Witam ostatnio usłyszałem o czymś takim jak starcia klubów w tvn-nie turbo tzn. spotykają sie klubowicze tak jak ma sie stać 3 listopada golfa i vectry. zreszta wrzucam link: http://www.tvnturbo.pl/news/232/view Ja myśle że to byłby dobry pomysł bo po pierwsze byłaby szansa pokazania naszych cudeńek w TV, no i byłaby w końcu jakaś rywalizacja:) Piszcie co o tym myślicie
stary, tam reprezentacja klubu jest większa niż nasz cały klub
Poza tym to raczej sa kluby tuningowe, którym my nie jesteśmy. Zreszta co u nas jest tak widowiskowego, żeby zachwyciło publikę? Wymienione na czas reperaturki ? W klubie są może ze 2-3 auta, które można pokazać i sie pochwalić. Prawda taka, że nawet klub KTK nie zdecydował się statować, a jest znacznie większy i też "tuningowy" - a dodam że pod względem doinwestowania aut, to nasz klub jest daleko za murzynami - tam ludzie (niektórzy oczywiście) wsadzają po kilkanaście tyś w sam lakier (vide: Galacyklista z PL/NL), bo ich kręci brokat albo kameleon... I nawet ci pasjonaci to często za mała grupa.
Błysnąć możemy często na wyścigach na 400m albo na zlotach youngtimerów. Tylko tak to widzę...
Aha, tak apropos "pokazania się" - na zaproszenie klubu KTK na letni zlot, gdzie byla okazja pokazac się tak ludziom z "branży" jak i cywilom (vide: przejazd kolumną do Gniezna) odpowiedziało parę osób z Corsa klubu, była naprawdę spora reprezentacja z klubu Youngtimer.pl (piękne kadetty C, oraz B, Ascony B i Rekordy). Z naszego klubu pojawił się tylko Krisu... Inna sprawa że pojawił sie bo jest zwiazany z KTK, ale przynajmniej był kanciakiem na niezłych alu. (siebie nie liczę bo kanciak nie skonczony więc bylem łezką).
PS. Ja też nie mam się czym pokazać, więc w TVN nie bede
nie do konca masz racje z tymi tuningowymi klubami, np w programie bral udzial np klub renault kangoo albo chociazby klub lanosa. co do tego ostatniego to raczej taki szmelc ze az zal i mysle ze kanciakiem mozna byloby niezle dac lanosom w kosc. wiem bo jak na razie zaden lanos 1,6 nie daje rady mojemu 1,3- powiem wiecej gosciu z silniczkiem 1,8 nie byl w stanie mnie zgubic. nie mozna byc pesymista
powiem wiecej gosciu z silniczkiem 1,8 nie byl w stanie mnie zgubic
A to zaciekawiajace
Zreszta co u nas jest tak widowiskowego, żeby zachwyciło publikę?
Ja
Ja mogę jechać swoim białym.
mysle ze kanciakiem mozna byloby niezle dac lanosom w kosc. wiem bo jak na razie zaden lanos 1,6 nie daje rady mojemu 1,3
Zgadzam sie na odcinku okolo 400m lanos 1.5 dostawal ode mnie w pupe :d...
jak na razie zaden lanos 1,6 nie daje rady mojemu 1,3- a oni wiedzą że się z tobą ścigają? Druga sprawa że nie ma lanosów 1.6 - są 1.5 i mają jakieś 100KM i przyzwoity moment obrotowy... Myślę że mając już coś rzędu 18E, można regularne baty im dawać. Ale z 1.3? Gratuluje dobrego samopoczucia
Heh, w rust style, czy jak sie to pisze, mielibysmy szanse, a przynajmniej Ja
no panowie kolega ma lanosa z czyms typu 1,6 i nie mowqie tutaj o sciagniu sie tylko na prostej na osiagi, jezeli chodzi o samo przyspieszenie to lanos jest dramatyczny. Jezeli chodzi o 1,8 to w sobote scigalem sie z takim na rybitwach w krakowie i faktycznie wyprzedzil mnie ale zebym zostal z tylu to jakos nie bardzo, caly czas trzymalem sie twardo za nim wierzcie lub nie ale lanosy w porownaniu z naszymi kadetami to syf. zreszta to daewoo
Osobiscie mialem lanosa i to 1,6 i bylo to bardzo porzadne auto z - owszem - kilkoma wadami jak np to, ze zrobione zostalo z gowna a nie stali (ale nie wiem czasem czy wszystkie auta teraz tak nie maja) albo wiecznie halasujace zawieszenie (od nowosci przez 20000 byla cisza, pozniej juz nigdy nie bylo). A silnik był na duży +. Ale co ja tam wiem, dełu to gowno a opel jest super i tylko ja nie widze znaczacej roznicy. Ale troche to nie w temacie
lanosy w Polsce były co najmniej kilku wersjach: 1.4 8V 75KM 1.5 8V 86KM 1.5 8V 90KM 1.5 16V 90KM 1.6 16V 106KM
bardzo rzadko 1.8 8V 95KM 2.0 8V 105KM
ja jakos jak jechalem lanosem o niebo mlodszym od mojego opla to wrazenia z jazdy mialem tylko takie ze wole opla bo jak dla mnie bardziej dynamiczny i wygodniejszy. poza tym podejrzewam ze po dełu po dwudziestu paru latach pozostana tylko wspomnienia....
Co do dynamiczności - ciężki przypadek.... (chyba, ze to byl 1,4 ) Co do wygody - kwestia gustu, ale lanos raczej byl wygodny i dosc obleśnie miekki. Co do lanosa za 20 lat, to mysle, ze z przeważającej ilosci aut obecnie produkowanych pozostanie tylko wspomnienie, niezależnie od marki. Ogólnie nie ma sie co spierac, każdy ma swój gust i to jest ok.
lanos raczej byl wygodny
Auto tej klasy z definicji nie może być wygodne. I nie ma znaczenia czy to jest dajewo czy Kadett czy jakikolwiek inny samochodzik tego pokroju.
Co do Lanosów, to były jeszcze wersje pościgowe robione dla mundurówki - 2,2 albo 2,4 nie pamiętam dokładnie.
Zależy o czym myślimy mówiąc "wygodne".
Dla jednego niewygodny jest rower, dla drugiego fiat 126p, a dla trzeciego za mały i za ciasny jest Senator.
Dla jednego niewygodny jest rower, dla drugiego fiat 126p, a dla trzeciego za mały i za ciasny jest Senator. Jeszcze jest sierra
łaaa, no sierra to dla wszystkich jest wygodna.
Co trzeba sierze przyznać to że była wygodnia i miała zajebiaszcze heble.
Lanosa 1.4 nie miałem "przyjemności" użyć - przyznaję. Ale ten 1.5 miał bardzo przyzwoitą dynamikę. Poziom hałasu - przyzwoity. I całkiem inny zresztą - praca silnika cichutko w tle, tak samo praca zawiechy itp. Natomiast upierdliwe jest trzeszczenie wnętrza - no ale to jest domena wszystkich aut nieco nowszych, a z niskiej półki (tanie plastiki). Szczególnie jak cokolwiek było robione przy kokpicie, wszelkie rozbiórki itp. Wystarczy cokolwiek nie spasować, złamać jakieś mocowania - i juz trzeszczy. Mam porównanie, bo łezka żony była praktycznie nie ruszana (radio fabryczne) i wnętrze zachowuje sie o niebo lepiej niż w mojej. No i ona ma welury na drzwiach co też ma jakies znaczenie. Zgodzę sie że blachy gorsze - o kanciaka mogłem sie oprzeć, siaść na masce czy błotniku, dach oberwał spadającą piłką - i nic. Lanos ma cieńsze blachy, lepiej sie nie opierać Ale to juz wynika ze standardów, między innymi stref zgniotu. Takie same blachy jak lanos mają astry, łezki. (chyba tylko Vectra ma inne ale glowy nie dam). Ale tak poza tym, to: - silniki są wzięte prosto z opla - zawieszenie, wydech i cały osprzęt - opel - hamulce - opel. Różnice są kosmetyczne - inne głowice w 1.5, kombinowane przeguby (gruby+cienki) przy skrzyniach D16, żeby ożenić to z cienkimi półosiami i macphersonami. Lanos to coś miedzy łezką a astrą. No tak, ale zapomniałem - nie jest kanciakiem więc to gówno
Zależy o czym myślimy mówiąc "wygodne".
Dla jednego niewygodny jest rower, dla drugiego fiat 126p, a dla trzeciego za mały i za ciasny jest Senator.
Sądzę, że myślimy o pewnych standartach utartych w przemyśle samochodowym.
Sim napisał/a: aaa, no sierra to dla wszystkich jest wygodna.
fakt wygodna byla ale qfa nie dalo sie tym jezdzic
Bo sierra jest do siedzenia a nie do jeżdżenia
co racja to racja ze sierra wygodna jest ale jakos faktycznie jezdzi sie tym dosc ciezko- tzn. kantem ladnie mi sie w zimie wchodzi bokiem a jak sie przewiozlem sciera to jakos za kazdym razem ladowalem w rowie mozecie mowic co chcecie ze dajewo jest fajne itp itd ale ja i tak bym sie nie zamienil nawet jakby ktos mialby mi doplacic
co racja to racja ze sierra wygodna jest ale jakos faktycznie jezdzi sie tym dosc ciezko Stanowcze nie z mojej strony.
Tylny napęd wymaga większego skupienia od kierowcy.
Qfa tyle człowiek jeździ i wciąż się czegoś nowego dowiaduje
Ale ja się nie znam...
mój kuzyn ma lanosa:) 1.5 jechałem odczucia?? przeplastikowo-sztywne,koreańskie gówno. miałem na tydzien scierrrre 1.8 turbodizel ze wspomą i abs-em poza sqrwiałym wyglądem zewnętrznym to srodek miała milusio-wygodny jezdziło sie zajebiaszczo no i to dizlowe spalanie;p ogólnie fajne auto ale od srodka:)
gowno czy nie, jakos moj kumpel jezdzil tym przez pare lat, objechal pol norwegii i jakos nigdy nie marudzil ze sie psuje czy cos, chociaz tez tego auta nie lubil...
[ Dodano: 2008-10-30, 20:12 ]
I się temat rozjechał na gównie....
I się temat rozjechał na gównie....
czyli sierze
A tak wracając do tematu ta honda ma przeniesiony silnk do tyłu i tylny naped - ciekawe jakim cudem dostał przeglad jak wiemy jak sie czepiaja wkładnia 2,0 do kadetta.
Może osobno homologował.
Poup P-ń teraz już sie nie czepiają a to dlatego że silnik jest teraz jako część wymienna i jeśli kupujesz silnik umowy też nie musisz spisywać jeśli miałem 1.3 a teraz masz 2.0 to policja nic ci nie zrobi itp. wiem bo już wszystkiego sie dowiedziałem i na stacji diagnostycznej i w urzędzie komunikacji i policjant z drogówki tez mi to potwierdził A przekonałem sie o tym bo ostatnio miałem kontrole i policjant spytał sie mnie o to dlaczego ten stary diesel 1.6 tak cicho pracuje a ja na to ze to nie diesel tylko benzyna 2.0
Ale to że koleś ma silnik z tyłu i napęd na tył zupełnie odwrotnie niż jest to w orginale to mnie dziwie ze on jeździ u nas po polskich drogach Ciekawe ile bede miał problemów z zarejestrowaniem przyczepki zrobionej z kanta ??
off topic sie zrobił na ostro, Piotrasss, masz zmiane rodzaju paliwa a to trzeba odnotowac w dowodzie rejestracyjnym, jeżeli tego nie zrobiłeś to dziwie się ze policjant nie doczepił ci sie o silnik, jeżeli taka przyczepka przejdzie pozytywnie badanie techniczne z homologacją to nie będzie problemu żeby ją zarejestrować,
Ciekawe ile bede miał problemów z zarejestrowaniem przyczepki zrobionej z kanta ??
Nie będziesz miał żadnych problemów pod warunkiem, że przed rozpoczęciem prac poczytasz jak przyczepka powinna wyglądać. I nie ma tam żadnych hopów-siupów, więc luzik.
No ale co do zmiany to nie wiem jak jest z OC czy nie bedzie pretekst do niewypłaceniea odszkodowania. A co do przyczepki sugeruje kupic papiery od jakiejs typu SAM i za wiele sie nie szczypac - tylko zdłubać z głową i nadac te same nr na dyszl - lub go wspawac ( choc i tak kiedys nabijali na stacjach wiec sa krzywe jak diabli ) znajomy ma juz tak 3 przyczepke. Poprostu spawa sobie taka jaka potrzebuje do aktualnego auta a dokumenty od 12 lat te same.
Jeszcze jedna mała uwaga co do mojego nica poprostu POUP lub ewentualnie Marcin te P-ń to jest pozostałośc zasad ze starego forum co przy niku był skrut miejscowości dla ułatwienia.
Poup P-ń to poproś Shoguna to ci zmieni
Nikt się nie może przyczepić oprócz TUW i funduszu gwarancyjnego
Nie mówiąc o tym, że jak z czyjejś winy rozbijesz doszczętnie C20LET, to kasę i tak dostaniesz za 12N
Poup P-ń to poproś Shoguna to ci zmieni
Bardzo smieszne
jeżeli taka przyczepka przejdzie pozytywnie badanie techniczne z homologacją to nie będzie problemu żeby ją zarejestrować,
Jaka homologacja?? - na litość boską
P Nie będziesz miał żadnych problemów pod warunkiem, że przed rozpoczęciem prac poczytasz jak przyczepka powinna wyglądać. I nie ma tam żadnych hopów-siupów, więc luzik.
Niby nie ma..
1. Faktura min. na oś. 2. Niektóre WK wymagają papieru od rzeczoznawcy, ale najczęściej wystarczy badanie na okręgówce. 3. Oczywiście wszystkie elementy (oś, światła, zaczep itp.) homologowane.
Nie ma teraz lekko i najlepiej kupić sobie papiery z jakiegoś sama i nabić jego numery..
ZPT , do czego Ty nas namawiasz ! A wracając do off topic'u , co Wy możecie wiedzieć o wygodnych autach
Bo jeżdzę autem of the year '87 Bardzo obiektywna nagroda która ma niepodważalny autorytet...
ZPT , do czego Ty nas namawiasz !
Jaa - do niczego Ewentualnie do picia
PKC napisał/a: Bo jeżdzę autem of the year '87 Bardzo obiektywna nagroda która ma niepodważalny autorytet...
Vide fiat
ZPT o co mnie podejrzewasz?
Opel Omega A Caravan wyprzedzając wówczas BMW 7 oraz Audi 80
PS Widziałem na kowalach dziś Kanta brązowego w dość różnym staniepod firmą 3M. Wiadomo kogo?
Opel Omega A Caravan wyprzedzając wówczas BMW 7 oraz Audi 80 Bez urazy, ale dalej nie wiem, co Ty możesz wiedzieć o wygodnych autach
panowie za malo wiary w nasze kanty. zobaczcie fotorelacje ze starcia golf vs vectra: http://forum.vectraklub.p...36entry691236 klub vectry spisal sie na medal a jak sie patrzy na ekipe golfa to az zal. Wystawili jakiegos starucha po pseudo tuningu i byla ich doslownie garstka w porownaniu z VKP i na dodatek podobno zrobili niezla wioche- i tutaj potwierdza sie to ze golf to dresowóz
panowie za malo wiary w nasze kanty
No tak, wiara czyni cuda Samochodzik fajny i urokliwy żeby nie było. Ale do wygody to przepaście.
Bardzo urokliwe miejsce do takich spotkań
andreee, myślę że będziesz godnym reprezentantem naszego klubu Atakuj TVN
A ja może posiedzę sobie...
Jaro, a idź ty z tym Volvo Zawyżasz standardy i tylko kłopot przez ciebie
ZPT o co mnie podejrzewasz?
Opel Omega A Caravan wyprzedzając wówczas BMW 7 oraz Audi 80
Mnie nie i omegę chodzi, tylko o tą super nagrodę
Jak dla mnie i nie wiem jak wy ale osobiście bardzie podoba się Golf Po pierwsze starszy, po drugie ładnie są zrobione i chyba nikt nie zaprzeczy?, po trzecie vectry w ogóle nie są fajne zrobione po czwarte te Golfiny jeśli mają 1.8 16v alb jeszcze lepiej 2.0 16v i tak odejdą bez problemowo takiej viki nawet jesli wiki bedzie miała c25xe a po piąte powinni na przodzie postawić tą straszą wiki z silniczkiem c20xe i wtedy było by naprawde fajne porównanie
osobiście bardzie podoba się Golf
Heretyk
te Golfiny jeśli mają 1.8 16v alb jeszcze lepiej 2.0 16v i tak odejdą bez problemowo takiej viki nawet jesli wiki bedzie miała c25xe
raczej NIE.
golf 2.0 16v ma 185Nm i do setki 9,1s vectra a C20XE ma 196Nm i do setki 8,4s nie mówiąc już o C25XE, która ma 227Nm i do setki 7,6s
a tak ps - to kadett D C20NE daje sobie radę i z 1.8 16v w polo i 2.0 16v w golfie
A w ogólne porywnanie tych 2 aut jest trochę śmieszne - zupełnie inna klasa i przede wszystkim przepaść konstrukcyjna. do takich golfów to tylko i wyłącznie pasuje kadett D lub E (E jest dla golfa II troche za nowoczesny)
tylko o tą super nagrodę
No nagroda jest bomba
a tak ps - to kadett D C20NE daje sobie radę i z 1.8 16v w polo i 2.0 16v w golfie
pewnie mi nie uwierzycie jak zwykle z resztą ale ja swoim kadafem 1.6i wyciąłem kolegi golfa2 1.8 16v nie o jakąś kosmiczną odległość ale na 3 próby 3 przejebał:D
Ps: ja to chyba bede musiał dokumentować ,żebyście przestali sie pytac "czy kierowca wiedział ,że sie z nim scigam"
Hymm , a wiedział ???
Może jesteś poprostu kosmicznym kierowcą. Weż się przejedź tym Golfem i pomierzcie czasy. Zobaczymy czy wyjdzie podobnie jak u właściciela.
...a moze po prostu kierowca golfa to dupa a nie alpinista
a to nie jest głupi pomysł - nie próbowałem tego jeszcze nigdy. Najpierw On w golfie, a potem Ty - zobaczycie. Jak wygrasz 2 razy to wszystko jasne
...a moze po prostu kierowca golfa to dupa a nie alpinista Toć to właśnie chciałem przekazać
audiostereo kiedy wyniki?
tylko ,że trzeba bedzie przełamać wewnętrzne obrzydzenie i wsiąść do golfa:P
skafander założyć, kalosze, maseczkę PP i jazda.
...i tak sześć garów wygrywa8)
... i tylny napęd
Bzdur Mi Wielkich nie piszcie Chyba, że mówicie o Omedze albo Senatorze R6
Chyba, że mówicie o Omedze albo Senatorze R6
Świata poza Oplem nie widzisz
No,nie ma jak Senator 4.0
PKC, tak się nie ciesz bo forda nie uznaję - nawet mi się znaczek nie podoba
Badger błądzisz zatem w ciemnościach i nie wiesz co tracisz
traci nerwy a zyskuje spokój
i znowu offtopic... wniosek jaki mi sie nasuwa jest taki że ciężko jest was przekonać do rywalizacji i macie mało wiary w wasze sprzęty. Może po części macie racje- ale i tak ja myśle że warto byłoby przypomnieć ludzią siedzącym przed telewizorami o istnieniu takiego autka jak kanciak. Przecież wystarczy popatrzeć z czym do ludzi wyskoczyli panowie z golfa i ja myślę że c20xe by go zmiażdżył....
no dokładnie qrwa tylko żebyśmy sie nie pokłócili oto kto z c20xe ma iść tylu ludzi ma tu takie silniki.....
c20ne też może iść
Programu nie widzialem, ale zastanawia mnie, czy jedynym wyznacznikiem jest moc silnika ?
o to chodzi, że właśnie nie tylko moc silnika.
tylko jeśli chodzi o całą resztę, to zupełnie nietrafionym pomysłem są tego typu porównania (golf II vs. Vectra B) ale o tym już pisałem.
tego typu zestawy można łatwo mnożyć:
- opel ascona vs. Audi A6 - citroen AX vs. Peugeot 307 - Vw passat B2 vs BMW 7 E38
itp itd
Przecież wystarczy popatrzeć z czym do ludzi wyskoczyli panowie z golfa i ja myślę że c20xe by go zmiażdżył....
eh miałem sie nie odzywać, ale taka już moja natura że nie mogę Czy ty przeczytałeś co ostatnio na temat mocy i tych zawodów pisałem? Może faktycznie mój kanciak przy wyścigach na 400m by ich zmiażdzył. Pod warunkiem oczywiście że nie wyskoczyłby jakiś kozak z V6 pod maską, ewentualnie z czymś na kompresorze Tam ludzie troche bardziej inwestują w swoje auta. No i tyle o miażdzeniu mocą
A tam głównie chodzi o wizerunek - ludzie w TV mają oglądać coś co albo szokuje (jak Rosty albo inne takie ewenementy) albo błyszczy i lśni, że aż powala na kolana. Moje GTE miałoby powalać na kolana? no bez jaj, może wśród fanów marki jakiś respekt by był, ale czym ma szokować? Odstajacym ospojlerowaniem, czy otartymi po krawężnikach alusami? Weż popatrz na te golfy troche realnie, bez fanatycznego zacietrzewienia, taki przykład: http://www.fotosik.pl/pok...44beb39aac.html idealny lakier, konkretna gleba, skórzany wiatrołap na masce (zapomniałem jak to sie nazywa), polerowane Eristolki co najmniej około 17". Jaki silnik to nie wiem, ale moc ma chyba drugorzędne znaczenie. Jakby zaniedbany by nie był, to mój c20xe też wizualnie nie poraża. Kto tu kogo by zmiażdzył ?
To że na fotach klubu Vectry jest tych golfów mało pokazane a za to Vectry opstrykane z każdej strony i jeszcze grupa triumfująca pokazana - to tylko świadczy o ich braku obiektywizmu i niechęci do drugiej grupy. Pewnie że Golfy2 vs Vectry (jak vidać w większości "B") to nie tak klasa. Chociaż kto wie, jeśli by sie równali tylko z Vectrami A, to wynik mógłby być zgoła odwrotny.
Kto tu kogo by zmiażdzył ?
Ja waże 120 kilo,mam swoją "moc"
no chyba że tak... Normalnie półtora chłopa Tak sobie w robocieo tej sprawie myślałem z uśmiechem na twarzy i tak mi sie ciągle na myśl przychodziło: " czym ja mam szokować? dziurami w tapicerce?"
PS. Ale tak całkiem poważnie - założyłem kokpit malowany na czarny półmat... Jest grubo
pokazał byś zdjątko:P
nie mam jeszcze Poza tym dechę najpierw trzeba uzbroić w plastiki. Z nimi też był problem, bo co prawda wiele jest czarnych, ale klapka bezpieczników i schowek były szare i to musiałem też malować a nie miałem juz tej samej farby z uelastyczniaczem ani plastic primmera. W końcu skończyło sie na czarnym macie. Spróbuję to potem jakimś plakiem przejechać, to może sie wyrówna z resztą. Ale nie róbmy off-topika
zupełnie nietrafionym pomysłem są tego typu porównania (golf II vs. Vectra B) Tak mi sie przypomnialo jak w Nysie Proktor przekonywal mnie ze Vectra B jest gorszym autem od Astry F, wiec wychodzi na to ze skoro Astra F jest porownywalna z Golfem III to Vectra B jest na poziomie Golfa II
czyli wiesz już wszystko w temacie Omega B to chyba porównywalna z Jettą II jest?
hm Shogun, chyba troche nadinterpretowujesz nie pamiętam tej rozmowy zbytnio, ale chyba chodziło o pakowność kombi AF i VB, oraz o ceny częsci (typu łożyska/piasty). Mniejsza z tym.
Jakby robić takie wirtualne mierzenie się aut, to na przeciw naszych kanciaków mogły by stanąć Renault 5, Fiaty 125p, stare BMW 3, Golfy 1. Wiek, rodzaj wyposażenia typowego itp. W sumie nie mam pomysłu za bardzo.
hmm ładnowność AF w kombi ie jest oszałamiająca, ale VB jest o wiele większa od strony bagażnika, nie mówiąc już o wnętrzu
ładnowność AF w kombi ie jest oszałamiająca nie mówię o ładowności (w kilogramach) tylko pakowności (w litrach). Nie wiem jakie są dane techniczne, ale na oko Astra F jest bardziej przestronna, jeśli chodzi o bagaż. Jasna sprawa, że w Vb pasażerowie z tyłu mają więcej przestrzeni niż w AF - ale po złożeniu kanapy to bagaż większy wejdzie w AF.
Sorry źle napisałem ,mówię o pakowności, bo ładownoiść mogą mieć podobną . Astra w kombi nie ma wielkiego bagażnika, vectra bije ją na głowę.
Astra w kombi nie ma wielkiego bagażnika, vectra bije ją na głowę.
Ale tu raczej chodzi o d...pę
:D:D Czyli jak zawsze
R5 Proktor to nie - przecież to mniejsze jest nawet od corsy A.
Konkurentów kadetta D to można wymieniać długo.
począwszy od fiatów, lancii, peugeotów, renault, metro, roverów, hond, toyot, vw, fordów itp itd głownymi konkurentami kadetta były zawsze: Ford Escort MkIII i Vw golf I/II daleko daleko nic, potem civic, corolla, 323, delta, ritmo itp
moze R5 jest małe, ale chodziło mi bardziej o klasę finansową, wiek i "kultowość". Ale fakt, Escorty mk3 by były w sam raz
pewnie, ze o kultowości escorta mozna by dyskutować, ale porównanie jakieś jest - mniej więcej podobne konstrukcje, wykonanie, cena.
Ale wy się qfa rozdrabniacie!!!! Sprawa prosta, nie wystąpimy w tym programie i już!!
Dla mnie cała telewizyjna produkcja TEDE to jedna wielka beka. Wszystko na szybko i bez konkretów. Czasami zdarzyło mu się coś ciekawego pokazać i zrobić, ale większość to poziom lanserki i niżej. Jakby tym się zajął ktoś mądry, zestawił by te kluby odpowiednio przynajmniej. Nie było by tej dyskusji typu "kutas".
Nasz klub może wystąpić w programie "Jak bardzo kochasz swoje auto"
większość naszych aut nadawała by sie do programu "Ręce które leczą"
ej panowie ja widzialem szczegolowe fotki tego golfa na stronce klubu i jesli myslicie ze on byl wypicowany to gruby blad- silnik caly brudny, na progach widac slady rdzy i szpachli i jak tak popatrzylem na tego rzecha to doszedlem do wniosku ze moj jest w lepszym stanie