ďťż
Serwis znalezionych haseł
Pozycjonowanie stron internetowych

Witam.

Wiem, że to nie to forum, ale tutaj jest kilku magików-czarodziei od spraw trudnych
Dlatego pytam. Poza tym trochę patentów w tych autach jest pewnie podobnych, wiec może mi pomożecie.

Skopiuję teraz problem, jaki wrzucilem na tajemnicevoyagerow.inten.pl , ale tak narazie nikt nie ma pomyslu co z tym zrobic.
_______________________________________________

Witam.

Mam taki problem.
Po solidnej lekturze forum zrealizowalem swój pomysł dot. zmiany radia na takie z CD. Zmieniarki szukac mi się nie chcialo, wiec kupilem ładnego Pioneerka, kupiłem redukcję, kable Chrysler-->ISO wszystko na sucho (bez montowania do deski) podłączyłem i grało pięknie. Tak więc jeśli test zdany, to odłączyłem wszystko (także tę podwójną masę przykręconą do radia), żeby pomontowac ramki, uchwyty itd. Założyłem, zamontowałem, podpiąłem, wcisnąłem radio do luki i... cholerstwo przestało działac.
Sytuacja wygląda tak: na pozycji kluczyk 0 jasna sprawa nic nie działa.
Pozycja kluczyk -1, czyli maksymalnie do siebie - powinno dzialac oswietlenie wnętrza (nie działa), postoje (nie dziala) i m.in. radio (nie działa).
Pozycja +1 (tu gdzie swieci sie przebieg, robi sie test błędów) - prądu brak - taka sama sytuacja jak na -1.
Dalej jest już ok, bo auto pali, działa wszystko (oświetlenie itd.) poza cholernym radiem.

Co już zrobiłem - sprawdzilem dzialanie na starym radiu --> nie działa.
Bezpieczniki pod maską --> wszystkie OK.
Bezpieczniki pod kierownicą --> wszystkie OK.

Przy pozycjach -1 i +1 stacyjki wcale nie słyszę żadnego przekaźnika. (a przeciez wcześniej cykały zawsze).

Co robic? Jak sie ratowac? Jak życ?
Do elektryka moge dopiero podbic w poniedzialek, moze macie jakies pomysly jak to wczesniej rozwiazac?

Tak sie już nakręciłem, że sobie z CD posłucham muzyczki w drodze w weekend, a tu dupa blada.
HELP!

Borys.

EDITED:

Nowe fakty - nie mam w ogóle centralnego zamka (ani z pilota, ani z przycisku, ani z klucza), no włącza się też oświetlenie po otwarciu drzwi, nie pika o zostawionym w stacyjce kluczyku.

Co więcej - jest prąd na czerwonym kablu idącym do kostki radiowej, podwójna masa dziala prawidłowo, bo miernik mierzy jak powinien.

___________________________________

Macie może jakiś pomysł?

Jeśli naruszam regulamin, to usuńcie temat, ale mam z tym dramat, bo nie wiem jak to rozwiązac.
Nie mial chlop problemu, kupil sobie nowe radio :pala:


W takich przypadkach pozostaje Ci tylko "iść po przewodach", czyli miernik do ręki i szukasz przerwy.

Bardzo pomocny będzie schemat połączeń, ale jak go nie masz to zaczynasz od puszki bezpieczników (te są dobre jak pisałeś) patrząć po wiązkach szukasz wtyczek gdzie się kończą kable. Po kolach kabli musisz rozpoznać początki i końce kabelków i sprawdzać ich ciągłość. Praca niestety żmudna i dla cierpliwych.

Objawy o których piszesz wskazują albo na przepalenie jakiego kabla, albo coś się urwało/ rozłączyło, ale jeszcze tego nie zauważyłeś.

Chciałbym precyzyjniej napisać co sprawdzić, ale niestety nie znam tego auta.
Podrzuciłeś mi jeden pomysł zdaniem "coś się rozłączyło, a jeszcze tego nie zauważyłeś". Bo wlasnie przypomnialo mi się, że za radiem są schowane moduły.
To tak jest, że juz szukalem tendencyjnie, w ten sam sposob co poprzednio. Ale nie spojrzalem pod innym kątem. Teraz już jest ciemno, a nie mam za bardzo oświetlenia górnego - walczę jutro od samego rana dalej, szukam rozwiązania.
Dzięki za wsparcie.
stawiam na bezpiecznik
zobacz kóry jest odpowiedzialny za centralny itp.
i wymien na nowy czasami tak się przepali że nie widacże niesprawny
no chiba że sprawdzales kontrolka

[ Dodano: 2009-02-27, 20:04 ]


No to nowe fakty mamy.

Bezpieczniki wszystkie ok.

Teraz anomalie: po podłączeniu w prawidłowy sposób nowego radia dupa, nie chodzi.
Odpiąłem przejściówki, podłączyłem kostki chryslerowskie to starego radia i... chodzi. Mam central, mam swiatlo, nie ma radia tylko. Ale ale - w tej konfiguracji nie zdążyłem jeszcze podpiąc podwójnego umasowienia! I to mnie cholera zastanawia.

Co mnie jeszcze zastanawia to to, że do szarej kostki chryslerowskiej wchodzi 8 kabli i wszystkie piny są zajęte. Natomiast z przejsciówki wychodzi juz tylko 5.

Podejrzewam, ze cos sie kurde umasowiło poza normalnym układem. I to jest problem. Byc moze jak uruchomilem za pierwszym razem to nowe radio, to musialo pojsc jakies spiecie albo cos i teraz prad moze plynac w inny sposob.

Ehhhhh....

Nie macie jakiegos elektryka-magika z kujawsko-pomorskiego ?
sprawdz to nowe radio czy działa z akumulatora
czerwony i pomarańczowy +
czarny lub obudowa radia -
jak nie działa znaczy że jakieś zwracie musiało byc
Moze glupie ale sprawdziles czy radio ma bezpiecznik z tylu i czy ci przypadkiem ten nie wysiadl?

Moze glupie ale sprawdziles czy radio ma bezpiecznik z tylu i czy ci przypadkiem ten nie wysiadl?

Nie głupie, bo kurde owy bezpiecznik sprawdzilem dopiero po trzech godzinach rzucania kur*ami
Ale owszem, sprawdzony.

Elektryk nic nie wydumał.
W poniedziałek rano odstawiam auto do chyba cetrum alarmowo-audiowego - mnóstwa lat doświadczenia i powiedzieli mi dzisiaj, ze sobie poradzą. Także nadzieja w nich.
Jak już dojdziemy do tego, co to w koncu się stało, to rzucę hasło - może się komuś kiedyś przyda.

Dzięki za sugestie w każdym razie.
może głupie pytanie, ale czy radio ma na obudowie plus czy minus. Domniemuję, że auto ma minus na masie, więc jeśli radio ma odwrotnie to bedzie działać tylko na pusto po podłączeniu kabli, a przestanie działać po montarzu - masy radia i auta są wtedy zwykle połączone i zwarcie będzie...

może głupie pytanie, ale czy radio ma na obudowie plus czy minus. Domniemuję, że auto ma minus na masie, więc jeśli radio ma odwrotnie to bedzie działać tylko na pusto po podłączeniu kabli, a przestanie działać po montarzu - masy radia i auta są wtedy zwykle połączone i zwarcie będzie...

Trochę mnie zaskoczyłeś tym pytaniem, andre_w.
Nie mam pojęcia.
Ale cenna uwaga - trzeba to sprawdzic. Dzięki.
Proponuję sprawdzić jeszcze raz BARDZO DOKŁADNIE bezpieczniki.Wygląda mi na to,że nie dochodzi Ci prąd na przewodzie który podaje napięcie po wyłączeniu stacyjki.

Proponuję sprawdzić jeszcze raz BARDZO DOKŁADNIE bezpieczniki.Wygląda mi na to,że nie dochodzi Ci prąd na przewodzie który podaje napięcie po wyłączeniu stacyjki.

No może rzeczywiście... bo inaczej trzymałby prąd na wyłączonym silniku... Sprawdzę, dzieki.

[ Dodano: 2009-03-02, 10:14 ]



© Pozycjonowanie stron internetowych Design by Colombia Hosting