ostatnio koło sąsiada młyńce kręciłem bo droga mocno rozmokła i myslałem że mi lusterka pourywają kamulce lecące spod przednich kół. wcześniej nigdy aż tak tego nie odczułem mimo zę nie obce mi miejscowe żwirownie. tam koło niego się ciągle ktoś buduje i może jakiegoś gruzu na drogę narzucali ale fakt że myslałem że tego nie przeżyją.
no, i przyszło mi do głowy że może są jakieś wynalazki chroniące przed bezsensownym urwaniem/rozbiciem lusterka. zwłaszcza że przez najbliższe 2 miesiące będę tam dość często
może są jakieś wynalazki chroniące przed bezsensownym urwaniem/rozbiciem lusterka. zwłaszcza że przez najbliższe 2 miesiące będę tam dość często