Mieliście owe? Że ponad tydzień, dwa, trzy nic nie było do was?
Ja taki okres miałem od początku Grudnia do 1/4 Stycznia.
Ja Narazie Nie miałem tylko raz jak przez tydzień nic nie przychodziło
Ja mam od hmm Pon Sty 19, 2009
Grubo, nie?
Od ponad półtora roku nie pamiętam, żeby nie było żadnej odpowiedzi, nic z wymiany/kupna więcej niż jeden dzień.
Najlepszą metodą na te "susze" jest wysyłanie listów...
A ja szczerze nie dostaje nic o miecha(około) .. Ach te polskie kluby
I zdarza się to często
Ja tak samo grubo ponad 2 tygodnie nic nie dostałem a w tym roku już z 20 listów poszło w obroty.
W tym roku u mnie poszło 30 listów, z czego od 12 już odpisy poprzychodziły. Czekam teraz na kolejne. Taka susza kolekcjonerska zaczęła się ponad 2 tygodnie temu, ostatnie grafy jakie dostałem to były z wymiany od Flera (:P), w ten poniedziałek przyszedł graf Valbueny, a tak to nic z odpisów nie przyszło. Ale wczoraj ta zła passa została przerwana Mam nadzieję, że takich dni już nie będzie, albo będą ale jak najmniej ich
U mnie tak od 12 Lutego żadnego grafu
Ja miałem kiedyś taki moment że przez dwa albo trzy miechy nic nie przychodziło, nie pamiętam dokładnie ale coś koło tego
Obecnie w miarę regularnie coś tam zawsze wpadnie i to mnie cieszy
ja tez mialem cos takiego ze na 1 misiac byly moze z 3 odpowiedzi. aktualnie, po odpisach z 9, 10 i 11.02 nie ma nic
ps. wlasnie sie widzialem z listonoszem, bylem przy tym, jak do mojej mamy przyszly oferty makro a do mnie nic
Ostatnio mialem sytuacje ze przez 1 tydzien nic. Ale to byl pierwszy raz (mam nadzieje ostatni) a tak to min . 1 odpowiedz zawsze byla
Od miesiąca nic nie dostaje...Dramat
Od miesiąca nic nie dostaje...Dramat
Nie wysyłasz listów, to nie dostajesz. To jest bardziej oczywiste, aniżeli dramatyczne.
no fakt,ostatnio nic nie wysłałem
Ja tą przysłowiową suszę miałem od marca poprzedniego roku do stycznia roku bieżącego. Spowodowana ona była brakiem listów wysłanych, a tak że braku odpisów z feralnego marca tamtego roku. Jednak w tej przerwie zrewanżowałem się autografami zbieranymi osobiście, a także tymi które dostałem w prezencie.
Pozdrawiam.
Ja tak miałem w 2007 roku od 16 czerwca do 24 sierpnia. Zmarnowana wakacje
Moja susza trwa w tej chwili.. Od 18 lutego. Jeśli jutro też nic nie przyjdzie.. to będzie ból.
Jedyną metodą na przerwanie suszy jest wysyłanie listów !
wEncio, chociaż raz się z Tobą zgadzam . Ja listy powysyłałem, i od razu coś przyszło staram sie teraz chociaż 1 list na tydzień wysłać, byle jakiś wysłać .
O, kibic Barcelony się ze mną zgodził
Ja zawsze staram się wysyłać ok.2 listów tygodniowo.[/b]
U mnie "susza" trwa już tydzień :/
Tydzień to jest przecież mało. Pogadaj z tymi co nie dostają nic przez miesiąc
U mnie "susza" trwa już tydzień :/
To poważna sprawa.
U mnie od jakiegoś czasu jest regularna "susza", a to dlatego, że z powodów finansowych zaprzestałem wysyłania listów(chociaż kilka leży przygotowanych, to mam narazie ważniejsze wydatki)... Tylko od czasu do czasu jakiś graf przyjdzie. Ale trzeba będzie sie "spiąć" i zacząć ponownie odwiedzać pocztę. Trzeba wrócić do czasów, gdy podchodziłem do okienka na poczcie, a pani z uśmiechem do mnie: "Priorytet do Europy?"
Susza od początku sierpnia trwa:(
a u mnie nigdy nie ma szuszy w Wakacje ponieważ zawsze jest jakiś odpis z Norwegi,Szwecjii,MLS czy adresu domowego
Susza od początku sierpnia trwa:(
To samo.
A u mnie chyba kończy się taka susza, bo już od poniedziałku zaczynam wysyłać listy.
Ja juz w tym tygodniu kilka wysłałem. Ta obecna susza pewnie spowodowana tym że mi się listów nie chce pisać. Trzeba sie teraz zmotywować:)
ja wysłałem do samej Ligi Angielskiej 30 listów i jescze są przyszykowane do Norwegi,Szwecji,Austri,Japoni,Izreala,Australii ,Hiszpani,Grecji ;D
Miałem taki okres przez 6 miesięcy, bo nic nie wysyłałem(dalej trwa) '
A jak wysyłałem to 3 miesiące a wysłałem z 15 listów Dopiero Wisła odpisała
A ja tam mam "suszę" całe wakacje, ale nie narzekam, bo czas mi miło płynie Teraz zabieram się do wysyłania (od poniedziałku) i mam nadzieję, że trochę świetnych autografów wpadnie.
u mnie jak u innych od początku sierpnia
No u mnie to już dość długo trwa susza kolekcjonerska (pewnie z 4 miesiące). W prawdzie już długi czas w tym nie siedzę, ale myślę nad wysłaniem tak z 10-15 listów. Jak wpadnie trochę kasy to pewnie tak zrobię, bo po powrocie z obozu będę się nudził, a to był dla mnie zawsze dobry sposób na nudę.
ja teraz miałem i nadal mam susze po 5 miesięcy nic nie wysyłałem ale teraz będe nadrabiał zaległości i postaram się nie robić już takich przerw;)
Ja w te wakacje zrobiłem sobie przerwę od kolekcjonowania, żeby zacząć z podwójnym zapałem. Więc wakacje były dla mnie suche, mam nadzieję, że to się zmieni w tym roku szkolnym
ja tak z 2 tygodnie już nic nie dostaje....
Nie dostałem nic od Czerwca
Spowodowane było to zastojem w wysyłaniu i brakiem motywacji. Teraz wróciła, zaczynam wszystko od początku
Ja ostatnio miałem susze przez blisko 3 tydnie a co najlepsze wysyłałem listy i oczekiwanie na pierwsze odpowiedzi była długa i irytująca, ale teraz dostałem odpisy i mnie to napędziło do dalszego działania!
Ja bardzo często mam "susze". Trwa ona średnio 1,5 tyg. Wysyłam w ciągu miesiąca ok. 15/25 listów, może i więcej... A w ciągu miesiąca przychodzi może z 10 odpowiedzi... Najwięcej to 3 listy w ciągu tygodnia dostałem... Wydaję mi się, że bardzo dużo wysyłam listów, a mało dostaję odpowiedzi... Za jednym razem w ciągu jednego dnia na znaczki wychodzi ~35 PLN. Dzisiaj poszło 15 PLN...
Jutro minie 2 tyg od ostatniego listu... :( może coś przyjdzie
Ja mam teraz dość długą susze, ale postanowiłem wysyłać listy dopiero wtedy kiedy jakiś autograf do mnie przyjdzie z tych które wysłałem.
Ja niedawno miałem suszę która trwała 2 tyg.
26.11 :
I za to powinno być ostrzeżenie. Ja miałem 2 susze, a najdłuższa trwała nie więcej jak 3 tygodnie.
Dziś przerwana została u mnie susza która trwała około miesiąca .
U mnie na razie najdłuższa to tydzień
kurcze ja wysłałem chyba 12 listów od września tamtego roku do Barcelony i dostałem dwa autografy z powrotem i 5 plakatów jak dla mnie to i tak porażka bo wysyłałem dosyć często
W poniedziałek będzie 8 miesięcy od kiedy dostałem ostatni odpis. Nie wiem, czy największa, czy nie, ale spora Ostatni list wysyłany w listopadzie.
Kiedyś coś wyślę znowu
a wysłałem chyba 12 listów od września tamtego roku do Barcelony
mysle, ze jakbys wyslal drugie tyle to dostalbys cos fajniejszego niz tylko jakies tam plakaty
a moja najdluzsza susza trwala od 17 czerwca 1992 do ~2001/2002 - czyli prawie 10 lat!