Już jutro się rozpoczyna Puchar Konfederacji 2009 i bedzie trwał do 28 czerwca 2009 poprzedzający MŚ w 2010 roku
Zapowiada się wiele ciekawych potyczek np. Hiszpania vs RPA czy Brazylia vs Włochy.
Wszyscy uczestnicy:
-RPA,
-Włochy,
-USA,
-Brazylia,
-Irak,
-Egipt,
-Hiszpania,
-Nowa Zelandia
Moim faworytem jest oczywiście Brazylia, chciałbym,aby w finale zagrała Hiszpania i Brazylia.
Wygra USA Lub RPA zobaczycie gdzie to będzie puszczane w tv? na Eurosporcie ?
pulpet właśnie szukam jak coś znajdę to dam znac, ahh już się nie umiem doczekać pojedynku Włochy vs Brazylia czysta poezja ...
Plan transmisji TVP z Pucharu Konfederacji:
Republika Południowej Afryki – Irak
(14 czerwca, godz. 16.00 NA ŻYWO w TVP HD, godz. 00.20 w TVP Sport)
Nowa Zelandia – Hiszpania
(14 czerwca, godz. 20.30 NA ŻYWO w TVP Sport, godz. 23.05 TVP HD)
Brazylia – Egipt
(15 czerwca, godz. 16.00 NA ŻYWO w TVP Sport i TVP HD)
USA – Włochy
(15 czerwca, godz. 20.30 NA ŻYWO w TVP Sport i TVP HD)
Hiszpania – Irak
(17 czerwca, godz. 16.00 NA ŻYWO w TVP Sport i TVP HD)
Republika Południowej Afryki – Nowa Zelandia
(17 czerwca, godz. 20.30 NA ŻYWO w TVP Sport i TVP HD)
USA – Brazylia
(18 czerwca, godz. 16.00 NA ŻYWO w TVP Sport i TVP HD)
Egipt – Włochy
(18 czerwca, godz. 20.30 NA ŻYWO w TVP Sport i TVP HD)
Hiszpania – Republika Południowej Afryki
(20 czerwca, godz. 20.30 NA ŻYWO w TVP Sport i TVP HD)
Irak – Nowa Zelandia
(20 czerwca, godz. 23.15 w TVP HD, godz. 00.10 w TVP Sport)
Brazylia – Włochy
(21 czerwca, godz. 20.30 NA ŻYWO w TVP Sport i TVP HD)
Egipt – USA
(21 czerwca, godz. 23.15 w TVP HD, godz. 00.20 w TVP Sport)
mecze półfinałowe
(24 i 25 czerwca, godz. 20.30 NA ŻYWO w TVP 2, TVP Sport i TVP HD)
mecz o 3. miejsce
(28 czerwca, godz. 15.00 NA ŻYWO w TVP Sport i TVP HD)
mecz finałowy
(28 czerwca, godz. 20.30 NA ŻYWO w TVP 2 i TVP HD, godz. 23.05 w TVP Sport)
Plan transmisji TVP z Pucharu Konfederacji:
Brazylia – Włochy
(21 czerwca, godz. 20.30 NA ŻYWO w TVP Sport i TVP HD)
Dzięki Pycio
Puchar będzie pokazywany także na DSF.
A ja tam wolę po polsku TVP Sport i Eurosport transmituje tak więc gites ...
A Eurosport nie transmituje.
No właśnie mnie to dziwi,że Eurosport nie transmituje, z tego co pamiętam to ostatni PK transmitowali, być moze dopiero będą transmitować finał ...
No właśnie mnie to dziwi,że Eurosport nie transmituje, z tego co pamiętam to ostatni PK transmitowali, być moze dopiero będą transmitować finał ...
Tak, na bank. Po prostu w tym roku nie kupili praw, takie to trudne do zrozumienia? Poza tym w tym czasie są o wiele ciekawsze rzeczy do transmitowania niż nikogo nieinteresujące rozgrywki o nic.
Hiszpania wygra bo ma najmocniejszy skład...
Moim faworytem jest Hiszpania . I chciałbym finał Brazylia-Hiszpania
Ja też jestem za Hiszpanią, ponieważ od Euro 2008 nie przegrała żadnego meczu i gra fantastycznie, wspaniały styl, piękne akcje i co najważniejsze skuteczność- Villa w napadzie z Torresem.
A w środku magiczna dwójka Xavi - Iniesta.
Naprawdę imponujący skład.
Iniesta nie zagra z tego co wiem
A ja kibicuje Włochom. Licze że Pirlo zbliży się poziomem do gry na MŚ06.
Pirlo21 jednak reprezentacja Włoch,która wygrała Mistrzostwa Świata w 2006 roku a ta która gra obecnie to są dwa zupełnie inne zespoły.
A tak pozatym to ciekaw jestem jak zagra Brazylia już jutro z Egiptem. Zapewne emocji nie zabraknie, ale po cichu liczę także na wiele wspaniałych akcji i goli.
No wkońcu Kaka czy Robinho to 'czarów' na boisku nie powinno zabraknąć.
Finał marznie : Hiszpania vs Brazylia
Pozdro
Jednak licze na odrodzenia zwazywszy ze pod wodza Lippiego graja coraz lepiej
Zobaczymy czas pokaże, z pewnością teraz będą się chcieli jeszcze pokazać przed nachodzącymi Mistrzostwami Świata, ale i tak nawet jeżeli wygrają Włosi cały turniej to o niczym nie świadczy. Brazylia w 2005 roku tak samo wygrała PK i bez wątpienia była najlepszym zespołem na obecną chwilę, a już w 2006 na mundialu w Niemcach byli jedynie cieniem tej ekipy,która wygrała PK w 2005
Tak więc czas pokaże
Dokładnie nawet Lippi sam przyznał że wolałby PK nie wygrać
Ładne widowisko nam zgotowała Hiszpania w meczu z Nową Zelandią.
5:0 to naprawdę przekonywujący wynik,lecz mogło być zdecydowanie więcej goli.
No było widać dużą różnicę klas pomiędzy Mistrzami Europy a Nową Zelandią. Wynik 5:0 mówi sam za siebie. Klasyczny Hat-trick Torresa i to według mnie on był bohaterem meczu. Już jutro kolejne spotkania Pucharu Konfederacji.
Pozdro;]
Brazylia - Egipt
Egipt jeszcze może zostać niespodzianką tego turnieju,a Brazylia coś mnie nie przekonuje.Powinien ich trenować jakiś trener z osiągnięciami a nie jakiś Dunga...
No i brazylia fartem 4-3
Ciekawe jak tam będzie w meczu : USA - Włochy
Włochy jak zwykle mordując się niemiłosiernie, kalecząc piłkę nożną, grają futbol totalnie drażniący dla rywala i kibiców, wykopując piłki na aferę i mając w swoim składzie Rossiego, a jakby powiedział Szpakowski dwóch Rossich wygrały z USA, które moim zdaniem nie zaprezentowały się na miarę swoich umiejętności, które mają spore 3:1. Miałem nadzieję, że Ci Mistrzowie Świata, którzy nie wiem jakim cudem (prawdopodobnie byli najlepsi) zdobyli Victorię w Niemczech przegrają dzisiaj, albo przynajmniej stracą punkty, jednak ku mojej dezaprobacie tak sie nie stało i z Egiptem tez wygrają (Boże, żeby im Zidane z trójkę wrzucił), a z Brazylią zremisują i wyjdą z grupy. Co więcej przemęczą się i wygrywając 1:0 awansują do finału, gdzie polegną z kretesem ku mojej radości.
Kaleczyła? A w czym niby brazylia była lepsza w spotkaniu z Egiptem? oprocz tego ze frajersko stracila 3 bramki to niczym. Pomijam kilka znakomitych zagrań Włoskich zawodników min 3 bramk chociażby albo sposób w jaki Pirlo ograł rywala i asystował. Grosso pokazał jak zawsze niezla gre do przodu.Irytujący troche był za to Iaquinta. USA po dość przypadkowej bramce ustawila autobus w bramce i to raczej oni kaleczyli futbol. A MŚ06 chyba nie oglądałeś to nie był cud poprostu byli najlepsi!
Pirlo moim zdaniem włosi zawsze kaleczyli piłkę grając najpierw tak strzelic a pózniej się bronic lub czekac na jakiś błąd przeciwnika i strzelic .Szkoda USA myślałem że powalczą trochę
chyba teraz każdy w meczach o stawke strzelajać gola zaczyna sie bronić i rozsądnie kontratakować???? no może poza Barcelona
A MŚ06 chyba nie oglądałeś to nie był cud poprostu byli najlepsi!
chyba teraz każdy w meczach o stawke strzelajać gola zaczyna sie bronić i rozsądnie kontratakować???? no może poza Barcelona
Tyle że jak Włosi strzelą to nie kontratakują tylko się bronią cały czas
podam przykład chociazby dzis strzelajac bramke na 3-1
z niemcami w półfinale podwyższająć na 2-0
A ja podam Włochy-Irlandia kiedy Włosi się bronili i w 89 stracili bramkę na 1-1
podam przykład chociazby dzis strzelajac bramke na 3-1
z niemcami w półfinale podwyższająć na 2-0
Podałeś dwa przykłady meczów w których Włosi podwyższyli wynik Nie podoba mi się styl gry Włochów. Różni się on od gry np. Argentyny, Brazylii, Hiszpanii, Holandii i ty dopatrując się w nim futbolu pięknego tego nie zmienisz.
A ja podam Włochy-Irlandia kiedy Włosi się bronili i w 89 stracili bramkę na 1-1
grali w 10 wiec to cos normalnego
a co do wypowiedzi Jarzaba nie doszukuje sie w ich grze piękna ale irytuje mnie gatka o kaleczeniu futbolu
Włosi mieli szczęście że mają Rossiego w składzie . A co do USA to wydaje mi się że gdyby nie ta głupia czerwona karta w pierwszej połowie to mieli szansę na sprawienie niespodzianki .
Czekamy teraz na mecz Hiszpania - Irak . jaki wynik typujecie ?
Moim zdaniem ponownie padnie wysoki wynik, będzie gdzieś 4-0 albo 4-1 na Hiszpanów
spacerek Hiszpanów mozliwe ze trener da szanse dublerom bo cos o tym wpominał
Hiszpanie moga spokojnie już myśleć o dalszej fazie turnieju, bo w swojej grupie są raczej najlepszym zespołem. A mój faworyt Brazylia wczorajszym meczem z Egiptem zaniepokoiła mnie trochę 4:3 z Egiptem po rzucie karnym w ostatnich minutach meczu.
Jedyne co dobre to to że nowy nabytek Realu Madryt,Kaka pokazał się wczoraj z bardzo dobrej strony 2 bramki, na rozpoczecie i zakończenie meczu .
Ale trzeba przyznać że Pirlo w meczu z USA zagrał lepiej niż Kaka w meczu z Egiptem,mimo że ten drugi strzelił 2 bramki
Tak, to prawda. Ale to nie tylko Kaka słabo zagrał. Cała Brazylia w drugiej połowie rozczarowała
Udało mi się zobaczyć jakieś 5 minut meczu Hiszpania - Irak. Tych wszystkich "kibiców" z trąbkami przerobiłbym najchętniej na karmę do lwów. Jeżeli tak to będzie wyglądać na MŚ to zostanie oglądać bez głosu.
O,widzę że to nie tylko mnie dokucza to beznadziejne trąbienie To ich tańczenie jest spoko,bo można się nieźle pośmiać.
ja od początku tego turnieju nie mogłem wytrzymać.
Ale powiem wam, że bardzo podobało mi się rozgrywanie piłki przez RPA. Oczywiście wtedy, jak już mieli luz, bo wygrywali 2:0. Wykończenie akcji natomiast - perfekt
Brazylia wygrała 3:0 ze Stanami Zjednoczonymi, czyli kojeljan wygrana Brazylijczyków w turnieju. Tym razem pokonali oni USA 3:0. Wynik otworzył już w 7 minucie Felipe Melo, a zaledwie kilka minut później wynik na 2:0 podwyższył Robinho w sytuacji sam na sam. Decydujący cios USA zadał Maicon. I było już po meczu.
Podsumowując reprezentacja Brazyli cały mecz przeważała i zasłużenie wygrała swój kolejny mecz...
no i to rozumiem Egipt wygrywa z Włochami i jeszcze następny mecz z USA a Włosi przegrywają z Brazylią i odpadają ! I Tak ma byc
South Africa - Spain
Teoretycznie wydawać by się mogło, iż zmęczeni sezonem ligowym i pewni awansu do kolejnej fazy Hiszpanie odpuszczą to spotkanie, ale nie liczył bym na to. Jeśli nie przegrają to wyrównają rekord Brazylii spotkań drużyn narodowych bez porażki. Jeśli wygrają pobiją rekord wygranych z rzędu spotkaniach reprezentacji. Mimo szalenie trudnego i wyczerpującego sezonu hiszpańscy pikarze nadal bawią się grą i niesamowicie ją przeżywają. Gospodarze tego turnieju i przyszłorocznych Mistrzostw Świata nie są pewni awansu, ale w tym meczu nie mają szans i nie powstrzymają gości przed przejściem do historii. Dla mnie dwójka i w dalszej kolejności tryumf Hiszpanów w tej imprezie.
No z przyjemnością zerknę na ten mecz, mam nadzieję,że zarówno walki jak i goli nie zabraknie. Moim faworytem jest zespół Hiszpanów, chociaż mam nadzieję,że i RPA godnie się zaprezentuje
Pozdro
[ Dodano: Sob Cze 20, 2009 10:44 pm ]
Brazil vs South Africa TYP 1
Brazylia z wielkim spokojem wygrała swoją grupę i po pierwszym wymęczonym zwycięstwie z Egiptem Canarinhos zmiażdżyli USA i Włochy. Gołym okiem widać, że Dunga wykonuje świetną pracę w roli szkoleniowca czyli całkiem odwrotnie od Maradonny w Argentynie, który w nowej roli się po prostu się kompromituje i zupełnie do tego nie nadaje. RPA nie powinno stawić oporu Brazylijczykom, gdyż jest zdecydowanie słabszą drużyną od Amerykanów czy Włochów, a awans zawdzięcza jedynie niesprawiedliwemu podziałowi grup i nieudolnosci Iraku. Nie ma co gdybać pewna jedynka i to z przewagą conajmniej dwóch bramek.
Hiszpania - USA
TYP 1
Hiszpanie zgodnie z planem pobili pierwszy z rekordów czyli zwycięstw z rzędu w spotkaniach reprezentacji, a po tym meczu powinni wejść w posiadanie następnego czyli kolejnych spotkań bez porażki. Przed ostatnią serią fazy grupowej Pucharu Konfederacji mało kto brał pod uwagę awan USA do półfinałów. Jednak ich wysoka wygrana z Egiptem jak również podobny rezultat w meczu Brazyli z Włochami umożliwiły Amerykanom awans. Uważam, że ta impreza nie ma większego sensu, ale możliwość bicia rekordów przez Hszpanów i prawdopodobnie ich finał przeciwko świetnie grającej Brazyli, który zapowiada się pasjonująco zaczynają nadawać trochę kolorytu tym rozgrywkom.
nie mogę się doczekać tego meczu. Hiszpania-USA. Wszyscy już wiedzą że na 99% Brazylia jest w finale. tylko teraz czekamy na rywala
No i tak jak mówiłem USA W Finale zasłużone zwycięstwo kowbojów pokazali jak trzeba grac w obronie jak i zarówno w Ataku Hiszpanom brakowało skuteczności .Mam nadzieję że Jutro też RPA Wygra ale na to racze się nie zanosi
W dzisiejszym meczu Hiszpanie zasłużenie odpadli, USA było w tym meczu dużo lepszym zespołem i pomimo wielu sytuacji strzeleckich Hiszpanów brakowało im skuteczności. Jutro Brazylia vs RPA , mam nadzieję,że nie będzie żadnych niespodzianek i Brazylia znajdzie się w finale Pucharu Konfederacji
Pozdro
Ja nie ukrywam swoich sympatii do Barcelony, ale realnie patrząc to taki Puyol i Xavi zagrali dużo więcej spotkań i mieli cięższy sezon (finały Copa del Rey i Ligi Mistrzów) niż taki Casillas i Ramos, a mimo to potrafili się w takim meczu porządnie skoncentrować, czego nie można powiedzieć o piłkarzach Realu - 1 gol Casillas za nonszalancko i za wcześnie przeniósł ciężar ciała na lewą stronę, a 2 gol zachowanie Ramosa pozostawię bez komentarza.
To powiedz mi o wielki bukmacherze, co miał zrobić Ramos? Piłka odbiła się od wielkiego Pique, Ramos mógł albo zatrzymać, albo przepuścić, nie mógl wykopać bo nie miał z czego tak mówiąc po krótce. Że niby Xavi i Puyol grali dobrze Pierwszy gol - błąd bardziej środowych obrońców niż Casillasa, a że Xavi nie potrafił przyjąć piłki (vide sytuacja w drugiej połowie) to nie moja wina
To powiedz mi o wielki bukmacherze, co miał zrobić Ramos? Piłka odbiła się od wielkiego Pique, Ramos mógł albo zatrzymać, albo przepuścić, nie mógl wykopać bo nie miał z czego tak mówiąc po krótce. Że niby Xavi i Puyol grali dobrze Pierwszy gol - błąd bardziej środowych obrońców niż Casillasa, a że Xavi nie potrafił przyjąć piłki (vide sytuacja w drugiej połowie) to nie moja wina
Ehh kolejny kastylijski frustrat
Ramos zachował się jak ofiara losu, co do przyjmowania piłki to nawet Torres'owi zdarzył się taki błąd.
Cieszę się że Hiszpanie odpadli. Gdyby to grała reprezentacja Katalonii, która niestety nie jest zatwierdzona przez FIFA, to bym się martwił, ale Hiszpania ?
Co do pierwszej części Twoich wypocić - pominę, okej, ale...
Cieszę się że Hiszpanie odpadli. Gdyby to grała reprezentacja Katalonii, która niestety nie jest zatwierdzona przez FIFA, to bym się martwił, ale Hiszpania ?
To jak to jest, że uważasz za kataloński klub, w którym nie gra żaden piłkarz tej narodowości? Był Oleguer, ale odszedł. A reszta - nawet ci urodzeni w Katalonii zdecydowali się na grę dla reprezentacji Hiszpanii, więc są Hiszpanami.
No i tak jak wszyscy się spodziewali Brazylia zagra w finale z USA,po męczarniach z RPA zespół Canarinhos po bramce z rzutu wolnego Dani Alves w 88 minucie ustalił wynik meczu na 1:0. Jednak trzeba przyznać iż zawodnicy RPA rozegrali świetny mecz.
Tak więc zapowiada się ciekawy finał USA - Brazylia.
Nie ukrywam,że moim faworytem jest zespół Brazylijczyków
wielkiej kariery w rep Oleguer by nie zrobil
Dobra Ramos popełnił błąd,ale chyba każdemu się może zdarzyć, przecież to też tylko ludzie
Dobra Ramos popełnił błąd,ale chyba każdemu się może zdarzyć, przecież to też tylko ludzie
Każdemu tylko nie piłkarzom Barcelony!
Przecież to co wyprawiał Xavi w środku pola było jak zawsze perfekcyjne i bezbłędne...
Plan transmisji TVP z Pucharu Konfederacji:
mecz finałowy
(28 czerwca, godz. 20.30 NA ŻYWO w TVP 2 i TVP HD, godz. 23.05 w TVP Sport)
To już dziś Brazylia vs USA,ale się zapowiada mecz. Moim zdecydwanym faworytem jest zespół Canarinhos. Mam nadzieję,że ani pięknych akcji ani goli nie zabraknie.
Pozdro
..i dupa.
Szkoda, że USA nie dało rady Brazylijczykom i szkoda, że RPA pechowo przegrała dzisiaj z Hiszpanami. W sumie wielcy faworyci nie pokazali jakiejś wielkiej, cudownej i zajebistej piłki, a USA i RPA grało naprawdę nieźle i mimo, iż umiejętności nie były najwyższe to wiele nadrabiali chęcią wygranej, ambicją i wolą walki.
Bramka na 2:2 dla RPA - miód, cud i orzeszki, tak na marginesie.
Ogólnie turniej ciekawy, dużo bramek w ostatnich pojedynkach, tylko szkoda, że w turnieju nie wygrała drużyna, która przed zawodami, nie była uważana za faworyta. Mam jednak nadzieję, że dominacja Brazylii w końcu się skończy..z resztą chyba już się skończyła..
Bramka na 2:2 dla RPA - miód, cud i orzeszki, tak na marginesie.
To była bramka na 2:0, chyba, ze nie mówisz o golu Donovana
Ten Puchar Konfederacji był dotychczas najlepszym, najciekawszym, najbardziej niespodziewanym spośród wszystkich do tej chwili rozegranych PK. USA, choć zwycięstwa końcowego nie odniosła, to jest i tak wielkim zwycięzcą tego turnieju, gdyż będą zupełnie inaczej postrzegani w przyszłym roku na Mistrzostwach Świata po rozlosowaniu grup. Teraz wszyscy będą czuć przed nimi respekt, nikt ich nie zlekceważy.
Co do samych finałów - meczu o trzecie miejsce i tego właściwego finału, to oba były bardzo emocjonujące, oba na poziomie godnym rangi tych meczów. Finał był meczem w jakimś stopniu szalonym, szybkim i to mogło się podobać.
Z całego turnieju wynoszę dość pozytywne wrażenia (gdyby nie te irytujące trąbki).
Cytat:
Bramka na 2:2 dla RPA - miód, cud i orzeszki, tak na marginesie.
To była bramka na 2:0, chyba, ze nie mówisz o golu Donovana
Tak, na bank Donovan strzelił gola dla RPA.
Ten Puchar Konfederacji był dotychczas najlepszym, najciekawszym, najbardziej niespodziewanym spośród wszystkich do tej chwili rozegranych PK.
A co Ci się nie podobało w tym rozgrywanym w 1992 roku?
A co Ci się nie podobało w tym rozgrywanym w 1992 roku?
Po 1) moja pamięć nie sięga aż tak daleko, a po drugie - a co miałoby mi się w nim podobać?
Po 1) moja pamięć nie sięga aż tak daleko, a po drugie - a co miałoby mi się w nim podobać?
Czyli Twoje kategoryczne wywody na temat obecnego Pucharu Konfederacji to jednak pustosłowie, a nie wynik doświadczeń zdobytych za pomocą obserwacji poprzednich Pucharów. W skrócie, pierniczysz głupoty nie mając pojęcia o czym piszesz.
wlasnie po fazie grupowej to juz im sie nie chcialo grac. co innego w grupach. jako tako sie starali, biegali, czasami blysneli geniuszem
Czyli Twoje kategoryczne wywody na temat obecnego Pucharu Konfederacji to jednak pustosłowie, a nie wynik doświadczeń zdobytych za pomocą obserwacji poprzednich Pucharów. W skrócie, pierniczysz głupoty nie mając pojęcia o czym piszesz.
Nie pieprze głupot nie mając o tym pojęcia, gdyż oglądałem poprzednie PK z 2005, 2003 i 2001 roku i mam jako tako obraz tego, jak to wyglądało w tych turniejach. A w 1992 roku to z tego co mi wiadomo grały zaledwie cztery drużyny więc nie było żadnych możliwości aby doszło do jakiejś niespodzianki tak, jak w tym roku.
A to jest prawie dosłowny cytat z studia w przerwie.
Niestety, ale mecz oglądałem w internecie na jednym z chińskich kanałów, więc twoje przypuszczenia nie są trafne.
Gdyby miały być na poziomie godnym rangi tych meczów, to musiałyby się zakończyć rezultatami 0-0, bo ten Puchar ma właśnie taką rangę.
Kłania się czytanie ze zrozumieniem - mecze godne finałów rozgrywek, a nie mecze na poziomie rangi turnieju.
Co do zmęczenia to dotyczyło to jedynie Hiszpanów i Brazylii, chociaż znalazłoby się kilku zawodników, którzy nawet w ostatnich meczach grali z pełnym zaangażowaniem, nie wspominając już o USA i RPA, którym na dobrym rezultacie zależało od samego początku tegorocznych rozgrywek.
Nie pieprze głupot nie mając o tym pojęcia, gdyż oglądałem poprzednie PK z 2005, 2003 i 2001 roku i mam jako tako obraz tego, jak to wyglądało w tych turniejach.
W wieku 7 lat? No, to zapewne pamiętasz z niego tyle, co ja z MŚ 1998 - fryzurę Valderramy, gola Vasticia w meczu z Chile i bramkę Petita z finału.