a coś więcej o samej imprezie, jakie klasy - jest turystyk? Wszystko jest w tym linku, co go podałem
a lokalizacja imprezy ?
a lokalizacja imprezy ? Oficjalnie jeszcze nie podana I na tym polega cała frajda
Zrobię listę Oj dłuuuuga ta lista
1. lightbless + Czarny CJ różowy PL 2 lub 3 2. Kuba M + ......... XJ, PL nie wiem jeszcze Może 1, albo 2 - zależy od składu 3. DjWojtecki +....... Blondyn PL 1
Ciut
1. lightbless + Czarny CJ różowy PL 2 lub 3 2. Kuba M + ......... XJ, PL nie wiem jeszcze Może 1, albo 2 - zależy od składu 3. DjWojtecki +....... Blondyn PL 1 4 SZMO + Pilotka + zielony na balonach
Oj dłuuuuga ta lista
lista krotka bo impreza tylko dla twardzieli
Jak sama nazwa imprezy wskazuje
Potrzebujecie pilota? Moze bym sie przejechal, bo widze ze towarzystwo zacne
Potrzebujecie pilota? Moze bym sie przejechal, bo widze ze towarzystwo zacne Na moje oko to nawet niejeden potrzebuje
Na moje oko to nawet niejeden potrzebuje
no a to jeszcze niepełna lista
No to w kazdym razie oficjalnie zglaszam swoja kandydature na pilota Zapewniam moc rozrywki i sluszne pare bronkow wpisowego na poklad
1. lightbless + Czarny CJ różowy PL 2 lub 3 2. Kuba M + ......... XJ, PL nie wiem jeszcze Może 1, albo 2 - zależy od składu 3. DjWojtecki +....... Blondyn PL 1 4. SZMO + Pilotka + zielony na balonach 5. WAGONEER + ... PL2
solt, spójrz, możesz wybierać
No nie wiem.. lista u Franca jakby pelniejsza jest. Moze niech bezpilotni explicite powiom ze chca pilota
lista u Franca jakby pelniejsza jest Ano jest. Ja niestety, mimo chęci, już wiem, że w czarnej dupie jestem a nie na Zmociątku
Jakby mnie kto chciał przygarnąć to Ja też się na pilota zgłaszam
Witam wszystkich pojeepanych i serdecznie zapraszam na I Zmociątko. Info już wkrótce na stronie. Powiem tylko, że miejsce bazy nieznane będzie aż do rozpoczęcia imprezy. a dojazd do niej będzie wiódł specjalnym roadbookiem z Warszawy. Się będzie działo Nastawcie się na dużo piachu, mega wykrzyże i operacje górskie Do zobaczenia na imprezie. Franc
Powiem tylko, że miejsce bazy nieznane będzie aż do rozpoczęcia imprezy. a dojazd do niej będzie wiódł specjalnym roadbookiem z Warszawy.
kufa, ja kce kce.. niech mnie ktos wezmie
ja kce kce
ja też, ja też
Witam wszystkich pojeepanych i serdecznie zapraszam na I Zmociątko. Info już wkrótce na stronie. Powiem tylko, że miejsce bazy nieznane będzie aż do rozpoczęcia imprezy. a dojazd do niej będzie wiódł specjalnym roadbookiem z Warszawy. Się będzie działo Nastawcie się na dużo piachu, mega wykrzyże i operacje górskie Do zobaczenia na imprezie. Franc
Dzien dobry Panu
noz w morde... piachu powiadasz... a ja wlasnie simexy se nabylem
a ja wlasnie simexy se nabylem
no to teraz dokup polewaczke zeby Ci bloto robila
ja też jadę no i bierzemy się za auto ......jak zwykle mamy czas......
.....noz w morde... piachu powiadasz... a ja wlasnie simexy se nabylem
Nie bój nic się też przydadzą ale jednak piachu zdecydowanie więcej
Z wawy mówisz....hę... znaczy zestaw czy jechać bez lawety?, bo nie wiem jakie gacie na drogę założyć Wodery?
mega wykrzyże No to w różowym trzeba je zrobić
... a ja wlasnie simexy se nabylem Załoz detki , spusc do 1.0 i tez robią , a poza tym błotna IPA czeka
witka franc
ja już zapisany i kaska poszłą mało czasu zostało ale autko sie robii
Mało czasu Przecież to ponad półtora miesiąca. Niektórzy przez ten czas potrafią pojazd rozbić i zbudować od nowa Oczywiście jeżeli mają terminowych mechaników lub własne umiejętności, wiedzę i czas
Monster garage lub inny american chopper to nawet w wikend potrafia
ta i w przerwie na kawe to remont silnika robią :fuckyou2:
To ja tyż kcem bo w takiej ekipie to dawno nie jechałem tylko żeby nie kolidowało z innymi imprezami
Usz w morde, stara wiara się zbiera! Też kcem! Ale opłata mnie zabiła
No niestety tyle musi być i tak staramy się trzymać poziom za odpowiednią cenę. Proponuję popatrzeć ile kosztują imprezy z dwukrotnie mniejszą ilością terenu, bardziej sformalizowane ale za to bardziej rozreklamowane Takie czasy Panie, że za pracę trzeba komuś zapłacić
Ja nie neguję zasadności ceny. Poprostu muszę liczyć każdy grosz ostatnio ale ciśnienie mi na wyjazd w teren rośnie. Od zeszłorocznego Łaskarzewa w maju, nie siedziałem za kierownicą na żadnym rajdzie
gdzie jest jakies info dajcie link do Zmociatka
Robi się- cierpliwości Z grafikiem jestem na łączach cos powinniśmy lada dzień wymodzić info będzie na: www.adrenalinka.pl
Franc
no fajnie bedzie test sprzęta
Hej, bukujecie polecane noclegi w bazie? Czy gdzie? My jedziemy we dwóch więc do zestawu się dopniemy chętnie (lub przygarniemy ).
Hej, bukujecie polecane noclegi w bazie?
mysmy z Kuba.M, Mundkiem i moim pilotem zabukowli wlasnie w bazie. Pytanie czy pojawiacie sie tam w piatek czy w sobote rano?
Ty
Jadę w piątek coby się porządnie zintegrować. Rajd bez integracji to nieudany rajd. Baza to ten pensjonat z basenem? O boszsze można się zatem utopić - trzeba bardzo uważać będzie.....
mel, ale uprzedzisz mnie kiedy i gdzie mam sie zameldowac?
[ Dodano: 2009-03-21, 13:46 ]
Jadę w piątek coby się porządnie zintegrować. Ja z Emundem też w piatek się melduję, Wojtecki tez chyba zotał przekonany
Jadę w piątek coby się porządnie zintegrować.
kurdelebele tylko coby rano dalo sie na trase wyjechac po tej integracji
Z Czarnym meldujemy sie w sobote o 9:30
wojtecki no co Ty przecież jesteśmy poważni ludzie Zero tolerancji Solt czuwam
Ja wieczorem w piątek. Są jeszcze noclegi w bazie Można się do kogoś przykleić do pokoju - 2 osoby
Ja wieczorem w piątek. Są jeszcze noclegi w bazie Można się do kogoś przykleić do pokoju - 2 osoby
my mamy czworke wiec jak juz nie bedzie miejsc w bazie, to sie na karimacie przekimacie
ale dzwon, bo jeszcze wczoraj byly pokoje.
Ty SiMarco napisał/a: może Zmociątkogirls będą
zboku jeden Zbok to by był gdyby mu się zamarzyli "boys" a nie "girls"
nikt nie robi totalnego hardcore'u to znaczy spanie pod namiotem ?
ja jeszcze nie zapłaciłem, noclegu nie rezerwowałem i ... pilota też nie mam ... dużo czasu
Zbok to by był gdyby mu się zamarzyli "boys" a nie "girls"
słuszna uwaga
pilota też nie mam
Ja cały czas jestem chętny
No widzisz Piotrusz - ja zapłaciłem, zarezerwowałem, ekipę mam, a auta ni chu chu. Mało czasu kruca bomba.
kcesz prawdziwy samochód a nie wydumke to mogie porzyczyć
Adam - wyjście awaryjne to gaz 69 w jakiejś turystycznej klasie, mam jeszcze jodełki nówki sztuki, bo WJ-ta nie bardzo widzę w całości po imprezie u Marcina. Ale...... nie tracę wiary, jak to Darecki powiedział trzy noce nieprzespane i auto gotowe So - jak nic się nie wyrychtuje, to wtedy dzięki, może pojechalibyśmy razem?
no tylko fajnie by było bo mój właśńie stanął w garażu i ma tez dużo do roboty a jak nie wyrobie sie na BIKLOWISKO póżńiej na IPA to kto wie moze na Zmociatko pojade
Chłopaki nie szalejcie To nie jest Zmota. W klasie PL 0 i PL 1 próby w 70% możliwe do pokonania na kołach. W klasie PL 2 i PL 3 niestety nastąpi odwrotność proporcji. Ale postaram się, żeby nie było tylko chamskiego ciągania się w łagrach
Jadę w piątek coby się porządnie zintegrować. Rajd bez integracji to nieudany rajd. Baza to ten pensjonat z basenem? O boszsze można się zatem utopić - trzeba bardzo uważać będzie.....
Wojtuś, weź kask ze sobą
W klasie PL 0 i PL 1 próby w 70% możliwe do pokonania na kołach. Uff, to dobrze, bo juz mi pilot zaczął wymiękać
Nie no, aż tak lajtowo to nie będzie miał
Nie no, aż tak lajtowo to nie będzie miał Duży chłopak jest (190/110) to da radę
:fuckyou2: kask jest obowiązkowym elementem wyposażenia melowozu. I będę go nosił z dumą i godnością osobistą. ewrytajm. Bo jest ładny, a oprócz tego spełnia inne pożyteczne funkcje.
oprócz tego spełnia inne pożyteczne funkcje.
mozna do niego sie zesrac ze strachu na trawersie
Trawersów nie ma Płasko. Przynajmniej w ekstremie. W wyczynie i turystyku będzie trochę górek możliwych do przejechania na kołach ( czasami asekuracja z taśmy o drzewo się przyda). W ekstremie jest kilka śmiesznych zjazdów, wałów i grobli wymagających użycia głowy. Ponadto znajdziecie dużo gnoju Dla wszystkich długi ponad 200 metrowy TRIAL w bardzo technicznym terenie. Wody mało a jeżeli już to nie głębiej niż 0,7 metra. Kolorowe już pyka .....
Trawersów nie ma Płasko Uff Nie lubię, nie lubię
Ja też nie przepadam
W klasie PL 2 i PL 3 niestety nastąpi odwrotność proporcji. Ale postaram się, żeby nie było tylko chamskiego ciągania się w łagrach
Postaraj sie Marcin postaraj , jak mi samochod pojedzie na IPE i sie nie rozpadnie to zmociatko bedzie 2 testem tegorocznym rozowego.
A tak btw to Miło cię powitać na Jeep ORG
Wczasy pod Gruchą - gnój Krecik- piasek Pomysłowy Dobromir - grobla i staw Żwirek i Muchomorek - wąwóz i gnój Stąd do Wieczności- mega gnój i rzeczka ( duża Syberiada ze Zmoty) Jedwabisty Żel do pielęgnacji Twarzy- mega gnój ( mała syberiada ze Zmoty) Telesfor i Teodor- rzeczka Cegielnia- Trial Wodnik Szuwarek- stawek, grobla Filemon i Bonifacy- rzeczka, gnój Bolek i Lolek- gnój
Proponuje zmiane ze Zmociatka, na Gnojak Trial
Hymmm ... to ja może pojadę sobie towarzysko i turystycznie w PL1 co by przynajmniej trochę trasy pozwiedzać
UWAGA !
Ze względów organizacyjnych na potwierdzenie uczestnictwa poprzez wpłatę czekamy tylko do 10 kwietnia br. PO TYM TERMINIE NIE MA MOŻLIWOŚCI UDZIAŁU W IMPREZIE. Na dzień dzisiejszy pozostało 13 wolnych miejsc startowych Pzdr Franc
Na dzień dzisiejszy pozostało 13 wolnych miejsc startowych
Już tylko 12
A tak bajdewej ktoś może rezerwował większy pokój w bazie i nie ma pełnej obsady?
11 countdown
Piotrusz, w najgorszym razie śpiworek, karimata i podłoga
Piotrusz, w najgorszym razie śpiworek, karimata i podłoga U Was, już zaklepałeś metę Jak będzie cieplutko i pogodnie to śpirowek, karimata i namiocik gleba pod namiocik jest w cenie wpisowego.
Paweł zaklepał
Ja zaklepałem w bazie dla dwóch osób ale za chiny nie moge sie doprosić maila z jakims potwierdzeniem. Pani tylko odpowiada, że okej okej, ma pan nocleg Ale nie wiem, czy dwójke, czy miejsca w czwórce, czy gleba czy podłoga
A co za roznica? I tak bedziemy na kupie wszyscy
a bo nie wiem czy będę gościnny czy gościem
Ważne Marku aby zawsze być z tyłu. za resztę zapłacisz kartą mastercard. Ja mailem potwierdzenie dostałem, a jak jutro zapłacę bezpośrednio to może nawet pisemne potwierdzenie dostanę, że wpłaciłem, a może to będzie oznaczać, że mam pokój. A czy szanowne grono zauważyło, że na bobek trophy to już prawie miejsc nie ma. Czujni bądźcie jak chcecie puchar zaliczyć. Ja wysłałem zgłoszenie i jutro płacę.
francek, ja mam plana, zeby sie z @melem na trase zabrac, ale czy bedzei cos na przeszkodze zebym sie swoim szrotem dokulal na baze i go tam zostawil? Swoje wpisowe jako trzeci w zalodze mela oczywiscei oplacam, tylko szkoda mi go zostawiac gdzeis w Wawie, a chyba i tak bede musial autem przyjechac.
Nie ma problemu żadnego
No to chyba zostało tylko 10. Martinezz + Mazur w Szrocie Iksjocie PL2, kaska poszła
Jutro po południu kilka fotek z wieszania tasiemek Nic nie wyschło - się będzie działo
kurde oby mój zmotek choć jedną próbe przeżył
SZMO, najwyżej przeciągniemy
SZMO, najwyżej przeciągniemy w te i nazad
dzwoniłem na bazę i zarezerwowałem podobno ostatni pokój, nie wiem ile miejsc w nim jest , może we wtorek sie dowiem co to za pokój i może wolne miejsce będzie - a farta do robienia rezerwacji na imprezy mam duży
Mistrzowie kiedy planujecie przybycie na bazę piątek czy sobota
Bal mistrzów jest w piątek, więc ...... w piątek
Bal mistrzów jest w piątek, więc ...... w piątek
w tej wersji jakoś niewyraźnie widzę wyjazd na trasę przed południem w sobotę
Oczywiście, że panikujesz Tym bardziej, że się pytasz o mistrzów, a nie ot tak. Przecież to Zmociątko - u nas ZERO ciśnienia i tylko testujemy sprzęt - tak to się teraz mówi? - choć nie wiem, czy damy radę go poskładać, bo coraz więcej powstaje rozbieżności między konstruktorami.
[ Dodano: 2009-04-18, 06:33 ]
melu kask weź na ten taniec piątkowy kto wie jakie muldy beda
Bal mistrzów jest w piątek, więc ...... w piątek My też w piątek - zakładając, że wogóle będziemy mieli czym dojechać Bo po wczorajszych testach okazało się, że jesteśmy w czarnej d....e z autem. W niedzielę ruszam na giełdę w poszukiwaniu wydajniejszego wentylatora - jak to nie pomoże to będziemy robić za samowar. Więc nie bierzcie termosów z herbatą czy kawą - służymy wrzątkiem w niewyczerpanej ilości
No my tez stoimy z wentylacją - jak nic nie znajdziesz do poniedziałku, a my zdecydujemy się na coś nowego to może zostanie mi wentylator stary czyli 2x 30 cm średnicy od mondziaka - próbujemy to jakoś upchać ale miejsca mało. z beemą robiło to całkiem nieźle.
wszyscy widze maja , ja musze wiskoze zamontowac
A tak w kwestii dojezdzania, czy ktos przez przypadek jedzei przez poznan lub okolice i moglby mnie zabrac, w razei jakby smietnik odmowil posluszenstwa?
Od jutra kontakt tylko telefoniczny. Mamy sporą imprezę w górach dla klientów do ogarnięcia Jeżeli ktoś jeszcze chce się dopisać to tylko via telefon 509 570 840 Na dziś jest potwierdzonych 34 załogi. Trasa ma wydolność 42 załogi i tyle mamy RB-ków. Szczerze powiedziawszy sam bym chciał pojechać w takim rajdzie Może ktoś kur...wa zrobi wreszcie cos chociaz na takim poziomie : żebyśmy mogli z Bakterią się potaplać Płacę dowolne wpisowe Wszystko jest gotowe, baza, rb, zezwolenia, taśmy, trial, bankiet itp itd. Zostały pieczatki ale to na dzień przed imprezą bo inaczej dzieci zabiorą Widzimy się od piatku wieczór na bazie Buźka Franc Poniżej kilkanascie obiecanych fotek z taśmowania terenu: muchomorek PL 1 Jedwabiście Kremowy Żel do Mycia Twarzy PL 2 i 3 Wodnik Szuwarek PL 2 i 3 Wodnik Szuwarek PL 1 muchomorek PL 1 Stąd do Wieczności 1400 m gnoju PL 2 i 3 Żelik PL 0 żwirek PL 2 i 3 Agatka PL 1 Jacek PL 2 i 3 Stąd do Wieczności PL 2 i 3
Bawcie się Dobrze
W niedzielę ruszam na giełdę w poszukiwaniu wydajniejszego wentylatora - jak to nie pomoże to będziemy robić za samowar. Więc nie bierzcie termosów z herbatą czy kawą - służymy wrzątkiem w niewyczerpanej ilości
Ja chyba po przygodzie na Zmocie ... wywalę termostat na wszelki wypadek
[ Dodano: 2009-04-19, 03:01 ]
No my tez stoimy z wentylacją - jak nic nie znajdziesz do poniedziałku, a my zdecydujemy się na coś nowego to może zostanie mi wentylator stary czyli 2x 30 cm średnicy od mondziaka - próbujemy to jakoś upchać ale miejsca mało. z beemą robiło to całkiem nieźle. Dzięki Melu, ale właśnie zanabyłem drogą kupna - od FSO Polonez. Duzy silniczek, solidne łopatki - dmucha prawie jak Roots, więc chyba da radę W razie czego drugi wziąłem na zapas
[ Dodano: 2009-04-19, 14:17 ]
No to chyba zostało tylko 10. Martinezz + Mazur w Szrocie Iksjocie PL2, kaska poszła
Tylko nie szrocie ... Własnie wróciłem z weekendu w garażu. Udało mi się Jeepu przywrócić większość istotnych funcji życiowych. Przy pomocy super zaawansowanej aparatury do prostowania nadwozi składającej się z Hi-Lifta, lewarka i kilku taśm do zabezpieczania ladunku wydłużyłem go o 4 cm ! Elektryka uruchomiona, zawias przesmarowany.Jeszcze tylko ogarniecie tylnych swiatleł i bedziemy gotowi.
pzdr
Ojojoj, jeszcze 5 dni My ze Zbyszkiem meldujemy się w piątek popołudniu, ostatnio rzuciłem właściwie taniec ale i kace jakieś mam dotkliwsze więc wprowadzam zdroworozsądkową samodyscyplinę i się o sobotni poranek nie martwię Toya przeszła w sobotę 10 godzinne testy terenowe i wszystko bangla jak marzenie poza jednym "bedlokiem", który się spuścił i masą całej zabawki, która ciągnie nas do jądra przy byle bagnistej okazji Ale tego się nie da poprawić inaczej, jak zostawiając koło zapasowe i hi-lifta w bazie Jedziemy się zrelaksować więc średnio nas to martwi. No i Zmociątko będzie miało akurat odpowiedni do takich problemów klimat Czyli cóż, trudno, i tak będzie fajnie
Piotrusz, a masz jakieś potwierdzenie dokonanej rezerwacji? Bo ja się nie doprosiłem, poza telefonicznym TAK więc może przejmę Twoje noclegowe przygody i niepewności
ostatnio rzuciłem właściwie taniec ale i kace jakieś mam dotkliwsze więc wprowadzam zdroworozsądkową samodyscyplinę i się o sobotni poranek nie martwię Tiaaa, uwierzyłem
:fuckyou2: A założymy się?
Piotrusz, a masz jakieś potwierdzenie dokonanej rezerwacji? Bo ja się nie doprosiłem, poza telefonicznym TAK Chyba żartujesz dopiero jutro dowiem czy w ogóle mam pokój a jeśli tak to jaki
My się meldujemy w sobotę
A wlasnie.. @melu daj mi namiar na swoja dziuple i kiedy mam przyjechac ??
Może ktoś kur...wa zrobi wreszcie cos chociaz na takim poziomie Z takim poziomem organizacji to ciężko, bo lat praktyki brak ale z takimi próbami może jeszcze w tym roku coś da radę wykonać
Solt koło południa zadzwonię, bo sam nie wiem na czym stoimy Niby dziś o 21 zabanglał, ale ............
no pisać jak tam było
DObrze było - strat większych brak, chociaż trzeba przyznać, że część ekipy dojechała późno lub bez aut, z powodu różnych awarii. My jeżdziliśmy w teamie z SiMarco i Zbyszkiem (toyota LC)- pierwszego dnia - oni w PL3 my w PL2(extrem mechanik/ elektryk) Niestety Marek wymyślił sobie piknik na próbie i dopiero o 4 rano znużony imprezą zadzwonił po taksówkę, za którą robił Solt. Tak naprawdę to wyjechali z próby bez opony na przednim kole. Próby trawersy, woda błoto, żwirownie-róźne i łatwe na trakcji i kurewsko trudne - typowe winchowanie w torfie. My jesteśmy bardzo zadowoleni, również z wyniku - nie zrobiliśmy tylko 6 pieczątek w extremie i w PL2 byliśmy II tracąc do I tylko jeden punkt, a dla PL2 i PL3 były te same pieczątki. W wyczynie - auta bez wind wygrali Wagoneer i Szmo - I i II miejsce. Tyle zapamiętałem na podsumowaniu. Generalnie bardzo miło, choć lepiej bawiliśmy się z piątku na sobotę niż na sobotnim bankiecie - brak chętnych do balangi - szczególnie Ci, którzy się spóźnili nie potrzebowali się zrelaksować. Na szczęście Martinez (? - mam nadzieję, że się nie mylę) z pilotem byli po dobrej stronie mocy. Chodziło o to, że dziś o 16 kończyliśmy rajd. No....i tyle, niby miała być popierdółka, ale niektóre próby były z chlebkiem...... Dzięki wszystkim - i za towarzystwo i za pomoc. Na prawdę fajne towarzystwo pojechało jeepniętych
czyli nie ma bata następna impra z wami niech uj na uju stanie musze być
My już tez powróceni, imprezka rewelacyjna Niestey zaczęliśmy od małej awarii zanim dotarliśmy do bazy, straciliśmy sporo czasu ( tu ogromne dzięki dla Piotrusza i Tomzyla za wsparcie moralne i techniczne ), na trasę ruszyliśmy coś koło 16 Jednakowoż udało nam się sporo nadrobić dzięki wczesnej pobudce Piąte miejsce w PL2 nam wyszło, do pudła zabrakło tylko dwóch punktów - więc mimo wszystko daliśmy radę Tu znów podziękowania dla Piotrusza za pomagactwo łynczowe Tyle ja, resztę niech drajwer pisze
Na szczęście Martinez (? - mam nadzieję, że się nie mylę) z pilotem byli po dobrej stronie mocy.
Nie mylisz się, tak to o nas chodziło. My zawsze jesteśmy po dobrej stronie mocy, pod waunkiem że moc to conajmniej 40% poza tym było zimno trochę więc trzebabyło się jakoś dogrzewać nie? Dzięki Ci jeszcze raz za poczęstunek
My też jesteśmy zadowoleni, wprawdzie poszla lina od wyciagarki, rolki, klekneła pompa paliwowa a tuż przed metą, na holu urwało nam się tylne koło to udało się zająć 4 miejsce w PL2 Jak na taaaaki wóz to raczej rewelacja
ps. tylko się Martinezz nie obrusz znowu że narzekam na Twoj super, duper, mega wyczesany Zasysacz do Kurzu
mazur, pokaż fotke dwóch Talibów w iksjocie
Wrzuce, wrzuce tylko coś mi moj serwis odmówil wspolpracy, ide spac na razie bo padam na ryj
[ Dodano: 2009-04-26, 23:41 ]
ja tam wprawdzie na chwilke wpadlem ale pol soboty jednak udalo sie chlopakow wspomoc... Kuba, Mundek - dzieki wielkie.
Dzieki calej ekipie i przede wszystkim pelen szacun dla organizatorow - Frnac, Wojcio i Reszta, panstwo sa zadowoleni, bo...
mialo byc lekko a wyszlo jak zwykle
do zobaczenia na Zmotce - to juz naprawde niedlugo mam sporo fotek, ale wrzuce je dopiero w srode...
jestem skonany ale zadowolony dzieki wszystkim
Komu podziękować first Piotrusz and Tomzyl padło na was , za cierpliwość, chęci, brak ciśnienia, TEAM. Czarny za wielką Czarną robotę jaką wykonałeś.
Impreza Z jak zwykle zajebista , mimo że jeszcze w przedbiegach upier... mi się prawe koło i zaczeliśmy o 16 wiele dzieki Czarnemu i Ekipie Silver Wrongla udało się podgonić, niestety niesłuchanie Snorkla "kadze uwaga" wiskoza na sztywno tak skutecznie zalewała silnik że staliśmy w blocie dwie godziny bez rozrusznika.
Czasu zabrakło na wjechanie na 2 próby a na jednej po kolegach nie było już czego szukać.
Chinczyk z tyłu spotkał się ze św Piotrem.
Gratulacje dla Seby, Szmo, Mela za wyniki, Następnym razem melu będe siedział ci na ogonie
No to będziesz blisko bo my się tniemy ostro - wagę trzeba zbić - plan ambitny ale może się uda
Po przemyśleniach chcemy pozostać w PL2 bo tu nawet z suzami mozna powalczyć. Podglądając tomcata w PL3 - nie mamy tam czego szukać. Swoją drogą tak szybko biegającego pilota z liną i taśmą nigdy nie widziałem, chyba, że na mistrzostwach europy na 100m. Nie widzimy fanu aby z szybkością światła opycić rajd i nie mieć czasu nawet na wypalenie fajka. Lubię jednak pogmerać w błocku - na relaksie, do rana, pomóc innym, odpocząć.
Chinczyk z tyłu spotkał się ze św Piotrem. Ale w wielkim stylu, najpierw wyciągnął nas z mega gówna a potem wyzionął ducha, także szacun dla Chińczyka za wkład, zaangażowanie i dokonanie żywota w bohaterskiej walce
jak zwylke imprezka na Z rewelacyjna próby zróżnicowane - gnój, mega gnój ale też troszkę technicznych i trial, jako że nie za bardzo lubię mega gnój to robiłem na takich próbach jako wyciągadło milki Długi wrongl sprawdził się w zupełności jako terenówka i wóz techniczny dla milki Podziękowania dla wszystkich zaangażowanych w Z organizacyjnie i udziałowo za atmosferę
To był naprawdę perfekcyjnie spędzony weekend..
Towarzystwo: nieliczne, aczkolwiek dobrane Organizacja: jak zwykle doskonala Pogoda: idealna Teren: zroznicowany (nie wiedziałem ze na mazowszu tez jest tak blisko do jadra ziemi)
Dzieki wszystkim za super imprezy i bezcisnieniowa rywalizacje.
Troche mnie smuci ze Mel planuje na dluzej zagoscic w klasie PL2 ale nic to. Z takimi rywalami przegrac to sama przyjemnosc - nie dośc ze z kłopotów wyciągną, porzucone szpeje pozbierają to jeszcze wódą poczęstują )
Generalnie bardzo pasaował mi kameralny charakter imprezy. Sprzyjało to integracji i niskiemu poziomowi cisnienia. Jak zwykle udalo nam sie negatywnie zweryfikować pare rzeczy w Jeepie - tym razem nie wytrzymały: Wyciągarka (tylko szkoda ze juz pierwszego dnia), pompa paliwowa (dobrze ze po ostatniej próbie), tylne koło (5 metrow od bazy!). Jak dobrze ze nastepny rajd dopiero za 3 miesiace
pzdr
Dorzucę jeszcze jakies filmiki: Holowanko: http://www.youtube.com/watch?v=EWsC1rr1mYU Kołysanka/Usypianka: http://www.youtube.com/watch?v=FvD32n5DJrM
No Panowie, doszedłem już do siebie Impreza suuuuuuper, latwo nie było Chyba zajeździłem swojego pilota Edmunda- DjWojtecki w pore sie ewakuował A myjąc auto miałem poważne wątpliwości co do marki - każdy element nadwozia został poddany "modyfikacji"
Ja do tej pory mam Mundkowy numer telefonu na masce
Fotki sie uploaduja
Ja do tej pory mam Mundkowy numer telefonu na masce To akurat jest "Wojtkowy" numer
Nie mozna miec wszystkiego
Jedyna fotka ze Zmociątka (no nie było kiedy robić ) Piotrusz na trialu
My zrobiliśmy więcej fotek, ale nas na nich praktycznie nie ma FOTKI
Następnym razem kieszonkowy aparat zorganizuję, bo tej mojej luśni nie było gdzie w różowym schować
Uff, weekend był mocno zajebiaszczy Wielkie gratulacje dla jeepniętych za to, co na parkingu, to co na próbach i to co w wynikach Wielkie dzięki Melowi i Dareckiemu za wspólna jazdę i wsparcie w sobotę - dużo nauki jeszcze przede mną i wiele godzin doświadczeń Melowi i Soltowi także dzięki za uratowanie życia w niedzielny poranek - to cud, że telefon Was obudził, szczerze to mając w pamięci bankiet na Zmocie i kask na głowie Mela nie byłem optymistycznie nastawiony to telefonowania o 3:40 nad ranem I ten talerz z wędlinami i chlebek z dostawą do lasu - bezcenne Cóż, Stąd do wieczności nas zgruzowało na maksa. Do S8 szło jakoś. Ale końcówka była... głęboka Nasza Toya całymi 2400 kilogramów szła do jądra i był problem ze znalezieniem drzewa, które by nas utrzymało razem z tym gównem, które pchaliśmy przed sobą. Te mocniejsze najczęściej nie stały w kierunku jazdy Sprzęgło na mechaniku strzelało i zblocze plus pierwszy bieg mocno nas spowolniło. Pod S9 urwał sie wentyl i straciliśmy powietrze w kole. Ale, że reszta była sprawna, Toya działała, liny były (urwaną dwa razy na tyle naprawialiśmy na bieżąco) to walczyliśmy skutecznie aż do asfaltu. W niedzielę jednak nie było opcji, żeby poderwać się z wyra przed południem i pyknąć jeszcze trochę pieczątek Wynik słaby ale założenie było: relaks i zabawa a tego nam nie brakowało A doszły kolejne przemyślenia dla Zbyszka w procesie budowy nowego jeździdełka.
Tak czy siak, było milutko, ogromnie się cieszę, że zobaczyłem Wasze mordki znowu, Francowi i ekipie wielkie ukłony, że było grubo i z chlebkiem Jeszcze przed zmrokiem zrobiłem aż z 5 zdjęć - jakoś je gdzieś wrzucę.
cud, że telefon Was obudził, szczerze to mając w pamięci bankiet na Zmocie
chory bylem - 2 bronki i do wyrka polazlem, ale i tak spac nie moglem. W sumie to ten telefon mnie troche uratowal, bo jak sie obudzielm to sie zreflektowalem, ze zaczyna sie niezle przeziebienie, a tak 'po drodze' wskoczylismy na stacje po aspiryne i tabletki na gardziolko
No to fakt, że wyglądałeś mocno nietęgo. Ale popoludniu juz spoko
Impreza rewelacyjna, teren wypasiony, próby SUPER - "Wczasy pod gruszą" - "nie do zrobienia" na początku rajdu - ale na ostatnią chwilę, na końcach trapów, w gnoju jak cholera i z pieczątką której nikt przed nami nie zrobił, pod koniec w trybie natychmiastowym na rezerwie naszej ludzkiej mocy - udało się
JEEPy robią
Wielkie podziękowania: - dla Franca i reszty organizatorów - robicie Super robotę - dla mojego pilota Roberta, że dał radę - na swoim pierwszym rajdzie dostał mocno po dupie, u mnie nie ma taryfy ulgowej - dla SZMO, Madzi i Antosia - za wspólną jazdę, zajebistą współpracę i pomoc. Mam nadzieję, że na Zmotkę też pojedziemy razem w teamie - dla Kuby i Edmunda za wspólną przeprawę na próbie "Stąd do Wieczności" - - dla Solta za super fotki i taplaniu się z nami w błocie pomimo "osłabienia" - dla całej reszty poJEEPanej rodzinki za wspólną zabawę
[ Dodano: 2009-04-28, 13:30 ]
Spoko Seba, my też dziękujemy całemu składowi za sobotnie upalanie - kto by pomyślał, że 10 trapów to mało do zrobienia próby
Ja też dziękuję wszystkim poJeepanym- bez Was nie byłoby tej imprezy. Wszak stanowiliście prawie połowę startujących
W nagrodę dla każdego Jeepa na Zmotkę 5 % upustu od Adrenalinki.pl
Poniżej link do króciutkiego podsumowani i oficjalnych wyników.
Wszak stanowiliście prawie połowę startujących Prawie takie małe nieoficjalne Jeeparty
Ja też dziękuję wszystkim poJeepanym- bez Was nie byłoby tej imprezy. Wszak stanowiliście prawie połowę startujących
Wiemy co dobre i tam się tłumnie pojawiamy
no chyba że wszystkich poślesz do jądra ziemi obawiam sie, ze dojedziemy i wrocimy
francek napisał/a: Wszak stanowiliście prawie połowę startujących
Prawie takie małe nieoficjalne Jeeparty Ostatnio coraz więcej imprez tak wygląda
No, widzę, że impreza była super Foty - mistrzostwo Gratulacje dla wszystkich
Foty w polowie nie oddają rzeczywistości
Foty w polowie nie oddają rzeczywistości
Powiedział bym Czarny że nawet w 1/10 nie Do tej pory ospały taki jakiś jestem i bez sił jakby... bycie Talibem jednak wykańcza
No i mam jeszcze jeden ciekawy filmik: Stad do wiecznosci Proszę jak się można ładnie bawić, a nie ciągle tylko ta wóda, dziewczyny i narkotyki
Foty w polowie nie oddają rzeczywistości
Czarny, ja to wiem. Dlatego tym bardziej gratulejszyn i zazdraszczam fajnej imprezy
Piotrusz u kogo tak pięknie szpilki w piascie scieło Zdjecia zajebiste gratulacje dla Wagonnera i reszty załog
To kółka lightblessowe postanowiły wykonać cięcie szpilek. Nawet chyba widać, że jedna jest podrdzewiała.
No i mam jeszcze jeden ciekawy filmik: Stad do wiecznosci Proszę jak się można ładnie bawić, a nĂŚjapbĂŤpgf ',@F0ooĂŽo0"cA#z4$=26!â°`zoZI]*x=q2'h~~5kĂŻu:.U 1158a było zostać
Zajebiaszczy Już te skoki mnie rozwaliły ale "pojechaliśmy" dalej. A trzeba było zostać Ano widzisz... trzeba było, i na bigos byście zdążyli... i na oranżadę A nie tam się w wulkanizatorów bawić
A nie tam się w wulkanizatorów bawić Tego też nie zaznaliśmy. Błoto bulgotało - znaczy się albo metan albo nasze koło Ciężko było dogrzebac się do sprzęgiełka a co tu mówić o wulkanizowaniu
Wielkie podziękowania: - dla Franca i reszty organizatorów - robicie Super robotę - dla mojego pilota Roberta, że dał radę - na swoim pierwszym rajdzie dostał mocno po dupie, u mnie nie ma taryfy ulgowej - dla SZMO, Madzi i Antosia - za wspólną jazdę, zajebistą współpracę i pomoc. Mam nadzieję, że na Zmotkę też pojedziemy razem w teamie - dla Kuby i Edmunda za wspólną przeprawę na próbie "Stąd do Wieczności" - - dla Solta za super fotki i taplaniu się z nami w błocie pomimo "osłabienia" - dla całej reszty poJEEPanej rodzinki za wspólną zabawę Dołączam się do Sebastiana i też Wam wszystkim dziękuje za okazaną pomoc, wyrozumiałość i super atmosferę. Jesteście Kochani
No i mam jeszcze jeden ciekawy filmik: Stad do wiecznosci Proszę jak się można ładnie bawić, a nie ciągle tylko ta wóda, dziewczyny i narkotyki