Na dzis wpisali sie (piec jeepkow - niezla sie robi zaloga ): 1. Claudio, 2. Monika i Kuba 3. Czarny 4. Qarter 5. jam...
ktos jeszcze chetny???...podobno blota w tym roku tyle, ze juz dojazdowki stanowia nie lada wyzwanie Kurcze, szkoda, ze z Orawskimi sie termin pokrywa, ale cos trzeba wybrac...
rezerwujemy noclegi w hubertusie, dobrze zrozumialem? No właśnie, może poszukamy jakkiejś agroturystyki, albo co, bo ten Hubertus to podwaja praktycznie koszty wyjazdu - 150 za noc krzyknęli Wtępnie zarezerwowaliśmy miejsce, ale może by coś innego
postaram sie czegos poszukac... ale jestem pelen obaw, bo baza imprezy jest wlasnie w agroturystyce... dwojka kosztuje tam 120 zyli za noc
ale jestem pelen obaw, bo baza imprezy jest wlasnie w agroturystyce Może mają coś bardzie agroagroturystycznego . Szczególnie że żarcie jest wliczone we wpisowe, więc potrzebujemy tylko gdzieś się kimnąć i umyć
Na dzis wpisali sie: Claudio, Monika i Kuba i jam... A ja to co Też wpisany jestem
dj_wojtecki napisał/a: rezerwujemy noclegi w hubertusie, dobrze zrozumialem?
No właśnie, może poszukamy jakkiejś agroturystyki, albo co, bo ten Hubertus to podwaja praktycznie koszty wyjazdu - 150 za noc krzyknęli Wtępnie zarezerwowaliśmy miejsce, ale może by coś innego
HUBERTUS byl najtanszy ???chyba
Ja sie dekuję u znajomych w Mrągowie. Wojtecki, Ty ich znasz Chałupa będzie w remoncie ale może by się udalo tam jakos zadekować silniejszą ekipą
Ja sie dekuję u znajomych w Mrągowie. Wojtecki, Ty ich znasz Chałupa będzie w remoncie ale może by się udalo tam jakos zadekować silniejszą ekipą
aaaa... baaardzo mili ludzie, pozdrowionka !!! ale pakowac sie komus do domu w osiem osob to chyba przesada jest
aaaa... baaardzo mili ludzie, pozdrowionka !!! ale pakowac sie komus do domu w osiem osob to chyba przesada jest
A pewnie
Marcin będzie moim pilotem, zadebiutuje jak i ja
ja też jadę....tylko trochę dalej ...ZMOTA, w tym samym terminie
ja też jadę....tylko trochę dalej ...ZMOTA, w tym samym terminie
wiem, wiem, w tym terminie sa trzy fajne imprezy... wlasnie, to moze wyruszymy jakos w piatek kolumienka, zawsze przyjemnie... Mel tez jedzie na Zmote, wiec zrobi sie calkiem spora kolumienka i
to moze wyruszymy jakos w piatek kolumienka, zawsze przyjemnie... Mel tez jedzie na Zmote, wiec zrobi sie calkiem spora kolumienka
Jestem za
A my też jedziemy Gdzie w końcu się dekujemy? I o której wyjazd w piątek?
wlasnie, to moze wyruszymy jakos w piatek kolumienka, zawsze przyjemnie... Mel tez jedzie na Zmote, wiec zrobi sie calkiem spora kolumienka raczej nie da rady, zmota zaczyna sie około południa w piątek, a do zrobienia 300km
Łobuzy, gdzie śpicie na Roztopach??? Chyba, że nie chcecie się już kolegować....
Łobuzy, gdzie śpicie na Roztopach??? Chyba, że nie chcecie się już kolegować....
alllo... toz napisal Claudio, ze w Hubertusie... przybywasz jutro do masha? to mi wez szpeje z bolimowa i foteczki i filmiki na plytce, o
Ja zdecydowanie w Mrągowie śpię wiadomo u kogo A wczoraj ten ktoś zaprponował nieśmiało, że może by kogoś jeszcze przyjąć na nocleg, ale nie wiem ile w tym prawdy, bo nietrzeźwy był
Ja zdecydowanie w Mrągowie śpię wiadomo u kogo A wczoraj ten ktoś zaprponował nieśmiało, że może by kogoś jeszcze przyjąć na nocleg, ale nie wiem ile w tym prawdy, bo nietrzeźwy był
ile sztuk moze jeszcze przyjac???
Podpytam dziś
A wczoraj ten ktoś zaprponował nieśmiało, Odważny, chyba nas nie zna. Mam nadzieję, że nie ma skody
Mam nadzieję, że nie ma skody Nie mają za to pipa szukają od paru miesięcy
Fifi sprzedaje.... a jak chca tanszego, to niech biera mego, a ja wezme Fifiego... o, taka mam koncepcje Koncepcja by była w czapkę gdyby Twoj miał 5 drzwi, silnik 4.0, wyposażenie Limited i kolor czarny
hehe... ale Filipowy toto wszystko ma szkoda tylko, że mnie na niego nie stać
O widzę że Wojtek uskutecznia marketing Dziękować , dziękować
To moze mojego chca a ja sobie fiifowwego jeepa zanabede? Moj ma 5 drzwi, i oczywisice nie ma skory i klimy za to lift jakies 4 cale
Moim zdaniem to Fifi powinien za niego z 1,5 raza więcej wołać, normalnie mi to by było szkoda za tyle sprzedawać
To moze mojego chca a ja sobie fiifowwego jeepa zanabede? Moj ma 5 drzwi, i oczywisice nie ma skory i klimy za to lift jakies 4 cale Nie ma skóry i klimy, nie ma nabywcy :p
Moim zdaniem to Fifi powinien za niego z 1,5 raza więcej wołać, normalnie mi to by było szkoda za tyle sprzedawać
A myślisz że mi nie szkoda
No nie jest tak źle - razem nie wyjedziemy ale może razem powrócimy. My już w niedzielę tylko śniadanko i papa, a Wy z tego co czytałem macie jeszcze jazdę - więc myślę, że jak jeszcze będziemy wogóle jeżdzić to przyjedziemy do Was i razem do wawy wrócimy
jak jeszcze będziemy wogóle jeżdzić to przyjedziemy do Was i narobimy wam wstydu :fuckyou2:
No to kupa Ze względów zdrowotnych i sprzętowych odpadam z tej zabawy: Monia leży chora, ja mam stłuczoną prawą łapę, śmietnik ma most w rozsypce i raczej nie uda się go poskładać do kupy, bo pracownicy mechanika leżą chorzy - wychodzi na to, żę jak podkuruję łapinę, to w weekend będę robił za pomagiera znajomego mechaniora Ma to swoje zalety, bo będę miał okazję podpatrzeć jak się ustawia atak względem talerza, co w przyszłości zapewni mi niezależność
No to kupa ...
buuu... szkoda I zdrowia zycze !!!
Uj szkoda, szkoda
Szkoda!!!! Trzymajcie się ciepło, ja się dopiero z przeziębienia wychorowałem. Obiecujemy pokaz zdjątek po imprezie.
Obiecujemy pokaz zdjątek po imprezie. Będziemy czekać Pozostaje życzyć wszystkim miłej zabawy
Po dwudnowej walce z ogarniecięm MT/Rów 31" przy dwucalowym lifcie stwierdzam jednoznacznie, że sie pospieszyłem z zakupem. Tym autem niestety nie da sie w teren pojechać, bo przy pierwszym wykrzyżu wyrwie mi nadkole, potnie opone a prawdopodobnie również przetrze rurę od snorkla Odpadam z imprezy niestety, nie ma sensu jechac kiedy auto nie robi jak powinno Powstala właśnie koncepcja liftu 4 cale i to jak najszybciej co by wreszcie móc zadebiutować na jakiejś imprezie. Dobrej zabawy życzę jadącym i zazdroszczę niesamowicie
Odpadam z imprezy niestety, nie ma sensu jechac kiedy auto nie robi jak powinno Dobrej zabawy życzę jadącym i zazdroszczę niesamowicie
walczylismy wspolnie i wspolnie odpadlismy... znaczy tez nie jade Jechac, wydac kase i sobie nie pojezdzic, to bez sensu... w next tydzien jeep mi urosnie i znow bedziemy gotowi do walki... ta impreze odpuszczamy i bedziemy zwolywac ekipe na nastepna...
powodzenia i szkoda, ze nie ruszymy razem
Ano Claudio, takie nasze smutne życie.....czyżbyśmy zostali sami w boju, otoczeni przez hordy rozwścieczonych patroli, zawistnych tojek i krwiożerczych gelend??? Ale i tak rulez , nawet gdybyśmy mieli tam polec w nierównej walce :pala:
Szkoda chłopy,że nie jedziecie, ale rozumiem powody...
Ja i tak będę w Mrągowie więc może jakoś się uda gdzieś wam pokibicować
Chlopaki, Claudio i Quarter - opowiadajcie jak bylo, bo na jakiejs galerii widzialem, ze szczegolnie u Claudio bylo dosyc grubo... Duże straty?
Claudio właśnie jest w drodze, pojechał dziś po peepa z lawetą. A co się wydarzyło niech sam opowiada
na jakiejs galerii widzialem
Ano, walczyliśmy dzielnie i.....obaj polegliśmy Claudio na polu chwały, ja zaś dzisiaj w wyniku ran odniesionych w walce. Konkretnie to Claudio po dynamicznym wyciąganiu przez Disco padł na lewy bok i, niestety, po postawieniu na koła przy użyciu 3 wyciągarek (piękna rescue action, naprawdę) nie dał rady odpalić. Ja wróciłem na kołach ale dzisiaj z trudem doczłapałem się do Dareckiego z wyciekiem ze skrzyni. Nie licze na własną prośbę trzykrotnie zweryfikowanego zderzaka tylnego ( 2x drzewo + 1 x XJ Claudia). Biorąc pod uwage całkiem poprawny stan ZJa Mela po Zmocie, należy jednoznacznie uznać, że pieczątki na Zmocie to były zaledwie dojazdówki na Mazurskich (żart, jeszcze raz wielkie gratulacje dla Mela i Snorkela z zwycięstwo!!! ).
Generalnie, pominąwszy wyżej zamieszczone płacze i marudzenie, impra była baaardzo udana. Świetna organizacja (uwaga!!! Organizatorzy przejmowali się losem uczestników i ich maszyn!!!!), cudowne tereny i dosyć wymagające miejscami pieczątki. Błoto o konsystencji czarnego masełka. Sporo wyciągania (T-max się sprawdził, naprawdę!!!) i akcji kinetycznych. Plejada autek, od SAMa (podwozie UAZa z silnikiem chyba Poldka i ciut dużymi oponkami), przez UAZy i Gazy, Suczki, Patrole, LRy i 2 nasze XJy + 2 Wrangle. Niestety, parę prób kompletnie nie do zrobienia bez wyciagania, zwłaszcza po zryciu dna bajorek przez duże opony dno zapadało się o dobre 30 cm. Niezależnie od wszystkiego myślę, ze powalczyliśmy dzielnie (nie było klas) - Claudio zaliczył 6 miejsce na 20 kilka załóg. Ponoć słychać było kilka głosów zaskoczenia, że Jeepy takie rzeczy przejeżdżają. Jakby to powiedział Andrzej (pilot Claudia) : "Nie chwaląc się, myśmy to uczynili" Zresztą 90% osiągnięć zawdzięczamy naszym pilotom!!!
Jedyny minus, trudny zresztą do uniknięcia, to rozlokowanie uczestników w kilku miejscach - trudniej było o integrację z użyciem paliwa pochodzenia organicznego. Poza tym - SUPER!!!! Zamawiam się na następną.
Są zdjęcia i film - jak naprawię syfa to bedzie pokaz w MASHu.
PS. Czarny WJ 4.7 rocznik 2002-4 poszukiwany..... Rozbieram syfa do topienia, potrzebny samochód na czarne.