ďťż
Serwis znalezionych haseł
Pozycjonowanie stron internetowych

Bez niej nie dostawalibyśmy tylu wspaniałych pamiąteczek Macie może jakieś zastrzeżenia do naszej Poczty Polskiej?

Ja dzisiaj, jak już wspominałem w innym temacie dostałem list od T-Mobile. Był on uszkodzony i prawdopodobne ktoś coś sobie z niego zabrał. Może to kiedyś w końcu zniknie...


No ja tam jakieś zastrzeżenia mam nie wiem czy to przez nich ale jak Maccabi Haifa przysłało mi paczke to miałem dziurawą koperte a w niej był ten mały woreczek gdzie była odznaka i odznaka on równiez był dziurawy i odznaka była uszkodzona ponieważ ta częśc do przypinania odpadła , ale reszta rzeczy od Maccabi była nie uszkodzona i innych incydentów nie miałem.
Mi kiedys nasza ukochana poczta polska ukradła odznake Scottish Premier League koperte od T-Mobile tez dostalem uszkodzoną, ale chyba nic nie ubyło
Oni zawsze prawie otwierają te aczki a potem ze nadeszly w naruszonym stanie ehhh..


Mi poczta polska zabrała długopis Pogoni ktury dostałem od Osiłka :evil:
Poczta polska kojarzy mi się z j******i złodziejami którym jak nadaży się okazja to odrazu cię oszyją

ale bez takich słówek.../gelu

Poczta polska kojarzy mi się z j******i złodziejami którym jak nadaży się okazja to odrazu cię oszyją

ale bez takich słówek.../gelu


Strasznie sztywne sa tutaj zasady.Cóż,taka prawda.Podbijam post vetana.

Spoko, spoko. To była chyba tylko taka mała dygresja jeśli się nie mylę. A ty nie nabijaj postów bo następnymn razem dostaniesz ostrzeżenie /Michael900

radzę Ci sie zapoznac z regulaminem forum.../gelu
Poczta niewątpliwie ``zajomuje``niektóre pamiątki.można to poznąc jeśli pisze ktoś na forum ze dostał np.długopis ,smycz i odznake a ja dostaje tylko smycz i długopis.Ale jak temu zapobiec....chyba nie ma rady...
Teraz to wogule nie ma żadnej prywatności. Mnie się jeszcze nie zdarzyło, żeby przyszła uszkodzona koperta - całe szczęście
Moje zdanie o poczcie Polskiej ?

Banda złodzieji i hamstwa (oprócz listonoszy). Jest to jeden z najgorszych urzędów w jakich raczyłem być. Panie które tam pracują są aroganckie i często nie miłe, nie idzie nic sie zapytać bo odrazu jest krzywizna. Oczywiście szanuje ich prace bo to bardzo trudna i ciężka praca ale ok. Sprawa 2 Listonosze - ok, ciężko pracuja i za to ich szanuje zawsze roznoszą co trzeba :-) Sprawa 3 ludzie którzy grupują listy w Warszawie - to jest dopiero złodziejstwo ostatnio dostałem 3 koperty każda uszkodzona i naderwana, np list z UEFA i Tenis Canada, koperty doszły mi naderwane z dwóch stron i jak byk widać było iż ktoś do nich zaglądał ale co z tego, nakleją tylko nakjke "List uszkodzony podczas sortowania w Warszawie" i sprawa załatwiona. Reasumując Poczta Polska jest.. taka sobie
Ja wczoraj dostałem paczkę od miasta, a w środku list i napisali, że mi przesyłają takie rzeczy : ... Między innymi był długopis, którego nie było w środku... Nie wiem czyja to wina, paczka nie nadeszła uszkodzona. Ja jej nie otwierałem, ale może zawieruszył się gdzieś w domu.
No i oczywiście.. jeszcze troche a nie miałbym odznaki od Premier League, kochana poczta.. Koperta doszła uszkodzona widoczne naderwanie na kopercie w miejscu gdzie była odznaka naszczęscie dzięki Bogu została w środku, koperta wrzucona w folie i stały tekst: uszkodzona przy sortowaniu




Co zrobić;] POczta ma monopol narazie i ciężko się wyłamać. Możecie próbować InPostem, ale tylko do polskich klubów i nie do skrytek pocztowych;] Do mnie uszkodzona paczka przyszła tylko raz, z Ameryki - pewnie szukali dolarów;]
Dzisiaj dostałam list od UEFY w rozerwanej kopercie. Z boku była otwarta i zaklejona taśmą... Ci ludzie co pracują na tej poczcie to ciekawscy są...

No i oczywiście.. jeszcze troche a nie miałbym odznaki od Premier League, kochana poczta.. Koperta doszła uszkodzona widoczne naderwanie na kopercie w miejscu gdzie była odznaka naszczęscie dzięki Bogu została w środku, koperta wrzucona w folie i stały tekst: uszkodzona przy sortowaniu





IDENTYCZNIE!!!!!!! PRZESYLKA USZKODZONA........POKLEJONA KOPERTA TASMA..........ZLODZIEJE..........
To nie są wcale złodzieje! Zauważcie, że z tyłu odznaki jest ostry element! Mam taki sam i wiem jak wygląda! Przygnieciona przez inne listy, koperty być może paczki dziurawi kopertę! Mi zrobił się identyczny otwór! Poczta musi więc w tej sytuacji nakleić, że przesyłka jest uszkodzona! Przecież wszyscy dostali to samo, nie? To dlaczego mieliby Wam to wyciągnąć? Takie sytuacje zdarzają się baaardzo rzadko. Potem wsadzają w woreczek foliowy i ślą dalej.

Po tym krótkim wyjaśnieniu myślę, że nie powinniście narzekać na Pocztę Polską i darzyć ich większym szacunkiem! Zobaczcie jaką mają pracę! Noszą codziennie kilogramy listów! Policzcie sobie ile to będzie na miesiąc, a ile na rok! Bylibyście w stanie mieć taką pracę?
Przecież pisałem, że listonoszy trzeba szanować bo mają ciężką prace, oglądałeś kiedyś może reportaż uwagi o poczcie ? Była sytuacja w której jadący tir z paczkami poczty polskiej zatrzymał się na chwile na poboczu - kierowca wyszedł otworzył drzwi wszedł do środka, kilka minut i wyszedł z kilkoma paczkami, zabrał do kabiny i odjechał. Kradzieży były są i będą i taka jest prawda, ale nie mówię tutaj o wszystkich, każdy jest inny i nie można oceniać większości po mniejszości no ale takie wpadki się zdarzają
Że wziął sobie do środka to nic nie znaczy... Mógł sobie wziąć do środka, żeby wiedzieć, gdzie jechać i nie musieć łazić w tę i z powrotem tam do tyłu!
Widzialeś kiedyś że tirem podwozą paczki pod dom ? Może w Twoim mieście jak ktoś zamówił słonia na allegro ; F
Mi każdy list z USA rozrywali i potem zakrywali taśmą Szukali dolarów a taka gruba koperta to mieli nadzieje że upolują łatwy hajs
Mi np.przysłali już dwie przesyłki od repry czech(jedną wysyłałem w pazdzierniku ubiegłego roku,drugą jakieś dwa tygodnie temu)i obie były rozerwane,mój kolega także dostał od nich przesyłke i tez była rozerwana i nie w jednym miejscu tylko cała porozrywana

Mi każdy list z USA rozrywali i potem zakrywali taśmą Szukali dolarów a taka gruba koperta to mieli nadzieje że upolują łatwy hajs

Ja z Manchesteru United dostałęm taką zaklejoną taśmą. No i rzeczy jakoś mało było bo tylko gazetka :evil:
No bo Manchester zazwyczaj przysyła tylko gazetkę, chyba że jeszcze jakieś zdjęcie. A to że koperta była zaklejona taśmą to nie tłumaczy, że została rozpakowana, bo np. ja jak piszę listy to też je zaklejam taśmą.

No bo Manchester zazwyczaj przysyła tylko gazetkę, chyba że jeszcze jakieś zdjęcie. A to że koperta była zaklejona taśmą to nie tłumaczy, że została rozpakowana, bo np. ja jak piszę listy to też je zaklejam taśmą.

uspokoiles mnie troche. Juz mialem podpalic glowna siedzibe poczty :-D
Ostatnio nasza ukochana poczta polska uszkodziła mi odznake FIS :/ koperta rozdarta i wsadzona w folie... :mad:
Jak Ci wysyłają odznake to zawsze dziurawi..Ja miałem 3 odznaki i w 3 kopertach dziury
1.) Mi ostatnio przez odznake podziurawilko koperte, zdjecie druzyny i ksiazeczke-zapowiedz na mecz Ajax-IK Start

2.) Moja przesylka od Phonaku byla odklejana (czuc bylo latwosc przy odklejaniu) a na kopercie "przesylka uszkodzona... ble ble ble..."
ja jak narazie nie mialem zadnego problemu z pocztą. narazie......... :-)
ja mialem :/ jedna przesylka od Premiership uszkodzona i od Realu M. ale na szczescie od Realu dostalem juz pamiatki wczesniej
to sie zdaża coraz czesciej ja dostaje około co 5 rozerwaną psklejaną lub poprostu z brakiem czegoś w środku koperte.dzis nic w kopercie od ŁKsu i czuć ze doklejana oraz wczoraj rozerwana pobrudzona i z brakiem wszystkiego oprócz listu od WCF
nie wiem czy mam dobrego listonosza czy po prostu fart ale mi uszkodzone przesylki zdarzyly sie tylko dwa razy !

a lacznie mam przesylek 71
Porąbana poczta polska rozerwała mi koperte z FIS (odznaka była urwana). Tradycyjnie koperta wsadzona do folii i napisane, ze nadeszla z zagranicy w stanie uszkodzonym :mad:
Do listonoszy nic nie mam.Ale wczoraj za znaczkami stałem w kolejce 20 minut!Było tylko otwarte jedno okienko! Bez przesady ludzi 20 i jedno okienko
Ja miałem tylko 1 uszkodzoną przesyłkę, ale nic nie zginęło... Czyli dostałem to co chciałem (od Czeskiej federacji)

(LISTONOSZKA ZAPRZYJAŹNIONA )
poczta do jakies dałny

zarypali mi odznake od europehandball

ale tez wina tych ktuzy wysyłają po zamiast zabiespieczyc odznake to daja całą i to rozdziera koperte
Ja też często mam podziurawione koperty, ale na odznakę się poczta nie połakomiła... A swoją drogą to raz dostałem odznaka zapakowaną w folię bąbelkową, jakąś szczelną folię i taki woreczek mały Się postarali... Nie pamiętam tylko od kogo tak dostałem :evil:
Szymon - to nie poczta się postarała. Dostałeś tą oznake od Światowej Federacji Curlinga? Ja też miałem tak ładnie zapakowaną bo tak ją zapakowała WCF. Do listonoszy nic nie mam ale gnojki z warszawki strasznie kradną, czasami przychodzą podziurawione paczki przez odznaki, kiedyś dostałem paczkę od Detroit z całą rozerwaną kopertą :/ Czytałem, że ktoś kiedyś dostał pustą, porwaną koperte

Szymon - to nie poczta się postarała. Dostałeś tą oznake od Światowej Federacji Curlinga? Ja też miałem tak ładnie zapakowaną bo tak ją zapakowała WCF. Do listonoszy nic nie mam ale gnojki z warszawki strasznie kradną, czasami przychodzą podziurawione paczki przez odznaki, kiedyś dostałem paczkę od Detroit z całą rozerwaną kopertą :/ Czytałem, że ktoś kiedyś dostał pustą, porwaną koperte

Ja nie mówię że poczta się postarała... Się postarali to było o WCF :cool:

gnojki z warszawki

Wyluzuj trochę, bo to nieprawda.

Ja mieszkam w Warszawie i na co dzień korzystam z usług naszej poczty, i jeszcze nigdy nic mi nie zginęło z listu, nigdy list nie był pognieciony, i nigdy nie przyszedł w żadnej folii typu "Przesyłka dotarła zza granicy w stanie uszkodzonym". My jestesmy profesjonaliści, to na wsiach kradną.
Muszę Cię rozczarować... na rozerwanych listach zawsze pisze: "Paczka uszkodzona podczas sortowania w Warszawie" czy coś w tym stylu.
Nie najezdzajcie tak Poczty Polskiej. Firmy kurierskie nie sa wcale lepsze. Dzisiejsza paczka szla droga lotnicza, a wygladala jak by ktos szedl na piechote i kopa te paczke przed soba. Bym sie wstydzil cos takiego dostarczyc.
Nie no sorry ale jak paczka leci samolotem to troche musi przejść. Oni mają tych paczek dużo i muszą je załadować do pociągu potem do samolotu, znowu do pociągu, do samochodu i do Ciebie do domu. Nie dziw się, że tak wygląda. Ciesz się, że nic Ci nie ukradli.

Ciesz się, że nic Ci nie ukradli.

Tego nie jestem taki pewien
Ktoś kiedyś napisał że koperta obrudzona smarem...Mi dzisiaj rownież od LA Kings ale tylko pare centymetrow i też nie wiem co to jest?
to nie smar lecz tusz
Mi dzisiaj przynieśli totalnie porwaną kopertę od UEFY... Chyba zginął ten notes z adresami, bo wszyscy go niby od nich dostają, a ja nie :/
ehh...dzisiaj dostałem drugą przesyłke od UEFA....była wsadzona w folię i pisało, że przyszła uszkodzona z zagranicy, ale chyba nic nie ubyło bo byl notes i kartka 3D
Dziś moja paczka od Izraelskiej Federacji Piłki Ręcznej też przyszła porwana ale na szczęście zapakowali ją w folie i nic nie zginęło. Z drugiej strony mogli otworzyć paczke żeby sprawdzić czy nie ma tam nic złego skoro idzie z Izraela.
Ostatnio tez dostalem list od premirship w foli..ale odznaka byla, wygladalo na to ze koperta porwala sie od odzanki.

narazie bez zastrzezen do poczty

ehh...dzisiaj dostałem drugą przesyłke od UEFA....była wsadzona w folię i pisało, że przyszła uszkodzona z zagranicy, ale chyba nic nie ubyło bo byl notes i kartka 3D

u mnie to samo...otworzyli sobie koperte popatrzyli do srodka i zaklejili tasma....potem standardowo wlozyli w folie i przybili napis:Przesylka nadeszla....... Ale naszczescie nic mi nie zginelo
dzisiaj nasza poczta podpieprzyła mi odznaki od miasta...w kopercie wyrwana duża dziura, a w kopercie pusty woreczek..... :zly: :wsciekly:

Ostatnio tez dostalem list od premirship w foli..ale odznaka byla, wygladalo na to ze koperta porwala sie od odzanki.

narazie bez zastrzezen do poczty


tak samo maiałem :wsciekly:
Mi wczoraj w folii przyszła przesyłka od Houston Astros ale chyba nic z niej nie ubyło. Dziwne że wszystkie przesyłki z USA przychodzą w folii z napisem przesyłka uszkodzona...
z tego co kiedyś słyszałem to poczta nawet powinna otwierać i sprawdzać zawartość "podejrzanych" przesyłek, głównie z zagranicy......pewnie chodzi o narkotyki czy coś takiego

z tego co kiedyś słyszałem to poczta nawet powinna otwierać i sprawdzać zawartość "podejrzanych" przesyłek, głównie z zagranicy......pewnie chodzi o narkotyki czy coś takiego

Ja tak miałem z jedną paczką tj. była na niej piecząktk "Urząd celny Warszawa - objeto procedurą dopuszczenia do obrotów"
Już by sobie dali spokój- dzisiaj list w folii ,podarty..Przecież pisze że ''City'' to wiadomo chyba że przesyłaja materialy reklamowe :mad:
Ja też dostałem dzisiaj od państwa zagranicznego przesyłkę. Też były znaczki polskie... Tylko, to dlatego że wysłali z ambasady polskiej Nic nikomu nie zarypali
Ja jeszcze nie miałem żadnej przykrej sytuacji, związanej z Pocztą Polską.Wszytko jest narazie oki.No i myśle, że tak pozostanie jeszcze przez długi czas.

Oni zawsze prawie otwierają te aczki a potem ze nadeszly w naruszonym stanie ehhh..

Myślisz, że ludzie na poczcie nie mają co robić tylko otwierać listy i wyjmować te wasze gówno warte odznaki? A jak kluby nie potrafią zakleić koperty i poczta musi koszty pakowania ponosić z własnej kieszeni to też ich wina?
No tak dziś po raz drugi w karierze dostałem przesyłkę uszkodzoną. Zazwyczaj niszczą przesyłki( ztego co wiem) jak są w takich prostokątnych kopertach(takich jak wysyła raczunki TP S.A. Z tych przesyłek co dostawałem uszkodzone chyba nic nie zginęło.
JA mam na razie dwa malutkie zastrzezenia do PP;)

A mianowicie: list od Sacramento Kings był otwierany, a paka od NOC Finlandia tak wepchana do skrzynki, ze musiełem czekac az znowu przyjdzie bo nie dało sie go wyjąć
Co do skrzynek, to u mnie w mieście montują wszędzie dużo większe skrzynki niż były, może i u Was zaczną.
Mam nadzięję, bo jak od Finów próbowałem "wyjąc" to sąsiadowi klapkę wyrwałem
dzisiaj przyszła paczka od państwa w "stanie otwartym" (tak pisało), ale chyba na szczęście nic nie ubyło
jestem rozgoryczony po zobaczeniu przesylki z Barcelony...paczka otwarta, a widac ze ktos chcial jak "najumiejetniej" zobaczyc co sie znajduje w srodku, gdyz koperta byla naderwana...i z tego co zobaczylem to krotki list do odbiorcy, ktory z tego co sie zorietowalem wszyscy dostaja nie znalazl sie tam, czyli wychodzi na to, ze ktos zostawil plakat, aby nie bylo, ze paczka doszla pusta...kompletne debilizm

od Finlandczyków

Od kogo
Mnie poczta czasem wnerwia strasznie Mieszkam na parterze, ale nie chce sie listonoszowi do drzwi zapukać i upycha przesyłkę :/ Przez to mam lekko nadgięte zdjęcie z autografem mojego ulubionego piłkarza :/
Widze ze Poczcie nie zalezy na klientach.Wysłałem im meila pare dni temu z zapytaniem i dalej czekam.
Mam pytanie, dostałem dzisiaj 3 paczki, każda w folii była ale to taka folia maszynowo zamykana. Żadnej taśmy. Jak jest w takim czymś to może oznaczać, że grzebali?
Jeżeli pisze '' Folia Rzeszow'' itp.Może tez pisac list zostal nadeslanuy w staniue uszkodzonym''
Na tych foliach nic nie pisało Martwi mnie tylko, że 2 z nich były "naderwane" heh Stan kopert pominę bo wyglądały jakby niejedną wojnę przeżyły
Dzisiaj dotarł do mnie list wysłany z Bełchatowa priorytetem dnia 19 lutego. Minęło od tego czasu 38 dni. Co ciekawe koperta jest w stanie tragicznym (na szczęście bilety w całości), oraz ktoś sobie napisał na całą kopertę PY, widać, że nie był to nadawca, bo Y przechodzi przez znaczek oraz pieczątkę.
ja dostałem paczkę z miasta która miała rozdartą krawędź i coś mi się wydaja, że nie wszystko jest!!!!!!!!!!! kolejny popis Polskiej Poczty
ja wczoraj dostalem pusta koperte od NOC Danii :/ byla rozerwana i sklejona tasma jeszcze...
A ja dzisiaj od miasta dostalem, miala pelno dziur w kopercie widac ze po odznace, ale tej "odziwo" nie bylo... :mad:
Ja mam taj często, że koperta jest podarta i jest w folii!!!!! często nic w niej nie ma albo jest połowa tego co miało być!!!!!!! tzreba się już do tego chyba przyzwyczaić, jedna wielka banda ta Poczta POLSKA!!!!!!!!!
U mnie ze Szwecji 1 odznake dostałem cos czuje że druga zajumana(skradziona). Może jakiś protest meilowy zrobimy.!! może efektu nie będzie ale bedą wiedzieć że wiemy o tym że nas się okrada.
Dzisiaj porwana przesyłka z Argentyny...
U mnie ostatnio 2 otwarte i zabezpieczone przesyłki!!
kiedys dostalem dosc duza przesylke od Fiby(byla w niej odznaka i gazetka) tyle, ze koperta byla przerwana i w jakiejs folii na ktorej widnial napis : "przesylka nadeszla zza granicy w stanie uszkodzonym" :/
Ja na 6 paczek 2 uszkodzone.Graf od Van der Varta cały po gięty(na szczęście wyprostował się w książce.Paczka od Barcy otwarta,z tyłu mała dziurę ale wszystko było(plakat i kartka z podziękowaniem).

U mnie ze Szwecji 1 odznake dostałem cos czuje że druga zajumana(skradziona). Może jakiś protest meilowy zrobimy.!! może efektu nie będzie ale bedą wiedzieć że wiemy o tym że nas się okrada.

Jeśli sądzisz, że to pocztowcy wszystko kradną, to nie potrafię cię nazwać inaczej, niż idiotą. Myślisz, że odznaki nie dziurawią kopert? A później biedny listonosz znajduje odznaki w torbie swojej i nie wie co z nimi zrobic. Myślisz, że osoby segregujące listy wszędzie zaglądają? Myślisz, że mają na to czas? Oni chcą jak najszybciej wykonać swoją robotę i iść do domu, głupku.
a za co kolega dostał ostrzeżenie?

Za obraze innego usera słowem ''głupek''/gigant

zeby nie było ja ostatnio dostałem porwaną kopertę od FIBA ale w strodku chyba było wszystko co powinno...
A jak dostalem list i koperta na przodzie miala takie pomaranczowwe, male kreseczki wiecie co to jest?
Każda koperta tak ma (tzn. po wysłaniu tak ma), to jest jakaś pieczątka chyba.
U mnie teraz w miejscowosci sa ciagle deszcze bardzo mocne i jak wysle list to ten list bedzie dluzej szedl??
a co ma deszcz do działania poczty polskiej?
to zalezy, bo np. u mnie kazde listy sa rozwozone specjanymi albo kurierskimi autami i to trwa normalnie bez poznien i wysylane listy, tez sa szybko odbierane i wysylane dalej...ja mam ten plus, poniewaz ja wrzucam listy do skrzynki na poczcie glownej w Gliwicach, a nie wiem jak to jest u ciebie?!?!ale mysle, ze tak jak sa rozwozone do adresatow, tak i przychodza do odbiorcow tak samo :-) i deszcze nie ma duzo do zyczenia...
Ja ide na Poczte i mowie zeby pani wyslala list tym Poleconym i wysylam, a jak sprzedawalem na allegro rozne zeczy to szybko im to dochodzilo... :rotfl:
o co Ci tak na prawdę chodzi? do ludzi z allegro nie wysyłasz paczek za granicę więc dochodzą szybciej i to chyba jest logiczne.

stosuj się do zasad ortografii i nie pisz bez powodu z dużej litery w środku zdania.
Znalazłem to na innym forum i pomyślałem, że tutaj pasuje. Otóż można składać skargi na Pocztę. To jest z ich oficjalnej strony www.poczta-polska.pl


Zasady przyjmowania, rozpatrywania i załatwiania skarg i wniosków kierowanych do Dyrektora Generalnego Poczty Polskiej regulują przepisy ustawy z dnia 14 czerwca 1960 roku Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. Nr 30, poz. 168), ustawy z dnia 12 czerwca 2003 roku Prawo pocztowe (Dz. U. Nr 130, poz. 1188) oraz rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 8 stycznia 2002 roku w sprawie organizacji przyjmowania i rozpatrywania skarg i wniosków (Dz. U. Nr 5, poz. 46). Na podstawie ww. aktów prawnych informujemy, że:

1. Skargi i wnioski mogą być wnoszone:

* pisemnie na adres: Dyrekcja Generalna Poczty Polskiej Plac Małachowskiego 2, 00-940 Warszawa,

* ustnie do protokołu, w siedzibie Dyrekcji Generalnej Poczty Polskiej pokój 205, codziennie w dni robocze, w godzinach od 9.00 do 15.00,

* za pomocą poczty elektronicznej, na adres: skargi@centrala.poczta-polska.pl,

* za pomocą telefaksu do Biura Kontroli Dyrekcji Generalnej Poczty Polskiej, na nr telefonu 022-826-57-78.

2. Skargi i wnioski podlegają rozpatrzeniu w terminach ustawowych wynoszących zgodnie z:

* Kodeksem postępowania administracyjnego - nie dłużej niż w ciągu miesiąca od dnia wniesienia sprawy do organu właściwego w przypadkach dotyczących działalności Poczty Polskiej, a w sprawie szczególnie skomplikowanej - nie później niż w ciągu dwóch miesięcy od dnia wszczęcia postępowania;

* ustawą Prawo pocztowe - nie dłużej niż w ciągu 14 dni od dnia otrzymania skargi przez jednostkę organizacyjną właściwą do rozpatrzenia skargi z tytułu opóźnionego doręczenia przesyłki listowej.

Odpowiedzi na skargi i wnioski udzielamy w formie pisemnej.

1. Zgodnie z art. 48a ust. 4 Prawa pocztowego, skarga na nieterminowe doręczenie przesyłki listowej powinna być wniesiona w placówce pocztowej świadczącej usługi.

2. Skargi i wnioski niezawierające imienia i nazwiska (nazwy) oraz adresu wnoszącego pozostawia się bez rozpoznania.

3. Dyrekcja Generalna Poczty Polskiej:

* nie rozpatruje reklamacji, ze względu na swój zarządczy a nie usługowy charakter,

* nie rozpatruje anonimów,

* nie monitoruje przebiegu przesyłek pocztowych,

* nie dokonuje wykładni przepisów prawnych w ramach telefonicznych i mailowych interwencji Klientów wymagających udzielenia natychmiastowych odpowiedzi.

4. Reklamację, w przypadku niewykonania lub nienależytego wykonania usługi pocztowej o charakterze powszechnym w zakresie przesyłki rejestrowanej i przekazu pocztowego, można zgłosić w każdej placówce pocztowej świadczącej usługi. Prawo wniesienia reklamacji przysługuje nadawcy albo adresatowi - gdy nadawca zrzeknie się na jego rzecz prawa dochodzenia roszczeń, albo gdy przesyłka lub kwota pieniężna określona w przekazie pocztowym zostanie doręczona adresatowi.

Szczegółowy tryb postępowania reklamacyjnego określa rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 13 października 2003 r. w sprawie reklamacji powszechnej usługi pocztowej w zakresie przesyłki rejestrowanej i przekazu pocztowego (Dz. U. Nr 183, poz. 1795).]

ja mailem juz w swojej kolekcji bardzo duzo uszkodzonych paczek. troche prawdy jest w tym ze paczki sa otwierane w poszukiwaniu pieniedzy (co kogo obchdza tak bardzo wazne dla nas pamiatki) lecz takze nieraz dochodzi do uszkodzenia bo naprzyklad koperta jest za cienka i wszystko wypada. jedno jest pewne uszkodzone paczki sie trafiaja (i to czesto )
Michael900, nie będę cytował całego Twojego posta, bo to by było bez sensu, ale odnoszę się do Twojej wypowiedzi.

Dobrze, że zacytowałeś regulamin skarg co do Poczty Polskiej, ale patrząc na to trzeźwym okiem: niech każdy sobie odpowie, czy pocztowcy będą się zajmować szukaniem - nie użyję tu słowa głupiej/głupiego, bo dla mnie pamiątki są bardzo cenne - np. odznaki, autografu, biletu itp., czy raczej jakichś wartościowych przesyłek (biżuteria itp. z salonów wysyłkowyh, cenne rzeczy z Allegro, eBay'a itp.) ? Moim zdaniem ludzie tacy jak my - kolekcjonerzy, zbieracze (skreślić niepotrzebne) - nie mają u nich szans na odzyskanie suwenirów i są postrzegani jako tacy, co marudzą i narzekają na pocztę z powodu podpisanej przez jakiegoś kolesia foty albo starego, według nich nikomu niepotrzebnego, biletu. Smutne realia, ale takie ryzyko wpisane jest w to co robimy...

A szkoda Przeglądając fora internetowe stwierdzam, że przez utracone cenne przesyłki wielu wspaniałych kolekcjonerów ze zbiorami o jakich wielu z nas może tylko pomarzyć...


Dobrze, że zacytowałeś regulamin skarg co do Poczty Polskiej, ale patrząc na to trzeźwym okiem: niech każdy sobie odpowie, czy pocztowcy będą się zajmować szukaniem - nie użyję tu słowa głupiej/głupiego, bo dla mnie pamiątki są bardzo cenne - np. odznaki, autografu, biletu itp., czy raczej jakichś wartościowych przesyłek (biżuteria itp. z salonów wysyłkowyh, cenne rzeczy z Allegro, eBay'a itp.) ?

Moim zdaniem ludzie tacy jak my - kolekcjonerzy, zbieracze (skreślić niepotrzebne) - nie mają u nich szans na odzyskanie suwenirów i są postrzegani jako tacy, co marudzą i narzekają na pocztę z powodu podpisanej przez jakiegoś kolesia foty albo starego, według nich nikomu niepotrzebnego, biletu. Smutne realia, ale takie ryzyko wpisane jest w to co robimy...



Po to jest system skarg, zażaleń i wniosków w Poczcie Polskiej, żeby jeśli ktoś takowe zgłosi powinny być one brane pod uwagę i rozparzane. Bez względu na wartość zaginionej rzeczy. A przecież dla nas kolekcjonerów (jak sam mówiłeś) odznaka, czy jakiś autograf są tyle samo warte, co jakaś biżuteria.
Ja do tej pory nie miałem żadnych zastrzeżeń do PP, ale ostatnio dostałem plakat z Barcelony w mocno naderwanej w 3 miejscach i bez kartki z podziękowaniami, jakie dostają inni
teraz Barca przesyła tylko plakat bez żadnego podziękowania więc na pewno poczta nie miała w tym swojego udziału.
Mi tylko raz ukradli przypinkę z koperty(była pusta i ślad po przypince),doszło dosyć dużo przesyłek uszkodzonych!
wkurzony...przesylka z Sevilli: koperta otwarta, cala pognieciona, ale mysle, ze z zawartosci nic nie ubylo :-) skarge i tak wnosze :mad:
Ja wczoraj miałem w kopercie bardzo małą dziurke(1cm) na środku koperty i miałem napisane że przesyła przyszła uszkodzona z zagranicy i była w foli.Dzisiaj miałem dziurę na krawędzi koperty z 7 cm i nawet nie byłą zapakowana . Na szczęście odznaka była w środku
Dzisiaj pusta rozerwana w rogu przesyłka w folii (nie taka z napisem Wrocław, Warszawa czy coś). A w mailu napisali, że odznaki przyślą
A ja nie dostalem kiedys paczki od Toronto Maple Leafs. A napisali ze mi wysla. To bylo rok temu... :rozpacz:

Może być wogóle nie wysłali Nie trzeba wszystkiego zwalać od razu na pocztę

A ja nie dostalem kiedys paczki od Toronto Maple Leafs. A napisali ze mi wysla. To bylo rok temu... :rozpacz:

A co to ma wspólnego z pocztą
Mnie denerwuje to że często paczki są uszkodzone jak raz wystałem to była uskocdona a jak drugo as to paczka była nie uszkodzone i znikneło mi bryloczyk
Ja tam autografy zbieram już od około roku, i jeszcze ani razu żaden list nie przyszedł otwarty, ani nawet pognieciony.

Ja tam autografy zbieram już od około roku, i jeszcze ani razu żaden list nie przyszedł otwarty, ani nawet pognieciony.

to masz szczescie chlopie. ja teraz nawet paczek rozerwanych (uszkodzonych) nie mam (moze cos sie poprawilo). zauwazylem jednak ze dawniej jak przychodzily mi rozerwane przesylki,to czasem byla przybita pieczątka "Przesyłka przyszła z zagranicy w stanie uszkodzonym" (czy jakos tak). Wiec moze to nie zawsze jest wina Poczty Polskiej, ale moze jakiejs Poczty z innego kraju.

Jeszcze chcialbym dodac jedno. Czasami to jest tez chyba wina samych tych co wysylaja. Bo dostalem 4 przesylki od DHB - za kazdym razem przesylka przychodzi rozerwana i za kazdym razem wysylam maila z nadzieją, ze w koncu przesylka nie bedzie uszkodzona i w koncu przyjda wszystkie grafy. A żebyście widzieli tą koperte. Musiała kosztowac chyba z 5 gr. - bo taka cieniutka. Więc nikt do tego przykladac reki nie musial, a i tak moze uszkodzila sie w transporcie.
ja kolekcjonuje pamiatki od 19 dni dostałem narazie jedna paczke a raczej koperte rozerwana w skrzynce a w środku NIC to było od arsenalu złodzieje!!!!!!!!

:/
W sumie to większych zastrzeżeń do Poczty Polskiej nie mam,ale zaskakujące jest to że list z zagranicy szybciej dociera niż list z Polski

Być może i jakiś cwaniak coś na poczcie z listu nieraz skubnie ale o tym się raczej nie dowiemy :/

Pogniecione przesyłki to najczęściej te z odznakami w środku lub z przedmiotami o ostrych końcach no ale to oczywiste



Być może i jakiś cwaniak coś na poczcie z listu nieraz skubnie ale o tym się raczej nie dowiemy :/



a co ich obchodza nasze pamiatki. niektorzy na poczcie moze mysla ze jak juz przesyłka z zagranicy to musza tam być juz pieniądze
Dzisiaj naprawde wkurw... zdenerwowałem się na pocztę. Myślałem, że dzisiaj jest piątek, zwykły dzień powszedni, ale chyba się myliłem, bo listonosze w moim mieście mieli wolne :-/. Nie byłbym tak zdenerwowany gdyby nie to, że jestem pewien, że dzisiaj miało przyjść do mnie parę listów z wymiany. Jutro idę na pocztę po listy.
W piątek wolne mają?! Co to ma być ,kolejny strajk? U mnie na szczęście chodzili. Za to chyba każdą sobotę mają wolną.
U mnie wolnego nie mieli.. Ale cóż z tego, jeśli ostatnio przynoszą tylko rachunki?... ;P

Każdą sobotę wolną? Z tego co wiem, listonosze w soboty tylko polecone dostarczają. Ale mogę się mylić.
W Gliwicach chyba dzisiaj strajkują :/ Kurde, do mnie miała przyjść wymiana i obiecana przesyłka :/
Coś jest nie tak,albo mam jakiegoś pecha. Na jeden list z Polski czekam już dwa tygodnie,na drugi już tydzień. To normalne?! A wiem że zostały wysłane

Coś jest nie tak,albo mam jakiegoś pecha. Na jeden list z Polski czekam już dwa tygodnie,na drugi już tydzień. To normalne?! A wiem że zostały wysłane

To jest albo normalne albo nienormalne, w zależności od tego jakie to są listy. Jeżeli priorytety to coś nie tak. One mają "pierwszeństwo" i powinny dochodzić w 1-2 dni (w zależności od godziny nadania). Chociaż spotkałam się, że szły też około tygodnia - więc reguły nie ma A zwykłe to... żal.pl :/ Na te mają totalny zlew i zdarza się, że one "wloką się" nawet do 3-4 tygodni Niech żyje Poczta Polska

P.S.Jest jeszcze jeden wariant... Zostały zagubione, ale mam nadzieję i nie życzę Ci, żebyś miała takiego pecha
ja tam do poczty nic nie mam bo moja mama tam pracuje... ;p ale z tego co mi mowi co tam sie dzieje czasami... ja dostalem tylko raz uszkodzona paczke ale byla zapakowana w folie ochrona
mi raz z francji przesylka ekonomiczna szlo 27 dni!! a drugim razem w krotkim odstepnie rowniez ekonomiczna tylko 4 dni!! i jak to niby dziala?
A ja nadal czekam na przesyłkę z Polski prawie miesiąc już. To są kpiny :/ Dobrze funkcjonują chyba tylko przesyłki priorytetowe i polecone,zwykłymi się nikt nie przejmuje na poczcie. Ale mam pecha.....
Ja nie mam co do tego zastrzeżeń... Idą trochę długo, ale nigdy ponad tydzień

A ja nadal czekam na przesyłkę z Polski prawie miesiąc już. To są kpiny :/ Dobrze funkcjonują chyba tylko przesyłki priorytetowe i polecone,zwykłymi się nikt nie przejmuje na poczcie. Ale mam pecha.....

no racja to sa kpiny. ja jak sie wymienialem z szymonemp1992 to moj list szedl do niego ponad tydzien o ile sie nie myle. to juz sa kpiny a co dopiero miesiac.
Tu masz rację... Przesyłka ekonomiczna powinna iść tyle samo co polecona ekonomiczna (polecona jest bezpieczniejsza), a ta idzie około 4-5 dni (czasem nawet szybciej)
Musiało to w końcu nastąpić - dziś otrzymałam "przesyłkę uszkodzoną" . Na szczęście nic mi nie zwędzili. Coraz bardziej się przekonuję do Poczty Polskiej

Mam jeszcze takie pytanko - często na przesyłkach z USA widzę stempel "Urząd Celny w Warszawie objęto procedurą dopuszczenia do obrotu" najczęściej przy tych paczkach które są uszkodzone. Czy to oznacza że sprawdzają zawartość? Nie wiedziałam że mają takie prawo :/ Wyrywkowo to zapewne robią bo trudno sprawdzić każdą. Ale nie podoba mi się to że grzebią w moich listach. To zwykły list ze zdjęciami w środku,czego tam szukają?!
Witam wszytskich! Nie wiem czy to ktoś napisał, ale napisze to.

Patrząc na posty użytkowników "a mi znowu przyszła paczka uszkodzona pewno ukradli mi coś" jest mi przykro, że nie pomysleliście, że w 70% to wina nadawcy!

Tak, tak nadawcy. Często nadawcy źle zabezpieczają paczki, a taka przesyła fruwa z wora do wora i łatwo aby się taka przesyłka uszkodziła. Nie chcę bronić PP bo również mam dużo zastrzeżeń, ale taka jest prawda. oczywiście są takie łajzy, które z ciekawości otwierają przesyłki, myśląc że jest tam Bóg wie co. A tak na marginesie jakieś pół miesiąca temu słyszałem że aresztowali pracownika poczty, który okradał listy. Przynajmniej o jednego złodzieja mniej.

Generalizując, zastanówcie się przed napisaniem posta "znowu przesyła uszkodzona pewnie coś zawędzili" bo prawda może być całkiem inna, nie mamy pewnosci co się z taką przesyłką działo.

Rozumiem wszytskich, bo nie raz dostawałem naderwaną paczkę.

Pozdrawiam.

A tak na marginesie jakieś pół miesiąca temu słyszałem że aresztowali pracownika poczty, który okradał listy. Przynajmniej o jednego złodzieja mniej.



A w jakim to było mieście?
Jak wiemy Poczta Polska ma w naszym kraju monopol na usługi pocztowe. Jednak powoli to się zmienia. Powoli wchodzą na rynek prywatne firmy pocztowe, które będą nawzajem ze sobą rywalizować o klientów. Takie firmy jak InPost czy UPS już szykują się na 2009 rok, w którym to w Polsce zostaną wprowadzone nowe przepisy Unii Europejskiej, które mówią o pełnej liberalizacji rynku pocztowego.

Tak więc nie pozostaje nam nic innego jak czekać na niższe ceny za wysyłanie listu
InPost ma swoje wady, podobnie jak PP Nie obsługują skrzynek pocztowych, ponadto dostępni są tylko w niektórych miastach (większych) Polski. Może przez parę lat coś się zmieni. W końcu, gdy bedzie konkurencja, PP będzie zmuszona podwyższyć jakość świadczonych usług i zmniejszyć ceny. To powinno wyjść szczególnie nam, korzystającym z takich usług na dobrze.
Czyli jak np. dostane list a na nim bedzie pieczatka "Legnica" czyli ze otwierano, to juz tak nie bedzie?
U nas InPost roznosi już rachunki z TP. Wymyślili myk, że przyklejają do koperty swoją żelazną (?) reklamę i przesyłka ma ponad 50g, bo na razie tylko takie mogą roznosić.

W Krakowie jest tak samo /gelu
U mnie jest tak samo Ciekaway pomysł mają.
Hmmmm,InPost czytałem ceny świetne,jednak są w dużych i średnich miastach.

InPost ma swoje wady, podobnie jak PP Nie obsługują skrzynek pocztowych, ponadto dostępni są tylko w niektórych miastach (większych) Polski. Może przez parę lat coś się zmieni. W końcu, gdy bedzie konkurencja, PP będzie zmuszona podwyższyć jakość świadczonych usług i zmniejszyć ceny. To powinno wyjść szczególnie nam, korzystającym z takich usług na dobrze.

Czyli jak dostanę jakiś list to nie zostanie on dostarczony? Co wtedy będzie trzeba zrobić?
Pzepraszam, bo ja się nie umiem wyspowiadać (tzn. wypowiedzieć ). Chodziło mi o skrytki pocztowe, nie skrzynki oczywiście. Ale i tak wyjaśnię:

Mój tata chciał wysłać rachunek do telekomunikacji. Wysłał polecony InPostem. Dzień później otrzymał list z powrotem, bo oni nie obsługują skrytek pocztowych. To on poszedł do ich punktu i zażądłą zwrotu kosztów i mu oddali Ale to było zimą, może coś się zmieniło.
W najbliższy wtorek przypada Światowy Dzień Poczty i Znaczka Pocztowego. Niby mało to święto, ale dla nas trochę ważne, bo przecież nie można zapominać, dzięki komu mamy tyle pamiątek

Za to 18 października wypada już tylko dzień Poczty Polskiej. Może ktoś z was pokusi się o życzenia dla swoich listonoszy i pań w okienku w tych dniach
tak juz to widze

poprosze n znaczków za 2,40 no i wszystkiego najlepszego

co?!
Spokojnie, Tkrass, ja nikomu nie każe. I nie bierz tego 100% poważnie. Życzenia? Czemu nie Nie widzę przeciwwskazań, żeby tak od siebie je złożyć. Może się ludzie na poczcie zdziwią, ale co tam
ja się nie denetwuje... po prostu nikt nawet nie wi ze jest takie cos jak taki dzien a ten temat zaliczyłbym do offtopu
mogli by w ten dzien dac wyslac chociaz 5 listow zwyklych za free

mogli by w ten dzien dac wyslac chociaz 5 listow zwyklych za free

Jestem za tym i podzielam twoje zdanie

Dzisiaj naprawde wkurw... zdenerwowałem się na pocztę. Myślałem, że dzisiaj jest piątek, zwykły dzień powszedni, ale chyba się myliłem, bo listonosze w moim mieście mieli wolne :-/. Nie byłbym tak zdenerwowany gdyby nie to, że jestem pewien, że dzisiaj miało przyjść do mnie parę listów z wymiany. Jutro idę na pocztę po listy.

Listonosz też jest człowiekiem i też ma czasem prawo do urlopu. Mój też nie zawsze chodzi każdego dnia i jakoś mnie to nie denerwuje.

Trochę CIERPLIWOŚCI - jak nie dostaniecie dzisiaj, to dostaniecie jutro - bo bez cierpliwości do kolekcjonerstwa stracicie jakąkolwiek chęć.

U mnie też przesyłki nie giną ani nie są otwierane - pewnie dlatego, że 99% z nich to zwykłe, małe koperty.
Ja do Poczty Polskiej mam niestety parę zastrzeżeń, a mianowicie:

-za wolne "przysyłanie" priorytetów. Ostatnio jak byłem na poczcie, to kolo który był przede mną mówił,że priorytet szedł ok. 1,5 tygodnia!

-brak chęci do pracy listonoszy/ostatnio do mojej mamy powiedział, że za dużo do mnie listów przychodzi(ok. 10 tygodniowo/

-nie szanowanie przesyłek/dochodziły do mnie zgniecione odznaki bądź dziurawe listy/
Wiesz co to jest maszyna do sortowania? Listy, ktore przez nią przechodzą (te co zawierają odznaki i inne) przeważnie są trochę pokiereszowane.

A co do dziurawych listow, to pomyśl, jest list z odznaką i na nim leży 10 kg. listow, ten list jest pakowany do samolotu, poźniej przechodzi przez maszynę do sortowania. Szansa, że przesyłka nie przyjdzie trochę uszkodzona wynosi wg. mnie 30%.

Jedyne zastrzeżenie do poczty (te przesyłki troche naderwane/pomięte mogę wybaczyć) to jest jeden przypadek: Dostałem od pewnego klubu piłki ręcznej : breloczek w futerale, odznakę, tarczę (taką do przypięcia) i książeczkę. List był ewidentnie rozcięty nożyczkami z boku koperty (przyszedł w takim stanie), były jeszcze ślady po nożyczkach... Wg. mnie to jest już lekka przesada.
tylko że w liście były karty zawodników
No to po kolei:

Dla mnie poczta polska to same ci**e Przez cały tydzień nic mi nie doszło [ cos nowego ] i zaraz mi to smierdziało poszłem się zapytać czy coś dla mnie jest , a oni mi tak powiedzieli : niewiemy , ale jak coś będzie w tygodniu listonorka to przyniesie ! Bo co się okazało ? listonorka była chora i nie miał kto roznosić listów ! MASAKRA

Ostrzeżenie za obrażanie/Michael900

Dla mnie poczta polska to same ci**e Przez cały tydzień nic mi nie doszło [ cos nowego ] i zaraz mi to smierdziało poszłem się zapytać czy coś dla mnie jest , a oni mi tak powiedzieli : niewiemy , ale jak coś będzie w tygodniu listonorka to przyniesie ! Bo co się okazało ? listonorka była chora i nie miał kto roznosić listów ! MASAKRA

To w takim razie dlaczego gdy Ty jesteś chory to nie chodzisz do szkoły tylko siedzisz sobie w domku? Wiesz, jaka jest sytuacja w Polsce z listonoszami? Ponad 600 etatów jest wolnych. Zatrudnij się tam, wstawaj codziennie o 5:00, roznoś kilkukilogramową torbę przez kilka kilometrów i wróć do domu ok. 20:00. Jeśli wytrzymasz 2 tygodnie - pogadamy.
Gdyby mieli jakiegoś zastępcę, to by dali. Widocznie nie mają. Tydzień nikogo nie zbawi, a Twoich listów nikt nie ukradnie. Więcej zrozumienia dla innych, mniej egoizmu.

Gdyby mieli jakiegoś zastępcę, to by dali. Widocznie nie mają. Tydzień nikogo nie zbawi, a Twoich listów nikt nie ukradnie. Więcej zrozumienia dla innych, mniej egoizmu.

No rozumie ale w mieście Bytom i nie mieć zastępcy to jest paranoja
Paranoją to są płace listonoszów.
Tak mają bardzo trudno robotę moim zdaniem

A kto zarabia w tym kraju w ogóle,także tak mówić nie można.

Tak mają bardzo trudno robotę moim zdaniem

A kto zarabia w tym kraju w ogóle,także tak mówić nie można.


Tyle, że inni, nawet, którzy zarabiają po 1000 zł siedzą sobie cały czas w pracy i układają pasjanse, a listonosze przez co najmniej 6-7 godzin chodzą, niezależnie czy jest 40 czy -10 stopni i roznoszą listy z kilkukilogramową torbą na plecach. A zarabiają tyle samo.
Na plecach U mnie to jeździ rowerem z koszykiem Albo samochodzikiem I też u ciebie chyba wygląda inaczej praca ich niż u mnie :-P U mnie przykładowo jeden chodzi przez 20 minut
No to porównaj sobie Twoje miasto, 7-tysięczne, do Łodzi, Gdańska, Warszawy czy Krakowa.
Zależy też ilu tych listonoszy jest
Zbliża się już powoli koniec roku 2007.Czy myślicie, że Poczta Polska podniesie cenę znaczków? Wszystko drożeje to i znaczki też mogą. Ja sądzę, że trochę zdrożeją. Oby nie!!!!
Podobno konkurencja ma mocno wzrosnąć to może wszystko potanieje
Konkurencja i tak będzie za słaba.

Nic nie potanieje, o to się nie bój.
ale i to co nas raczej interesuje nie podrożeje

według mnie listonoszy nikt nie docenia . Pomyślcie sobie jak to wszystko szybko sie dzieje w ciagu 5 - 7 dni list z polski jest np w hiszpani . naprawde szybko oni powinli więcej zarabiać i może znikły by te wypadki typu zaginięcia może oni chcą właśnie pokazać że to wszystko odnich zależy :D
ekhmmmmmmm...... polskie realia :-( Listonosze,Górnicy etc. powinni mieć większe pensje za swój zawód. Sprawiedliwość Każdy zawód jest potrzebny i powinien być odpowiednio wynagradzany :cool:
no ale co my kolekcionerzy możemy na to poradzić :mad:

według mnie listonoszy nikt nie docenia. Pomyślcie sobie jak to wszystko szybko sie dzieje w ciagu 5 - 7 dni list z polski jest np w hiszpani

Taa. Listonosze z tą swoją ciężką torbą biegną sprintem z Hiszpani, poprzez Francję, Niemcy do Polski. Zajmuje im to tylko 7 dni. No faktycznie za taki wyczyn należy im się podwyżka.

A tak w ogóle to najpierw pomyśl, zanim coś napiszesz. Listonosze nie są pilotami samolotów, ani ciężarówek transportujących listy, tylko ich roznosicielami. Biorą listy z lokalnego urzędu poczty i do adresata.
Praca listonosza rzeczywiście ciężka ale nie do końca ich bym obwiniała że przesyłki nie są dostarczane na czas. Z zagranicy list dochodzi szybciej niż z Polski. List z kraju często idzie nawet 2 tygodnie(o ile w ogóle dochodzi) to są kpiny :/

no ale co my kolekcionerzy możemy na to poradzić :mad:

Możemy zrobić takie "kolekcjonerskie miasteczko" Będziemy spać pod namiotami jak pielęgniarki dawniej

Będziemy blokować autostrady itp. :-)

Listonosze powinni dostawać większe wynagrodzenia, w końcu cały dzień chodzą z ciężką torbą...
Każdy powinien dostawać tyle jak muz zależy i pracę wykonuje. Pracodawca powinien obserwoać listonosza i ocenić jego wkład.
Dzisiaj miałem dziwną sytuację z przesyłką od Paolo Rossiego.

Dostałem graf w kopercie bez żadnego znaczka, stempla, itp.

Tyle, że w gornym rogu pisało "Tassa a carico Assinatario" czy coś w tym stylu.

Macie skan :

http://i30.tinypic.com/23s9glh.jpg

Gadałem o tym z Manim, powiedział, że jest tam napisane: "Przesyłka na koszt adresata", czy coś w tym stylu

Wygląda na to, że PP nieźle włada językami, ponieważ nic nie zapłaciłem

Mieliście kiedyś podobne sytuacje?

Gadałem o tym z Manim

Zdarzyło mi się kiedyś coś podobnego, z przesyłką od Greissa z Niemiec. Tyle, że u mnie stempel z datą chociaż był
Też miałem takie coś tylko, że pisało coś innego

Skan:

Koperta

Dzisiaj miałem dziwną sytuację z przesyłką od Paolo Rossiego.

Dostałem graf w kopercie bez żadnego znaczka, stempla, itp.

Tyle, że w gornym rogu pisało "Tassa a carico Assinatario" czy coś w tym stylu.

Macie skan :

http://i30.tinypic.com/23s9glh.jpg

Gadałem o tym z Manim, powiedział, że jest tam napisane: "Przesyłka na koszt adresata", czy coś w tym stylu

Wygląda na to, że PP nieźle włada językami, ponieważ nic nie zapłaciłem

Mieliście kiedyś podobne sytuacje?


A czy płaciłeś coś za to przy odbiorze?
Ja nic nie płaciłem
Ja także nic nie płaciłem

List leżał w skrzynce.
Znalazłem drugą taką kopertę. Też przy tych dwóch nic nie płaciłem

2 koperta
Taa....ja kiedyś dostałem list z Niemiec za który musiałem zapłacić 6.40(nie wiem skąd taką sumę wzięli )
A ja muszę powiedzieć że dzisiaj dostałem uszkodzony list był z wymiany, więc wiem co miało tam być i ktoś ukradł z nigo większość zawartości List nawet nie był ofoliowany, jak to zwykle bywa przy uszkodzeniu przesyłki...
oj ta poczta polska .. jakieś kpiny oni sobie robią z tych przesyłek ..

Dzisiaj miałem dziwną sytuację z przesyłką od Paolo Rossiego.

Dostałem graf w kopercie bez żadnego znaczka, stempla, itp.

Tyle, że w gornym rogu pisało "Tassa a carico Assinatario" czy coś w tym stylu.

Macie skan :

http://i30.tinypic.com/23s9glh.jpg

Gadałem o tym z Manim, powiedział, że jest tam napisane: "Przesyłka na koszt adresata", czy coś w tym stylu

Wygląda na to, że PP nieźle włada językami, ponieważ nic nie zapłaciłem

Mieliście kiedyś podobne sytuacje?


Jak ostatnio stałem w kolejce na poczcie to jakiś facet wysyłał list do Polsatu i na rogu miał właśnie napisane "Przesyłka na koszt adresata". A mimo to pani w okienku kazała mu kupić znaczki...
normalna sytuacja, miałem nieraz podobną.
mam takie pytanie .. czy listonosze chodzą w sobotę ?
Z tego co wiem chodzą tylko z poleconymi.
listonosze to zlodzieje i tyle ostatnio ukradli proporczyk i 2 odznaki .... ... a pare dni temu jak wyslylalem list na poczcie to jak baba z poczty otworzyla taka wileka szafe to bylo z 200 proporcow !!!! Naprawde !!! Nie wiem czego to byly proporce(moze Poczty Polskiej), ale bylo ich bardzo duzo....

mam takie pytanie .. czy listonosze chodzą w sobotę ?

Tylko z poleconymi.Jednak zdarza się czasami,że chodzą także z innymi,np. dziś był u mnie listonosz ze zwykłymi listami

listonosze to zlodzieje i tyle ostatnio ukradli proporczyk i 2 odznaki ....

To na policję z tym.

a pare dni temu jak wyslylalem list na poczcie to jak baba z poczty otworzyla taka wileka szafe to bylo z 200 proporcow !! Naprawde !

Ukradli wszystkie i sobie kolekcję zbierają.

Ja tam do nich nic nie mam, przesyłki zawsze przychodzą w dorym stanie, nie pogięte, wszystko git. Raz mieli wpadkę, jak zgubili przesyłkę i jakaś miła stasza pani przyniosła do mnie list który znalazła na ulicy Zdarza się, poza tym jest spoko.
Odznaki są często źle pakowano,uszkadzają i rozrywają koperty może to stąd te problemy

Odznaki są często źle pakowano,uszkadzają i rozrywają koperty może to stąd te problemy

zapewniam cie ze nie.... nialem juz pare przypadkow kiedy odznaka rozerwala koperte,wiem za to jak wyglada koperta z ktorej cos skradziono...np. rowno obcieta lub porwana cala tak ze nie wiem jak to dochodzi i jescze bez folii
Ja jak do tej pory tylko raz zawiodłem się na Poczcie Polskiej. Od czasu do czasu listy przychodzą lekko uszkodzone ale nie mam większych skarg.
Ja tylko raz spotkałem się z rozciętą nożyczkami kopertą...

Wtedy dostałem przesyłkę od jakiegoś zagranicznego klubu z piłki ręcznej (w środku był breloczek w futerale), ale na szczęście nic nie zginęło
Uwaga!

Z dniem 7 kwietnia zmianie uległy ceny brytyjskich znaczków zagranicznych - teraz nie kosztują już 48, a 50 pensów.
Znaczy, nie cena znaczków tylko cena listu do Europy?

Bo wcześniej:

1st = 34p

2nd = 24p

Bo wcześniej:

1st = 34p

2nd = 24p


To teraz jak to jest?;] Bo mam dwa znaczki 1st i nie wiem,czy mogę napisać dwa listy

Znaczy, nie cena znaczków tylko cena listu do Europy?

Bo wcześniej:

1st = 34p

2nd = 24p


Z tego co przeczytałem to teraz:

1st - 36p

2nd - 27p
Ja nie rozumiem już ;/To jaki muszę dać znaczek,aby doszedł zwykły list z Anglii do Polski?1st czy 2nd?
2x2nd.
A do mnie kiedyś przyszedł list z Anglii tylko ze znaczkiem 2nd

A do mnie kiedyś przyszedł list z Anglii tylko ze znaczkiem 2nd

Do mnie wczoraj tak też przyszło;]
Kolejny błąd pracownika poczty... kobieta w okienku za słabo przykleiła znaczek na mój list i ten się oderwał i dostałem zwrot z powodu braku znaczka.... <żal.pl> zaraz zamierzam iść na poczte i się trochę pokłócić domyślam się że znaczek sam odpadł, ponieważ list jest w idealnym stanie...

Kolejny błąd pracownika poczty... kobieta w okienku za słabo przykleiła znaczek na mój list i ten się oderwał i dostałem zwrot z powodu braku znaczka.... <żal.pl> zaraz zamierzam iść na poczte i się trochę pokłócić domyślam się że znaczek sam odpadł, ponieważ list jest w idealnym stanie...

to u ciebie znaczki przyklejają w okienku, ja zawsze sam przyklejam.

Ja jeszcze nie dostałem paczki uszkodzonej, ale coś czuje że mi jakąś ukradli.

Ja jeszcze nie dostałem paczki uszkodzonej, ale coś czuje że mi jakąś ukradli.

Hehe ja też mam takie przeczucia, ale nigdy takiej pewnosci raczej miec nie bedziesz

to u ciebie znaczki przyklejają w okienku, ja zawsze sam przyklejam.

Ja daje list i tylko mówie gdzie ma iść i jak (priorytet albo zwykły), a kobieta w okienku bierze i przykleja znaczek, a tym razem jednym słowem "odwaliła" swoją pracę

Listy trzeba wysłać już - albo nie wysyłać wcale. Szanse, że dotrą do adresata w przyszłym tygodniu są znikome: pocztowa Solidarność na następny poniedziałek wyznaczyła początek strajku - dowiedział się tvn24.pl. To efekt fiaska prowadzonych od wielu tygodni rozmów o podwyżkach płac w firmie.

Strajk ma rozpocząć się 21 kwietnia o godzinie 6. Terminu zakończenia nie ustalono.

W pismie skierowanym przez szefa pocztowej Solidarności Bogumiła Nowickiego do dyrektora Poczty Polskiej stwierdzono, że dzieje się to wobec "braku zbliżenia się stanowiska Pana Dyrektora do postulatu zgłoszonego przez stronę związkową". Związkowcy domagali się podwyżek płac w średniej wysokości 700 złotych.

Jednocześnie przewodniczący związku pisze o nadziei, że "w obliczu bezterminowego strajku" przed 21 kwietnia dojdzie do podpisania porozumienia kończącego spór zbiorowy.

Rozmowy prowadzone niemal od początku roku nie przyniosły rezultatu,. W referendum przeprowadzonym w marcu w marcu ponad 86 proc. głosujących pracowników Poczty opowiedziało się za strajkiem, jeżeli spór zbiorowy nie zakończy się porozumieniem. Głosowało 73,78 proc. pracowników Poczty Polskiej.


Może niech w końcu listonosze zrozumieją, że żyjemy w Polsce, a nie np. Irlandii.


Listy trzeba wysłać już - albo nie wysyłać wcale. Szanse, że dotrą do adresata w przyszłym tygodniu są znikome: pocztowa Solidarność na następny poniedziałek wyznaczyła początek strajku - dowiedział się tvn24.pl. To efekt fiaska prowadzonych od wielu tygodni rozmów o podwyżkach płac w firmie.

Strajk ma rozpocząć się 21 kwietnia o godzinie 6. Terminu zakończenia nie ustalono.

W pismie skierowanym przez szefa pocztowej Solidarności Bogumiła Nowickiego do dyrektora Poczty Polskiej stwierdzono, że dzieje się to wobec "braku zbliżenia się stanowiska Pana Dyrektora do postulatu zgłoszonego przez stronę związkową". Związkowcy domagali się podwyżek płac w średniej wysokości 700 złotych.

Jednocześnie przewodniczący związku pisze o nadziei, że "w obliczu bezterminowego strajku" przed 21 kwietnia dojdzie do podpisania porozumienia kończącego spór zbiorowy.

Rozmowy prowadzone niemal od początku roku nie przyniosły rezultatu,. W referendum przeprowadzonym w marcu w marcu ponad 86 proc. głosujących pracowników Poczty opowiedziało się za strajkiem, jeżeli spór zbiorowy nie zakończy się porozumieniem. Głosowało 73,78 proc. pracowników Poczty Polskiej.


Może niech w końcu listonosze zrozumieją, że żyjemy w Polsce, a nie np. Irlandii.

Czyli nie opłaca się wysyłać listów na razie?
Dzis dostalem paczke na ktorej jest slad jakby niezle zarobila ze szpikulca lub czegos innego ostrego. Na pierwszych 10 kartach jest jeszcze odbicie tego. Na szczescie reszta jest w idealnym stanie
A mnie to już zaczyna wkurzac. Oczywiście szanuję listonoszów, ponieważ mają ciężką pracę. U mnie listonosz nie wkłada do skrzynki listów tylko kładzie na podłodze. Często te listy giną (ktoś ukrada), albo mokną na deszczu. Jak myślicie, czy on to robi na złośc ( z premedytacją )?
To może jak cię to "wkurza" to po prostu porozmawiaj z nim albo złóż skargę na niego na poczcie? Takie to trudne?
To rzeczywiście przegięcie. Może po prostu niektóre przesyłki nie mieszczą się do skrzynek ale by zostawiać na podłodze to już przesada,nie mają prawa tak robić

Może po prostu niektóre przesyłki nie mieszczą się do skrzynek ale by zostawiać na podłodze to już przesada

A gdzie ma ja polozyc?


Może po prostu niektóre przesyłki nie mieszczą się do skrzynek ale by zostawiać na podłodze to już przesada

A gdzie ma ja polozyc?

Moja skrzynka jest dosyc duża. Wszystkie się mieściły jak niektóre udało mi się uratowac On ma gdzieś około 40 lat może mu się nie chcę? A z nim nie porozmawiam po co drugie jego słowo to: ku**a...

Nie będzie poniedziałkowego strajku Poczty Polskiej, przynajmniej na razie. Pocztowi związkowcy podjęli decyzję o przełożeniu strajku.

W piątek związkowcy z Poczty Polskiej przełożyli zapowiedziany na 21 kwietnia strajk na 5 maja. Nieoficjalnym powodem są podatnicy. Pocztowcy nie chcą bowiem zamieszania i zdenerwowania z PITami, na ich rozliczenie jest czas do końca miesiąca.

Związki zawodowe z NSZZ Solidarność w Poczcie Polskiej planują przeprowadzić strajk generalny. Listonosze domagają się podwyżki 700 zł brutto. Rząd proponował 350 złotych podwyżki. Sama dyrekcja poczty oferuje jedynie 10 procentową podwyżkę. Związkowcy są jednak nieugięci. Średnia płaca listonosza to tysiąc złotych. Generalny strajk Poczty Polskiej ma być bezterminowy i potrwa tak długo, aż pocztowcy dogadają się z rządem.

Jeżeli dojdzie do strajku czeka nas pocztowy paraliż. Na razie bezpieczna jest poczta e-mailowa dlatego proponujemy jednak korespondować za pośrednictwem internetu.



Wygląda na to że mamy 3 tygodnie spokoju. Miejmy nadzieję, że do maja się dogadają...
Jezeli zostawia Ci na podlodze popros go niech na 2 raz zostawi awize
Nic się nie zmieniło w związku z tym strajkiem? Nadal jest planowany na 5 maja?
Z tym samym pytaniem się zwracam. Nigdzie nic nie ma o odwołaniu albo kolejnym przełożeniu...
Ja własnie wracam z poczty. Jak zobaczylem jaka jest kolejke na 5 minut przed zamknieciem to myslalem ze mnie ******** trafi. Popieram goscia ktory glosno komentowal ich zalosne zachowanie(pocztowcow). Oczywiscie to co mialem zalatwic nie zalatwilem. Nie wiem co im to daje. W dzien pracuja bardzo wolno a beda musieli zodstac z 2 godziny dluzej, wiec nie wiem co im to daje.

Ja własnie wracam z poczty. Jak zobaczylem jaka jest kolejke na 5 minut przed zamknieciem to myslalem ze mnie ******** trafi. Popieram goscia ktory glosno komentowal ich zalosne zachowanie(pocztowcow). Oczywiscie to co mialem zalatwic nie zalatwilem. Nie wiem co im to daje. W dzien pracuja bardzo wolno a beda musieli zodstac z 2 godziny dluzej, wiec nie wiem co im to daje.

To trzeba było nie przychodzić 5 minut przed zamknięciem.
Zazwyczaj przed samym zamknięciem kolejka jest dłuższa bo ludzie przyłażą z awizami. U mnie wpuszczają do godziny 19,zamykają pocztę i już więcej ludzi nie wpuszczają ale obsługują wszystkich którzy są w środku

Hmm a z tym strajkiem to rzeczywiście cisza,ciekawa jestem czy jednak się odbędzie

Na razie pewne jest że wzrosną ceny normalnych przesyłek do 1,45 zł
A u mnie całkiem odwrotnie, najmniej ludzi jest po 19, wtedy wszystko można wysłać na spokojnie.
Dziś chyba nie macie co iść na pocztę - Pity

Na razie pewne jest że wzrosną ceny normalnych przesyłek do 1,45 zł

Od kiedy?!!?!?!?!!?!
No i zapowiadany strajk na 5 maja nie odbędzie się, nadal są prowadzone rozmowy a kolejna tura zaplanowana jest na 8 maja

quote="Francuz"] Popieram goscia ktory glosno komentowal ich zalosne zachowanie(pocztowcow). Oczywiscie to co mialem zalatwic nie zalatwilem. Nie wiem co im to daje. W dzien pracuja bardzo wolno a beda musieli zodstac z 2 godziny dluzej, wiec nie wiem co im to daje.

Moze urządzili sobie strajk włoski [/quote]

Ostatnio byłem na poczcie i też były duże kolejki. Ale to tylko dlatego, że wszyscy stali po to, by uiścić opłaty - czynsz itd. Okienko, w którym nie przyjmowano opłat, a sprzedawano tylko znaczki było puściutkie - i kupiłem znaczki bez konieczności stania w kolejce. Sprawdźcie jak jest z tym u was.
Nie wiecie dokładnie od kiedy wchodzą te podwyżki? Bo nie wiem czy mam wysyłać jako znaczek zwrotny jeszcze o wartości 1.35 zł czy już za 1.45 zł.
Nigdy nie zaszkodzi jak wyślesz ten za 1,45 zł. Najwyżej stracisz 10 groszy.
Jeżeli wchodzą, to na pewno nie wcześniej niż od 1 stycznia.
Tak się zastanawiam. Wczoraj wysłałem list do Legii. Przy okienku klientka dała mi znaczek i do tego dwie naklejki priorytetowe ( zawsze to wogóle oni sami naklejali te priorytety i zdawało mi się, że dawali jedną naklejkę, taką większą). Nakleiłem obie, jedna pod drugą, nie ma żadnego problemu? Druga sprawa, to taka, że oni te priorytety podobno dostarczają następnego dnia roboczego, jesli list został nadany do godziny 15. List został nadany później, a dziś jest sobota. Czyli dopiero w poniedziałek list dotrze tam gdzie ma dojść?
Co to za różnica ile naklejek nakleisz? Tak, dojdzie w poniedziałek.
Poczta mi uradła niedawno breloczek z Chicago Fire Była koperta cała otworzona. Dobrze, że nic więcej nie wypadło
Skąd wiesz że ktoś z poczty ukradł ten breloczek... Skoro koperta był mocno uszkodzona, może ten brelok sam wypadł? Zawsze ktoś coś musi ukraść

PS: Nie chcę roztrząsać tematu niby kradzieży, ale takie jest moje zdanie na ten temat.

PS: Nie chcę roztrząsać tematu niby kradzieży, ale takie jest moje zdanie na ten temat.

Ciężko się z tym nie zgodzić. Każdy, kto myśli, że pocztowcy ukradli mu cokolwiek, zwłaszcza jakiś breloczek, powinien się głęboko zastanowić czy przypadkiem osoba wysyłająca odpowiednio zabezpieczyła przesyłkę przed uszkodzeniem i stratą.
No właśnie to dziwne, że koperta z tego co widziałem była bardzo dobrze zabezpieczona! Oprócz, że była zamknięta (jak wszystkie inne ) to jeszcze miała taki zatrzask
'Zatrzask' mają wszystkie koperty w USA (te normalnych rozmiarów).

Przynajmniej w takich mi często przysyłali pamiątki.
A skąd wiesz, że ukradli ci breloczek, a nie na przykład oryginalną koszulkę czy 30 odznak? Masz taką samą pewność jak to, że w ogóle coś ukradli. Szczególnie, że

przypomniało mi się że z tydzień temu na wiadomościach w regionalnej mówili że bodajże w Legionowie listonosz listy kradł i trzymał u siebie w piwnicy i troche tego znaleźli
Chciałem się zapytać czy PRIORYTET do BRAZYLII bądź ARGENTYNY też kosztuje 3 zł czy więcej??
Więcej. Dokładnie 3.50 zł
Czy w dniu dzisiejszym listonosz pracuje ?/
Tak.
A chodzą u was listonosze w sobotę?
U mnie nie chodzą.
U mnie tylko z poleconymi chodzą.
Jeszcze chodzą z rachunkami, ale to czasami.
U mnie w soboty w ogóle nie chodzą. Tylko przed świętami listonosz raz był w sobote
Dziś zaczyna się strajk pocztowców!!!Na szczęście strajkuje tylko 14 tysięcy na 100 tysięcy pracowników
A wiecie może w jakich regionach (miastach) strajkują??
Z tego co wiem, to strajk jest od jutra.
Około 20 tysięcy pracowników Poczty Polskiej rozpoczęło o północy bezterminowy strajk. W ten sposób chcą skłonić dyrekcję spółki do podwyżek wynagrodzeń o 537 złotych brutto. Władze Poczty proponują 305 złotych brutto.

Janusz Szabowski z "Solidarności" pocztowców powiedział, że strajk będzie polegał na całkowitym powstrzymaniu się od wykonywania obowiązków. Jednocześnie związkowcy zadeklarowali, że zakończą protest, gdy tylko uda się podpisać porozumienie.

REKLAMA Czytaj dalej

Władze Poczty Polskiej do strajku przygotowały się między innymi poprzez powołanie sztabu kryzysowego, który na bieżąco będzie rozwiązywał pojawiające się problemy. Rzecznik Poczty Zbigniew Baranowski przyznał, że w miejscach, gdzie będzie brakowało rąk do pracy, o pomoc mogą zostać poproszeni również urzędnicy administracyjni.

Do siedmiu związków zawodowych, które przystąpiły do strajku należy blisko 20 tysięcy pracowników Poczty Polskiej. Spółka zatrudnia około 100 tysięcy osób.
Dobrze, że chociaż strajkują w przerwie między sezonami, ale lepiej żeby się dogadali, bo jak teraz nic nie wywalczą to strajki pocztowców będą się powtarzać...
Ja dziś dostałem paczkę z USA, która jednak doszła w folii. Na kopercie był stempel, że przesyłka nadeszła z zagranicy w stanie uszkodzony. Koperta bowiem była nieco naderwana w rogu, do tego klej nie trzymał, dlatego nakleili mi jeszcze plaster. Moje pytanie- czy kiedykolwiek zdarzyło się Wam, że w takiej sytuacji coś zginęło na Poczcie i nie doszło w kopercie?
Ja tak miałem i koszulka była w idealnym stanie.

Moje pytanie- czy kiedykolwiek zdarzyło się Wam, że w takiej sytuacji coś zginęło na Poczcie i nie doszło w kopercie?

A powiedz mi skąd to wiedzieć co miało być w tej kopercie? Jeżeli nie było w środku dokładnie napisane co zawiera paczka (a tu też nie koniecznie musiała to zawierać) to skąd to wiedzieć?
Tyle że skąd ma ten ktoś wiedzieć do mu zginęło, jeśli nie wie, co mu klub wysłał?

U mnie paręnaście razy zdarzyło się że koperta przychodziła w folii, ale myślę, że nigdy nic nie ukradli. Ale tego i tak się nigdy nie dowiem.
Ok dzięki za pomoc Pozostaje wierzyć, że na Poczcie pracują normalni ludzie, a pomyślałem sobie, że może pomyśleli- paczka z USA, to jakieś dolary w środku
JA w takiej sytuacji straciłem odznakę. W koperci był list z pozdrowieniami i info o przesyłanej odznace, której rzecz jasna nie było w środku...
Tu na 99% zawiodło pakowanie.
Dla wielbicieli eBay

"Od 1 stycznia 2009 r. podatnicy dokonujący zakupów za granicą i otrzymujący je za pośrednictwem Poczty Polskiej nie unikną już cła od sprowadzanych towarów.

Wszystko za sprawą nowelizacji prawa celnego, jaka została opracowana przez Ministerstwo Finansów. Poczta Polska przed wydaniem przesyłki pobierze bowiem należności celne, a następnie przekaże je właściwej izbie celnej. Co ważne, gdy poczta nie pobierze cła, to ona poniesie za to odpowiedzialność, w tym finansową. Poczta będzie musiała wpłacić należność celną w ciągu 10 dni od dnia wydania przesyłki. Gdy się spóźni, do zapłaty dojdą jeszcze odsetki.

Poczta Polska stanie się swoistym straszakiem na nieuczciwych podatników. Dziś osoba, która sprowadza towary z zagranicy za pośrednictwem poczty, z dużym prawdopodobieństwem uniknie cła, gdy zdecyduje się na przekazanie przesyłki zwykłym listem. Paczki są kontrolowane przez pocztowe urzędy celne wyrywkowo. Listy zwykłe raczej podejrzeń funkcjonariuszy nie wzbudzają. Zazwyczaj kontroli poddawane są przesyłki EMS. Po sprawdzeniu paczki urząd celny nalicza cło i podatek od towarów i usług, które podatnik musi zapłacić."

Źródło: http://biznes.interia.pl/news/poczta-sciagnie-z-ciebie-clo,1121510

Myślę, że jest to przydatne, szczególnie dla tych, co kupują autografy, pamiątki w sklepach internetowych zza granicy. W sumie nie wiem czy cło pobierane za jakąś przesyłkę jest dużą sumą, czy nie, ale i tak te 'zaoszczędzone' pieniądze można wydać na znaczki na listy
O północy zakończył się strajk pocztowców.Strajk zawieszony!!!
Ciekawa rzecz dla tych którzy drukują listy - www.interpoczta.pl - można tam zamówic wysłanie listu. Będzie on oczywiście wydrukowany i nie trzeba wychodzic z domu.
Mam takie zapytanie: Ile kosztuje znaczek priorytetowy do Burkina Faso??
http://poczta-polska.pl/cennik.htm

Tu masz wszystko napisane
3,2 zł do 50g.

http://poczta-polska.pl/cennik.htm

Tu masz wszystko napisane


juz wlasnie sam przed chwilka znalazlem ale dzieki za pomoc
No to od 1 Lipca cena znaczka na list zwykły wzrasta nam do 1,45zł.
Tylko na zwykły?

E: Już znalazłem, chyba jeszcze zdrożeje polecony zwykły - do 3.65 i polecony priorytet - do 4.30.


No to przerzucę się chyba na Inpost

No to przerzucę się chyba na Inpost
A zwykły za granicę ile będzie kosztował?

Ceny w obrocie zagranicznym nie zmienią się.

Czyli tak jak teraz

E: Już znalazłem, chyba jeszcze zdrożeje polecony zwykły - do 3.65 i polecony priorytet - do 4.30.



To jest o 5gr? Nie pamiętam, ile było?
Pierwszy o 10 gr (był 3,55), a priorytet kosztował 4,30, czyli nic się nie zmienia. Opłata dodawana za traktowanie przesyłki jako poleconą, wciąż jest 2,20 - tylko cena zwykłego znaczka do Polski się zmieniła.
Straszne rzeczy tam chyba nikomu 10 gr nie robi różnicy. Teraz za 10 znaczków trzeba będzie zapłacić 14,5 a kiedyś 13,5 więc 1 zł to straszne pieniądze.
Wiesz co, może dla Ciebie to nie robi różnicy jak wysyłasz 5-10 listów miesięcznie, ale jak ja np. wysyłam powiedzmy 50 listów do polski i tak przez cały rok, to się trochę nazbiera.....

Wiesz co, może dla Ciebie to nie robi różnicy jak wysyłasz 5-10 listów miesięcznie, ale jak ja np. wysyłam powiedzmy 50 listów do polski i tak przez cały rok, to się trochę nazbiera.....

Ja podałem tylko przykład. A ten 5 zł to aż taka przepaść. Co byś zrobił jakby znaczek podrożał do 2 zł. Pewnie przestałbyś wysyłać listy...

A ten 5 zł to aż taka przepaść

60 zł rocznie to trochę jest. 44 stare (za 1,35) znaczki do Polski = 44 listy mniej za te same pieniądze rocznie.

Jak się rocznie wydaje ok 1000 zł tak jak wojtasek na listy to 60 zł w tą czy w tamtą to mała chyba różnica.

60 zł

To jest 25 znaczków do Europy.

Jak tak się zsumuje,to trochę wyjdzie
Ale 60 szans na autograf/autografów, to chyba trochę Nawet przy kolekcji liczącej 1000. Dla mnie to jest dużo, dla niego mniej, ale zawsze jakaś różnica jest.
no wlasnie. ale nie zdziwcie sie jak za 2-3 lata znaczek bedzie duzo drozszy. w dzisiejszych czasach wszystko drozeje wiec czemu znaczki nie mialyby podrozec? a tymczasem proponuje powysylac troche listow przed 1 lipca. w koncu 31 czerwca jest promocja i do wyslanych 11 listow mozna wyslac 1 gratis
Ja tam i tak zawsze wysyłam priorytetami.
Ja mam takie może i głupie pytanko, a mianowicie:

Czy listonosz(ka) gdy podczas roznoszenia listów zacznie padać ma obowiązek dokończenia roznoszenia czy może np. te listy, które zostały roznieść jutro??
U mnie ostatnio tak było, że deszcz padał, ale listonoszka dalej chodziła z klatki do klatki. Może sobie od czasu do czasu chwilkę zaczekała.
Ostatnio dużo mówiło się w mediach o komercjalizacji PP.

Zresztą nasz Sejm Cudów miał głosować we czwartek lub w piątek nad przekształceniem PP w spółkę akcyjną, a jedynym akcjonariuszem miałby być skarb państwa.

Nie orientuje się ktoś, czy ustawa przeszła?

Jak sądzicie czy to dobrze?
Wczoraj dostałem autograf od Miodraga Belodedicia. Co ciekawe na kopercie była pieczątka wysłanie autografu, a na tej pieczątce data 26 czerwca Szybka ta poczta
na jednej poczcie baba kazała nakleić mi za 1,45zł a na drugiej dała mi za 1,35 i nic nie gadała..a list doszedł...wiec nie wiem jak to jest
Chyba od 1 lipca znaczek na list kosztuje 1,45 zł. Ale te wysłane przed 1 lipca ze znaczkiem 1,35 zł na pewno dochodzą.
Znaczek kosztuje teraz 1,45 i tak jest na pewno. Dzisiaj nawet w kiosku nie sprzedał mi znaczka bo miał tylko za 1.35.
tylko, że ja wysłałem w lipcu..dokładnie 8
http://i38.tinypic.com/2earltx.jpg

Wie ktoś co to znaczy?
Warszawa 14 to jest jakiś urząd pocztowy.

Znaczek kosztuje teraz 1,45 i tak jest na pewno.

Ja dostałem we wtorek list od Jana Furtoka, na kopercie była data stempla 11.07.07 i znaczek za 1,35.
Straszne Może bardziej opłacało im się posłać dalej ten list niż nosić z powrotem do adresata ?
A co sądzicie na temat tych euroskrzynek?



Do dziś już chyba powinny być w każdym bloku. U mnie dziś montowali.

Na + zasługuje, że są większe, nie będzie "upychania" listów formatu A4. Gorzej, że każdy może coś wrzucić... za spamują nas reklamami i ulotkami
Powinny być wszędzie ale jeszcze dużo czasu upłynie zanim tak się stanie. Fajna rzecz,szkoda że u mnie jeszcze nie ma.
a ja tam nie mam problemu, listonoszka wszystko przynosi do sklepu( mojego) ktory jest w "dolnej kondygnacji" mojego domu. nikt sie o nic nie pyta, listy sie nie gniota, nigdy nie ma problemu ze kogos nie bedzie i nie bedzie mial kto odebrac
U mnie takie skrzynki są chyba już od poł roku.
A ja w Przemyślu te skrzynki widziałem, nie za dużo, ale jednak. A u mnie jak nie było tak nie ma.
Szczerze przydało by się. Jak dostaje duża kopertę to wpychają na chama... A takie skrzyneczki gites ... W Radomiu takich nie widziałem

PS- Co do poczty to są złodzieje już 2 listy przyszły rozerwane jeszcze raz i składam skargę

U mnie takie skrzynki są chyba już od poł roku.

Umnie tak samo

pozatym,raz dostałem uszkodzoną przesyłkę-ktoś jakby koperte nożykiem przejechał i uszkodził karty zawodników



PS- Co do poczty to są złodzieje już 2 listy przyszły rozerwane jeszcze raz i składam skargę


Jezeli nie byly to listy polecone, to mozesz sobie skladac.
Ja, wczoraj dostałem list z Niemiec... Koperta kompletnie rozerwana Euro szukali?! Złodzieje!

Drugi list był naderwany!
ja podartych jeszcze nie dostałem nigdy... a list dostaję z różnych miejsc od kilku lat

choć czasem zdarza się, że oczekiwane nei dochodzą
Ja tylko raz miałem otworzoną z Madrytu... Ale chyba nic nie zginęło, bo był list i pocztówka z Realu.

Ja, wczoraj dostałem list z Niemiec... Koperta kompletnie rozerwana Euro szukali?! Złodzieje!

Drugi list był naderwany!


A wiesz, co to maszyna sortująca?



A wiesz, co to maszyna sortująca?


Dzisiaj przyszły 3 i były całe... Przypadek?
Albo u klej wysechł . Ja jak wczoraj dostałem po wymianie z DarekD autograf Krzynówka, to klej wysechł . PS, do tego znaczki odleciały .
Jednak nie wiesz, co to maszyna sortująca.
Ja pamiętam dostałem odpis od Essiena to miałem na kopercie ślady butów itp. Ale na szczęście podpis doszedł cały i "zdrowy".
Ja też miałem ślad buta na kopercie, którą dostałem od Barcy
A ja od środy czekam na polecony, od piątku na zwykły, a od poniedziałku na trzy priorytety i szczerze mówiąc zaczyna mnie to trochę denerwować.
Do mnie zwykły list z Warszawy dotarł po 20 dniach. Rekord!
Ja wysłałem kiedyś priorytet i doszedł po 6 dniach...

To była wymiana. Wysłaliśmy w tym samym czasie. Do mnie doszło po 3 dniach.
To i tak najlepiej jak do Flera priorytet szedł z 3 miesiące .

[ Komentarz dodany przez: Fler: Sro Sie 27, 2008 4:13 pm ]
U mnie listonoszka chodzi raz w tygodniu. Rozumiem, że np. jak do jednej klatki ma mało listow (nie priorytety), to czeka aż się uzbiera i wtedy idzie, ale też zaczyna mnie to denerwować...
U mnie chodzi listonosz chodzi 3 razy w tygodniu i jak narazie na niego nie narzekam.
U mnie jest codziennie, i też nie narzekam, jeszcze nigdy nie miałem zniszczonej, rozerwanej paczki, wieć jak narazie nie mam co narzekać...
U mnie też chodzi codziennie i to rano więc się ciesze. To nie od listonosza zależy czy paczka jest rozerwana on poprostu nosi to co mu na poczcie dali.
A umnie jest różnie.Dziś był o 11,najczęściej chodzi o 16,a ostatnio był o 18

A umnie jest różnie.Dziś był o 11,najczęściej chodzi o 16,a ostatnio był o 18

Się ciesz, że w ogóle chodzi.
Tam nie ma co patrzeć, o której chodzi ważne, że przynosi listy. U mnie chodzi codziennie od poniedziałku do piątku i jest dobrze. Raz później, a raz wcześniej. Cieszę się, że w ogóle coś przynosi.
u mnie punkt 12:00 jest listonosz - codziennie
U mnie chodzi w poniedziałek i piątek w godzinach od 11:00 do 11:30
U mnie zawsze jest koło godziny 12.

P.S. Wysyłał ktoś pieniądze pocztą, priorytetem? Doszły? Czy lepiej priorytet i polecony?
Ja wysyłałem kase kilkakrotnie priorytetem i nie było problemu jak dotychczas
Pieniądze, to się wysyła albo przelewem albo przekazem.
A jak list z kasą nie dojdzie? Można zgłosić itp.? Czy tylko jak polecony? Chce się upewnić, żeby później na mnie nie było, że kasę wziąłem i...

A jak list z kasą nie dojdzie? Można zgłosić itp.? Czy tylko jak polecony? Chce się upewnić, żeby później na mnie nie było, że kasę wziąłem i...

Jak wyślesz zwykłym priorytetem to nie możesz zgłosić , tylko jak poleconym
I tak z pieniędzy - nawet jeżeli wyślesz poleconym - nic nie odzyskasz. A to dlatego, że

A ile idzie taki przekaz? Jak wyślę rano.
Przelewem to 1-3 dni.
U mnie zawsze to 1 dzień...
Prawie zawsze 2 dni, jeśli z poczty.
Ok. Dzięki.

P.S. Ten przekaz pocztowy ma być dany adres, tak? Bo oto mi chodzi.
Tak.
Tak, przekaz pocztowy to wysyłasz pieniądze na kogoś adres, a przelewem to na konto bankowe. Przelew idzie około 2 dni.
To to ja wiem... Chodziło mi o: "w ile dojdzie". Już wszystko wiem.
poczta polska to złodzieje!!!kolejny raz przyszła paczka uszkodzona i cos zostało wyciągnięte
U mnie doszlo wczoraj lekko porwane i zaklejone! O jeny..:(

Złodzieje i tyle...

Skoro uważasz, że złodzieje to powinieneś zgłosić na policję. Jeśli nie, to nie rzucaj takimi hasłami. I to dotyczy wszystkich, którzy tu piszą o rzekomych złodziejach.
Jeśli uważasz Pocztę Polską za złodzieja to nie korzystaj z jej usług. Ja jeszcze nie miałem nic uszkodzonego (tylko pogniecione lub zgięte na pół).

Ja jeszcze nie miałem nic uszkodzonego (tylko pogniecione lub zgięte na pół).
Kolekcjoner od: niedawna

Poczekaj. Masz jeszcze dużo czasu.

Poczta Polska nie ponosi odpowiedzialności za przesyłki zwykłe, jakimi sa zazwyczaj nasze listy. Więc mogą z nimi robić co się żywnie podoba - jest to nieme przyzwolenie z góry na szperanie w korespondencji. I czy tego chcecie czy nie, tak jest.

Policja nic nie zrobi. W warunkach użytkowania z PP jest zapisane, że nie ponosza odpowiedzialności, więc nie ponoszą odpowiedzialności. Kropka.



Więc mogą z nimi robić co się żywnie podoba - jest to nieme przyzwolenie z góry na szperanie w korespondencji.


Nie sądzę. Zapewne Poczta Polska posiada jakiś wewnętrzny regulamin który zabrania pracownikom przeglądania korespondencji. Ale za uszkodzone przesyłki zwykłe rzeczywiście nie ponosi odpowiedzialności. Od tego są ubezpieczenia przesyłek itd
Może niezbyt precyzyjnie sformułowałem myśl. Chodzi o to, że w trakcie transportu przesyłka nie jest sprawdzana, znalezienie winnego jest niemożliwe w przypadku uszkodzenia, a Poczta nie robi nic w kierunku aby to zmienić. Dlatego twierdzę, że to nieme przyzwolenie, wg rzymskiej maksymy Qui tacet consentit

Jeśli uważasz Pocztę Polską za złodzieja to nie korzystaj z jej usług. Ja jeszcze nie miałem nic uszkodzonego (tylko pogniecione lub zgięte na pół).

Oooo pożyjemy zobaczymy!

Nienawidze poczty polskiej banda zlodzieji.. niestety i nikt z tym nic nie robi a to źle!

Hm, wiesz, że listonosz to urzędnik państwowy, a za pomawianie urzędnika państwowego można iść siedzieć? Chyba, że masz na to dowody, że "kradną".
Dobrze sorry
Mam pytanko, czy znaczek zakupiony w Szkocji, obowiązuje w Anglii jako znaczek zwrotny? Czyli jakbym kupił znaczki w Szkocji, mogły by one slużyć za SASE gdybym pisał np. do Smolarka ?
Na całych Wyspach znaczki są takie same, więc tak.
Czy znaczki o nominale A mają odpowiednią wartość do Polski? Bo mi pani jedna wkręciła, że tak, kupiłem 10 takich, nakleiłem i załaczyłem jako zwrotne i patrze a tu przyszło od Kikuta doklejone jeszcze jeden znaczek o nominale 10 gr. Czyli jak to jest?
Znaczek A jest z tego co wiem na list krajowy do 50g. A czemu kazali dopłacić, to nie wiem
nie mi kazali tylko Kikut dokleił

[ Komentarz dodany przez: mani: Pon Lis 03, 2008 5:11 pm ]
A wczoraj zamontowano u mnie nowiutkie skrzyneczki
ciekawe kiedy u mnie zamontuja
A ja z tych skrzynek nie jestem za bardzo zadowolony . Po pierwsze ciężko zobaczyć czy coś jest, po drugie , na dobrą sprawę każdy może list wyciągnąć ze skrzynki ręką (niby po co, ale jednak). Jedyny plus, że są większe, więc koperty formatu A5 nie będą się uszkadzać).
Ja ostatnio otrzymałam odpowiedź od Franka Lamparda , koperta była otwarta. Na szczęście autograf w środku był. Tylko że nie pamiętam czy wysyłałam dwa zdjęcia czy jedno . Ale najważniejsze że w ogóle doszło

A ja z tych skrzynek nie jestem za bardzo zadowolony . Po pierwsze ciężko zobaczyć czy coś jest, po drugie , na dobrą sprawę każdy może list wyciągnąć ze skrzynki ręką (niby po co, ale jednak). Jedyny plus, że są większe, więc koperty formatu A5 nie będą się uszkadzać).

Jeżeli masz odpowiednią skrzynkę UE, to ona jest tak zrobiona, że w żaden sposób nic z niej nie wyjmiesz.

Jeżeli masz odpowiednią skrzynkę UE, to ona jest tak zrobiona, że w żaden sposób nic z niej nie wyjmiesz.

Wszystko się da jak się chce
Bez przesady nikt nic nie będzie wyjmował bo po co?? Choć racja jak ktoś chce,może coś wyciągnąć. Polak wszystko potrafi

Ale racja troszkę mało widać ale jak położy pod koniec skrzynki
Można wyjąć bez problemu, a poza tym listonosze nie zawsze pchają listu tak żeby wpadły one w całości do skrzynki i wtedy zostają one na tym spadzie, z którego wyjęcie takiego listu nie jest żadnym problemem. Mam takie skrzynki, jednak nie sądzę, żeby ktoś z mieszkańców mojej uczciwej klatki dopuścił się kradzieży listów.
Mnie chodzi o to, że ręki tam nie powinno dać się włożyć. A i tak zdecydowanie łatwiej listy można było wyjmować ze starych skrzynek - wystarczyło zamek podważyć monetą czy czymś podobnym (sam tak otwierałem, jak klucza nie było).
Idą nowe podwyżki

http://mybase.pl/aktualno...ne-znaczka.html
Zaczęliby raczej od poprawienia jakości swoich usług, a nie podwyżek... Ale tak to jest, jak mają pozycję monopolisty i nie można ich ruszyć...
kurde fler do mnie wysłal list priorytetem w czwartek i list nie doszedl
Wysłał wczoraj? Z Niemiec?
Monopol się rozrasta...Ceny rosną, jakość spada...Co się dzieje w tym kraju. "Zanotowali straty"...Większość się zaczyna obawiać o swoje przesyłki. Zawsze jest prawdopodobieństwo, że jakiś ciekawy urzędas luknie co jest w środku, a jak mu się spodoba to do kieni. Mój jeden list lub paczka od Tottenhamu raczej zaginęły, bo jeden użytkownik dostał po 10 dniach, a ja czekam ponad miesiąc i nadal brak odpowiedzi...Nastają ciężkie czasy...
A gdzieś jest napisane, że jak ktoś dostał, to ty też musisz i to jeszcze w takim samym odstępie czasowym? Skąd możesz wiedzieć, że to wina poczty.

Co do pulpeta, to mi ostatnio priorytet z Polski szedł ponad tydzień, więc z Niemiec też może te 8 czy więcej dni
A u mnie w bloku zamontowali dzisiaj te nowe skrzyneczki
Dzisiaj dostałem priorytetem po tygodniu, więc teraz chyba to jest norma.

Mój jeden list lub paczka od Tottenhamu raczej zaginęły, bo jeden użytkownik dostał po 10 dniach, a ja czekam ponad miesiąc i nadal brak odpowiedzi...Nastają ciężkie czasy...

Do sądu z nimi. Ewentualnie koncek sznura i na góra, skoro takie ciężkie czasy

Wszędzie są straty, u nas podwyższają ceny wody od lutego o całe 6 gr, dostawcy się wkurzają, przysyłają pisma, że firma jest niegospodarna, podczas gdy ceny energii poszły w tym roku o ok. 60% do góry, a w niektórych przepompowniach koszty stałe w 50% składają się z energii. Co robić? Trzeba przyjąć do wiadomości i tyle.

Wysłał wczoraj? Z Niemiec?

Nie w zeszły czwartek

kurde fler do mnie wysłal list priorytetem w czwartek i list nie doszedl

Ja tam czekałem 3 dni na list od niego..

Dzisiaj dostałem priorytetem po tygodniu, więc teraz chyba to jest norma.

Nie przesadzajmy, czekałeś "tylko" 5 dni, hehe. PP coraz bardziej zaczyna świrować, niebawem znaczki będą chodzić po 2 zł. Chcę wysłać list do Flera, ale jak tak to wszystko ma wyglądać to zaczynam powątpiewać..

Ciekawe co będzie działo się w święta. Zakładając, że będzie śnieg i ludzie będą wysyłali kartki świąteczne, to priorytet będzie szedł tydzień.
Oj Herdek, tydzień to jeszcze...Ja się spodziewam, że w okresie świąt to paczki będą przychodzić 3 tygodnie po...

Do mnie niegdyś list od Flera nie doszedł...

Nie tylko do ciebie, już dużo razy miałem taki problem (zdzichus, lukasek np.) a do Adzia już chyba 3 razy wysłałem i jak na razie żaden nie doszedł...
Fler jak się wymieniał z zdzichusiem to bodajże 3 razy do niego wysyłał (raz nawet poleconym) i Fler dostawał zwroty. Wysłał do mnie, żebym przekazał zdizchusiowi i list do mnie przyszedł po tygodniu.

Oj Herdek, tydzień to jeszcze...Ja się spodziewam, że w okresie świąt to paczki będą przychodzić 3 tygodnie po...

Po roku od razu. Ja pierdykam, ale wy wszyscy narzekacie. Jak wam ta poczta się nie podoba to:

a) zbierajcie tylko osobiście

b) wysyłajcie kurierem/inną firmą

c) skończcie z kolekcjonerstwem

Takie to skomplikowane?

[ Komentarz dodany przez: Karol91: Pią Lis 28, 2008 6:07 pm ]
A jak mam inną możliwość niż prenumerata gazety "Piłki Nożnej" jak chciałbym mieć ją regularnie a nie mogę jej kupić w sklepie? Ostatnio gazeta przychodzi do mnie zamiast wtorku to w piątek i jeszcze na dodatek jednego numeru w ogóle nie dostałem, będe pisał reklamacje, za co ja płace? Koledzy mi wysłali 3 listy z Polski, żaden do mnie nie doszedł, listonosz chodzi raz - dwa w tygodniu, jaka poczta jest każdy wie, i nikt tego nie zmieni...

[

Po roku od razu. Ja pierdykam, ale wy wszyscy narzekacie. Jak wam ta poczta się nie podoba to:

a) zbierajcie tylko osobiście

b) wysyłajcie kurierem/inną firmą

c) skończcie z kolekcjonerstwem

Takie to skomplikowane?



Kamilu, przesadzasz. Każdy może wyrazić swoją opinię na temat tego, jak funkcjonuje Poczta Polska, a że funkcjonuje źle, to każdy narzeka. Ot, co.
Kolejny art o PP:

http://mybase.pl/aktualno...owu-nie-do.html
A jednak, zwykli ludzie nie są na równi z firmami, które poczta obsługuje chętniej, lecz tak naprawdę to mija się z celem, bo uważam, że jednak zwykli ludzie opłacając przesyłki zostawią więcej pieniędzy niż firmy. Ale ja nie pracuję w Poczcie Polskiej i nie ja układam im politykę biznesu.
Generalnie na pocztę nie narzekam, ale ostatnio to trochę przegięcie jest. Na kilka listów zwykłych czekam prawie 2 tygodnie, na trzy priorytety od czwartku/piątku. Jaja.
Ja mialem takze takie zle dni... Do kumpla z Łotwy(mojego korespondenta) list priorytetowy odemnie nie dochodzi od 2 mies. a ZEBY bylo smieszniej bylo tam tylko 3 bilety zuzlowe i program.... Na prawdę nie mają już co kradnąć!

Ale mialem tez dobre niespodzianki.List wyslany w piatek priorytetem do Legii w Pon/Wtor.

doszedł od nich list z grafami. Więc różnie to bywa... Niestety ogladalem ostatnio reportaz...

Całą naszą korespondencję,zawartość skanują na poczcie a oprócz tego często otwieraja grubsze listy i sprawdzaja zawartosc... List od Schalke doszedl ostatnio wymiętolony,pogięty porwany tam gdzie jest otwarcie i zaklejony kopertą. Na szczęście grafy nie ucierpiały. Ale jakoś szczególnie na pocztę nie narzekam..;)
Mój list od Schalke był podarty, brudny i co najważniejsze otwarty i zaklejony lekko taśmą
Mi ukradli kartę C+ w liście poleconym...

Na szczęście odszkodowanie wypłacili.
http://www.tvn24.pl/2183919,28385,0,0,1,wideo.html

Ciekawe..
A mój list do Michała Janoty idzie już 2 miesiące, sam Janota mówił mi że nic do niego nie przyszło. A wysyłałem do niego równo kiedy wysłałem do FC Barcelony, tyle że Barca odpisała już. A list był priorytetowy.
A tam, Dżanot to jest Dżanot. Pewnie doszło
Ja tak samo miałem
Miałem ostatnio dziwne zdarzenie.Otwieram skrzynkę a tam list.List był podarty i otwarty a autograf wychodził z koperty. Nie wiem w jakim celu ktoś otwierał tą kopertę.Na szczęście nikt grafu nie zabrał. Oby jak najmniej sytuacji takich jak ja powiedziałem.

Ostatnio także listonoszka notorycznie popełniała błędy.A to zapomniała listu wrzucić a to jeszcze inne rzeczy.A mój list wrzuciła nie tam gdzie trzeba. Na szczęście do przegródki mojej uczciwej sąsiadki.Która potem oddała list.

Jak można mylić przegródki w skrzynce? Postanowiłem że nie będe tego na PP zgłaszał ale mnie już to naprawdę denerwuję tym bardziej że mój blok ma jako pierwszy więc raczej nie jest tak ''zmęczona'' żeby się aż tak bardzo mylić.

Jak można mylić przegródki w skrzynce?

Listonosz też człowiek.


twieram skrzynkę a tam list.List był podarty i otwarty a autograf wychodził z koperty. Nie wiem w jakim celu ktoś otwierał tą kopertę.Na szczęście nikt grafu nie zabrał.

Często pracownicy sortowni listów otwierają je i szukają tam kasy lub wartościowych rzeczy. Również kilka razy miałem taką sytuację.


Szkoda, że tego nie zrobiłeś. Bardzo chciałbym zobaczyć jak 13-latek to zgłasza.

12-latek.
Wszystkie moje listy trafiają na schody do mojego domu, jeśli dom jest otwarty listonoszka tam zostawia, w stanie idealnym. Nie narzekam.

Często pracownicy sortowni listów otwierają je i szukają tam kasy lub wartościowych rzeczy. Również kilka razy miałem taką sytuację.

Widziałeś to na własne oczy? Ja swego czasu miałem okazję być przez godzinkę w sortowni listów i mogę zapewnić, że oni nie mają nawet pięciu minut na pójście do toalety, więc co tu dopiero mówić o jakimś przeglądaniu czy kradzieży. A listy najczęściej rozrywa maszyna sortująca.



Widziałeś to na własne oczy? Ja swego czasu miałem okazję być przez godzinkę w sortowni listów i mogę zapewnić, że oni nie mają nawet pięciu minut na pójście do toalety, więc co tu dopiero mówić o jakimś przeglądaniu czy kradzieży. A listy najczęściej rozrywa maszyna sortująca.


Po za tym, ludzie z poczty raczej nigdy nie będą otwierać listów w towarzystwie osoby trzeciej.
Tak to jest że nie każdy jest uczciwy, na świecie. I zdaje mi się że zawsze znajdzie się ktoś kto będzie robił za "czarną owcę".
ja tam nigdy problemow z poczta nie mam
Ale nie masz też pewności, że otrzymałeś wszystkie wysłane do Ciebie listy.

Ponad 6,5 mln zł kary ma zapłacić Poczta Polska za nieterminowe dostarczanie przesyłek - uznał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).

W 2007 roku zaledwie 58 proc. przesyłek priorytetowych trafiło do odbiorców na czas - powiedziała na czwartkowej konferencji prezes UOKiK-u Małgorzata Krasnodębska- Tomkiel.

Z informacji Urzędu wynika, że w 2007 roku Poczta Polska nie dostarczała terminowo zarówno przesyłek priorytetowych, jak i zwykłych. Przedsiębiorstwo ukarano kwotą w wysokości 6,6 mln zł.



Za 2008 zapewne też posypią się kary
Ciekawe jak to się odbije na nas, klientach indywidualnych, zpewnością ceny pójdą w górę, przecież 6,5 mln zł to nawet dla tak potężnej korporacji jaką jest Poczta Polska to niemała sumka
Takie rzeczy pewnie są wliczone w budżecie firmy takiej jak PP. Chyba nikt tam się teraz nie dowiedział, że będą kary płacić.
Ale mnie dzisiaj wkór#@%li na poczcie. To było wczoraj: Mówię Babce że 11 priorytetów do europy,(ta jeszcze patrzy gdzie) i daje mi 11 znaczków wartości 2.10zł (dobra Ok mówię) i idę wrzucić do skrzynki, dzisiaj wracam ze szkoły patrzę listy u mnie w skrzynce(mówię o tak nie może być), idę na pocztę mówię:" Za granice priorytetem miały być, a pani mi dała znaczki za 2.10?" Ona coś zamamrotała dopłaciłem 9.90 i idę. Jeszcze dzisiaj sprzedała mojej cioci kartę do telefonu bez kodu doładowującego.
Dlatego ja zawsze mówię: Cztery znaczki po trzy złote i jeden za 1,45 (przykładowo). I nigdy takich problemów nie miałem . Aha, i nie daję jej listów, żeby patrzyła uprzejmie gdzie wysyłam, bo po co czas marnować .
Takie zabawy w pokazywnie... listów rzecz jasna, nie wiem czemu mają służyć. Nigdy nie mówię jaki znaczek chce kupić, tylko o jakim nominale i jest gites. A, że kiedyś babka, po tym jak napisałem Germany, pytała się mnie co to za kraj, to już inna sprawa.
Heh moja mama wysłała mi dziś przy okazji parę listów i zamiast do UK list poszedł do USA...

Jednak ludzie z poczty to maja talent.

W sumie to nawet nie chce wiedziec ile moich listow nie doszlo tam gdzie mialo...
Dobrze że wcześniej na tych kopertach napisałem adres zwrotny, bo zazwyczaj tego nie robiłem .

W sumie to nawet nie chce wiedziec ile moich listow nie doszlo tam gdzie mialo...

wiadomka. tak samo nie wiadomo ile nie doszło do ciebie. niby na poczcie mówią, że ginie 2-6 na 1000 listów, ale jakoś mi się w to wierzyć nie chcę. a poza tym nieraz przychodzi coś rozwalone czy puste - jak np mi koperta od Fangzhuo.
Ja mam takie pytanie... Jak to u Was wygląda? Czasami wysyłam kilka mniejszych listów w jednej dużej kopercie. Wcześniej kupuje znaczki za 3 zł i listy wrzucam do skrzynki, nie bezpośrednio do okienka gdzie babeczka je ważyła (nie zawsze mam czas stać w kolejkach). I zawsze zastanawiam się czy mój list nie przekroczył wagi 50 g. Myślę, że max. 3 koperty z listami wewnątrz tej dużej koperty nigdy nie przekroczą wagi, ale nigdy nie mam pewności.
Ja kupuje znaczki, naklejam na koperty, potem wrzucam do skrzynki. Jak jest coś cięższe to Pani która która pracuje przy okienku mnie zna i dokleja znaczki, a potem ja dopłacam.
Ach ta kochana PP! Dzisiaj wynosząc śmieci (mieszkam na "osiedlu domkowym") zauważyłem coś dziwnego w furtce. Pomyślałem sobie jakaś ulotka znowu... Ale postanowiłem zobaczyć. Ku mojemu zdziwieniu był to list. Ekhm w furtce od strony ulicy, wiadomo chodnik, ulica... Dodając, że padał deszcz ze śniegiem,a koperta była zgięta na pół... I co ja mam kurde zrobić z tą PP?
U mnie jak listonosz ostatnio włożył list to połowa wystawała Wyciągałem listy ręką .. ALe ogólnie chyba jest spoko
Aha i dopiszę, że nie mam skrzynki, a ten "listonosz" włożył list w płot.

włożył list w płot

Co to za jakiś głupek nie szanować listów od klubów piłkarskich
Ile przeciętnie leci priorytet z Polski do Hiszpanii? Da radę w 2-3 dni? Wie ktoś może?

Ile przeciętnie leci priorytet z Polski do Hiszpanii? Da radę w 2-3 dni? Wie ktoś może?

Wątpię w to w Polsce idzie 2 dni, więc 4 minimum.
W założeniu powinna lecieć do 3 dni roboczych
mi szło od Sevilli 20.02 - 24.02 (a był też w międzyczasie weekend)

mi szło od Sevilli 20.02 - 24.02 (a był też w międzyczasie weekend)

Ale pytanie bylo o list z Polski do Hiszpanii, a nie na odwrot . To jest jednak roznica. Np. z Anglii do Polski to w dwa dni potrafia dojsc listy. W druga strone? Raczej watpliwe, aby tak samo szybko.
To co robi listonosz u mnie to już przechodzi wszelkie granice, nie było go od czwartku, a mieszkam obok szkoły, która oczekuje kilku ważnych pism, moja matka czeka na pismo ważne a on sobie w kulki leci
U mnie tak samo, nie chodzi od Czwartku, 0000 chodzi tylko w czwartki.
Powiedz mu to na żywo jak taki cwany jesteś, a nie na forum żale wylewasz swoje.
Pozatym Czarek-powtarzasz sie
Szlag mnie trafia, łazi sobie w czwartki, upycha listy, gniecie, w ogóle żal... Byłem na poczcie i powiedziała mi, że nie da się tego sprawdzić, że mi psuje przesyłki i sa np. tydzień za późno.
Ja to naszczęście nie mam takich jak ty Czarek...współczuje

u mnie chodzi od Ponieziałku do Soboty i nigdy nic nie jest pogniecione itp. ! ;D
A ja nie mam prawa narzekać Mój listonosz jest znajomym ojca, chodzi od poniedziałku do piątku, jeśli spotka kogoś z mojej rodziny to zaczepia i przekazuje list, a jeśli nie to ja znajduje przesyłki w mojej unijnej skrzynce (zawsze w bdb stanie) - oczywiście jest świadomy, że zbieram autografy Dodatkowym atutem jest punktualność (zawsze chodzi w tych samych godzinach 11:30-12)
Czarek, przecież jest możliwość żebyś sam sobie odbierał listy z poczty jak się tak niecierpliwisz...

Czarek, przecież jest możliwość żebyś sam sobie odbierał listy z poczty jak się tak niecierpliwisz...

Pytałem się, poczta, z której mógł bym odbierać jest 20 minut drogi tramwajem.
Ja też nie narzekam na listonoszy. Zawsze są punktualni, uprzejmi i ogólnie wszystko w jak najlepszym porządku. Co innego sprawność poczty - listy (najczęściej zwykłe) które czasami idą 20 dni to już lekka przesada. Na szczęście z zagranicy idą śmigiem migiem
Ja już na list zwykł czekam przeszło 2 tygodnie
A po co jest w takim razie listonosz?

Przecież to jego praca i jego zasranym obowiązkiem jest dostarczać listy w miarę regularnie (ba, u mnie jest codziennie i pewnie gdyby nie przychodził przez 3 dni to straciłby prace..)
U mnie tak samo jak u Ani, czy kamila_on listonosz chodzi od poniedziałku do piątku, jest miły, uprzejmy. Pogada, pośmieje się itd. listy najczęściej wkłada do skrzynki, a jak jest coś jeszcze np. paczka czy kasa czy coś to przyniesie razem z tym do domu Nie narzekam, bo nie mam na co.
ja tez nie mialem zadnych problemow z poczta

POCZTA POLSKA
Wielokrotnie mówiłem listonoszowi dlaczego dopiero dziś, pokazywawłem stemple na prio np. list wysłany 15 ja mam go 20, bo listonosza od tego czasu nie było, widuje go w szkole, pytam się czy będzie w domu, zawsze odpowiada, że będzie

A po co jest w takim razie listonosz?

Przecież to jego praca i jego zasranym obowiązkiem jest dostarczać listy w miarę regularnie (ba, u mnie jest codziennie i pewnie gdyby nie przychodził przez 3 dni to straciłby prace..)


Tyle że ty Mieszkasz w Niemczech a u nas w Polsce wszystko jest możliwe
Rzecznik Poczty Zbigniew Baranowski poinformował IAR, że więcej zapłacimy za przesyłki listów i paczek. Za wysłanie zwykłego listu zapłacimy 1 złoty 55 groszy, czyli o 10 groszy więcej. Wzrośnie również koszt wysłania paczek - w najlżejszych kategoriach cena wzrośnie o złotówkę. Od kwietnia wysłanie paczki o wadze do jednego kilograma będzie kosztowało 9 złotych i 50 groszy. Z kolei za wysłanie listu priorytetowego zapłacimy mniej, bo 1 złoty 95 groszy zamiast dotychczasowych 2 złotych i 10 groszy.

Podwyżki cen usług Poczta Polska tłumaczy wyższymi kosztami, które są ponoszone podczas realizacji zadań spółki.
Wszystkie zmiany od 1 kwietnia??
Rosnie tylko cena znaczków ekonomicznych na terenie Polski, czy za granice też??
http://www.polskieradio.p...dnosi_ceny.html

Za granicę bez zmian.
Priorytet 15 gr w dół, znakomicie.
dobrze że gościówa na poczcie to moja rodzina więc nic nigdy mi nie zarombią. Tylko czasami śmieje się ze mnie że mam takie hobby.

zarombią

Może u Ciebie kradną . Ale u mnie na pewno nie. U mnie na poczcie pracują 2 panie na zmianę. I są miłe, chociaż raz jak o 9.00 idąc na półkolonie do szkoły spytałem się czy są jakieś listy do mnie "panienka z okienka" odpowiedziała mi że "nie". Okazało się że przyszła mapa samochodowa, którą raz zamówiłem(za free) a co tydzień teraz przychodzi taka sama mapa, mam nadzieje że to jest tylko pomyłka, bo ja mapy tej firmy kolekcjonował nie zamierzam.
Wszędzie kradną:D Na Poczcie tym bardziej;p Miłe mogę być to nie przeszkadza;) Z tego co wiem zanim list dojdzie do adresata to jest przekazywany paru osobą więc jak nie Panie z okienka to ktoś inny;)

Może wy się jeszcze z tym nie spotkaliście ale ja już parę razy..;)

A dowody masz? A wiesz, że obraza urzędnika państwowego (listonosza) jest karalna?
Dobrze, ze glupota nie jest.

Dobrze, ze glupota nie jest.

oj w wielu przypadkach niestety jest
Niby tak, ale nie na tym forum.

P.S. Sorry za dyskretny offtopic tzw.

A wiesz, że obraza urzędnika państwowego (listonosza) jest karalna?

Czy stwierdzając fakty ja go obrażam??:)

Poza tym nie mówię że wszyscy kradną ale niektórzy;]

No tak, ty, który zbierasz pewnie 2 miesiące wiesz lepiej od ludzi, którzy robią to lata. Ostatni Sprawiedliwy tego forum! Cordell Walker przybył, pokłońmy się!

No tak, ty, który zbierasz pewnie 2 miesiące wiesz lepiej od ludzi,

lol nie chodziło mi tu o kradzież autografów Myślisz że jak ktoś nie jest kolekcjonerem to listów nie wysyła??
Dobra, nie mam zamiaru się kłócić z kimś kto nie ma nic ciekawego do powiedzenia, tkwij sobie w tych swoich stereotypach rodem z Uwagi TVN czy Gazety Wyborczej.
Pycio, on ma racje... Mój znajomy zajmuje się wysyłkową sprzedażą części komputerowych i średnio na 100 paczek w miesiącu "giną" 1-2...

EDYTA mówi: nie prawię tu o listonoszach, paniach, za ladą, czy segregujących. Jeśli coś ginie, to w transporcie
Nie no Pycio, co Ty w ogóle gadasz. Przecież nie wiesz, że Ci co pracują w PP są tam tylko po to, żeby kraść? Listonosz roznosi tylko część listów codziennie - tak dla picu. Resztę bierze do domu i cały wieczór rozpakowuje, szukając wartościowych rzeczy. Pani z okienka wysyła też tylko część listów, a wieczór ma zapchany otwieraniem listów jak listonosz. Kurde, może znajdźmy kogoś innego, kto będzie nam przekazywał listy do piłkarzy, bo jak tak dalej będzie to zbankrutujemy, a dużo większej ilości autografów się nie dorobimy..

Joe1992 - [*]
Moim zdaniem, to jeżeli listy już giną, to tylko przypadkiem. A nie, że listonosze kradną.
Według mnie ten mój list do Lecha Poznań chyba gdzieś zginął bo czekam na odpis od 12 stycznia.
Może zaginął a może nie. Może w ogóle nie dotarł, może jeszcze Ci nie odpisali, może ktoś go ukradł. Nigdy nic nie wiadomo.
Ten to dopiero dowalił... możesz czekać na niego miesiąc, rok, dwa lata i nikt Ci nie gwarantuje że wogóle otrzymasz odpis... ale to nie znaczy że Twój list zaginął...
Ja mam takiego pecha że co wysyłam do jakiegoś polskiego klubu to nie dostaję odpowiedzi, ale w tym miesiącu skupiam się na Ekstraklasie.
Niektórzy to jakby się dzisiaj urodzili i nie wiedzą co się dzieje.

Wiadomo że kradną;/ I nie mówię tu o autografach tylko ogólnie.

Czy robi to listonosz czy Pani z okienka czy przy transporcie to tego nie wiem i pewnie nigdy się nikt nie dowie.

I na tym koniec;p
Najlepiej spytać o to kogoś, kto pracuje na poczcie.
na pewno odpowie

@down: w sumie racja
No ale jeżeli masz kogoś w rodzinie to czemu nie.
Ja pierdziele, jak wam to siedzi tak na wątrobie i nie zasypiacie nocy bo macie dylemat kradną, nie kradną to idźcie na pocztę jutro i powiedzcie prosto z mostu : tej, babo/ chłopie (niepotrzebne skreślić) zapier***acie mi listy czy nie ? Bo ki ch** sie dzieje że nic nie dostaje <zalamany> <rozpłaczony> <roztargany przez los>

-----------------

Myślicie naprawdę że wałują wam listy ?

Owszem, zawsze znajdzie się jakiś debil co może to robić ale to są elementy ...
Ostatnio mój kochany listonosz zaczął listy przynosić do mnie do domu, ponieważ codziennie przez ten tydzień są jakieś polecony do taty ;D
Wysłałem list Polecony do Flera i nie doszedł mam iśc na pocztę i co i m powiedzieć?

Dowód Wysłania mam
A ile już czekasz? Mój list do Flera szedł 3 miesiące.
co 3 Miechy ja już prawie dwa tygodnie ale to polecony i priorytet wkońcu
Tak, popieram **** z poczty polskiej kradną z Fisu np. mi wyjeli odznake z koperty, czy z SBFV tez.... w wiekszosci kopert mam dziure wielkosci odznaki....
A skąd wiesz że owa odznaka była wogóle w kopercie(bo co inni mieli, to ty też musiałeś mieć , i pewnie ci ukradli)?
Często przychodzą listy i tam jest napisane co wysyłają.
ale odznaka w niektórych wypadkach może sama zrobić dziurę, która się powiększy i w efekcie odznaka wypadnie.
Listy są przewożone w workach, więc nic dziwnego, że coś się dziurawi, coś wypada.
bo jakby chcieli odznakę, to by otworzyli, potem zakleili i taką naklejkę dali .

[ Dodano: Sro Mar 11, 2009 7:48 am ]
Nasza ciekawska Poczta Polska....

http://iswinoujscie.pl/artykuly/8772/
oj, nieladnie. ja sie tam ucze, codziennie mijam przynajmniej 2 razy poczte, a oni tam listy otwieraja?
Nie jest powiedziane że wszyscy. Jedni kradną drudzy nie, tak było jest i będzie. Amen
Jeżeli już kradną, to kradną ci, którzy są chamscy i lubią zaglądać do przesyłek innych. Ale, żeby tego się dowiedzieć, to trzeba jakiś monitoring czy cóś.
Ostatnio Poczta Polska mnie ucieszyła. Wysłałem list do Liverpoolu i dostałem odpowiedź po 5 dniach!!! Wszystko byłoby normalnie gdyby nie był to list zwykły (2,40). Myślałem, odpowiedź dostanę dopiero po jakimś miechu dwóch. A tu taka niespodzianka.

A skąd wiesz że owa odznaka była wogóle w kopercie(bo co inni mieli, to ty też musiałeś mieć , i pewnie ci ukradli)?

Poniewaz pisałem i do FISu i do SBVF i odpisali ze dali odznake
No chyba, że w ten sposób...
Mam mały problem, przed 1 kwietnia wysłałem ok. 15 listów do Polski i były w nich znaczki o wartości 1.45 dziś idę na pocztę po znaczki bo wysyłam list do Miss Polonia, lecz mówią mi że 1.55 kosztują, i zadaję sobie teraz pytanie, co będzie z moimi listami które wysłałem skoro mają znaczki za 1.45 a list ekonomiczny kosztuję już 1.55?
Jak nie napiszą adresu zwrotnego to dojdą.
Z tego co zauważyłem no większość osób nie pisze adresu zwrotnego, ostatnio tylko od Górnika Zabrze pieczątkę przybili to znaczy że listy dojdą do mnie?
Jeżeli listy zostały wysłane przed podwyżką cen znaczków to powinny być postarczone normalnie... ew. trzeba będzie dopłacić różnicę...
normalnie dojda. nie boj zaby
Kurde dziiasj moje listy były u mojego sąsiada,a listy sąsiada u mnie
Taką właśnie paczkę dostałem od rep. australi w PN tylko, że w tubie. Również była zaklejona i wyjęta (nawet nie wyjęli kartki co tam było) odznaka, flaga, autografy 5 piłkarzy (w tym Harry Kewell) i kilka innych rzeczy

Taką właśnie paczkę dostałem od rep. australi w PN tylko, że w tubie. Również była zaklejona i wyjęta (nawet nie wyjęli kartki co tam było) odznaka, flaga, autografy 5 piłkarzy (w tym Harry Kewell) i kilka innych rzeczy

nic nie rozumiem z tego belkotu. moglbys po polsku?

Taką właśnie paczkę dostałem od rep. australi w PN tylko, że w tubie. Również była zaklejona i wyjęta (nawet nie wyjęli kartki co tam było) odznaka, flaga, autografy 5 piłkarzy (w tym Harry Kewell) i kilka innych rzeczy

też nie mam pojęcia o co mu mogło chodzić ???
Chyba, że paczka była otwarta na poczcie a potem ją tam zakleili.
moze jakby troche znakow interpunkcyjnych uzywal (, . ; : ) to by mozna cos z tego zrozumiec, moze.
List priorytetowy od pitaska5 idzie do mnie już około 3 miesiące... nie wiem co o tym sądzić... pitasek mówi, że wysłał...wierzę mu..więc to wina poczty.

Prawdopodobnie już nigdy nie zobaczę tego listu
A u mnie to poczta jest jakbym na wiosce mieszkał (bez obrazy ). Przychodzę na pocztę i sie pytam:"Czy mają międzynarodowe kupony na odpowiedź" i mówie, że to 4,50 zł kosztuje.

Kobieta robi wielkie oczy i się mnie pyta czy chodzi mi o potwierdzenie odbioru... to jej tłumacze do czego to służy. Poszła zapytać się szefowej czy coś takiego mają. No i oczywiście NIE MAJĄ, bo wieśniaki nawet nie wiedzą co to jest... na jakieś kursy uzupełniające ich powinni wysłać albo coś.
Ja ostatnio mam bardzo duże zastrzeżenia do Poczty Polskiej. Już któryś raz z kolei wysyłam priorytet (krajowy) i czekam miesiąc :/

A u mnie to poczta jest jakbym na wiosce mieszkał (bez obrazy ). Przychodzę na pocztę i sie pytam:"Czy mają międzynarodowe kupony na odpowiedź" i mówie, że to 4,50 zł kosztuje.

Kobieta robi wielkie oczy i się mnie pyta czy chodzi mi o potwierdzenie odbioru... to jej tłumacze do czego to służy. Poszła zapytać się szefowej czy coś takiego mają. No i oczywiście NIE MAJĄ, bo wieśniaki nawet nie wiedzą co to jest... na jakieś kursy uzupełniające ich powinni wysłać albo coś.


W Przemyślu też są jedynie na jednej poczcie, a podobno Przemyśl to miasto .
luki, właśnie luki, a są na tej poczcie na 3-go maja?

[ Komentarz dodany przez: luki: Sro Kwi 22, 2009 2:48 pm ]

A u mnie to poczta jest jakbym na wiosce mieszkał (bez obrazy ). Przychodzę na pocztę i sie pytam:"Czy mają międzynarodowe kupony na odpowiedź" i mówie, że to 4,50 zł kosztuje.

Kobieta robi wielkie oczy i się mnie pyta czy chodzi mi o potwierdzenie odbioru... to jej tłumacze do czego to służy. Poszła zapytać się szefowej czy coś takiego mają. No i oczywiście NIE MAJĄ, bo wieśniaki nawet nie wiedzą co to jest... na jakieś kursy uzupełniające ich powinni wysłać albo coś.


W Łodzi jest na dwóch pocztach, to też symbol wieśniactwa?



© Pozycjonowanie stron internetowych Design by Colombia Hosting