Serwis znalezionych haseł
ZJ tylni most się leje
Pozycjonowanie stron internetowych
Uszczelniacz wysiada. Pytanko czy dam radę sam i jak się do niego zabrać. Mile widziane wskazóweczki.
http://www.fotosik.pl/pok...05c5b744a1.html
Raczej to prosta sprawa, żeby nie powiedzieć banalna, jednak ja zawsze wszystko zależy od umiejętności naprawiającego. Jeżeli masz kanał, lub coś podobnego to odkręcisz cztery śrubki od wału, odsuniesz go, odkręcisz jedną nakrętkę flanszy, czy jak to się tam nazywa, wysuniesz ją, i możesz wydłubać simering i nabić nowy. Pozostaje sprawa właściwego dokręcenia ponownie flanszy. Oczywiście można do tego zabrać się bardziej fachowo ale to już inna bajka.
Jak masz trochę pojęcia o mechanice to dasz radę.
1 odkręcasz tylny wał od mostu 4 śruby albo na klucz 8 albo torox oddzielsz krzyżak od zabieraka mostu wał albo wyjmujesz albo odsuwasz na bok jak ci wygodniej
2. widzisz nakrętkę na wałku ataku zaznaczasz jej położenie względem wałka
3 odkręcasz nakrętkę licząc ilość obrotów klucz 29 ale 30 też jest dobry ( nasadowy)
4 zdejmujesz zabierak (ten element do którego jest przykręcony krzyżak)
5 wymieniasz uszczelniacz
6 wkładasz zabierak
7 dokręcasz nakrętkę o 1/4 obrotu więcej niż było na początku ( dlatego trzeba zaznaczyć położenie nakrętki względem wałka i liczyć ilość obrotów nakrętki) wbrew pozorom jest to ważne
8 przykręcasz wal
i w drogę
Dzięki dzięki za szybkie info. Dzisiaj kupię uszczelniacz ale czy przy tych wszystkich czynnosciach czy nie będę musiał zrobic dolewki oleju mostu lub go wymienić ?
klucz 29 ale 30 też jest dobry
u mnie jest 34 i w dodatku nie do ruszenia, przynajmniej bez pneumata. a uszczelniacz mi puścił bo kilka źdźbeł trawki mi wciągnęło między wałek a uszczelniacz właśnie. zanim wydłubałem to tylna klapa była cała w kropkach od oleju - trasa 300km.
pozdrawiam
u mnie jest 34 i w dodatku nie do ruszenia, przynajmniej bez pneumata
A z którego roku masz ZJ może z tyłu u Ciebie jest D44 to wtedy może byc inna nakretka 34
najlepiej to nie baw się w dolewkę tylko przy okazij wymień olej na nowy nie zapomnij o dodatku
A z którego roku masz ZJ może z tyłu u Ciebie jest D44 to wtedy może byc inna nakretka 34
ZJ mam z końcówki 97 roku i mam D44 a nakrętka jest na 100% 34mm i za pierona nie można jej odkręcić.
pozdrawiam
W Danie 44 jest 34mm jakbyś w podpisie umieścił informacja jaki jeep rok i typ byłoby łatwiej coś napisać i pomóc.
że jest 34 to wiem. jeśli chodzi o odkręcenie jej to bez pneumata nie da rady. podpis kiedyś miałem, ale awaria forum wywaliła i podpis i mnie.
pozdrawiam
witam, koledzy nie wiecie jaki moze byc tylni most w grandzie 2,5 td z 11.96rok, na deklu jest napisane 43225, 352 5, z 05.04.94, czy to moze posiadac LSD, cieknie mi troche i musze wymienic usczelniacz i nie wiem co kupic
lesnik 799, http://www.usa.istore.pl/...n,415123,0.html
[quote="MarcinZ"] dokręcasz nakrętkę o 1/4 obrotu więcej niż było na początku ( dlatego trzeba zaznaczyć położenie nakrętki względem wałka i liczyć ilość obrotów nakrętki) wbrew pozorom jest to ważne [/quote
Że ważne to fakt, ale nie wierzę w te czary z zaznaczniem położenia nakrętki, wystarczy jak przy nakręcaniu owej zacznie o pół obrotu dalej niż przy zejściu nakrętki z gwintu i co wtedy. Dlatego tylko klucz dynamometryczny i odpowiedni moment i nie trza będzie cudować.
wystarczy jak przy nakręcaniu owej zacznie o pół obrotu dalej niż prze zejściu nakrętki z gwintu i co wtedy. nie żebym się wymandrzał ale zarówno nakrętka, jak i gwint - wałek czy śruba - mają tylko jedną możliwość i opcję zaczęcia skręcania się. Chyba To nie słoik
ale zarówno nakrętka, jak i gwint - wałek czy śruba - mają tylko jedną możliwość i opcję zaczęcia skręcania się. Chyba
No teoretycznie to fakt, ale dla spokoju sumienia dynamometr nie zawadzi.
Z tymi mostami to chyba nigdy niczego i nikogo nie za mało
MarcinZ,"szapo ba" nic dodać nic ująć. Dobrze czasami poczytać jak ktoś mądry napisze.
Panowie.Trochę nie macie racji.
jachu, przy dokręcaniu śruby flanszy dynamometru używa się w celu nie przeciągnięcia tulei zgniatanej.Tuleja po przekroczeniu max momentu jest do wymiany.Ten moment to ponad 300 Nm więc dużo.
dzieki za pomoc (dana35)
uszczelniacz wymieniony, koszt materiału i robocizny 110pln.
pozdrawiam
Panowie.Trochę nie macie racji.
jachu, przy dokręcaniu śruby flanszy dynamometru używa się w celu nie przeciągnięcia tulei zgniatanej.Tuleja po przekroczeniu max momentu jest do wymiany.Ten moment to ponad 300 Nm więc dużo.
Uszczelniacz wysiada. Pytanko czy dam radę sam i jak się do niego zabrać. Mile widziane wskazóweczki.
http://www.fotosik.pl/pok...05c5b744a1.html
Raczej to prosta sprawa, żeby nie powiedzieć banalna, jednak ja zawsze wszystko zależy od umiejętności naprawiającego. Jeżeli masz kanał, lub coś podobnego to odkręcisz cztery śrubki od wału, odsuniesz go, odkręcisz jedną nakrętkę flanszy, czy jak to się tam nazywa, wysuniesz ją, i możesz wydłubać simering i nabić nowy. Pozostaje sprawa właściwego dokręcenia ponownie flanszy. Oczywiście można do tego zabrać się bardziej fachowo ale to już inna bajka.
Jak masz trochę pojęcia o mechanice to dasz radę.
1 odkręcasz tylny wał od mostu 4 śruby albo na klucz 8 albo torox oddzielsz krzyżak od zabieraka mostu wał albo wyjmujesz albo odsuwasz na bok jak ci wygodniej
2. widzisz nakrętkę na wałku ataku zaznaczasz jej położenie względem wałka
3 odkręcasz nakrętkę licząc ilość obrotów klucz 29 ale 30 też jest dobry ( nasadowy)
4 zdejmujesz zabierak (ten element do którego jest przykręcony krzyżak)
5 wymieniasz uszczelniacz
6 wkładasz zabierak
7 dokręcasz nakrętkę o 1/4 obrotu więcej niż było na początku ( dlatego trzeba zaznaczyć położenie nakrętki względem wałka i liczyć ilość obrotów nakrętki) wbrew pozorom jest to ważne
8 przykręcasz wal
i w drogę
Dzięki dzięki za szybkie info. Dzisiaj kupię uszczelniacz ale czy przy tych wszystkich czynnosciach czy nie będę musiał zrobic dolewki oleju mostu lub go wymienić ?
klucz 29 ale 30 też jest dobry
u mnie jest 34 i w dodatku nie do ruszenia, przynajmniej bez pneumata. a uszczelniacz mi puścił bo kilka źdźbeł trawki mi wciągnęło między wałek a uszczelniacz właśnie. zanim wydłubałem to tylna klapa była cała w kropkach od oleju - trasa 300km.
pozdrawiam
u mnie jest 34 i w dodatku nie do ruszenia, przynajmniej bez pneumata
A z którego roku masz ZJ może z tyłu u Ciebie jest D44 to wtedy może byc inna nakretka 34
najlepiej to nie baw się w dolewkę tylko przy okazij wymień olej na nowy nie zapomnij o dodatku
A z którego roku masz ZJ może z tyłu u Ciebie jest D44 to wtedy może byc inna nakretka 34
ZJ mam z końcówki 97 roku i mam D44 a nakrętka jest na 100% 34mm i za pierona nie można jej odkręcić.
pozdrawiam
W Danie 44 jest 34mm jakbyś w podpisie umieścił informacja jaki jeep rok i typ byłoby łatwiej coś napisać i pomóc.
że jest 34 to wiem. jeśli chodzi o odkręcenie jej to bez pneumata nie da rady. podpis kiedyś miałem, ale awaria forum wywaliła i podpis i mnie.
pozdrawiam
witam, koledzy nie wiecie jaki moze byc tylni most w grandzie 2,5 td z 11.96rok, na deklu jest napisane 43225, 352 5, z 05.04.94, czy to moze posiadac LSD, cieknie mi troche i musze wymienic usczelniacz i nie wiem co kupic
lesnik 799, http://www.usa.istore.pl/...n,415123,0.html
[quote="MarcinZ"] dokręcasz nakrętkę o 1/4 obrotu więcej niż było na początku ( dlatego trzeba zaznaczyć położenie nakrętki względem wałka i liczyć ilość obrotów nakrętki) wbrew pozorom jest to ważne [/quote
Że ważne to fakt, ale nie wierzę w te czary z zaznaczniem położenia nakrętki, wystarczy jak przy nakręcaniu owej zacznie o pół obrotu dalej niż przy zejściu nakrętki z gwintu i co wtedy. Dlatego tylko klucz dynamometryczny i odpowiedni moment i nie trza będzie cudować.
wystarczy jak przy nakręcaniu owej zacznie o pół obrotu dalej niż prze zejściu nakrętki z gwintu i co wtedy. nie żebym się wymandrzał ale zarówno nakrętka, jak i gwint - wałek czy śruba - mają tylko jedną możliwość i opcję zaczęcia skręcania się. Chyba To nie słoik
ale zarówno nakrętka, jak i gwint - wałek czy śruba - mają tylko jedną możliwość i opcję zaczęcia skręcania się. Chyba
No teoretycznie to fakt, ale dla spokoju sumienia dynamometr nie zawadzi.
Z tymi mostami to chyba nigdy niczego i nikogo nie za mało
MarcinZ,"szapo ba" nic dodać nic ująć. Dobrze czasami poczytać jak ktoś mądry napisze.
Panowie.Trochę nie macie racji.
jachu, przy dokręcaniu śruby flanszy dynamometru używa się w celu nie przeciągnięcia tulei zgniatanej.Tuleja po przekroczeniu max momentu jest do wymiany.Ten moment to ponad 300 Nm więc dużo.
dzieki za pomoc (dana35)
uszczelniacz wymieniony, koszt materiału i robocizny 110pln.
pozdrawiam
Panowie.Trochę nie macie racji.
jachu, przy dokręcaniu śruby flanszy dynamometru używa się w celu nie przeciągnięcia tulei zgniatanej.Tuleja po przekroczeniu max momentu jest do wymiany.Ten moment to ponad 300 Nm więc dużo.