witam wszystkich, zwracam sie z zapytaniem co mam zrobić ze zbyt krotkimi pasami w j cherokee chcąc zapiąć fotelik dzieciecy,juz pewnie niektorzy sie domyslają gdzie tkwi problem,a tkwi on w krotkich pasach bezpieczenstwa.Jak temu zaradzić??? Z gory dziekuje za wskazówki i Dobre Rady.
pozdr
Było o tym całkiem niedawno. Spróbuj tutaj
http://www.jeep.org.pl/forum/search.php
dzięki ale jak narazie nic nie znalazłem na ten temat....probuje dalej
też tak mam. są 2 sposoby na to. albo kup fotelik który da radę z troche krótszymi pasami (u nas to tylko concord) albo kup przedłużkę pasa (ok 150zł w aso - mogą ściemniać że nie mają ale mają bo tam kupiłem - jakby co mogę Ci za jaką stówkę oddać) ale .... z przedłużkami jest tak że co lepiej obyci sprzedawcy w sklepach z fotelikami zaraz wylatują (i chyba słusznie) że jednak duże znaczenie w przypadku fotelików ma sposób ułożenia pasów w miejscach ich potencjalnie największego przeciążenia i taka przedłużka może spowodować że foteli nie zadziała jak trzeba (się nasłuchałem w kilku sklepach o tym). więc radzę sobie bez przedłużki. ważę trochę ponad 100kg to i pasy trochę puszczają i da się
a jak taka przedłużka ma sie do przepisów ,jakiej reakcji mozna sie spodziewać przy pierwszej kontroli to raz a w najciemniejszym scenariuszu zda to egzamin???
pozdr
no z przepisami to sobie powinna poradzić bo pewnie ma jakieś atesty itp skoro aso to sprzedaje. policjanci raczej nie będą się czepiać bo to co mi sprzedawcy fotelików mówili to już jest jakaś spec wiedza z ichszych szkoleń więc polucja raczej o tych "ale" nic nie wie (tam chodzi o jakieś kąty przechodzenia pasów - to już jakieś spec wytyczne producentów. nie ściemniali bo widziałem jakieś tam broszurki).
a w działaniu to nie wiem bo poradziłem sobie bez niej.
a i co do samej przedłużki to to jest przedłużenie o ok 20cm z czego ok 10cm jest pasa a reszta to końcówki pasa
niby coś sie dowiedziałem,i troche mi humor to poprawilo,aczkolwiek jesli ktos inny mial jakies podobne doswiadczenia prosze o wpis.A Tobie Check Egine narazie wielce dziękuję i odnośnie tej przedłużki o ktorej wspomniałeś w cenie 100zl jeszcze sie odezwe,,,ok???
pozdr
nie wiem jaki macie problem ja montuje normalnie (2 fotelik nie nosidełko ) z tyłu oszywiście a foteli to MAXI COSI PRIORI XP polecam bo naprawdę dobry fotelik teraz co prawda córa ma RECARO ale w rzepei cały czas jest tem MAXI bo jeździmy i nyssanem i rzepem
widocznie w starszych modelach są krotsze pasy i za nic w swiecie nie dają sie przepiąć przez fotelik.I nie jest to problem osobniony poniewaz ma go wieksza ilosc uzytkownikow. Nie masz ty problemu to zazdroszcze.
[ Dodano: 2009-07-31, 09:41 ]
Kilka dni temu zapiąłem w moim XJ Maxi Cosi, Oxy Gen i jakiś trzeci równie wielki jednocześnie - wszystkie na tylnym siedzeniu . To jest wyczyn
Tez miałem ten sam problem - za krótkie pasy. Brakowało mi dosłownie 5cm. Dlatego też po prostu wziąłem pożądany płaskownik i przedłużyłem górne mocowanie tylnego pasa. Oczywiście płasownik który dodałem jest duużo grubszy niż mocowanie uchwyt standartowy, poza tym przykręciłem go za pomocą śrub chyba 10tek (albo 8 nie pamiętam) ale utwardzanych, tak więc wydaje mi się że jest mocniejsze od standartowego mocowania.
I Piotrek już może z nami podróżować pipkiem.
I Piotrek już może z nami podróżować pipkiem.
I się potwierdza: potrzeba jest matką, nie ojcem Pozdro dla Piotrka