Mam wielk± pro¶bę. za około 1,5 tygodnia wybieram się na teren Podlasia i mam ochote troszke tam pojezdzic. czy kto¶ zna jakies fajne miejsca w okolicach Drohiczyna/Siemiatycz/Biała Podlaska? Mile widziane współrzędne GPS :D
(Może najlepiej na PW?) Z góry dzięki
Mam wielk± pro¶bę. za około 1,5 tygodnia wybieram się na teren Podlasia i mam ochote troszke tam pojezdzic. czy kto¶ zna jakies fajne miejsca w okolicach Drohiczyna/Siemiatycz/Biała Podlaska? Mile widziane współrzędne GPS :D
(Może najlepiej na PW?) Z góry dzięki
Przede wszystkim to uwazaj gdzie jedziesz, bo to juz strefa nadgraniczna. Straz Graniczna ma tam uprawnienia porownywalne, jesli nie wieksze, niz na terenie calego kraju Policja.
dlatego bede sie staral troche w oddaleniu od granicy. no i trzeba jeszcze na te parki krajobrazowe uwazac
[ Dodano: 2006-06-09, 19:53 ]
Wspolrzednych GPS to Ci nie podam, no ale chociaz ogolne namiary.
1. Jadac z Sokolowa Podlaskiego do Drohiczyna droga nr 62 za Skrzeszewem bedziesz mial most przez Bug. Tuz przed mostem tylko po lewej albo po obu stronach jest polna droga w dol. Zjedziesz nia w doline Bugu. Raz kiedys tam jezdzilem, ale dawno, wiec nie pamietam szczegolow, ale tereny fajne. Zadne ekstremy ale nigdyt nic nie wiadomo.
2. Jadac przez Drohiczyn ciagle droga nr 62 dojedziesz do wiekszego skrzyzowania ze znakiem (w lewo na Ostrozany 14km (?) albo Grodzisk). Na tym skrzyzowaniu skrec w prawo. Jedz prosto az po lewej stronie bedzie kosciol. Jak Cie interesuja zabytki to ten kosciol jest zabytkowy a obok jest szkola do ktorej chodzil Daniel Olbryski. Tam zreszt sie urodzil i mieszkal. Zaraz za kosciolem skrec w lewo. Ta waska uliczka doprowadzi Cie nad Bug, a tam gdzie Cie oczy poniosa. Gdzies po prawej stronie tej uliczki jest stroma gorka z pomnikiem na szczycie. Tam krecili film "Kroniki wypadkow milosnych" czy jakos tak. Sama gorka to podobno cmentazysko z czasow przed Mieszkiem I.
3. Jak na powyzszym skrzyzowaniu w Drohiczynie skrecisz w lewo to po 14 lub 15 km dojedziesz do Ostrozan. Jak Cie interesuja zabytki to jest tam drewniany zabytkowy kosciol z ktorgos tam wieku. Jest to sanktuarium Maryjne z cudownym obrazem Matki Boskiej Ostrozanskiej. Obraz byl koronowany przez prymasa koronami poswieconymi przez papieza JP II. Kosciolek ma ciekawa ambone, oltarz, no i sam obraz. Jest wart obejrzenia. Wracajac do terenu to zaraz przed kosciolem jest droga w prawo, a z niej widac las. Las nie jest duzy ale tam mozna pojezdzic. Pojedz prosto po lewej miniesz cmentarz potem bedzie rozwidlenie drog. Jedna pojdzie w prawo druga prosto. Jedzi prosto. Za okolo 300-400 m bedzie waska droga w prawo, ona doprowadzi Cie na nie uzywana zwirownie. Kiedys byla ona zamknieta ale mozna bylo bokiem wjechac i pohasac sobie.
4. Jadac z Siemiatych do Drohiczyna obserwuj prawa strone. Kilka km za Drohiczynem bedzie zjazd w dolinke, potem zobaczysz po prawej stronie Bug, potem przed toba po-niemiecki bunkier, droga zacznie piac sie do gory, skreci zygzakie w lewo, potem w prawo. Niedaleko powinna byc polna droga po prawej. Staraj sie dojechac do Bugu powinny byc tam fajne tereny do jazdy. Sam tam nigdy nie jezdzilem wiec na pewno nie wiem.
5. Jezdzilem tez po lasach w okolicach Mielnika i Nurca Stacji, ale to jeszcze blizej granicy, wiec uwazaj.
Udanej wyprawy.
To sa piekne tereny... tyle, ze ja bylem tam raptem dwa razy Za wiele madrego nie powiem...
Szkoda, ze teraz jedziesz, bo teraz to ja mam tyle przeszkod, ze na pewno sie nie rusze W wakacje predzej...
Powodzenia.
PS: Zrobie dzis galerie z wyprawy "Pierwszy Po Bugu" - jezdzilismy tam tydzien po Wielkanocy (to byl czas prawoslawnych Swiat Wielkiej Nocy).
szkoda ze teraz to przeczytalem bo wlasnie udało mi sie stamt±d wrócić. JeĽdziłem przy mielniku własnie /przez Bug niestety nie udalo sie przejechac / calkiem fajne tereny tylko troche sucho w lasach bylo. a przy granicy luz, nawet nam pogranicznik powiedzial gdzie sa fajne tereny
A moze by tak tam w wakacje powrocic?
A moze by tak tam w wakacje powrocic?
Polecam tez okolice Bialowiezy.
w wakacje jest pomysl na okolice kazimierza dolnego - fajne wawozy
btw. bed±c w Gassy tuż przy betonowym molo gdzie wydobywaj± piasek mam jechac na polnoc czy na poludnie zeby znalezc te slynne tereny? bo raz tam bylem, jechalem TUŻ nad wisla na poludnie i NIC tam nie bylo.
więc: północ czy południe? przy brzegu czy odjechac troche w gł±b?
i bede wdzieczny za jakias wspolrzedna
Moo Moo Jeep, dzieki za te dane dotyczace zwiedzania, nie mialem zbyt duzo czasu na to jednak /bo jazda/ udalo mi sie podjechac tylko do Grabarki - warto zobaczyć
Gassy to rezerwat z uwagi na jakiestam ptaszyska, ktore tam mieszkaja.
Wogole tam nie jezdzij.
Moo Moo Jeep, dzieki za te dane dotyczace zwiedzania, nie mialem zbyt duzo czasu na to jednak /bo jazda/ udalo mi sie podjechac tylko do Grabarki - warto zobaczyć
Nie ma za co. Dookola Grabarki tez jest las, wiec pewnie mozna posmigac. Byles wewnatrz cerkwii na Gorze Grabarka? Ja mimo ze przejezdzalem obok Grabarki wiele razy to tylko raz tam podjechalem ale cerkiew widzialem tylko z zewnatrz.
Gassy to rezerwat z uwagi na jakiestam ptaszyska, ktore tam mieszkaja.
Wogole tam nie jezdzij. WOW nie wiedzialem dzieki
w cerkwi bylem, ale wieksze wrazenie robi ilosc tych krzyzy, bo wnetrze to raczej standartowa cerkwia.
w cerkwi bylem, ale wieksze wrazenie robi ilosc tych krzyzy, bo wnetrze to raczej standartowa cerkwia.
Krzyze widzialem, rzeczywiscie robia wrazenie.
Swoja droga w okolicach Kleszczel, Hajnowki, Dubicz Cerkiewnych itp, to sporo cmentarzy prawoslawnych daje sie zauwazyc... i wiecie co mnie najbardziej ujelo?
One nie sa smutno-ponure... nagrobki sa malowane na pastelowe kolory i wogole. Nie to, zeby wesolo zaraz, ale ponuro tam nie jest.
Az zaluje ze nigdy na taki cmentarz nie zajrzalem.
a tereny tam przepiekne...
Oj przepiekne Panie przepiekne. Wiem bo z tamtych stron pochodze. Tyle ze czlowiek zaczyna doceniac swe rodzinne strony dopiero jak wyjedzie.
Inna sprawa to skad wziac tyle amunicji, zeby ich wszystkich... ale to jest do przejscia
Tu akurat rozwiazanie jest proste i nic nowego nie trzeba wymyslac. Wystarczy zaadoptowac rozwiazanie z Chin. Za kulke dla skazanego na smierc placi rodzina. Tyle ze o ile dobrze pamietam to w Polsce nie ma juz kary smierci.