ďťż
Serwis znalezionych haseł
Pozycjonowanie stron internetowych

Cześć!

Gdy kupiłem mojego Jeepa, to miał takie amortyzatory wstawione na tylną oś. Były OK, wyglądały dość świeżo, co zresztą potwierdzały wpisy w książce auta. Wyjeździłem na nich niecały rok i zrobiły się mokre... cóż, zdarza się... więc kupiłem drugi komplet identycznych, które to po niecałych 10-ciu miesiącach niezbyt (jak na Jeepa) forsownej eksploatacji (stockowe zawieszenie, jazda po asfalcie i drogach bez utwardzonej nawierzchni, ale jednak drogach, auto nieprzeładowywane) też zrobiły się mokre i to nawet poważniej, niż te pierwsze. Może znów miałem pecha i trafiłem na wybrakowane sztuki, a może ten model Bilsteina jest po prostu felerny i z jakiegoś powodu w ZJ-tach się nie sprawdza. Tak czy inaczej trzeciej pary już nie kupię, tym bardziej, że Jeep idzie w górę .

Pozdrawiam,
Piotr.


Tez sie dopisze bo nie jestem juz zadowolony z moich bilsteinow . Jeszcze roku nie bylo a juz wszystkie 4 a szczegolnie przod skrzypi jak stare drzwi. Probowalem smary , spreje nic nie dziala. Co to za niemiecka technologia , chyba taka sama jak te vw .

[ Dodano: 2009-11-04, 22:23 ]
Kiler o ile się nie mylę to seria B6 jest już w pełni regenerowalna, więc możesz je podesłać do tego serwisu http://www.bilstein.pl/ i oni wymienią Ci gumy, olej, gaz i co tam jeszcze potrzeba. Koszt to około 150zł za amortyzator.
Zitar,
Amory sa nowe , jeszcze roku nie maja i napewno sa na gwarancji. Problem w tym ze ja uzywam tego samochodu na codzien , a wyciagniecie amorow , odeslanie do Usa i czekanie az je zdiagnozuja i przysla nowe to by mnie z roboty juz dawno wyrzucono .


A to przepraszam

Zitar,
Amory sa nowe , jeszcze roku nie maja i napewno sa na gwarancji. Problem w tym ze ja uzywam tego samochodu na codzien , a wyciagniecie amorow , odeslanie do Usa i czekanie az je zdiagnozuja i przysla nowe to by mnie z roboty juz dawno wyrzucono .

Co nie zmienia faktu, że B6 są naprawialne i regenerowalne, a polskie przedstawicielstwo Bilsteina jest całkiem OK, jeśli idzie o dbanie o imię marki i podejście do klienta. Może więc warto do nich zadzwonić lub napisać, przedstawić sprawę... powinni pomóc.
E-mail do nich - ihrw@ihr.com.pl

Pozdrawiam,
Piotr.

A to przepraszam

Nie ma sprawy Licza sie checi a ta informacja przyda sie napewno komus w PL

Nie ma sprawy Licza sie checi a ta informacja przyda sie napewno komus w PL
Ups... nie zauważyłem, że problem dotyczy USA i Kanady .

Pozdrawiam,
Piotr.

Ups... nie zauważyłem, że problem dotyczy USA i Kanady .


Ta flaga Polski w moim logo Cie zmylila

Co nie zmienia faktu, że B6 są naprawialne i regenerowalne, a polskie przedstawicielstwo Bilsteina jest całkiem OK, jeśli idzie o dbanie o imię marki i podejście do klienta. Może więc warto do nich zadzwonić lub napisać, przedstawić sprawę... powinni pomóc.
E-mail do nich - ihrw@ihr.com.pl


w USA nowy amor Bilstein B6 WK przykladowo kosztuje 190PLN ($67) a regeneracja 184PLN ($65USD). Nie ma nawet co ich regenerowac kiedy za koszt paczki gumy mozna miec nowy.
Ja dalem cos okolo 400$ za 4 z przesylka. Oryginaly Mopara kosztuja 300$ za kazdy
A a już 5 rok i coś koło 300 tysi km na B6 zrobiłem - i z zj trafiły do Wj i dają radę. Tył w zeszłym roku po pełnym przeglądzie(regeneracji)



© Pozycjonowanie stron internetowych Design by Colombia Hosting