Czy chromowane felgi można maznąć jakimś bezbarwnym lakierem żeby nie łapały rdzy czy raczej się nie utrzyma ten lakier? Czy po takim lakierze chromo dalej bedzie się błyszczał jak psu jajca czy przestanie?? Macie jakąs wiedzę, doświadczenia w tym temacie??
Polerka raz w roku po sezonie zimowym - po umyciu z soli! Moje wytrzymały 4 zimy a potem je wypiaskowałem i polakierowałem proszkowo. Ale moje to Brazylijskie Mangelsy Twoje to American Racing, więc może lepsze powłoki mają
Czy chromowane felgi można maznąć jakimś bezbarwnym lakierem żeby nie łapały rdzy czy raczej się nie utrzyma ten lakier? Czy po takim lakierze chromo dalej bedzie się błyszczał jak psu jajca czy przestanie?? Macie jakąs wiedzę, doświadczenia w tym temacie??
RACZEJ DO TEGO NIE BĘDZIE SIĘ TRZYMAŁ BEZBARWNY ROBIĆ TAK JAK MICHAŁ MÓWI TYLKO JA BYM ROBIŁ CZĘŚCIEJ
jest cos takiego do dostania co sie po angielsku nazywa steel wool, czyli stalowa wata- znakomicie usuwa z chromu rdze i wszelkie inne zabrudzenia. A co do bezbarwnego na chromie- wiem, ze niektore japonskie motocykle maja chromowane i lakierowane bezbarwnym felgi- efekt super, ale nikt na takich kolach nie jezdzi w terenie i po soli w zimie...Ale mimo wszystko ja bym zaryzykowal pomalowac piecowo bezbarwnym-powinno trzymac.
no cholera nalot rdzawy mi sie zrobił po tygodniu jazdy... co prawda w wiekszosci udało sie go usunąc ( tam gdzie sie nie udało to czyścicielz myjki się nie przyłożył... ) ale to kurna nie da razy nie bede biegał co dwa dni ze szmatką i czyscił felg
[ Dodano: 2006-01-07, 18:43 ]
to mowie Ci- kup ta stalowa watke! bedziesz zaskoczony jakie to skuteczne...
jak kupiłes chromy to teraz poleruj
jak kupiłes chromy to teraz poleruj ale chyba nie codziennie
[ Dodano: 2006-01-07, 19:24 ]
nie pękaj kosa, mi też po soli rdzewieją wyczyść, przesprayjuj bezbarwnym i będziesz spał spokojniej. No a na połysku troszeczkę niestety stracisz , lepsze to niż rrrdzza BTW kupiłeś nowe czy śmigane?
w zasadzie niby używki ale w tak łądnym stanie że nie podejrzewam żeby były długo jeżdzone
Lakierowałam i odrestaurowywałam już kilka kompletów chromowych felg. Teraz też mam chromowe Mangelsy.Jak już zaczyna wychodzić rdza to codziennie trzeba ze szmatką latać.Jeżeli nie masz jeszcze wżerów to jest ok. Trzeba wyczyścić i oczywiście ,że polakierować bezbarwnym lakierem.No chyba ,że chcesz codziennie czyścić.Ja lakieruję u znajomego w warsztacie za około 40 zł komplet.Po odczyszczeniu i polakierowaniu wygląda pięknie i jest zabezpieczone przed rdzą. Jeżeli masz felgi wyglądające jak Mangelsy ,ale made in USA to prawdopodobnie są to Cragary.Czy mają lepszę powłokę od Mangelsów to nie wiem ,ale skoro już rdza wychodzi to i tak nie ma znaczenia.Jak chcesz mieć jeszcze chromy to trzeba szybko odczyścić i lakierować.
A jak sprawa wyglada z polerowanym aluminium? Pisze wszedzie, ze jeszcze bardziej podatne na sol niz chromowane, czy takie felgi tez mozna bezbarwnym potraktowac i beda sie trzymaly jak stockowe?
A jak sprawa wyglada z polerowanym aluminium? Pisze wszedzie, ze jeszcze bardziej podatne na sol niz chromowane, czy takie felgi tez mozna bezbarwnym potraktowac i beda sie trzymaly jak stockowe?
Nawet trzeba ale i tak jak masz zamiar w zimie jezdzic to rzeba je odnawiac co 2-3 lata bo sie sol pod lakier wdziera ( nie maluj wnetrza otworow na sruby bo po ich zakreceniu lakier speka i z tamtad powoli rozejdzie sie zaraza wglab felgi)