Były jakieś projekty, kombinacje z dopasowaniem do istniejących relingów i takie tam. W końcu znajomy mnie namówił na "całościowe" rozwiązanie i chyba z racji dzisiejszej temperatury ( odbiła mi palma ) wziąłem się do roboty. Wszystko z wycieczką po materiały trwało 4h.
Odkręciłem relingi, by zobaczyć jak to wygląda, czy są gięte fabrycznie czy układają się do kształtu dachu od dokręcenia - są gięte fabrycznie.
Uznałem, ze też tak potrafię wygiąć materiał - pojechałem i za 47 pln-ów kupiłem profil alu wg mnie idealnie nadający się jako podstawa do wszelkich bagażników ( zakup w sklepie z metalami kolorowymi ) wygiąłem przy pomocy dwóch klocków do podparcia na końcach i własnej osoby jako siły gnącej . Nie było żadnych problemów - trochę trzeba poskakać
Najtrudniejsze to wywiercenie otworów a właściwie cierpliwość do tego by było równo. Ja cierpliwości zbyt dużo nie miałem ale jest OK... otworów i tak nie widać.
Pomalowałem akrylem na czarno ( wiem - lepiej proszkowo... ale mi się nie chce ) Pozostało mi jeszcze jakąś podkładkę gumową podłożyć ( oryginalna może być, ale chcę zostawić do oryginału ) i można czepiać wszystko co się zamarzy z poprzeczkami o dowolnej szerokości włącznie. Jedna uwaga - guma-podkładka nie może być zbyt cienka i zbyt miękka - z dachu wystają gniazda do wkręcania śrub i reling nie powinien się na nich zbyt mocno opierać - lepiej na całej powierzchni. 12 śrub, jakieś 15 min roboty i bagażniki przełożone.
Bardzo prosto można w ten sposób zrobić wersję wyprawową relingów - trzeba tylko odrobinę inny profil kupić ( cena będzie pewnie z 5 pln-ów drożej - bo to na wagę ) i można robić wsuwaną "podłogę" między relingi lub montować dowolną ilość belek poprzecznych.
Mnie były potrzebne dwie szerokie rury na pakę, deski , maszty etc.
Pewnie by się przydały jakieś zdjęcia - część zrobiłem, ale może wstawię jak będzie komplet wraz ze zdjęciami z montażu .
Jedno otwarte do góry, drugie do środka. W ten sposób można bądź wsunąć podłogę, bądź zamontować poprzeczki.
Coś się nie chce pokazywać - zobaczymy czy link zadziała - też nie działa - trudno podam stronę
Spokojnie - po pierwsze nie wiedziałem , czy zainteresowanie będzie , a po drugie to i tak dziś trochę popracowałem. Zdjęcia będą jakoś niedługo ... może
Czasem używam tych profili, głównie na przegrody i zabudowy wystawowe.
I uważasz, że skoro mają inne zastosowania to do tego się nie nadają ? Też tego używałem przez lata na kasetony itp elementy, ale nie widzę powodu do nieużywania właśnie do tego .
Nie twierdzę, że się nie nadaje. Pytanie do jakich celów profil został zaprojektowany, jaki gatunek materiału jakie obciążenia ma przenosić. Jedno wiem: bagażnika wyprawowego z tego bym nie zrobił m. in. ze względu na podłą jakość aluminium i grubość ścianek. Generalnie pomysł ciekawy
Nie twierdzę, że się nie nadaje. Pytanie do jakich celów profil został zaprojektowany, jaki gatunek materiału jakie obciążenia ma przenosić.
Ej Gregor887 ( <- to takie westchniecie ) To do czego zaprojektowany to tak na prawdę zupełnie nie ważne
Jaki gatunek ? - no przecież to PA38 - piszesz, że robisz i nie wiesz z czego ? Jakoś przecież konstrukcję trzeba policzyć... a może nie liczysz ? . Wytrzymałość ? chyba żartujesz - oczywiście w zależności sposobu podczepienia później krat/ram/uchwytów, ale zrobione w miarę normalnie konstrukcyjnie wytrzyma duuuuużo więcej niż potrzeba.
- to takie westchniecie Też sobie westchnąłem Robiłem na tych profilach zabudowę werandy dla pani w wieku poprodukcyjnym . M. in. były okna przesuwne podwieszone na wózkach. Po dwóch tygodniach wezwanie, interwencja, okazało się, że dolne ślizgacze pękły (wada wytwórcza), a profile przy mocowaniu wózków pogięły się.
Ponieważ zachowujemy życzliwość i nie widzę powodu by to zmieniać to nie mam innych argumentów poza teoretycznym wyliczeniem sił działającym w układzie. Wg moich wyliczeń z dużym zapasem wychodzi 2400 kg statycznego na obciążenie ( i nie jest to oczywiście wytrzymałość profilu po całości a po pkt mocowania). Czy nie uważasz, że prędzej dach się pognie ?
Nie ma co kombinować - test za miesiąc - obciążenie będzie większe niż "regulamin bagażnikowy" pozwala . Zobaczymy czy zrobią się jakieś luzy.
Czy nie uważasz, że prędzej dach się pognie ? Dach w punktach mocowania powinien być wzmocniony.
Dach w punktach mocowania powinien być wzmocniony.
No dobra to w ramach zajęcia do czasu testu trochę rozważań
Nie ma potrzeby ( wg mnie) w ZJ-cie wzmacniania dodatkowego dachu w pkt mocowań. Jeżeli na prawdę chcesz wzmocnić trzymanie, (bo takie będą przeciążenia) wystarczy położyć relingi na silikon - to znacznie lepsze wytrzymałościowo będzie ( oczywiście zakładam poprawne wykonanie klejenia). Minusem jest ciężki demontaż w późniejszym czasie. Użycie wsuwanych podkładek pod śruby do przykręcenia relingu uważam za oczywiste, podobnie jak zamknięcie profilu od góry nakładką w kształcie odwróconego "C". Jak zapewne wiesz w środek profilu wchodzi płaskownik "15" ( 0,5mm luzu ). Użycie go to chyba najlepsze rozwiązanie na podkładki do mocowania do dachu i do mocowania elementów przykręcanych od góry. "Lżejsze " wykonanie takiego łączenia to taśma dwustronnie klejąca, ale wg moich obliczeń do moich zastosowań to niepotrzebne .
Co do montażu nowego bagażnika i zdjęć - chyba nastąpi krótka przerwa spowodowana siłą wyższą - za dużo deszczu
za dużo deszczu U mnie słońce i gorąco
siemka . jak mozesz to wyslij jakieś zdjęcia tego bagaznika ,opcja całkiem ciekawa-i do zrobienia we własnym zakresie. Z tego co wiem to nie ma wytrzymalszego profilu niż kwadrat wiec wszelkie obawy ze coś sie zawali to......
Z tego co wiem to nie ma wytrzymalszego profilu niż kwadrat a widziałeś kiedyś kwadratowe rury np. do gazu, paliwa czy inne, gdzie występuje wysokie ciśnienie czy obciążenie - rusztowania Niestety ale okrągła rura jest najbardziej WYTRZYMAŁA na wszelkie obciążenia.
Nawet Kopernik docenił koło "A jednak się kręci" Może to był pierwszy offrołdowiec
Bez przesady z tymi rurami Nie rura bo to w powietrzu nie wisi, a jest przykręcone do dachu, czyli podparcie na jak największej powierzchni (więc na pewno nie rura ). Po drugie zależy nam na jak najrówniejszym rozłożeniu ciężaru "wzdłuż:", czyli sztywność potrzebna... więc znów "nie rura". Mowa oczywiście o relingach.
Znalazłem uszczelki od kasetonów do wstawiania szyb w profile - pasują IDEALNIE pod profil. Chyba pójdę dziś to pomontować i porobię zdjęcia coby zapodać na forum.
EDIT Nie trzeba się było 13-tego do roboty zabierać Uszczelki idealne, ale je trzeba w nienaturalnym "rozłożeniu" dla nich ułożyć - chciałem podkleić, ale nic się nie trzyma dobrze i uciekają . ( używałem taśm dwustronnych, butaprenu i kleju na ciepło... uszczelki to jakiś silikon chyba ) Robię przerwę na przemyślenia
jak chcesz to wpadnij do caffe66 oblukać bagażnik na moim grandzie, bo mam wrażenie że wyważasz otwarte drzwi
No i zebrałem się do zrobienia zdjęć Bagażnik zrobiony z takiego profilu uszczelka, którą wykorzystałem jako podkład póki co w środku :
Trzeba ją rozłożyć ... i to był największy problem
Profile wyginałem tak:
W profilu nawiercamy dziury pod zamocowanie w dachu i przykręcamy w miejsce oryginalnego relingu ( warto zrobić podłużne otwory )
Końce przycięte pod kątem
I na tym kończymy z relingami - warto potem wszystko zdemontować i doprowadzić do lepszego wyglądu - wyrównać końce profilu i uszczelek, pozakładać zaślepki. Jednak uważam, że najpierw wszystko dopasować... Z takiego ostatecznego dopasowywania właśnie te zdjęcia pochodzą.
Mnie były potrzebne szerokie belki Zrobiłem to tak :
Na dole 5 mm grubości i 15 mm szerokości płaskownik wsuwany w profil nawiercony i nagwintowany do M8
Ceownik obejmujący relingi 25x2 z miejscem w środku na gumy. Pozostaje po milimetrze na stronę. Użyłem gumy spienionej 3mm, ale twarda ( cieńsza na boki ) chyba by była lepsza - grubsza na dno by się nie chciało tłuc.
Po złożeniu wygląda ...
Rura jest dosyć mocno chwycona, ale pewnie mozna to zrobić delikatniej
No i tak jakoś wyszło - trochę jeszcze dopieścić i będzie OK
PS teraz - mam nadzieję, Andrzej będzie bardziej usatysfakcjonowany ( zdjęcia są )
PS teraz - mam nadzieję, Andrzej będzie bardziej usatysfakcjonowany ( zdjęcia są )
No to po testach Wszystko zgodnie z przewidywaniami - bez najmniejszych luzów po 1,5 tys km. Absolutnie żadnych uszczerbków - Gregor887, Twoje obawy okazały się nieuzasadnione Obciążenie ok 120 kg. prędkości do 140 po czarnym ( wg licznika, bo wg GPS sporo mniej ... ale to osobny temat ) i testy na drogach polnych. Trochę przemyśleń i obliczeń, i z nich wniosek - przy chęci dużego obciążenia zalecana amortyzacja bagażnika. Serio-serio Od separacji na gumie o "sensownej" grubości i twardości ( w zależności od obciążenia i spodziewanych przeciążeń po amortyzację na sprężynie... czy kto tam co wymyśli ).
bardzo mi sie to podoba
Gratuluję testów
przy chęci dużego obciążenia zalecana amortyzacja bagażnika.
Dlaczego?
KorreS, szach
Gregor887, to nie szach - absolutnie nie
Ponieważ życzliwość obowiązuje to postaram się wytłumaczyć łopatologicznie ( normalnie napisałbym bym - bo takie są prawa fizyki ). Bez względu na bagażnik ( czy do ZJ na relingach, czy do XJ na rynienkach... a w XJ może właśnie szczególnie bo powierzchnia podparcia mniejsza chyba - zgadza się ? ) następują przeciążenia, czyli mamy do czynienia z obciążeniami dynamicznymi. W takim wypadku możemy ograniczyć "wielkość przeciążenia" rozkładając je w czasie. ( i dlatego obciążanie długimi prętami, które się bujają poza bagaznikiem nie jest dobrym testem wytrzymałości dynamicznej) Oczywiście amortyzacja samochodu robi sporo, ale nie wszystko - można jeszcze sporo pomóc.
Przez porównanie ( by "wyczuć" sprawę - bagażnik na sztywno to uderzenie młotkiem stalowym, amortyzowany to uderzenie młotkiem gumowym. Jakie efekty - wiadomo
Trzeba pamiętać, że w wypadku bagażnika "turystycznego" często nie tylko nierówności terenu powodują uderzenia/naprężenia, ale też wiatr potrafi uderzyć i docisnąć lub podnieść ładunki na bagażniku .
Oryginalne belki w ZJ są tak skonstruowane, że dają amortyzację - najskuteczniejszą gdy towar zamontujemy po środku. Niestety przez to są mocno upierdliwe w użytkowaniu i bardzo wąskie... no przynajmniej jak na moje potrzeby.
Tak więc oczywistym się wydaje przy konstrukcji bagażnika:
-Max powierzchnia podparcia ( dlatego do "wyprawówki" na ZJ wspominałem o profilu, o większej powierzchni podstawy)
-Max wyamortyzowanie mocowanego towaru ( z uwzględnieniem tłumienia małych drgań )
-max sztywność bagażnika by siły rozkładały się na jak największej powierzchni.
PS a tak wyglądał bagażnik podczas wakacji ... a właściwie to go nie widać