Co sądzicie o tym fenomenalnym beniaminku? Chwilowy poryw, czy nowa drużyna stanowiąca o sile Bundesligi?
Ja staram się oglądać wszystkie mecze z ich udziałem i muszę powiedzieć że, jestem pod zachwytem. Zespół a raczej zawodnicy typu Eduardo czy Salihovića to niewątpliwie wielkie talenty i kwestią czasu jest nim zgłoszą się po nich wielkie kluby. Na pewno wielu podoba się ich bardzo ofensywny styl gry no i brak kompleksów przed wielkimi klubami typu BVB czy też Bayernu. Skoro już jestem przy wczorajszym meczu to muszę powiedzieć że, Hass i jego zespół znów mnie zaskoczyli bo to Bayern przez większość czasu musiał się bać o wynik a popularni "chłopcy ze wsi" nie przestawali atakować. W ostateczności (pewnie przez o wiele większe doświadczenie) wygrał Bayern dzięki golowi strzelonemu w ostatniej minucie przez Toniego który wykorzystał ogromny błąd w obronie.
Na półmetku sezonu Hoffenheim zajmuje pierwsze miejsce ale już czuje oddech Bayernu na plecach.
Myślę jednak że, na koniec sezonu Hoffenheim zajmie miejsce w pierwszej 4 i tym samym powalczy w el. LM.
Zapraszam do dyskusji.
Chciałbym, aby Hoffenheim wygrało ligę..jak na razie 1/2 celu została zrealizowana. Myślę jednak, że druga część sezonu będzie najważniejsza, a w niej beniaminek nie będzie się spisywał tak rewelacyjnie jak na początku. Myślę, że miejsce w pierwszej czwórce powinno być dla nich sukcesem, choć po takim początku chciałoby się miejsca na czele tabeli.
Chciałbym, aby Hoffenheim wygrało ligę..jak na razie 1/2 celu została zrealizowana. Myślę jednak, że druga część sezonu będzie najważniejsza, a w niej beniaminek nie będzie się spisywał tak rewelacyjnie jak na początku. Myślę, że miejsce w pierwszej czwórce powinno być dla nich sukcesem, choć po takim początku chciałoby się miejsca na czele tabeli.
Moim zdaniem gra tam tylko 5 zawodnikow
Edu,Carlos Eduardo,Demba Ba,Ibisevic,Salihovic
bez nich Hoffenheim nie było by takie dobre i nie chce zeby zdobyli mistrzwa bo jestem kibicem HSV zreszta przegrali z nimi 3-0
Hoffenheim jak Znicz Pruszków - rewelacyjny beniaminek. Oprócz wysokiej porażki w meczu z Leverkusen 2:5 grają bardzo dobrze. Zwycięstwa po 4:1 z Borussią Dortmund i Karlsruherem SC u siebie oraz wyjazdowe zwycięstwo z Hannoverem 96 5:2 mówią same za siebie. Beniaminek jest po prostu świetny. Życzę im jak najlepiej. W tym roku został im jeszcze mecz z Schalke 04. Będzie ciężko, ale Hoffenheim gra u siebie rewelacyjnie (7-1-0). Liczę, że zdobędą 3 punkty i pozostaną na pierwszym miejscu.
Pozdrawiam.
A więc tak:D: Hoffenheim gra bardzo dobrze. Lider tabeli, wygrane z wielkimi klubami itd. Ogólnie to bardzo lubię tę drużynę, ale faktem jest, że długo grać tak nie będą. Szczerze powiem, że wątpię czy znajdą się w pierwszej trójce. Nie jest to typowy beniaminek, mający ambicję gry przez pierwsze kolejki, ale zawodnicy tej drużyny też odbiegają od stereotypowych "awansowiczów". Nie długo zostaną oni wysprzedani, co lepsi, a reszta niestety będzie walczyć o utrzymanie. Małe miasteczka nie mają racji bytu w najwyższej klasie rozgrywkowej (po za małymi wyjątkami). Przykładem jest Dyskobolia. Ale życzę oczywiście jak najlepiej.
Co do wczorajszego meczu, to mieli dużo pecha. Chociaż może i lepiej jeszcze woda sodowa by im uderzyła.
Nie długo zostaną oni wysprzedani, co lepsi, a reszta niestety będzie walczyć o utrzymanie.
Gdzieś ostatnio wyczytałem ze, mają bardzo bogatego właściciela i już planują w lecie duże wzmocnienie składu, wiec typ raczej nie trafny.
Sponsor czy właściciel klubu planuje wybudowanie stadionu na 30 000 miejsc. Może nic w tym dziwnego, ale wioska liczy 3000 mieszkańców, więc jestem ciekawy ile tam na mecz przychodzi widzów.
Haha.... U nas już dawno by była fuzja
Nie tylko planuje, ale mają już chyba nawet makiety i miejsce, gdzie stadion będzie stał. 30 tys? Zapewne w okoliczne miasta mają więcej mieszkańców.
Skoro w Polsce na III ligę może przyjść 3.000 osób, to w Niemczech na Bundesligę i 20-30 przyjdzie, jeżeli Hoffenheim nadal będzie tak grało. Dla niektórych będzie to jedyna okazja by zobaczyć takiego Toniego w akcji.
Hoffenheim zaklepało sobie na styczeń Timo Hildebranda. Chyba nareszcie nie będą mieli problemu z obsadą bramki, chociaż i tak za*ebiście sobie radzą.
info:
http://www.tsg-hoffenheim...lung%5D=Fußball
Hildebrand to znakomity bramkarz, świetną decyzję podjęli włodarze z klubu, sprowadzając Niemca. Doświadczony, grał długo w lidze niemieckiej, dobrze gra na przedpolu, z Barcą wyłapał kilka jeden na jeden...Bez wątpienia będzie wzmocnieniem dla ekipy beniaminka.
A co do stadionu. Inauguracja odbędzie się już niedługo, jeśli dobrze pamiętam jeszcze w styczniu. Jeśli ktoś ma grudniowy "Magazyn Futbol" to polecam zajrzeć tam, gdzie piszą o Bundeslidze. Tam jest przetłumaczony artykuł z "Kickera" o fenomenie "Hoffemanii".
TSG 1899 Hoffenheim vs FC Schalke 04
Gospodarze mimo ostatniej porażki z Bayernem cały czas zachowują pierwszą pozycję. Jest to drużyna, która nigdy nie gra o 1 punkt. Efektem tego jest zaledwie jeden remis. Prawdziwą furrorę robi napastnik gospodarzy Bośniak Ibisevic, który w 16 meczach zdobył 18 bramek. Schalke w tym sezonie zawodzi. W Pucharze UEFA prawdopodobnie nie wywalczy awansu do dalszej fazy gier. W Bundeslidze zajmuje dopiero 7 miejsce. Przeiduję, iż kibiców w Gelsenkirchen czeka kolejny zawód.
No i już po meczu. Przyznam, że nie oglądałem spotkania, ale remis 1:1, dwie czerwone kartki dla Schalke to dowód na to, że mecz musiałbyć ciekawy. Swoją drogą Hoffenheim po raz kolejny pokazało klasę. Przegrywali 1:0, grali później w przewadze i udało im się doprowadzić do wyrównania. Do świąt na pewno zostaną w pierwszej trójce.
Ja osobiście oglądałem tylko końcówkę pierwszej połowy, kiedy to TSG było przy bramce Schalke cały czas. Dwie doskonałe sytuacje miał Demba Ba, a później bramkę na 0:1 strzelił G. Asamoah. Czyli TSG miało przykład, że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Osobiście cieszy mnie remis, zapewniający drużynie z Sinsheim mistrzostwo jesieni. W tabeli są pierwsi, nad Bayernem Monachium, który jest gorszy jedynie liczbą bramek.
Zastanawia mnie czy to liga niemiecka jest tak słaba czy Hoffenheim takie dobre? Rzadko chyba zdarza się, iż beniaminek przez 1/2 sezonu prowadzi w tabeli, a tak klasowe zespoły jak Bayern, Schalke, czy chociażby Werder nie potrafią nawiązać z nim równorzędniej walki. Nie zmienia to jednak faktu, że taki obrót sprawy ogromnie mnie cieszy - beniaminek przez Bayernem - pięknie.
a wiecie, że 2 sezony temu Hoffe było w lidze regionalnej? (3 liga niemiecka)
Mnie to również dziwi, w szczególności że nie ma tam jakichś specjalnych gwiazd. Mają znanego trenera, który stworzył doskonały kolektyw. Jak to się zwykło mówić-nazwiska nie grają. Mimo wszystko jestem zadowolony, że beniaminek z małej miejscowości plasuje się przed niemieckimi potęgami.
3000 mieszkańców, stadion będzie na 30 000 ludu. Całe wsie będą się zjeżdżać na mecze?
TSG ma coś, czego nie mają inne kluby niemieckie, zgranie, brak gwiazdorstwa i przedewszystkim gra dla zespołu, a nie pod siebie. Mi imp[onuje ta drużyny, a pomyśleć, ze jak gralem w FM 07 to jak byli w 3 lidze, mówiłem, ze kiedys beda wielcy
[quote="Wojciu10"]Mnie to również dziwi, w szczególności że nie ma tam jakichś specjalnych gwiazd.[/quote]
Kto się interesuje Bundesliga to wie ze, zawodnicy pokroju Eduardo, Ibisevica czy Salihovića będą niedługo stanowić o sile nie tylko niemieckiej ale jak dobrze pójdzie i europejskiej piłki.
[quote="herdek"]Zastanawia mnie czy to liga niemiecka jest tak słaba czy Hoffenheim takie dobre? [/quote]
1. Bayern Monachium 14 pkt.
2. Olympique Lyon 11 pkt.
3. ACF Fiorentina 6 pkt.
Inter Mediolan 1:1 (1:0) Werder Brema
Werder Brema 2:1 (0:0) Inter Mediolan
...
[quote="Czarek"]3000 mieszkańców, stadion będzie na 30 000 ludu. Całe wsie będą się zjeżdżać na mecze?[/quote]
Yyy widać ze, w Niemczech jeszcze nie byłeś.
Tak Fler, racja. Tylko skoro Werder potrafi pokonać tak znakomity Inter, z tak świetnym trenerem, to Hoffenheim, nawet w prześwietnej formie, nie powinno stanowić dla nich problemu. Ja nie mówie, że powinni ich gromić, ale wygrana 1:0 byłaby chyba wystarczająca. Mnie tylko zastanawia jedno, czy dadzą radę. Fler, jak tam w Niemczech o nich się wypowiadają? Dają im szanse? Wierzą w nich czy odwrotnie?
[quote="Fler"][quote="Wojciu10"]Mnie to również dziwi, w szczególności że nie ma tam jakichś specjalnych gwiazd.[/quote]
Kto się interesuje Bundesliga to wie ze, zawodnicy pokroju Eduardo, Ibisevica czy Salihovića będą niedługo stanowić o sile nie tylko niemieckiej ale jak dobrze pójdzie i europejskiej piłki.
[quote="herdek"]Zastanawia mnie czy to liga niemiecka jest tak słaba czy Hoffenheim takie dobre? [/quote]
1. Bayern Monachium 14 pkt.
2. Olympique Lyon 11 pkt.
3. ACF Fiorentina 6 pkt.
Inter Mediolan 1:1 (1:0) Werder Brema
Werder Brema 2:1 (0:0) Inter Mediolan
...
[quote="Czarek"]3000 mieszkańców, stadion będzie na 30 000 ludu. Całe wsie będą się zjeżdżać na mecze?[/quote]
Yyy widać ze, w Niemczech jeszcze nie byłeś.[/quote]
Byłem w Hamburgu tylko i wyłącznie.
Podoba mi Ibisević. Jest pls TSG nie bedzie wysprzedane posezonie, wrecz odwrotnie. Bo mają bogatego własciciela.
na wiosnę wszystko wróci do porządku, czyli będzie się liczył Bayern, Bayer, Schalke i Werder, TSG będzie w środkowej części tabeli.
[quote="Czarek"]Podoba mi Ibisević.[/quote]
łał
Fler, zdaję sobie sprawę z potencjału niektórych graczy i domyślam się, że zabiegają o nich najlepsze kluby świata. Ale nie będą oni sprzedawani, bo w Hoffenheim jest wizja budowania takiego klubu, sięgającego po najwyższe cele. A wiecie, że Hoffe ma swoje fancluby w Bangkoku, Berlinie i gdzieś jeszcze tylko nie pamiętam gdzie...
[quote="Wojciu10"]Ale nie będą oni sprzedawani[/quote]
Poczekaj aż zgłoszą się po nich kluby pokroju Realu czy innej Barcelony (przypadkowe kluby).
[quote="herdek"]Wierzą w nich czy odwrotnie?[/quote]
Jutro się na ten temat wypowiem bo za dużo pisania jak na dziś. ;>
[quote="Tick"]na wiosnę wszystko wróci do porządku, czyli będzie się liczył Bayern, Bayer, Schalke i Werder, TSG będzie w środkowej części tabeli.[/quote]
Niestety, ale spodziewam się tego samego. Może nie środkowa część tabeli, ale miejsca 5-7, które zajmują ekipy, stanowiące "jakby" podłoże dla tych najlepszych. Mimo jednak wszystko nie miałbym nic przeciwko, aby powywracali w Bundeslidze. Od kilku dobrych lat liczy się tutaj głównie 5-6 drużyn i to one walczą o miejsca premiowane grą w Lidze Mistrzów. W Hiszpanii czy Anglii sprawa ma się trochę inaczej, więc taka lekka zmiana i prowadzenie beniaminka Niemcom może wyjść tylko i wyłącznie na dobre, przynajmniej ligę urozmaicom
E: Czekam Fleru z niecierpliwością, bo osobiście ciekawi mnie, co Niemcy sądzą o takim rewelacyjnym beniaminku. Takiego obrotu sprawy zapewne nikt się nie spodziewał.
[quote="Wojciu10"]Ale nie będą oni sprzedawani[/quote]
Poczekaj aż zgłoszą się po nich kluby pokroju Realu czy innej Barcelony (przypadkowe kluby).
[quote="herdek"]Wierzą w nich czy odwrotnie?[/quote]
Jutro się na ten temat wypowiem bo za dużo pisania jak na dziś. ;>
[quote="Tick"]na wiosnę wszystko wróci do porządku, czyli będzie się liczył Bayern, Bayer, Schalke i Werder, TSG będzie w środkowej części tabeli. [/quote]
O, tak już się mówi od dłuższego czasu, najpierw ze, nie wytrzymają miesiąca potem dwóch itd. a jesteśmy na półmetku a oni nadal są na czele i wg mnie z podium nie zejdą.
[quote="herdek"]W Hiszpanii czy Anglii sprawa ma się trochę inaczej,[/quote]
Taa, bo tam liczą się tylko 4 drużyny?
Hiszpania: Real, Barcelona, Villarreal, Valencia, Sevilla, Atletico <- każda z tych ekip w tym roku gra bardzo przyzwoicie, o czym mogą świadczyć wyniki m.in w Pucharach.
W Anglii to już trochę gorzej z tym wymienianiem, ale to głównie dlatego, że nie śledzę ligi angielskiej. Idę spać, jutro coś może poanalizuje tabelę Premiership i coś wywnioskuję.
Good night!
Po 1 to Sinsheim jest trochę większe niż 3 tyś., a jednak Hoffenheim to tylko ich dzielnica. Po drugie sam land Rhein-Necker nie jest specjalnie "usportowiony". Co oni tam mają - tor w Hockenheim, w Mannheim piłkę ręczną i to by było tyle z poważnego sportu.
Po 2 na graczy 2 lata temu była wydana ogromna kasa. Przecież taki Carlos Eduardo przyszedł chyba za 10 wielkich baniek.
Po 3 w 1998 roku beniaminek wygrał Bundesligę.
Zgadzam się z Tobą Alojzy, ale te pieniądze myślę nie pójdą na marne. Na Carlosa Eduardo wyłożono wielkie pieniądze właśnie ze względu na wizję budowania klubu, który może zagościć na stałe już w niemieckiej Bundeslidze. A Hoffenheim cieszy się tak wielką sypmatią ludzi i myślę, dużą frekwencją jak na to miasto, bo ten land nie ma jak mówisz dużego, sportowego wyboru. A jak mogą popatrzeć na bardzo dobrą piłkę przy kulturalnym zachowaniu kibiców...Dlaczego nie.
Fleru obiecałeś nam coś napisać, jak w Niemczech jest uznawany Hoffenheim. Czy ma wielu sympatyków itd. Czekamy..
Piękny sen drużyny Hoffenheim trwa nadal. Wygrana na inaugurację z Energie przy jednoczesnej porażce Bayernu pozwoliła na oddalenie się od Bawarczyków na 3 punkty i teraz tuż za plecami Hoffenheim znajdują się Hertha i HSV. Borussia gra katastrofalnie i nieuchronnie zmierza do 2 ligi, posiadając aktualnie passę 5 przegranych spotkań z rzędu. Jest to również pojedynek najlepszego ataku z najgorszą obroną Bundesligi. Jeśli goście jakimś cudem nie wygrają tego meczu to znaczy, iż chyba nie dorośli do zdobycia tytułu.
I zapewne po takim typie wiele osób się nieźle przejedzie w ten weekend.
Też tak uważam. Główny strzelec zespołu jest obecnie kontuzjowany, co znacznie może się odbić na formie całej drużyny. Również nie polecam tego typu.
TSG 1899 Hoffenheim - Bayer 04 Leverkusen TYP 1
Pojedynek kandydatów do zajęcia wysokich miejsc na koniec sezonu w Bundeslidze i zarazem pojedynek drużyn, które zaliczyły wpadki w poprzedniej kolejce. Hoffenheim zaledwie zremisował z ostatnią w tabeli Borussią choć miał w tym spotkaniu zdecydowaną przewagę. Bayer uległ u siebie VFB 2-4 i znajduje się obecnie na 5 miejscu z sześcio punktową stratą do lidera, a zarazem rywala w tym starciu. Gospodarze u siebie raczej nie tracą punktów, gdyż na razie na 10 pojedynków 8 wygrali i 2 zremisowali no i mają coś do udowodnienia Bayerowi ponieważ w pierwszej rundzie na Bayer Arena doznali dotkliwej porażki 5-2.
a wg mnie będzie remis
Moim zdaniem Bayer pokona Hoffenheim 0-1, mecz wyrównany ale zwycięsko z tego pojedynku wyjdą aptekarze.
A ja kibicuje "wieśniakom" ! Mój tym 2:1 .
Po pierwsze to nie jest typer.
Po drugie teraz pewnie zacznie się kryzys Hoffenheim, i spadną z pozycji lidera. Widać ze, bez Ibasevica ta drużyna traci bardzo dużo i Sanogo raczej godnie go nie zastąpi. Jestem prawie pewien ze Bayer wygra ten mecz. Jak będzie zobaczymy.
No i Hoffenheim 0-1 dostaje 3 min
No i Hoffenheim dostało wczoraj lekcję piłki nożnej do Bayeru Leverkusen.
Przebieg meczu wcale mnie nie zdziwił, chłopcy z beniaminka zagrali bardzo słabo w obronie i bezbarwnie w ataku. Jedynym plusem w tym meczu dla chłopaków z Hoffenhiem była postawa bardzo dobra postawa pomocnika z Bośni Sejada Salihovića.
Warto dodać że, swój pierwszy mecz w Bundeslidze dla drużyny zagrał Tomasz Zdebel. dobry mecz w wykonaniu polaka, ale jednak bez żadnych fajerwerków.
Nie wydaje mi się by drużyna TSG Hoffenheim szybo się przebudziła więc z walki o tytuł mogą bardzo szybko odpaść. A Bayern powinien się teraz dużo bardziej obawiać drużyny z Leverkusen gdyż po wczorajszym meczu mogą się rozpędzić.
Wszystko jest możliwe, jednak sporo namieszała kontuzja motoru napędowego drużyny-Vedada Ibisevica. Jeśli szybko się pozbiera i nie będzie widać żadnych śladów kontuzji, to Hoffe nadal będzie liczyło się w walce o tytuł, a Vedad o koronę króla strzelców.
Tylko czy Vedad zagra chociaż jeden mecz do końca sezonu.
Jeśli nie zagra, to wątpliwe jest to, czy Hoffenheim zajmie wysoką lokatę w Bundeslidze.
Ja uważam, że mogą jeszcze walczyć o wysoka lokatę. Mam nadzieję, że dadzą sobie radę i utrzymają wysoką lokatę. Oby jak najszybciej zgrali się i wyrósł im nowy motor napędowy. Jeśli tak się stanie to w następnym sezonie, możliwe jest, że z dwoma takimi motorami będą stanowić o sile Bundesligi.
Jeśli szybko się pozbiera i nie będzie widać żadnych śladów kontuzji, to Hoffe nadal będzie liczyło się w walce o tytuł, a Vedad o koronę króla strzelców.
W tym sezonie nie powącha już boiska.
VFB Stuttgart vs TSG 1899 Hoffenheim
Piłkarze VFB ostatnio w lidze spisują się całkiem nieźle i nie przestali chyba jeszcze myśleć o zajęciu miejsca w strefie Ligi Mistrzów. Jednak czynnikiem działającym na niekorzyść gospodarzy jest rozgrywanie tego meczu bezpośrednio po nieudanej wyprawie do Moskwy. Hoffenheim w rundzie rewanżowej nie zachwyca, a po ostatniej klęsce jakiej doznał u siebie z Bayerem, stracił pozycję lidera. Goście są prawdziwą rewelacją rozgrywek, ale uważam, że tytuł Mistrza Niemiec, a nawet zajęcie miejsca w pierwszej trójce to za wysokie progi dla tej drużyny, chociaż chciałbym się mylić. Stawiam na Stuttgart.
Czy ukarze nam się przełom beniaminka i znów zacznie grać świetnie ? Kontuzjowanego Ibisevicia nieudolnie próbuje zastąpić Sanogo, a Hildebrand w bramce stoi dopiero dwa mecze. Warto zwrócić uwagę na Carlosa Eduardo, który staje się jednym z ważniejszych ogniw Hoffe. Ich przeciwnicy mają bardzo dziurawą defensywę - stracili już 50 bramek w tym sezonie. Nie zagra także wielu ważnych piłkarzy m.in Tartan. No cóż, mam nadzieję, że Hoffe w końcu się przełamie i zdobędzie 3 punkty.
nieudolnie próbuje zastąpić Sanogo
Aha, a po czym tak twierdzisz?
Po jego bilansie w Hoffe - 3 mecze i jeden gol. Bez jaj, to za mało, żeby zastąpić Ibisevicia.
Ale taki zawodnik jak Ibisevic jest nie do zastąpienia.
No wiesz, jakby sprowadzili jakiegoś C. Ronaldo lub Torresa to czemu nie
a Sanogo jak oglądałem mecz to dobry jest tyle że brakuje mu wykończenia akcji .a co do Hofenhaim to piąty czy 6 remis zrzędu więc nie dzieje się zbyt dobrze w ekipie Ralfa Rangicka.Widać brak klasowego napastnika