Dziś będąc w ASO poprosiłem grzecznie o kod do radia, przy czym otrzymalem odpowiedź, że dla WJ 04 wymaga to wmontowania radia celem sprawdzenia jego numeru seryjnego, a następnie wysłanie go do USA celem otrzymania odpowiedzi. Koszt- 80 zł. Jakaś trochę bzdura, bo sami przecież rozłączają radia przy każdym serwisie, więc nie wierzę, aby mieli z tym tyle zabawy. Podziękowałem i szukam innych opcji- wolę te 8 dych przeznaczyć na coś lepszego. Czy są jakieś pomysły, jak go inaczej zdobyć? Niestety pomoc online chryslera jakiś czas temu odmówiła podania numeru i skierowała mnie do ASO...
Rzeczywiście tak jest, ale jak nic lepszego nie znajdziesz to w Warszawie serwisy robią to za 50 netto a nie za 80
Zawsze 3 dychy w kieszeni No to szykuje się wyjmowanie radyjka
Poszukaj calculatora kodów w sieci i nigdzie nie musisz jeździć. Są radia z których trzeba zczytać eprom i wstawić do programu - wtedy niestety warsztat. NIKT SPRZETU NIE WYSYŁA!
W ASO we Wrocławiu załatwili mi kod gratis, po wcześniejszym przesłaniu im faksem skanu z numerem fabrycznym radia.
A nie nie, nikt nie chciał wysyłać radia, tylko kod Biorąc pod uwagę, że zostawiłem u nich ponad 4 tysiaki już, to mogli być tak mili i mi go dać za free
jedź do nich niech Ci zmienią zacisk klemy akumulatora. Żeby nie wyglądało głupio weź i trochę ją popsuj w jakiś sposób. A na przyszłość oddaj radio do serwisu car audio żeby Ci zamontowali bateryjkę podtrzymującą pamięć. Ja tak zrobiłem i już kodu nie muszę wprowadzać po każdym rozłączeniu aku. Taka bateryjka starczy na ponad 2 miechy bo tyle raz stał rozłączony mój ZJ.