- czy w waszych wj wewnetrzna czesc karoserii jak sie otworzy tylna klape tez maja dziwnie pomalowana, kaszka? bo ten tak ma, a koles mowi ze fabrycznie oni nie przykladaja wagi do dobrego pomalowania wewnetrznej strony od kufra...
- czy powinny byc paski ? bo ten nie ma
- prosba o kontrole vin - rozkodowanie + carfax
1J4GW58S01C649162
Kolega niech wyda 40 zł i będzie wiedział w 50 % co temu pipkowi było za wielką wodą jak będzie ok to można podejmować i zastanawiać się dalej co i jak.
[ Dodano: 2010-07-09, 21:13 ]
kiler, dzieki! a niemoglbys wkleic calego carfaxa? wiem ze zachecasz do zakupu abonamentu ale zrob mi promocje pls!!!!
CARFAX Airbag Check Results
VIN: 1J4GW58S01C649162 Year/Make/Model: 2001 JEEP GRAND CHEROKEE LIMITED Body Style: 4 Dr. Wagon/Sport Utility Engine Type: 4.0L L6 MPI Manufactured In: UNITED STATES Search Results: GOOD NEWS! An Airbag Deployment has not been reported to CARFAX.
Poduszka powietrzna nie wystrzeliła (według Carfaxu) - wiec wydaje się być ok. Przednie i tylne lampy zostały zmienione. Przednie są z wersji laredo. Tylne, albo z pomalowanym środkiem na czarno, albo jakieś "tuningowe" przeróbki sprzed ładnych paru lat. Więc albo zmieniane w PL na zgodne z europejskimi wymaganiami (ale niewiem czy były lampy od Laredo w wersji EU) lub w USA właściciel zmienił, "stuningował" sobie lampy. Z innych spostrzeżeń to zmienione felgi i nieoryginalny hak holowniczy.
P.S. Ta cena to troszkę niska. Warto b. dokładnie sprawdzić zawieszenie, mosty, reduktor, wiskozę, przecieki, hamulce ... ... Zbyt pochopne zakupy mogą się skończyć pakietem startowym wartości nawet i 10tyś. Powodzenia w poszukiwaniach.
to powiem co widzialem na miejscu:
- lampy przod - po czym poznales ze zmienione? i ze to laredo a nie limited? bylem tam - sa bardzo zmatowione... zolty nalot.
- lampy tyl... hmmm - nie widzialem tam przyciemnien
- po otwarciu klapy tyl, wewnetrzna czesc malowanej karoserii - pomalowana jest slabo, kaszka, niedokladnie - czy w oryginale z fabryki wychodzily tak beznadziejnie domalowane auta jesli chodzi o elementy mniej widoczne? to samo jak otworzylem klapke wlewu - kaszka
- czy to ze nie ma paskow na bokach to sie nie martwic? tak juz bylo w 2001? wogole to kiedy byly paski na bokach a kiedy nie?
- felgi - to porazka, oryginalnie to one byly pelen chrom, ale zlazl... na zapasie ma chromowane ale wewnetrzna czesc juz zlazla... a te na ktorych stoi auto pomalowali.... srebrzanka
- wycieki: poci sie przy uszczelce glowicy, nie myli silnika, zerknalem pod spod ile moglem.... miska olejowa skerzyni mokra... a tam gdzie wychodza waly z reduktora, te kawalki sa rowniez spocone...
- odpalil ladnie, troche pochodzil, ale pytanko, niby rowno pracuje, i nawet cicho, ale jak polozylem reke na kapie to wyczuwalne sa wstrzasy silnika....
- kiera zniszczona.... handlarz tu mowil ze one tak maja - slaba skora na kierze niewiele trzeba by ja zniszczyc
- handlarz poza tym nie zachwalal... mowi: jest jaki jest
- chcialem sie przejechac /albo zeby mnie przewiezli to powiedzial ze mam najpierw przemyslec czy mi sie podoba i jak bede zdecydowany to mam podjechac i wtedy beda jazdy probne, z jednej strony nie-fair, a z drugiej rozumiem bo pewnie maja pseudo-kupujacych i juz sie wycwixczyli ze na pierwszym spotkaniu nie robia jazd probnych
- klima dala chlod... ale zapomnialem jak sie robi jej sprawdzanie wiec nie wiem czy ma errory... przy okazji: objaw blend doors - od razu bym tego doswiadczyl, tzn od razu by nie chlodzila /albo zamiast chlodzic grzala czy jeszcze co innego?
- antena radia - zniszczona
- i ogolnie auto przykurzone, pajeczyny - wiec pewnie dlugo stoi i nikt sie nie interesuje
- ktos mi mowil ze na kazdym elemencie sa naklejki z VINem, to mozna sprawdzac by sie upewnic czy nie bity... tylko gdzie tych naklejek szukac?
- macie jakies komentarze po tym moim raporcie?
ps. cena - czy ja wiem czy niska - nie ma gazu, czyli +4-5k trzeba dac na cos sensownego... juz wychodzi 27...
- czy to ze nie ma paskow na bokach to sie nie martwic? tak juz bylo w 2001? wogole to kiedy byly paski na bokach a kiedy nie? Nie ma reguły. Raz są. a raz nie.
- kiera zniszczona.... handlarz tu mowil ze one tak maja - slaba skora na kierze niewiele trzeba by ja zniszczyc To prawda, skóra jest bardzo słaba i szybko wyciera się, obraca i ogólnie niszczy.
Kolego moje zdanie jest takie jeśli ci się podoba itp to masz dwa wyjścia zabierz kolego jakiegoś kolegę co ma samochód jeepa 4x4 i niech zobaczy co i jak lub jak ma kolega obok siebie gdzieś salon JEEPA to podjechać zapłacić 250-300 zł i zobaczą oni co i jak lepiej wydać 250 zł a potem nie żałować że się wydało tyle kasy i że będzie PO ZAWODACH zrobią listę co jest do wymiany jakie ceny itp zawsze można się potargować z komisem
Lampy przednie w wersjach limited i overland miały jasne wnętrze. Wersja Laredo miała czarne wnętrze. Bardzo ładne są te lampy i często właściciele zmieniali orybinalne białe na takie. Sam się nad tym zastanawia.
Lampy tylne. Na zdięciach widać, że światło kirunkowskazu i wstecznego jest zaczernione. Jeszcze takich niewidziałem. Mogą to być lampy fabrycznie pomalowane. Jednak mi się wydaje że to właściciel je zmienił, aby pasowały do tych z przodu.
Co do malowania . . . niewydaje mi się żeby z fabryki mogła wyjść "kaszka" na lakierze . . . ale najlepiej sprawdzić mikronometrem lub z dobrym lakiernikiem.
W długo stojącym aucie sprawdził bym czy łożyska nie są wyleżane i w jakim stanie jest hamulec ręczny i nożny. Tłoczki, przewody. Czy ręczny się wogóle zaciąga . . .
Paskami się niemartwić zupełnie. One raz były raz nie.
Felgi. Są oryginalne. Znalazłem. Nazywają się "Rogue chrome". Montowane były w rocznikach 2001-04. W 2001 w wersjach Limited i Overland jako opcja.
Wycieki. Po paru latach mogą się pojawić. Warto się przejechać żeby zobaczyć czy wycieki mają wpływ na zachowanie mostów.
Odpalanie. 4.0 zawsze będzie ładnie odpalał a niewielkie drgania chyba nie świadczą o niczym złym.
Co do niezachwalania. Może to wynikać ze świadomości sprzedawcy odnośnie jego zachowania na drodze. Co mogło by tłumaczyć "niechęć" do jazdy próbnej. Mogą huczeć mosty i stukać zawieszenie. A takich problemów handlarze nie lubią.
Najważniejsze: Sprawdzić jak jeżdzi, co stuka, co huczy, czy zawieszenie drży. Warto zbadać lakier. Zrobić kulczykowanie i test klimy (szkoda że już niepamiętam jak to zrobić).