ďťż
Serwis znalezionych haseł
Pozycjonowanie stron internetowych

Motał ktoś łóżko w aucie na bazie hamaka ? mam kratkę w aucie i pojemność bagażnika ogranicza możliwość montaży łóżka w aucie na bazie dech / sklejek . Na dach też nie da rady założyć namiotu dachowego bo tam bezie paliwo do potwora i opona, więc pozostaje tylko wnętrze auta . Nie wiem czy kraktę mogę legalnie zdemontować czy nie ale myślę że chyba nikt by nie zauważył jakbym zdjął kratę , choć nie wiem czy nie udało by sie zmieścić z hamakami bez jej kasowania.
Ktoś trenował spanie w hamaku dłużej niż jeden dzień ? bo moje testy nie wypadły zbytnio entuzjastycznie ale jakoś załoga musi spać prze parenaście dni.



Nie wiem czy kraktę mogę legalnie zdemontować czy nie ale myślę że chyba nikt by nie zauważył jakbym zdjął kratę

w PL możesz mieć problemy z razie kontroli.
eee w razie kontroli ... hamaka ?
no a co Ty myślałeś - że kratki


and, żona wyrzuca z domu ?
AND zajefajną wycieczkę planuje
Przerób kratkę na taką wychylaną na zawiasach i przyczepianą w poziomie pod sufitem Ludziska tak robią - jak jest dobrze zmotane, to przy kontroli nikt nie zauważy, a w każdej chwili możesz wykorzystać miejsce po złożeniu i podwieszeniu.

Przerób kratkę na taką wychylaną na zawiasach i przyczepianą w poziomie pod sufitem Ludziska tak robią - jak jest dobrze zmotane, to przy kontroli nikt nie zauważy, a w każdej chwili możesz wykorzystać miejsce po złożeniu i podwieszeniu.

hm , znaczy masz na myśli żeby wywalić mocowanie połowy dolnej a od góry na zawiasach , jad takie wiszące drzwiczki ?

takie wiszące drzwiczki ?
Dokładnie
jutro oblukam pewien pomysł. jeżeli wejdę z hamakiem tuż nad złożonymi siedzeniami przednimi to może uda sie go podwiesić z mocowaniem z przody tuż nad owiewką przeciwsłoneczną a z drugiej strony włąśnie na kratę .
Nie mogę zdemontować kraty do końca bo sobie tam powiesiłem galerie z kompresorem kurde.
hm , ciekawe , dzięki

[ Dodano: 2009-11-01, 20:43 ]
and, zajrzyj sobie TU , chyba najlepiej rozwiazana sprawa spania w aucie jaka do tej pory widzialem, moze Ci sie przyda...
Też mam zamiar zmotać sobie łóżko w jeepie i moim zdaniem to dobry pomysł. Jednak zanim zaczniesz robić hamak w aucie, spróbuj przespać się w hamaku w domu. Dla mnie hamak jest nie do zaakceptowania do spania, może z tobą będzie inaczej. Spania dwóch osób w hamaku już wogóle sobie nie wyobrażam. Gdybyś jednak zdecydował się na zabudowę bardziej tradycyjną to tutaj masz opis realizacji w landku:
http://www.landklinika.pl...cuda&Itemid=103
Zastanawiam się tylko czy jeep nie jest trochę za niski w środku Inny sposób który się sprawdza i z którego korzystałem, to namiot "10 sekundowy" Quechua. Co byś nie robił, to staraj się aby spanie zapewniło Ci 100% komfortu, to ważne na długiej wyprawie.

Oprócz spania przydała by się też zabudowa, np taka:
http://www.forum4x4.pl/vi...64eefc17701f1b9

Co do kratki, to na co dzień możesz jeździć z kratką, a na wyprawę ją zdemontować. Za granicą nikt Ci na pewno kratki nie będzie sprawdzał.
krzys1, bylem szybszy o 2min
to są bardzo cenne informacje . jeżeli wywaliłbym kratę i myknął siedzenia na dół , to może by coswyszło z tego . hm . musze jutro obmierzyć gablotę .
Jak jedziesz w dwie osoby to na pewno coś z tego będzie. Nie zapomnij zostawić miejsca na bagaże, myślę że tą przestrzeń trzeba by było podzielić na pół, połowa miejsca na spanie połowa na bagaże. Najlepiej, żeby przednie siedzenia były wolne, żeby można było się przebrać, albo coś zjeść w czasie niepogody lub szybko oddalić z miejsca biwaku . Jak jeszcze wymyślisz, żeby tylne okno było otwierane od środka i uchylne, to wogóle będzie ameryka i LandRoverowcy będą zazdrościć .
And szczerze? To spania w dwie osoby w KJ nie widzę Dlaczego? bo bagażnik ze złożoną kanapą ma jakieś 150 pare cm i nawet jeśli przesuniesz fotel na max do przodu to 180 cm facet nóg nie wyprostuje do tego złożona kanapa nie jest w równej płaszczyźnie jak bagażnik tylko jest pod kątem. Dwie dorosłe osoby + bagaż na cały okres wyprawy to nie na powierzchnię w KJ. Opcja z hamakiem to w ogóle odpada bo po złożeniu kanapy nie złożysz foteli które będą przeszkadzały żeby rozwiesić hamak. Opcja spania na złożonych fotelach też nie jest rozwiązaniem bo tak się można kimnąć jedną noc a nie parenaście więc chyba byłoby najrozsądniej skupić się nad jakimś szybkim dobrym namiotem a na tył załadować bagaże i sprzęt.
ale namiot nie ma webasta

ale namiot nie ma webasta

Dobry śpiwór puchowy i będzie lepiej niż webasto.
a po co webasto

kupujesz:

http://www.allegro.pl/ite...a_1967_rok.html

oraz pare sztuk

http://www.allegro.pl/ite...inal_1962r.html

Sprawdzone bez namiotu przy - 10
Ja zastosowalem taka metode:

http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=hotel

hotel ÂŤbudynek przeznaczony do czasowego pobytu osób zatrzymujących się w danej miejscowościÂť
PA86, no błyskotliwy pomysł ale kolega and jedzie daaaaleko na wschód a im dalej na wschód tym mniej
Ja w swoim plaskaczu kratkę wywaliłem dzień po wyjechaniu z salonu- 8 lat temu. Do dziś, po wielu kontrolach drogowych i kilku przeglądach technicznych nikt się o kratę nie pytał...
Przepraszam- raz pytał się upierdliwy diagnosta, ale udałem wariata i powiedziałem, że takim autem wyjechałem z salonu. Więcej nie chciał wiedzieć

Z drugiej strony jest kilka możliwości zarejestrowania auta na firmę. W jednych montuje się kratę, w innych kasetkę do przewożenia pieniędzy i Bóg jeden wie, co jeszcze- Policja tego nie roztrząsa. Jest homologacja, to jest i nie pytają na jakich zasadach została udzielona...

W moim przypadku ani policjanty, ani diagności nie wnikali czy mam kratę czy nie... Nie pytali się tez dlaczego mam wszystkie pasy bezpieczeństwa, a nie tylko cztery, skoro auto jest 4-osobowe, a takie wyjechało z salonu i 4 sztuki ma wbite w dowód...

Miał ktoś z koleżanek i kolegów odwiedzających to forum nieprzyjemności związane z brakiem kraty w "osobowym aucie ciężarowym" lub innym firmowym?

HA!

Ja zastosowalem taka metode:

http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=hotel

hotel ÂŤbudynek przeznaczony do czasowego pobytu osób zatrzymujących się w danej miejscowościÂť


Nie wiem gdzie się and udaje ale spróbuj znaleźć jakikolwiek hotel na kazachskim stepie lub innym odludziu.
Czasami na wyprawę jedzie się tak, żeby właśnie unikać niepotrzebnej cywilizacji, mieszkać w lesie, jeść żarcie z torebki, pić herbatkę z ogniska i takie tam skałotowo-survivalowe rzeczy...
a czy And ma zarejstrowane auto jako ciężarówkę

a czy And ma zarejstrowane auto jako ciężarówkę
Chyba tak, ale niech się wypowie zainteresowany.....
mam wbite : pojzad ciężarowo - uniwersalny cokolwiek to znaczy

Nie wiem gdzie się and udaje ale spróbuj znaleźć jakikolwiek hotel na kazachskim stepie lub innym odludziu.


Agroturystyka z tubylcami

Zarty...ale tak na serio to nie wyglada na za wygodna rzecz ale lepsze niz spanie na fotelach i rozwalac plery.

udałem wariata
Co nam wszystkim zdrowo Jeep-niętym wychodzi bez większego trudu


pod ten "uniwersalny" to już można absolutnie WSZYSTKO podciągnąć

zależy od punktu widzenia.
tyz bym się nie przejmował
Mnie najbardziej sensownym wydaje się połączenie dwóch przedstawionych już tu pomysłów. Uchylnej kratki i składanego łóżka z Disco. Do spania możesz składać tylne fotele (i wykorzystać tak jak w Disco, punkty mocowania foteli - chyba, nie wiem czy wytrzymają obciążenia), a przednie fotele pochylać tak, żeby rozłożyć nad nimi "dechy". Zresztą może zamiast dech dałoby się zastosować jakąś kratownicę z tworzywa - lżejsze, a na wierzch można położyć karimatę. Wydaje się to wygodniejsze niż hamak.
Sęk w tym że KoJot do dużych aut nie należy. Co innego w Disco, Defekterze czy innym Parchu, bo są dość długie i szerokie (mowa o wersji 4/5D) i jest gdzie cały szpej wtrynić.
Można by pokombinować ze składanymi przednimi fotelami ale trzeba by przerobić podłokietnik i fajnie byłoby powiększyć kąt uchylania kierownicy (podwójny kardan? ), coby w nią kolanami lub głową nie walić
foteli przednich nie idzie uchylić. trzeba by było przerabiać je . regulacja tylko w postaci kąt prostu w kierunku szyby i rozwarty kąt ale nie pełny przy rozłożonym , nie można ich w ten sposób wykorzystać.
Prędzej zmiana mocowania kraty i złożona albo zdemontowana kanapa tylna i konstrukcja łoża na tym umiejscowiona.
And - moze to jest jakies rozwiazanie:
http://www.njz.pl/okazja/toptent/namiot.html

Plus:
Wiecej miejsca.
Minus:
Zimniej niz w kabinie
namiot na bagażniku dachowym odpada. 10 kanistrów z paliwem i zapasowe koło uniemożliwiają jego montaz. a beny na 1 k km nie wsazde sobie do auta bo będzie śmierdziało
To zostaje tylko konstrukcja lóżkopodobna na wysokosci dolnej krawedzi szyb - taka niby platforma do spania,skladana na dzien.
niestety , po oblukaniu powierzchni w aucie montaż czegolowiek w środku odpada. pozostaje nocleg na zewnątrz. i w ten sposób dystkusja się nam urwała. hehe.

po oblukaniu powierzchni w aucie montaż czegolowiek w środku odpada

hehe przerabiałem to już wcześniej i dlatego mówiłem że to se ne da

niestety , po oblukaniu powierzchni w aucie montaż czegolowiek w środku odpada. pozostaje nocleg na zewnątrz. i w ten sposób dystkusja się nam urwała. hehe.
Haha,ale moze da sie dokrecic jakies listwy podtrzymujace te platforme wzdluz bokow kabiny?
Sama platforma moglaby byc skladana z np.4 elementow,zeby mozna ja na dzien zlozyc i wsadzic na dach.To dosc prosta konstrukcja.Mysle,ze dalaby sie wykonac.Moze jakies dodatkowe podporki itp?

Mam wrodzony wstret do slowa "nie da sie"
znaczy sie korekta . da sie . ale załoga musiała by mieć 1,50 każdy z załogantów . inaczej wzdłóż nie wejdziemy. co innego kimanie jeden / dwa dni na wyjeździe w kraju a co innego nocowanie przez miesiąc. pozostaje tylko namiot i dobre śpiwory

znaczy sie korekta . da sie . ale załoga musiała by mieć 1,50 każdy z załogantów . inaczej wzdłóż nie wejdziemy. co innego kimanie jeden / dwa dni na wyjeździe w kraju a co innego nocowanie przez miesiąc. pozostaje tylko namiot i dobre śpiwory
Tak,wiem,ze od tylnej klapy do przednich siedzen jest jakies 1,5 metra.
Myslalem o "pólce",która bylaby ponad przednimi fotelami,kiedy oparcia bylyby rozlozone do przodu.Wowczas taka platforma mialaby juz jakies 2 metry i o to nam chodzilo.
Jej jeden koniec siegalby do tylnej klapy,a drugi koniec mniej wiecej do polowy przedniego fotela.
Problem,ze nad tą platforma byloby niewiele miejsca,ale na upartego moze by sie tam dalo spać.
Co Ty na to?

nie wiem , oglądałem dzisiaj moje auto , muszę to przemyśleć ale nie wiedzę jakoś tego. nastawiłem sie na namiot ,tak chyba jednak będzie najlepiej

nie wiem , oglądałem dzisiaj moje auto , muszę to przemyśleć ale nie wiedzę jakoś tego. nastawiłem sie na namiot ,tak chyba jednak będzie najlepiej

Na pewno najprosciej i bez klopotu.

Powodzenia.

bardziej martwią mnie opony , mam nadzieje że ten nowy model BFG w Mteku nie zawiedzie
no i spalanie paliwa. ech . musiał bym chyba jednak wsadzić więcej kanistrów na wszelkie zaś.

[ Dodano: 2009-11-02, 23:37 ]
Na taka wagę na pewno.
Dachy w naszych jeepach sa dosyć wiotkie.
Powinno byc cos w rodzaju bagaznika od Suchorza,który wspiera sie na slupkach,z 6 albo nawet 8 podporami,wtedy obciazenie pojdzie na konstrukcje budy.
and, odpuść spanie w samochodzie. Mała kubatura, dwie osoby się uduszą, rano szyby będą mokre. A jak otworzysz okna to i tak będzie zimno i to robactwo... Lepiej pomyśl o podłączeniu webasta do namiotu

[. Mała kubatura, dwie osoby się uduszą, rano szyby będą mokre.
To jest argument.Nie pomyslalem o tym.
Lata pracy w zawodzie . Dużo i często kiedyś spałem w aucie.

Lata pracy w zawodzie . Dużo i często kiedyś spałem w aucie.
Practic macht die meister czy jakos tak
Chociaż ja po niemiecku tylko gut i jawohl to zrozumiałem

bardziej martwią mnie opony , mam nadzieje że ten nowy model BFG w Mteku nie zawiedzie
no i spalanie paliwa. ech . musiał bym chyba jednak wsadzić więcej kanistrów na wszelkie zaś.

[ Dodano: 2009-11-02, 23:37 ]
i kurde chyba trzaba będziw zwmocnić konstrukcję dachu . 2 opony 33" z felgami + 200 l paliwa i może skrzynia z narzędziami , to jakieś ponad 300 kg


nie widzę innej mozliwości jak coś w sam raz na warunki jakie Cię czekają
ale on już sprzedany....
Brzydal46-potwierdzam,dziala i to bardzo dobrze
Kiedys mialem to na budowie w charakterze pakamery dla ludzi.
Pierwotnie stacja radio,wszystko ze srodka wywalone do blachy i zamontowane prycze do spania.Weszlo tam 6 osob.
Na Starze 6x6.

Ciekawe,ze AMW W Poznaniu ma jeszcze takie na stanie.Krakowska ma juz tylko gacie i czapki , wszystko sprzedali.

ale on już sprzedany....

M[quote="Janusz66"]Ciekawe,ze AMW W Poznaniu ma jeszcze takie na stanie.Mają jeszcze kilka do opchnięca. Tego wyżej wrzuciłem bo miał lepsze fotki.

To jest przeboj miesiaca
Kiedys chyba w Wawie byly T-34,ale w cenie zlomu - po 20 k PLN.Kilka lat temu.
A tu tez maja ciekawe rzeczy:

www.military-zone.pl
ZNALAZŁEM! Wiedziałem, że gdzieś to mam. and, to rozwiązuje WSZYSTKIE problemy
http://www.campausa.com/detailed_photos.htm

Mam wrodzony wstret do slowa "nie da sie"

Nie tylko Ty

ale jak byś miał wiedzę jak wygląda w środku KJ i na jakiej zasadzie działa składanie kanapy i foteli to nie snułbyś fantazji na temat jak wmotać łóżko ze sklejki do KJ.

bardziej martwią mnie opony , mam nadzieje że ten nowy model BFG w Mteku nie zawiedzie


Dzisiaj przypadkiem rozmawiałem z przedstawicielem BFG, bardzo chwalił te nowe BFG (w końcu to jego praca ) Są też jakies wersje ze wzmocnionymi bokami, nazywają się triple_coś_tam, potrójna osnowa boczna. Podobno na tym nowym Dakarze w Argentynie, 95 % załóg jechało na nich kamienne odcinki i tylko dwie sztuki się uszkodziły.

Co do spania w namiocie, to żadna tragedia, wygodnie i miło. Dobry śpiwór i mata dmuchana, dla mnie to wygodniejsze niż łóżko w domu. Nie kombinuj z webastem do namiotu, nie ma potrzeby. Przeciętnie mało wymagający człowiek, bez stresu może spać na śniegu przez dwa tygodnie w takim zestawie. Jak będzie miało być zimno, to o bieliźnie termicznej pomyśl. Jednak tam gdzie jedziecie, to raczej chyba gorąco będzie. Ja osobiście, z racji zainteresowań, wyposażenia szukał bym w sklepach górskich.
Przez najbliższy tydzień będziemy wiedzieć co z oponami .
Co do namiotu to już sprawa jest jasna że śpimy w nim . nie ma co kombinować.

co innego kimanie jeden / dwa dni na wyjeździe w kraju a co innego nocowanie przez miesiąc.

Wyglada na to ze niezla przygoda wam sie zapowiada
Co do spania w hamaku to całkiem wygodne jak dla mnie, jak dotąd na wyjazdach używałem hamaka ale outside; pomysł z zastosowaniem go w środku auta wydaje się być godny uwagi ... sam zbadam z ciekawości
W KJ mogą spac 2 osoby przerobilem temat, po złozeniu kanapy i przednie fotele max do przodu robi sie prawie 180 cm a nie jak napisal Gazda 150.Trzeba jednak wyrownac poziom ( pomiedzy przednie fotele a kanapa torby podrozne a na calosc podwojny dmuchany materac).

a nie jak napisal Gazda 150.

fakt mój błąd wynikający z pobieżnego mierzenia kijkiem Po ponownym mierzeniu wynik 170 i ni ch... więcej.


beny na 1 k km nie wsazde sobie do auta bo będzie śmierdziało

Z tego co pamiętam to peterglobtrotter przejechał całą afrykę z benzyną w środku i nie narzekał.
I wtedy platforma na dachu i na niej namiot 2 seconds z Decathlonu.



© Pozycjonowanie stron internetowych Design by Colombia Hosting