Zanabyłem w sklepie Rajdy4x4 oponki (nowe oczywiście) BF Goodrich AT 31"x10,5"x15".
Pełen szczęścia, jak je dostaliśmy, pojechaliśmy do warsztatu, co koła Triom zakłada z prośbą, co by i nam założył nowe kółka.
Po 5 godzinach zapakowałem koła do bagażnika i zadzwoniłem z reklamacją do Rajdów.
Wyobraźcie sobie, że na 4 koła - 3 były nie do wyważenia, a jedno jako, tako po 8 próbach
Oto jakie ciężarki pozakładali chłopaki, żeby było w miarę normalnie: 1. 130g / 50 g 2. 130g / 180 g 3. 105g / 20 g 4. 40g /30g - po ośmiu próbach znalezienia odpowiedniego ułożenia opony na feldze.
Oczywiście felgi są wyważone i dokładnie sprawdzone. Panowie od opon mówią, że nawet na TIRa takich ciężarków nie zakładają.
Jestem mocno ****, bo proces reklamacji potrwa około 3 tygodni.
Na osłodę sytuacji przyznam, że sklep Rajdy4x4 zachował się bardzo miło i nie pozostawia mnie z tematem. Uruchomienie reklamacji umożliwia mi w Gdyni, a nie w Wawie.
Niby takie fajne oponki, za które dałem prawie 2200 plnów, a zachowują się jak nalewki
Będę Was informował o postępach.
kurde ale ja miałem dużo szczescia wyważyły mi sie za pierwszym razem z małą ilością odwazników kurde to sie nazywa szczęscie
Malin niemartw sie ty nie pierwszy masz problem z BFami
kurde ale ja miałem dużo szczescia wyważyły mi sie za pierwszym razem z małą ilością odwazników kurde to sie nazywa szczęscie
Malin niemartw sie ty nie pierwszy masz problem z BFami
Ja też nie miałem problemu kupiłem MT 31 i bez problemów się wyważają tylko może to dlatego żę w sklepie www.oponymax.com i cena lepsza i za przesyłkę nie płaciłem
Co do ceny, to tyle samo zapłaciłem z transportem w Rajdach, co w "Twoim" sklepie.
A co do jakości opony to Rajdy raczej mało mają do powiedzenia. Poza tym, czekałem na realizację zamówienia 3 dni, bo ściągali oponki od producenta, czyli z Olsztyna. Nie obwiniam sklepu o jakość opony.
A tak BTW to większość sklepów internetowych nie trzyma na magazynie pełnej oferty...
Niestety jestes w mylnym bledzie, w Olsztynie BFG AT ani MT nie produkuja, a szkoda bo moze by troche tansze byly i moze by takiego gowna nie wypuszczali. Z tego co wiem, to ATki i MTki produkuja tylko za wielka woda, a w Olsztynie tylko takie niby terenowe opony do SUVow (np. BFG LongTrail) - pewnie popyt za maly zeby linie otworzyc. Za to jest w przy fabryce spory magazyn (kilka hektarow hali ), to pewnie stamtad sciagali.
niestety, któryś to sygnał już z kolei... ja mam mt w kilku rozmiarach i tylu odważników to nawet na 35" nie weszło. Zawsze myslałem, że opona wzorowa a tu taki klops..
Co więcej, mój były pilot , kupił do swojej nieruchomości 33" mt wiosną tamtego roku. Po jednym sezonie dogoniły zuzyciem moje, z roku 2004. Auto budowane na wzór i podobieństwo mojego, jeżdżone na tych samych imprezach, jeden za drugim. Oczywiście geometria i przekładka regularne. Czyli coś nie teges z BFG... co następne? maxxis? mtr?
Niestety jestes w mylnym bledzie, w Olsztynie BFG AT ani MT nie produkuja,
Wiem, wiem - to była taka metafora słowa PRZEDSTAWICIEL firmy BFG. Na szybko napisałem.
Co nie zmienia faktu, że jadą z Olsztyna
A co do jakości BFG, to jak kopałem fora szukając opinii i bazując na własnym doświadczeniu z tymi samymi oponami w rozmiarze 30", to wyszło, że w ciemno można brać BFG. A po fakcie zakupu wychodzi szydło z wora rozmaitości
Z tego co wiem, to ATki i MTki produkuja tylko za wielka woda produkują we Francji
na 4 koła - 3 były nie do wyważenia, a jedno jako, tako
Aha, kolegów się nie słuchało Cisnie się na usta sławetne "a nie mówiłem" - ale oczywiście nie powiem Ale ja się nie znam, pieniacz jestem
Bo gdyby te BFG nie były takie kwadratowe (niestety), to byłyby to całkiem niezłe opony. Cóż, współczuję - znając zagadnienie gównianych opon. Poczekaj co się uda załatwić - a w razie czego proponuję robić ciśnienie w Michelinie - pisać do wszystkich świętych (byle nie w polakowie), ewentualnie pozwać firmę o narażenie zdrowia, życia, wciśnięty bubel, etc. Każdy rzeczoznawca się pod tym podpisze. Sam tak chciałem zrobić, tylko niestety reklamację mi uznali
BFG nie były takie kwadratowe może będą je w pudełkach sprzedawać łatwo się magazynują i zamówić tez łatwo "poproszę karton BFG MT 31x9,5R15"
pisalem o swoich problemach z oponami BFG AT juz na forum. Dostalem dwa komplety i dwa komplety tylko do spalenia sie nadawaly. Pierwszy trzeba bylo wywazac po 400g na strone, drugi byl juz lepszy, tylko 250 g na strone. po dlugich przejsciach z firma michelin ktora nie chciala na poczatku przyjac reklamacji mowiac ze robia mi laske skoro przyjmuja te opony w lodzi a ja je przez internet kupilem, oraz po przejsciach z jakze "milym" przedstawicielem firmy michelin doczekalem sie zwrotu pieniedzy. Trwalo to jakies 4 miesiace. Po tym fakcie zakupilem oponki GY MTR i najwiekszy ciezarek jaki mam na kole to 115g ale nalezy wziac pod uwage ze nie mam 31" a 35" wiec i ciezarki wieksze beda
ja już przećwiczyłem 3 komplety BFG - 1 komplet AT 31" i 2 komplety MT 33" i nie miałem większych problemów z ciężarkami 20-70g na stronę, więc może to nie reguła tylko 'lepsze' partie towaru.....
Ech, człowiek pisze o swoich problemach, rozwiązaniach itepe, a potem ręce i cyce opadają podczas czytania identycznych postów pół roku później. Malin - ogarnij wątek: http://www.jeep.org.pl/forum/viewtopic.php?t=2754
Ciekawa to sprawa jest. Gdzie w końcu robią te BFG? Bo ja mam co prawda maluśkie winter slalomy w Jimnym, ale one ponoć z kanady są. Kilka fabryk czy jak?
NA GY MTR też trzeba liczyć do 100 gram i to jak dobrze oponą pokręcisz na feldze - więc Malin myślę, że to w miarę OK - co do nalewke to spoko ładuje się przy nich do 280 gram, a na ruskie AT też do 140. So - albo ja się przyzwyczaiłem do takich wag i jest to dla mnie normalka albo nie - ale w takim razie ile przy 31 cali jest dopuszczalne????? - nie mówcie, że 30 gram
Jezeli BFG robia we Francji i w Kanadzie, to te dobre sa z Kanady, a te do bani z Francji. Przeciez Francuzi niewiele rzeczy potrafia dobrze zrobic. Nawet skrzynie do Wranglera zrobili najgorsza ze wszystkich mozliwych.
Francuzi niewiele rzeczy potrafia dobrze zrobic. Nawet skrzynie do Wranglera zrobili najgorsza ze wszystkich mozliwych. chwila, chwila... miałem Renault 19 cabrio i był to samochód niesamowicie żywotny i nawet nieźle wykończony w porównaniu z Jeep'em jakiego obecnie posiadam. Co do opon to przecież Micheliny są z Francji i są używane do rajdów itp. BFG to jest wszak część Michelina więc produkt jest tej samej jakości raczej. Zawsze może się przecież zdarzyć że jest jakaś felerna partia zarówno samochodów jak i opon. Dość często się zdarza że kierowcy są wzywani do ASO żeby coś tam wymienić na pełnowartościowe... czyż nie?!?
w porównaniu z Jeep'em
To tak jakby powiedzieć, że w Polsce jest rewelacyjnie w porównaniu do Białorusi Porównuj auta dobre z dobrymi a nie kiepskie z gorszymi
Natomiast co do BFG, to coś chyba faktycznie jest na rzeczy z jakąś partią, bo wiele osób ogólnie sobie BFG chwali. Już abstrakcyjnie przyrównując, to przecież w Dakarze co druga fura na BFG śmiga. Masa jeepów w USA jeździ na BFG AT i nikt nie marudził dotąd. Może panowie którzy mieli problemy z BFG mają jakieś ich numery serii? Może warto porównać?
Co do opon to przecież Micheliny są z Francji i są używane do rajdów itp. BFG to jest wszak część Michelina więc produkt jest tej samej jakości raczej Ale to raczej nie świadczy o jakości - wszak Dębica i Stomil też są częścią zachodnich koncernów Ale ja osobiście na BFG nie narzekam, może dlatego, że oba moje komplety były wyprodukowane jakieś 3 lata temu
To tak jakby powiedzieć, że w Polsce jest rewelacyjnie w porównaniu do Białorusi Porównuj auta dobre z dobrymi a nie kiepskie z gorszymi chodziło o to że Jeep który jest tak uwielbiany przez forumowiczów(przeze mnie też) wcale nie jest taki super, nawet w porównaniu z obrażanymi francuskimi wyrobami jakim jest Renault 19... to miałem na myśli
[ Dodano: 2007-01-16, 21:03 ]
NA GY MTR też trzeba liczyć do 100 gram i to jak dobrze oponą pokręcisz na feldze - więc Malin myślę, że to w miarę OK - co do nalewke to spoko ładuje się przy nich do 280 gram, a na ruskie AT też do 140. So - albo ja się przyzwyczaiłem do takich wag i jest to dla mnie normalka albo nie - ale w takim razie ile przy 31 cali jest dopuszczalne????? - nie mówcie, że 30 gram
Wrzasnij jutro, sprawdzimy ile na moich 31" AT lezy, ale pamietam, ze niewiele...
Ale to raczej nie świadczy o jakości - wszak Dębica i Stomil też są częścią zachodnich koncernów... Jesli chodzi Ci o Stomil Olsztyn SA, to firma o tej nazwie juz nie wystepuje - teraz nazywa sie Michelin Polska. A gorsza jakosc opon Stomil wynikala glownie z mieszanki, a nie z tego ze w Olsztynie juz dawno tlukli Michelin i BFG, a Kormorany robili glownie w Michelin w Rumuni. A napiszcie, gdzie we Francji i Slowacji produkuja ATki? Kurde, do tych por myslalem ze tylko za wielka woda, az chyba pojde rozpytac. Albo obejrzyjmy wszyscy swje oponki i sprawdzmy co maja napisane: made in ???.
ja jeżdziłem na BFG 31 32 33 i nigdy nie miałem z nimi problemów ale kupowałem u znajomej w warsztacie natomiast boogery jak zaczołem wyważać to dałem sobie spokój
wniosek jest jeden... raz na jakiś czas trafi się partia "złych" opon
Co do partii, to oponki miałem z 2 różnych.
Pojechały do fabryki, zobaczymy co powiedzą.
A tak BTW to chyba zadzwonię do Michelina i zapytam jakie mają normy na wyważanie - tak inkoguto
może to świadczyć o jakości panie Kuba M. Może, ale to wcale nie znaczy, że musi Nie przeczę, że Dębica robi dobre opony (chciaż osobiście to mam deczko inne zdanie po przejściach produktami tej firmy), chodzi mi o to, że sam fakt przynależności do jakiegoś koncernu ma raczej niewielki wpływ na jakość produktu. Raczej wątpie, żeby w dużo tańszej Dębicy stosowali technologię identyczną technologię jak w np. Continentalach. Sami sobie by konkurenci nie robili. To tak, jak np ze Skodą i VW - niby ten sam koncern, ta sama technika, a jednak jakość inna
Tak jak obiecałem melduję o nowościach w sprawie opon.
REKLAMACJA NA WSZYSTKIE 4 opony została uznana !!!!
Dla przypomnienia ciężarki na oponkach były następujące: 1. 130g / 50 g 2. 130g / 180 g 3. 105g / 20 g 4. 40g /30g
I 4 opona też została uwzględniona, chociaż według fabryki była na pograniczu normy.
Więc nie jest źle. Zobaczymy, czy mi kaskę oddadzą za usługę wyważania wadliwych opon...
Więc nie jest źle. Zobaczymy, czy mi kaskę oddadzą za usługę wyważania wadliwych opon...
Zapomnij nierealne...............
oddaja oddaja, tylko trzeba im o tym przypomniec...ale nie robia problemow
REKLAMACJA NA WSZYSTKIE 4 opony została uznana !!!!
Dla przypomnienia ciężarki na oponkach były następujące: 1. 130g / 50 g 2. 130g / 180 g 3. 105g / 20 g 4. 40g /30g
I 4 opona też została uwzględniona, chociaż według fabryki była na pograniczu normy.
To ile wynosi norma ? Wychodzi na to, że jak się zgodziłem zostawić dwie gumy co miały ca 40g na stronę, to też je mogłem reklamować ? To jeszcze bardziej obniża moje mniemanie o pewnym "specjalistycznym" zakładzie oponiarskim w pewnym mieście wojewódzkm...
Nowe oponki są już na aucie. Z 4 zupełnie nowych 3 były OK, czwarta dyskusyjna. Po kilku testach udało ją się wyważyć 115/60. SZOK że z jedną były problemy bo gość z BFG obiecał, że wszystkie sprawdzić. Jak wsadziliśmy ją na maszynę, to niedoważenie wyszło 230/245
Teraz ładne pisemko wysłałem z prośbą o zwrot kaski za wyważenie. Symboliczne 70 plnów, ale uważam, że nie można im tak łatwo odpuścić....
zaczynam poważnie mysleć o maxxisach
NIGDY W ZYCIU BFG!!!
wiesz, dotychczas byłem zadowolony, nawet bardzo
NIGDY W ZYCIU BFG!!! To może jakaś inna alternatywa ??
Ja na swoje MT nie narzekam
Ja bym inaczej powiedział.
Jeździłem na BFG i byłem zadowolony. Teraz mam nowe, więc jest szczyt szczęścia i jak na razie kolosalnie lepiej. Wiele osób również jest zadowolonych z BFG. Polecam więc nie kupować w sklepach internetowych, ponieważ nie ma możliwości sprawdzenia opon.
Lepiej znaleźć zakład w mieście, który ma dobre ceny (w Gdańsku różnica była 10 zł na szt.), pojechać do nich, kazać założyć na miejscu, mając na to oko. Jeżeli będą się koła wyważać, to płacić, jeśli nie, to ....... wiadomo.
Jak we wszystkim polecam despotyzm dozować
Ja mam nowy komplet i nie było problemów może faktycznie była jakaś felerna partia i próbują ją gdzieś upchnąć i po części im sie udaje niektórzzy nie zareklamują a inni owszem. Zanim kupiłem swoje BFG robiłem ankiete telefoniczna i wybrałem BFG bo po rozmowach z ludkami okazało się że MTR szybko ginąjak się jeździ na czarnym a nie chce mi siewozić 2 kompletów kół przez pół polski dlatego padło na BFG i jestem zadowolony
wybrałem BFG bo po rozmowach z ludkami okazało się że MTR szybko giną
Istotnie, BFG piekielnie żywotne są. Ale za te wszystkie kłopoty... Następne (jakiekolwiek by nie były) opony będę kupować na zasadzie: Gówniane ? Zdejmować i do widzenia ! Zapłata po akceptacji wyrobu. Pińcet zeta mozna jakoś przeboleć, że się bubla kupiło. Ale nie quarwa ponad dwa tysie...
towar dotknięty uważa się za zakupiony
Towar macany należy do macanta