1) czy bez szkody dla zderzaków fabrycznych można podnosić w terenie hi-liftem wranglera za zderzak? jak z przodu? jak z tyłu? czy koniecznie trzeba sie trzymać okolic ramy?? czy coś sie wygina?? 2) czy ktoś używa uchwytu do podnoszenia auta za koło?? sprawdza się to to??
Ja używam uchwytu do koł i powiem szczerze nie jest to dobre rozwiązanie też podnosze czasami za przedni zderzeak seryjny i wtedy podnosze cały przod auta
1. co rozumiesz przez "szkodę"? Bo w sumie to każdy zderzak się porysuje trochę przy podnoszeniu za niego hi-liftem. Metal trze o metal, to na 100% coś się porysuje. Seryjne zderzaki niby są stalowe, nie wiem jak z ich grubością (czy się nie powygina toto), ale jeśli podłożysz gdzieś w okolicach podłużnicy to w sumie strachu nie powinno być.
2.A w sumie co ma to dawać?
kamieniarz, thx za opinię mdsuperstar,
2) czy ktoś używa uchwytu do podnoszenia auta za koło?? sprawdza się to to?? To tylko tak ładnie wygląda, ale jak już masz wklejonego pipka to więcej p.... się z założeniem niż jak pociągniesz za zderzak. \
SebastianBak, Podziękował, ale tak zapytam (bo obejrzałem wczoraj) jak ten zderzak jest zamontowany -> czy od dołu sie nie wygina?? po używaniu ?? bo tam gdzie podłużnice są z przodu, to jest chyba kilka mm postego tj między zderzkiem a ramą ... qurka o to mijsce sie boję, że jak podstawi sie hi-lifta to ta blacha mi wjedzie do środka
dobry news że tylny zderzak wtrzymuje
raczej ma juz "trochę" zmodyfikowan no własnie te zmodyfikowane go proszę już od dwóch tyg. coby sobie pospawać trochę z nudów w garażu Przy podłużnicy z przodu zderzak nie ma żadnego odstępu ( no chyba że miał a teraz już nie ). He podniosę go przy najbliższej okazji za sam środek i dam ci znać co i jak
SebastianBak, ehhh jak nie zapomnę to w czwartek będą fotki