Serwis znalezionych haseł
wał nie ukręcony w ZJ - tylko przegłub - czy lift popsuł ?
Pozycjonowanie stron internetowych
witam
Mam ZJ ze reduktorem 242. Wczoraj troche poszalałem w piasku i ukreciłem przedni
wał - tak wyglądało z zewnątarz. Jednak dziś rozkręciłem uszkodzony wał - okazało sie jednak ze wieloklin na wale jest OK. nie widać luzów i zużycia. po zdjęciu wyszło ze rozerwaniu uległ przegłub na przednim wale. Nie dawno zrobiłem zawieszenie w swoim aucie - założyłem nowe sprężyny, amorki i lift 2" do tego rurowe wachacze by koła 31" MT nie ocierały o dolne wachacze. Pytanie czy lift 2" może tak rozciągnąć auto ze przegłub ulega rozerwaniu przy troche bardziej cieżkiej jezdzie ? Dziwna sprawa z tym moim przegłubem - nie wyglądał na jakieś masakryczne zużycie - kulki bez skazy - same gniazda kulek też OK. nawet po złożeniu nie było wielkiego luzu. faktem jest ze kosz z kulkami był w kawałkach. Pytanie czy komuś zdażyło sie uszkodzenie przegłubu w podobny sposob jak ja to zrobiłem ? bo nie wiem czy lift nie popsuł czegos w aucie - może warto sie wycofać z niego jak mam wracać zawsze po jezdzie w terenie na jednej osi.
Wrzuć na luz, 2" to jest nic, jak pół litra na dwóch Stockowy wał bez problemu robi i na 4". Coś u ciebie było nie tak. Może jakieś zmęczenie materiału, może uderzenie. Nie masz jakichś wibracji dziwnych? Bo może wał krzywy abo cuś? Tak tylko sobie spekuluję
Edit: A może się zapiekł na tym "SYE"? Rozciąga się ładnie czy nie?
kurcze generalnie wygląda ze przegłub został rozerwany tak ze kulki zostały wyciągniete na zewnątrz i pocharatały osłonę z blachy. dziwne to jakies uszkodzenie - kupie nowy przegłub i popatrze przy zakładaniu czy jakiś naprężeń nie mam. martwi mnie jeszcze wachacz rurowy - czy on przez przypadek nie był dłuższy. moze on zmienił charakterystyke mocowania mostu. ciezko mi teraz powiedziec bo mech co go zakładał teraz bryka na kozackich wertepach w wersji dla wtajemniczonych wiec musze czekac z tym do 20 lipca az wróci.
Sprawdź czy wał się rozsuwa i skraca tak jak powinien. Bo to wygląda tak, jakby np. zardzewiał ten wieloklin i jakby go przytrzymało. Napewno przy 2" nie ma prawa od tak rozerwać przegubu.
faktem jest ze na wieloklinie nie było możliwości ruchu - młotem musiałem sciągac to co pozostało z przegubu.
No to chyba masz winowajcę. Wał musi się wydłużać i skracać płynnie. Twój widocznie tego nie robi
witam
Mam ZJ ze reduktorem 242. Wczoraj troche poszalałem w piasku i ukreciłem przedni
wał - tak wyglądało z zewnątarz. Jednak dziś rozkręciłem uszkodzony wał - okazało sie jednak ze wieloklin na wale jest OK. nie widać luzów i zużycia. po zdjęciu wyszło ze rozerwaniu uległ przegłub na przednim wale. Nie dawno zrobiłem zawieszenie w swoim aucie - założyłem nowe sprężyny, amorki i lift 2" do tego rurowe wachacze by koła 31" MT nie ocierały o dolne wachacze. Pytanie czy lift 2" może tak rozciągnąć auto ze przegłub ulega rozerwaniu przy troche bardziej cieżkiej jezdzie ? Dziwna sprawa z tym moim przegłubem - nie wyglądał na jakieś masakryczne zużycie - kulki bez skazy - same gniazda kulek też OK. nawet po złożeniu nie było wielkiego luzu. faktem jest ze kosz z kulkami był w kawałkach. Pytanie czy komuś zdażyło sie uszkodzenie przegłubu w podobny sposob jak ja to zrobiłem ? bo nie wiem czy lift nie popsuł czegos w aucie - może warto sie wycofać z niego jak mam wracać zawsze po jezdzie w terenie na jednej osi.
Wrzuć na luz, 2" to jest nic, jak pół litra na dwóch Stockowy wał bez problemu robi i na 4". Coś u ciebie było nie tak. Może jakieś zmęczenie materiału, może uderzenie. Nie masz jakichś wibracji dziwnych? Bo może wał krzywy abo cuś? Tak tylko sobie spekuluję
Edit: A może się zapiekł na tym "SYE"? Rozciąga się ładnie czy nie?
kurcze generalnie wygląda ze przegłub został rozerwany tak ze kulki zostały wyciągniete na zewnątrz i pocharatały osłonę z blachy. dziwne to jakies uszkodzenie - kupie nowy przegłub i popatrze przy zakładaniu czy jakiś naprężeń nie mam. martwi mnie jeszcze wachacz rurowy - czy on przez przypadek nie był dłuższy. moze on zmienił charakterystyke mocowania mostu. ciezko mi teraz powiedziec bo mech co go zakładał teraz bryka na kozackich wertepach w wersji dla wtajemniczonych wiec musze czekac z tym do 20 lipca az wróci.
Sprawdź czy wał się rozsuwa i skraca tak jak powinien. Bo to wygląda tak, jakby np. zardzewiał ten wieloklin i jakby go przytrzymało. Napewno przy 2" nie ma prawa od tak rozerwać przegubu.
faktem jest ze na wieloklinie nie było możliwości ruchu - młotem musiałem sciągac to co pozostało z przegubu.
No to chyba masz winowajcę. Wał musi się wydłużać i skracać płynnie. Twój widocznie tego nie robi