Może mało doceniane ale jak ważne wyposażenie. Ostatnio pojechałem na tzw pół godziny na lajcik , a skończyło się na 4 godzinach walki . Pod koniec pojawił się problem z latarkami , powoli wszystkie 3 wysiadły a po ciemku to można przyrost naturalny poprawić. Kupiłem sobie , więc taki gadzecik - latarka na korbkę 3 diody -3 min kręcenia i na jednej diodzie świeci jakieś 60 min na trzech odpowiednio krócej . Wykonanie typowe czajna .Cena 30 zł (tesco), więc można zaryzykować zakup. W dodatkowym wyposażeniu jest ładowarka do telefonu ( trzeba kręcić a komóra się ładuje ) , radio (nie wiem po co ) , i zupełny bezsens alarm . Oczywiście lepiej mieć naładowaną dobrą czołówkę , ale kto pamięta o wymianie baterii .pzdr
Hmmm... A testowałeś te "3 min kręcenia i na jednej diodzie świeci jakieś 60 min na trzech odpowiednio krócej" ?
na razie testowałem na jednej i wyszło ze stoperem w ręku 80 min.
[ Dodano: 2009-01-30, 14:28 ]
Ja tam zakupiłem kilka maglite'ów LED. W odróżnieniu od takich plastików są solidne, trwałe i wodoodporne. Od czasu gdy je mam nie wyobrażam sobie jakichkolwiek innych wynalazków Maglite 3AA jest od teraz zawsze w pobliżu
a moze tak zapodasz sobie pezla czolóweczke fakt 200 - 300 zl ale korzystalem przez pol roku jakies 2 godziny dziennie i 3 baterie AA duracela wytrzymaly bez wymiany polecam super ma 3 rodzaje oswietlenia ja kozystalem z najmocniejszego i bardzo solidne wykonanie odporna na wstrzasy i wode
Mam kilka dobrych latarek , ale niestety po kilku godzinach nawet najlepsze przestają świecić , zwłaszcza używane wcześniej . Ta latarka , którą opisałem traktuję jako ostatnią "linie obrony" . W czasie ostatniej wtopy wszystko dałbym za 2 zapasowe paluszki ( 3 latarki rozładowane) , a tu trzeba jeszcze piłą robić, bo jeepek solidnie zaczepiony .
Ja stosuję akumulatorki, da się w warunkach bojowych podładować z akumulatora samochodowego za pomocą kabli- sprawdzane
Jakiś czas temu zakupiłem czołówkę LED+dwa zestawy akumulatorków+ładowarka GP na AA I AAA z wtyczką do gniazda sieciowego 220v i zapalniczki w aucie.Wożę to wszystko w aucie i skończyły się problemy z oświetleniem.
polecam czaolwki pezla super sprawa jedna dioda ale na 3 AA dzaiala pol roku fakt 200 - 300 trzeba dac ale wiadomo za co
[ Dodano: 2009-02-09, 22:43 ]
WieRcik bez przesady. Mam Tactikkę XP kupioną na targach w Kielcach za 140zł i jest to wg mine najoptymalniejsza opcja jeśli chodzi o czołówki. Parę miesięcy temu pracowałem kilka tygodni w w takim śmiesznym tunelu i średnio 6-8h dziennie używałem latarki no i batki starczyły na 2 tygodnie. Do lasu używam jeszcze SureFire G2 i G3, ze względu na bardzo dużą moc, małe wymiary i odporne na warunki klimatyczne baterie.
Ja od jakiś 5 lat używam w pracy latarki firmy Sorpent (lub serpent). Jest to latarka ręczna, rurka. Aluminiowa. Dokładnego modelu nie pamiętam. Po 5 latach niestety akumulator już krótko trzyma. Jest do tego ładowarka samochodowa. Uszczelniona tak że można wrzucić w kałużę. Polecam w każdym razie tą firmę. Latarki używam w pracy, często.
ostatnio kupilem latarke na aku,ladowana z sieci lub zapalniczki 15mln candle power,srednica lustra ok 300mm,zarowka h4.Na dlugich swieci 25min,na krotkich 35.Made in china zrobione dla B&Q uk.Nie widzialem jeszcze zeby cos tak swiecilo.Minus taki ze jak wlanczasz do ladowania to gasnie i laduje sie chyba 6h do fulla.
Tylko PETZL Lub MAG. Reszta jest PRAWIE tak dobra
zitar podrzyc jakis link do tego sprzetu chetnie obejze ale jednak wytrzymalosc i ergonomie pezlt ma opanowana po mistrzowsku to jak jeep i lada i to i to ma naped na cztery kola ale roznice.......... pat26 zakupilem coschyba podobnego fakt odpal straszny ale malo to poreczne
Osobiście polecam " bocialarke" Autorski projekt gościa z forum światelka.pl Jeżdze z nia na rowerze i uzywam... wlasciweie do wszystkiego. Super jasna dioda zasilana ogniwem laptopowym. Metalowa obudowa, bardzo poręczna. Można znaleźć na allegro. PS: Nie mam zadnego interesu w reklamie tej latarki. Po prostu jestem zadowolonym użytkownikiem.
A tu do SureFire, z tym że SureFire to latarki typowo taktyczne i wytrzymują zwykle godzine ciągłego swiecenia, jednak do pewnych rzeczy są niezastąpione. G2: http://www.surefire.com/G2-Nitrolon G3: http://www.surefire.com/G3-Nitrolon
Ja mam philipsa na dwa paluszki w gumianej obudowie (zabezpiecza nieźle latarkę ale niemiłosiernie cuchnie) - ją wożę w Jeepie zawsze. Geonaute na 3 diody i 3 baterie aa mam w trampku/kurtce. A w razie W zabieram ze sobą czołówkę OSRAM (ale używam jej do oświetlania ). Generalnie jestem z tych wynalazków zadowolony ale może dlatego że nie oczekuję od nich cudów. Cena - kolejno: 29, 20 i 49 PLN.
Petzl i MagLite - to królowie oświetlenia (używałem tych latarek jak chodziłem po górach, teraz ma je brat)
Petzl i MagLite - to królowie oświetlenia (używałem tych latarek jak chodziłem po górach, teraz ma je brat)
Warto jeszcze wspomnieć o streamlighcie i ostatnim hicie jakim jest czołówka mactronic outdoor pro
Chętnie bym poczytał testy i porównania tych najlepszych czołówek z tymi tanimi , bo nie zawsze co najdroższe to najlepsze...
Gdześ kiedyś widziałem taki test i porównanie ale nie mogę se przypomnieć gdzie to było , czy prasa ogólnie motoryzacyjna (motor ,autoświat) czy może bardziej ukierunkowana (autoświat 4x4 , OFF-ROAD PL 4x4)
wiem , wiem te testy sa tendencyjne i pewnie sposorowane przez producentów ale jest w nich dużo danych i mozna samemu wysnuć jakiś wniosek.
Jestem zaiteresowany zakupem czegoś mocno i długo świecącego a także dobrze wykonanego ale niekoniecznie bardzo drogiego.....chyba że żeczywiście tylko te firmowe i bardzo drogie zadowolą mnie w 100%.
powiem ci tak , ostatnio jedna z bardzo znanych i cenionych firm motoryzacyjnych zaprosila swoich klientow jezdzacych plaskaczami na test samochodu ktory musial wypasc jako super auto terenowe i tak tez wypadlo ale trasa tak naprawde byla wczeniej przejechana vectra b mojej zony co by sobie te wynalazki za zajebista kase daly rade bez zmuly takze test testem a zycie zyciem , korzystalem z wielu czolowek i poki co zostalem przy petzl bardzo trwale , bardzo fajnie swieca , no ale niestety cena pozostawia wiele do zyczenia a z kolei na ta jedna moja po drodze na wypadach do jaskin kolega zajechal trzy taniochy ktore mu ze free wymieniali w obi czy tam w tesco kwestia wyboru nawet nie zasobnosci kieszeni z takiej korzystam http://allegro.pl/item572...tura_do_ss.html
Bez przesady, najtańsza TIKKA czy jakoś tak petzla którą mam świeci super i kosztuje 80 zł, warto tyle dać za ten sprzetk.
Bez przesady, najtańsza TIKKA czy jakoś tak petzla którą mam świeci super i kosztuje 80 zł, warto tyle dać za ten sprzetk.
racja, dokładnie o to chodzi...
jak w piwnicy zabraknie Ci światła, to czołóweczka z tesco z 35 diodami może Ci wystarczyć i będzie ok. jak nie wystarczy lub się zepsuje, to po prostu zejdziesz do piwnicy drugi raz...
natomiast jak się gdzieś zakopiesz, jest już na tyle ciemno że bez latarki masz nikłe szanse na zrobienie czegokolwiek, czy w takiej sytuacji możesz pozwolić sobie na to aby Twój sprzęt padł? To coś jak z używaniem linki holowniczej ze stacji benzynowej, którą chcesz się wyszarpnąć, lub wożeniem aluminiowej, składanej saperki z obi (w pokrowcu i razem z kilofem za 19.99) którą na pewno uda się wykopać z opresji...
odnośnie latarek, osobiście używam już 2 rok petzla Tikka XP i szczerze polecam
mam dwa petzle dla siebie 2 diody 69 zeta i dla pilota 4 diody regulacja natezenia 129 zeta , obie cenie sobie baldzo , nie lataja po baniaku i co dla mnie wazne sa lekkie i nie przekrecaja sie w dol jak sie podskoczy
Jeżeli chodzi o czołówki to od dawna używam Petzla i sobie chwalę-chociażby za mały pobór i dobre świecenie przy okazji. Niezłą rzeczą wydaje się być szperacz,zasilany akumulatorem,z możliwością ładowania zarówno z 12 jak i 220V.Ostatnio zakupiłem takowy "Osram" z żarówą H3,akumulatorem 4,5 Ah za jedyne 49,9 PLN.W komplecie dwie ładowarki-sieciowa i samochodowa.
z czołówek to tylko petzl a z ręcznych to tylko surefire.... TYLKO.... używam różnych latarek od kilku led (od żarówek jakichś zwykłych po led, diody cree i inne takie) i z doświadczenia wiem ze te są jednymi z lepszych.... o najlepszych nie mówię bo się wam po prostu nie przydadzą.
Ja posiadam petzl duo i uwazam ze to dobre do jaskni (do tego bylo kupowane), ale na codzien czy w szczegolnosci do turystyki pieszej jak najbardziej polecam petzl tikka xp. Jasniej swieci niz duo, i do tego ma chwilowy tryb turbo, naprawde udana konstrukcja. Roznica pomiedzy xp a zwykla jest zasadnicza.
Ja tam zakupiłem kilka maglite'ów LED. W odróżnieniu od takich plastików są solidne, trwałe i wodoodporne. To sa bardzo dobre latarki ( mowie o modelach LED) . Na alkaicznych bateriach dzialaja mi okolo 8 h. Niestety nie sa ognioodporne. Ostatnio bylem na kampingu i chodzilem z moja nowo zakupiona 3D kolo ogniska i przytopilo mi szkielko . Wole maglitey od sure ktore sa duzo drozsze a swieca gorzej .
Jeśli chodzi o dobrą latarkę LED to polecam latarki firmy Led lenser
mam 3 modele: v2,hokus fokus,P7, przymierzam się do p14, powiem nie zamieniłbym na żadne inne. Maglajta też użytkowałem ale jest dużo cięższy i mniej poręczny od LEdów polecam! Bardzo Dobry sprzęt, no ale nie tani wiadomo niema nic taniego i dobrego oprócz wina:)
Kupiłem wczoraj tą: