Już niebawem rozpoczną się mistrzostwa Ameryki Południowej. Pretendentów do wygrania tej prestiżowej imprezy jest wielu, jednak ci, ktorzy maja najwieksze szanse i ci ktorzy sa najwiekszymi faworytami, to przede wszystkim Brazylia i Argentyna. W kazdej imprezie z cyklu Copa America bierze udzial 12 druzyn- 10 z Ameryki Płd + dwie goscinnie z Ameryki Płn.
Oto podział grup:
A - Wenezuela,Boliwia,Urugwaj,Peru
B - Brazylia,Meksyk,Chile,Ekwador
C - Argentyna,USA,Paragwaj,Kolumbia
Jak oceniacie szanse poszczegolnych druzyn? Ewentualnie napiszcie klasyfikacie turnieju (pierwsza czworka) i pilkarzy, ktorzy maja szanse na korone krola strzelcow.
Ja uwazam, ze Brazylia nie da szans nikomu. Maja naprawde silny sklad, na czele z Diego i Vagnerem Love, ktory wg mnie zostanie krolem strzelcow. Czarnym koniem moze okazac sie reprezentacja Ekwadoru.
Moja czworka:
1.Brazylia/ 2.Argentyna/ 3-4.Ekwador, Urugwaj
Tak samo jak lukasek92 uwazam ze najmocniejszym faworytem tych rozgrywek jest Brazylia i jednak tego sie bede trzymal..krolem strzelcow moim zdaniem zostanie fenomenalny w tym roku Kaka'...
1.Brazylia
2.Argentyna
3.Urugwaj
4.Meksyk/Ekwador (bardziej stawiam na meksyk)
krolem strzelcow moim zdaniem zostanie fenomenalny w tym roku Kaka
Kaka królem strzelców nie zostanie bo na Copa America grać nie będzie.
Moim zdaniem Brazylia ma najwieksze szanse na zdobycie Copa America 2007, a Krole Strzelców zostanie Diego.
A oto moje czwórka:
1. Brazylia
2. Argentyna
3. Meksyk
4. Ekwador
Wacham sie pomiedzy Meksykiem a Ekwadirem.
Według mnie pierwsza będzie Argentyna. Druga Brazylia a trzeci będzie Meksyk
Ja postawię na trochę nieoczekiwany przebieg wydarzeń :
1. Argentyna
2. Peru
3. Meksyk
4. Brazylia
Może się sprawdzi...
Postwiłbym na podium Argentyna, Meksyk i Brazylia. Jest to ścisła czołówka tego kontynentu Coś myślę, że Brazylii nie uda się zwyciężyć.
Wg mnie 3 pierwsze miejsca zajmą Argentyna,Brazylia i Meksyk (niekoniecznie w tej kolejności).
Moja czwórka:
1.Argentyna
2.Meksyk
3.Brazylia
4.Ekwador
1. Argentyna
2. Urugwaj
3. Brazylia
4. Paragwaj + ewent. USA
Oto kadra glownego pretendenta do zwyciestwa w Copa America-Brazylii. W najbliższym czasie postaram się również odnaleźć skład drugiego wielkiego faworyta - Argentyny. Wydaje mi się, że narazie trener Alfio Basile jeszcze nie powołał swej kadry
Kadra Brazylii na Copa America 2007:
Bramkarze: Helton (FC Porto), Doni (AS Roma)
Obrońcy: Alex Silva (Sao Paulo), Alex (PSV Eindhoven), Juan (Bayer Leverkusen), Naldo (Werder Bremen), Gilberto (Hertha Berlin), Maicon (Inter Milan), Daniel Alves (Sevilla), Kleber (Santos)
Pomocnicy: Josue (Sao Paulo), Diego (Werder Bremen), Elano (Shakhtar Donetsk), Mineiro (Hertha Berlin), Anderson (FC Porto), Fernando (Bordeaux), Gilberto Silva (Arsenal), Ze Roberto (Santos)
Napastnicy: Robinho (Real Madrid), Vagner Love (CSKA Moscow), Afonso (SC Herenveen), Fred (Lyon)
Trener: Dunga
Co o tym sądzicie? Dunga to ma szczęście... Ma w zanadżu tylu znakomitych,uzdolnionych piłkarzy,że naprawde trudno jest mu wybrać. Nie ma zarówno Kaki jak i Ronaldinho, którzy poprosili o przerwę. Wydaje mi się, że nieobecność przede wszystkim tego pierwszego może nieco osłabić Brazylię. Ale przecież mają jeszcze takich graczy na pozycję Kaki jak Diego czy Fernando więc chyba bedzie ok. Dziwić może powołanie Ze Roberto, ale myślę, że to ze wzgledu na jego dobre starty w Copa Libertadores w barwach Santosu.Licżę na zamysł taktyczny Dungi,a co za tym idzie - przepiękną, techniczną,brazylijską piłkę
Dunga to ma szczęście...
No nie wiem czy ma szczęćie...ja na jego miejscu nie przyjąłbym posady jako selekcjoner Brazyli...zbyt ryzykowne, bo ten naród jest...dziwny i źle przyjmuje porażki
Ponadto nie wiem czy szczęściem jest szeroka kadra, bo nie wiadomo kogo wybrać:D
Moim zdaniem Brazylia ma mocną ekipę, lecz i tak nie wygra stawiam na Argentynę a z sympati na drugim miejscu umieszczam Urugwaj
Bramkarze: Helton (FC Porto), Doni (AS Roma)
Czemu nie powolal Didy Troche dziwne i tylko dwóch bramkarzy chyba powinie 3
Po pierwsze: trener wie co robi i nie należy "utrudniać" mu życia takimi pytaniami jak "czemu nie powołał..." przypomnę MŚ, jak wszyscy mieli za złe Janasowi że nie wziął Frankowskiego i Dudka, kiedy Beenhakker ich powołał wiele osób zmieniło zdanie.
Po drugie: Nie każdy klub puścił swoich zawodników na Cupa America.
Po trzecie: Dida (chyba) nie będzie prawdopodobnie już uwzględniany w reprezentacji.....starość nie radość
Brazil's loss to France ultimately became Dida's swan song. On October 1, 2006, Brazil coach Dunga announced during a television interview, "Dida told me that the Seleção is no longer a priority in his career." Despite his World Cup heroics, he had not been called up for national team play since the July inception of Dunga, who had eschewed many of the veterans in favor of a predominantly younger roster for Brazil's post-WC matches.
Oto harmonogram spotkań Copa America:
Grupa A
Wenezuela, Boliwia, Urugwaj, Peru
26/06: Urugwaj-Peru (18:05 ore locali a Merida)
26/06: Wenezuela-Boliwia (20:50, San Cristobal)
30/06: Boliwia-Urugwaj (16:05, San Cristobal)
30/06: Wenezuela-Peru (18:20, San Cristobal)
03/07: Peru-Boliwia (18:35, Merida)
03/07: Wenezuela-Urugwaj (20:50, Merida)
Grupa B
Brazylia, Meksyk, Chile, Ekwador
27/06: Ekwador-Chile (18:35, Puerto Ordaz)
27/06: Brazylia-Meksyk (20:50, Puerto Ordaz)
01/07: Brazylia-Chile (16:05, Maturin)
01/07: Meksyk-Ekwador (18:20, Maturin)
04/07: Meksyk-Chile (18:35, Puerto La Cruz)
04/07: Brazylia-Ekwador (20:50, Puerto La Cruz)
Grupa C
Argentyna, USA, Paragwaj, Kolumbia
28/07: Paragwaj-Kolumbia (18:35, Maracaibo)
28/07: Argentyna-USA (20:50, Maracaibo)
02/07: USA-Paragwaj (18:35, Barinas)
02/07: Argentyna-Kolumbia (20:50, Maracaibo)
05/07: Kolumbia-USA (18:35, Barquisimeto)
05/07: Argentyna-Paragwaj (20:50, Barquisimeto)
Ćwierćfinały
S1, 07/07: Zwycięzca gr A vs Druga z drużyn, zajmujacych najlepsze trzecie miejsca w grupie(18:05, San Cristobal)
S2, 07/07: Pierwsza z drużyn, zajmujacych najlepsze trzecie miejsca w grupie vs Drugie miejce z gr B(20:50, Puerto La Cruz)
S3, 08/07: Zwycięzca gr B vs Drugie miejsce z gr C(16:05, Maturin)
S4, 08/07: Zwyciezca gr C vs Drugie miejsce z gr A (18:50, Barquisimeto)
F2, 11/07: Zwycięzca S3 - Zwycięzca S4 (20:50, Puerto Ordaz)
Mecz o 3 miejsce
14/07: Przegrany F1 - Przegrany F2 (17:05, Caracas)
Finał
15/07: Zwycięzca F1 - Zwycięzca F2 (17/05, Maracaibo)
jak juz kiedys obiecalem, wrzucam sklad Argentyny na Copa America 2007:
Goalkeepers:
Roberto Abbondanzieri (Getafe-ESP)
Juan Pablo Carrizo (River Plate)
Agustín Orión (San Lorenzo)
Defenders:
Javier Zanetti (Inter-ITA)
Roberto Ayala (Villarreal-ESP)
Gabriel Heinze (Manchester United-ENG)
Gabriel Milito (Zaragoza-ESP)
Daniel Díaz (Boca Juniors)
Hugo Ibarra (Boca Juniors)
Nicolás Burdisso (Inter-ITA)
Midfielders:
Luis González (Porto-POR)
Juan Román Riquelme (Villareal-ESP)
Javier Mascherano (Liverpool-ENG)
Esteban Cambiasso (Inter-ITA)
Fernando Gago (Real Madrid-ESP)
Juan Sebastián Verón (Estudiantes)
Pablo Aimar (Zaragoza-ESP)
Attackers:
Lionel Messi (FC Barcelona-ESP)
Hernán Crespo (Inter-ITA)
Diego Milito (Zaragoza-ESP)
Carlos Tevez (West Ham United-ENG)
Rodrigo Palacio (Boca Juniors)
Uwazam, ze sklad jest naprawde dobry.Rywalizacja miedzy Brazylia,a Argentyna bedzie ogromna.
Dziwi mnie nieco powolanie Verona...
Co o tym wszystkim sądzicie userzy?
Jak tam Wam idzie ogladanie meczykow? ogladaliscie cos? Bo ja narazie tylko pierwsza polowe meczu Meksyk-Brazylia(na drugiej zasnalem )
ogolnie jestem zaskoczony porazka Canarinhos, bo byli podobno druzyna lepszą... Zakomita postawa reprezentacji Aregentyny (wygrana 4-1 z USA), a takze Paragwaju, ktory pokonal 5-0 Kolumbię (hat-trick Santa Cruza)
jak Wasze wrażenia po pierwszych spotkaniach?
Jestem lekko zaskoczony przegrana Brazylii, ale z drugiej strony Meksyk, nie jest slaba druzyna..Brak Ronaldinho, Ronaldo, Kaki mocno oslabily druzyne mistrzow swiata..Mysle, ze ich przegrana, powinna wywrzec na nich presje i dodatkowa mobilizacje..Bardzo sie ciesze, z wygranej Argentyny, ktora jest w tym roku moim najwiekszym pretendentem do zdowbycia pucharu..Zobaczymy co bedzie dalej :-)
Brak Ronaldo nie jest taki odczuwalny ponieważ i tak on ostatnio nie grywał w reprezentacji ale może by się przydał kto to wie.
rywalizacja w grupie A została zakonczona. oto ostatnie wyniki spotkan:
Peru 2-2 Boliwia
Urugwaj 0-0 Wenezuela.
Bardzo niespodziewanie z pierwszego miejsca w grupie wyszla Wenezuela-gospodarz tegorocznego Copa America. Któżby się spodziewał, ze najgorsza druzyna Ameryki Płd zaliczy remisy z Urugwajem i Boliwią i wygra z Peru? Właśnie Peru zajęło drugie miejsce w tej grupie, a 14-ktorny zwyciezca imrezy Urugwaj - trzecie. Myślę jednak, ze Urugwajczycy wciąż zachowują szansę na awans,gdyż z 4 punktami, to jest naprawde mocne trzecie miejsce. Co o tym wszystkim sadzicie?
koniec spotkan w rundzie grupowej. oto wyniki ostatnie grupy B:
Meksyk 0-0 Ekwador
Brazylia 1-0 Chile
ostatnie wyniki grupy C:
Kolumbia 1-0 USA
Argentyna 1-0 Paragwaj
oto pary cwiercfinalowe:
Wenezuela - Urugwaj
Chile - Brazylia
Meksyk - Paragwaj
Argentyna - Peru
jak sadzicie kto ma najwieksze szanse po rundzie grupowej na zwyciestwo w turnieju Copa America?
ja uwazam,ze 3 druzyny beda walczyly o to trofrum - Brazylia,Argentyna i zwyciezca pojedynku Meksyk-Paragwaj.
juz po meczach cwierfinalowych. Srednia goli wyniosla 5.5 wiec naprawde wiele sie dzialo
Wyniki meczow 1/4 finalu:
Wenezuela 1-4 Urugwaj
Chile 1-6 Brazylia
Meksyk 6-0 Paragwaj
Argentyna 4-0 Peru
Kapitlanie sobie radzi Robinho. 23 letni gracz Realu zdobyl juz 6 bramek i prowadzi w tabeli strzelcow przed Nerym Castillo i Riquelme, ktorzy mają po 4 gole.
Pary 1/2 finalu
Urugwaj - Brazylia
Meksyk - Argentyna
Uwazam, ze teraz bedzie sie niezle dzialo. Hmm czyzby kolejny final Brazylia-Argentyna? A może drobna sensacja i bedzie Urugwaj - Meksyk? Jak sadzicie?
Ja widziałem tylko 2 mecze bo wyjechałem w zeszły poniedziałek, ale obejrzę jeszcze te 3 pozostałe Finał Argentyna - Brazylia już na 75 %... Brazylia wygrała w karnych, a Argentyna - Meksyk... No cóż:
W zeszłym roku los skojarzył te drużyny w 1/8 finału Mistrzostw Świata i Argentyna była zdecydowanym faworytem. Meksyk uznawany był za wielkie rozczarowanie, no ale któż się wtedy temu dziwił? Porażka z Portugalią to nie blamaż, planowane zwycięstwo z Iranem - nie niespodzianka, ale remis z Angolą to już sensacja! Ale już po pierwszym kwadransie meczu Albicelestes z drużyną jeszcze wtedy Ricardo La Volpe na tablicy świetlnej widniał wynik 1:0 dla tych drugich i do bramki Javiera Savioli mecz był dość nudny. Niewątpliwie Meksyk pomimo porażki zrobił coś wielkiego. Obnażył dla kolejnych rywali Argentyny - Niemców wielką słabość południowoamerykańskiej potęgi jaką były wysokie wrzutki w pole karne. Co prawda Didier Drogba zdobył gola przeciw Albicelestes po wrzutce ale raczej takiej na dobieg poza tym w momencie gdy WKS przegrywało i ich rywale pozwolili sobie na rozprężenie. Niemcy skrzętnie wykorzystali to co pokazał Meksyk (gol Miro Klose) i wyeliminowali Argentyńczyków. Czy Meksyk z nowym trenerem - legendarnym Hugo Sanchezem - wykorzysta to doświadczenie, czy Argentyna zafunduje im Deja Vu i to ona zagra w finale w Brazylią? Ciężko powiedzieć, szczególnie, że oba teamy są w szczytowej formie. Przesądzą pewnie indywidualne błyski w drużynie finalisty poprzedniego turnieju posiadającej w swych szeregach piłkarzy takich jak Leo Messi czy wspomniany Saviola. A może to Meksyk kolektywną grą i geniuszem nowej gwiazdy - Nery'ego Castillo będzie dla Albicelestes barierą nie do pokonania... Pożyjemy, zobaczymy.
Zostały nam już tylko 2 mecze do rozegrania - finał i mecz o trzecie miejsce. Jak przewidywałem na poczatku bedzie to pojedynek gigantów latynowskiej piłki, czyli Brazylia-Argentyna. Starcie tych drużyn miało juz miejsce rok temu... Wtedy to Brazylia dwukrotnie przegrywała ale też dwukrotnie odrabiała straty w doliczonym czasie za sprawą Luizao(45+) i Adriano(90+). W nadchodzącym finale żaden z nich gola nie zdobedzie bo trener Dunga nie powolal tychże oto zawodnikow na Copa America. Myślę,że zapowiada nam się nie tylko rywalizacja o miano najlepszej druzyny w Ameryca Płd ale także rywalizacja o miano najlepszego piłkarza.
Według mnie jest trzech pretendentów do tych nagród, a są nimi Messi, Riquelme i Robinho. Ci dwaj ostatni beda rowniez walczyc o korone krola strzelcow turnieju. Robinho z szescioma trafieniami zdawal sie byc niedoscigniony, ale Riquelme dogonil swojego rywala i z 5 golami ma naprawde duże szanse aby wyprzedzić gracza Realu Madryt. Uważam, ze reprezentanci obu krajow stworza znakomite widowisko i bedzie to mecz pełen uroku,pieknych akcji, dryblingow ale tez zacietych pojedynkow.
Ja osobiście liczę na Brazylię, choć w przekroju calego turnieju wypadla gorzej niż Argentyna.
No cóż takiego meczu nie możne przegapić. Ja osobiście stawiam na Argentyne(co nie jest niespodzianką).Messi i spółka pokażą kto jest w tym roku lepszy. Co do korony króla strzelców to stawiam na Robinho ,że wygra z 7 golami.
latynowskiej
LATYNOSKIEJ przyjacielu, nie LATYNOWSKIEJ
Ja osobiście liczę na to, że w końcu czempionat zdobędzie team Albicelestes. Dla mnie najlepszym graczem turnieju nie jest ani Robinho (genialny - owszem, ale momentami przysypiał i nie grał na miarę oczekiwań, patrz Brazylia-Meksyk 0:2). Messi? Dla mnie jest on na tym turnieju zwyczajnie przereklamowany. Prawda - zdobył 2 bramki, wiele wypracował, ale... No właśnie - był na turnieju piłkarz niedoceniony w wielkiej Barcelonie, nie grający w jednej z czołowych drużyn Starego Kontynentu. A jednak pokazał co potrafi. Rozgrywający w starym stylu - niewiele i to dość wolno biega, ale przegląd gry ma niczym niegdyś Michel Platini czy Zinedine Zidane. Podaje z dokładnością i regularnością wprost nadludzką - a jest tylko człowiekiem. Zrezygnował z gry w rodzimych barwach, ale dał się Alfio Basile namówić do powrotu. Juan Roman Riquelme - mam nadzieję król strzelców i MVP Copa America, bo zasługuje na oba trofea. Gdy drużynie się nie wiedzie gra kombinacyjna (wczorajszy mecz z Meksykiem) - on nietuzinkowo rozgrywa rzut wolny po którym pada bramka; gdy trzeba - podaje, gdy widzi dobrze ustawionego partnera - podaje, ale strzela również fenomenalnie. To właśnie on, a nie Messi czy Robinho - gwiazdy Realu Madryt i Barcelony - powinien być przez nas wszystkich najbardziej doceniany.
Juan Roman Riquelme - mam nadzieję król strzelców i MVP Copa America, bo zasługuje na oba trofea. Gdy drużynie się nie wiedzie gra kombinacyjna (wczorajszy mecz z Meksykiem) - on nietuzinkowo rozgrywa rzut wolny po którym pada bramka; gdy trzeba - podaje, gdy widzi dobrze ustawionego partnera - podaje, ale strzela również fenomenalnie. To właśnie on, a nie Messi czy Robinho - gwiazdy Realu Madryt i Barcelony - powinien być przez nas wszystkich najbardziej doceniany.
Jego talent został dostrzeżony już dawno, ale jakoś nie jest o nim tak głośno jak o Messim. Czemu? Bo nie jest to jednak piłkarz kompletny. Szczególnie brakuje mu szybkości. Według mnie jest on graczem mniej-więcej równorzędnym z futbolistą Brcelony.
Jak narazie wszystko idzie po mojej myśli mecz o 3 miejsce Meksyk-Urugwaj mam nadzieję że to Meksyk wygra choć Urugwaj wydaje się mocny szczególnie z Forlanem na szpicy.FINAŁ Argentyna-Brazylia! Według mnie Argentyna wygra i na to liczę. Brazylia swoją grą raczej nie zasługuje na wygraną tylko Robinho coś gra jak narazie
najlepszy strzelec całych mistrzostw.Argentyna gra bardzo dobrze mecze tego zespolu ogląda się z uśmiechem na ustach szczególnie gra Riquelme cieszy szkoda że gra tylko dobrze w Ameryce.
gra Riquelme cieszy szkoda że gra tylko dobrze w Ameryce.
A w Villarreal może nie był liderem drużyny Jest dobry wszędzie chociaż na CA się wyróżnia i to bardzo
Przypominam, ze dzisiaj o godzinie 23.00 na Sport Clubie final Copa America. Może poobstawiajmy wyniki? Ja sądzę, że Argentyna wygra 3-1, choć jestem za Brazylią... Gole dla Argentyny zdobędą Riquelme,Messi i Crespo, ktory wraca po kontuzji, a dla Brazylii strzeli Robinho.
Hmmm Ciężko jest wytypować wynik takiego meczu. Na pewno taktyka obydwu zespołów będzie zakładała przede wszystkim sprawienie, aby gwiazdy przeciwnika zagrały najgorszy mecz w karierze. Czyli Brazylia będzie chciała zastopować Riquelme z Messim, za to Argentyna Robinho. Ogólnie myślę jednak, że Argentyna pokaże klasę i wygra. Tak więc mój typ:
Argentyna 2-1 Brazylia
Hmmmm...... Moje typy się nie sprawdziły jednak to Brazylia okazała się lepsza. Według mnie Argentyna nie pokazała nic specjalnego nw tym finale. Szkoda że grają taką dziwną taktyką. W pomocy grają sami środkowi pomocnicy. Brazylia zasłużyła na wygraną ,grała bardzo ofensywną piłkę cały czas atakowali ,strzelali.
ja tez inaczej obstawilem... Brazylia wygrała jednak slusznie. Canarinhos grali duzo lepiej, choć to nie jest ta sama Brazylia co na MŚ 2002 lub Copa America 2004. I nie chodzi o to,ze nie grali tacy gracze jak Kaka,Ronaldinho czy Adriano, ale o to jaki styl prezentują Brazylijczycy. Kiedyś ich piłka była najpiekniejsza na swiecie, a teraz jest normalna,pospolita. Nie ma już tej magii, tej ofensywy. Może to nie wyglada zbyt efektownie, ale za to jest efektywne,bo rezultaty niewatpliwie przynosi. Gratuluje Dundze,gdyż jest to jego pierwszy trenerski sukces w karierze z reprezentacja Brazylii.
No i po finale... Z gry wynikało, że Brazylia wygrała zasłużenie, ale Argentynie należał się jeden gol (nieuznany gol Messiego :/)
Turniej był ciekawy a według mnie najlepszym graczem był Paez - syn selekcjonera Wenezueli (żart )
Najlepszy był Riquelme (w finale nic nie pokazali ani on, ani Robinho, ani Messi, a z przebiegu turnieju wynikało, że on zasługuje na miano MVP)
MVP i Królem Strzelców został jednak Robinho, a przypuszczam, że odkryciem obwołano Guardado (nie wiem, bo nigdzie tego nie ma :/)
I tak najlepszy był komentarz :/
Gdy słyszałem tego Harasimowicza to mnie krew zalewała... Jak można cały czas gadać o tym samym (to, że Argentyna ma najlepszy skład od 1974 roku i że nie ma Kaki i Ronaldinho, a Brazylia wciąż gra dobrze)... W ogóle poziom komentatorów SportKlubu to jakiś żart... "Najlepsze" komentarze (na czerwono opis sytuacji, na czarno komentarz):
Brazylijczyk nie trafia z karnego
- I proszę państwa, nie ma karnego!
- A to Alfonso Alves
O Mascherano
- Jest nazywany lwem i ośmiornicą (...). Ośmiornicą dlatego, że ... eee ... wyłapuje ... jak ośmiornica tymi ... eee ... długimi ... mackami te wszystkie piłki.