Ktos może coś powiedzieć? A może właściciel gdzieś się kręci ?:)
Pozdrawiam Pejot
Nr.3 brak emblematu V8 na tylnej klapie, jasna skóra łatwiej się brudzi, Nr.2 jakiś taki, lampy powymieniany - mógł mieć dzwona, ale skóra czarna Nr.1 Myślę, że wart uwagi. Jak chcesz to obejrzyj wszystkie, ale mi osobiście podoba się ten 1.
Pozdro...
Dzięki kolego za radę Osobiście liczę troszkę bardziej na zagazowane modele, mniej walki z tym, a ze skóra... u mnie to auto błota nie zobaczy, co najwyżej sopocki bulwar Emblemat też do zdobycia... bicie sprawdzę na podstawie pozycji kół do nadkoli.
Mam też wielką listę co sprawdzac.. przygotuję i udostepnie innym:)
Osobiście liczę troszkę bardziej na zagazowane modele, mniej walki z tym
a ja bym wolał sam założyć gaz ... przynajmniej wiem co i jak walki z tym nie masz za dużo bo dajesz auto na jeden dzień i po sprawie
+ 2,5-4,5 tys
+ wpis w rejestracji (zameldowany jestem 250 km od miejsca gdzie mieszkam wiec duzo podrozowania)
+ jak ktos pisze, ze wymianial oleje, jak zoabcze rachunki to oszczedze, OC mozna przepisac to oszczedze
Wiem, ze to nie auto do oszczedzania samochod, ale przy zakupie nie widze powodu, zeby w niego wkladac nie wiadomo ile Obejze wszystkie trzy.
Serdeczne dzieki za rady Koledzy!
pejot, oglądałeś ZJ Kolowrota?
Tragedia w 3 aktach
pejot, możesz na PW coś więcej napisać?
lepiej na ogólnym jak coś nie tak.....
epiej na ogólnym jak coś nie tak Dokladnie, bo ja tez jestem zainteresowany.
Pojadę osobiście zobaczyć tego ZJ. Mam nie daleko i jadę ostawić nowe auto Kolowrota. Pejot może patrzeć na auto w trochę inny sposób niż ja.
OK, zeby sytuacja byla jasna pozwole sobie wstawic pełna ocene mojego Granda otrzymana od Pejota po obejrzeniu auta:
Pejot napisał: Hej!
Nie zdecyduję się na Jeepka.
Motor, skrzynia, układy suche, ale nie działa klima (brak czynnika, no i jakoś wyleciał), zawieszenie kompletnie do wymiany, nosi od kraweżnika do kraweżnika no i... jak kochasz żonę, zrób hamulce - nie mają nawet siły odpalić ABSu (hamulec w desce). Katalizator wisi na osłonach, dobrze, ze to się jeszcze nie zapaliło. Sumerycznie samochód fajny, ale z tymi naprawami ok. 3500-4000 + gaz poprostu mnie na nie nie stać (max 20 tyś mam).
Nie mam do Ciebie żadnego żalu, bo jeśli zejdziesz z ceną o te usterki, łaj not, musi być <= 20 całość. Pocieszę, że autodiagnoza wykazała 100% sprawność No i ma kosmicznego kopa zabawka... ech...
Mam również nadzieję, że spotkamy się na którymś zlocie Jeepowców -- Pozdrawiam,
Oraz moja odpowiedz:
Hej OK, rozumiem. Ja raczej nie mam cisnienia na sprzedaz auta wiec zostaje u mnie gdyz obnizka o ktorej piszesz nie wchodzi w gre. Dosyc czesto zmieniam samochody i przy okazji kazdego z moich zakupow dane mi bylo obejrzec wiele aut w roznych cenach i rocznikach i na podstawie tego dalej bede uwazal , ze cena mojego Granda jest adekwatna do jego stanu.
Pozdrawiam Rafal
Dodam jeszcze, ze nie bylem obecny przy ogledzinach auta, gdyz nie ma mnie w kraju, żona dała poprostu koledze Pejot(owi) kluczyki aby sobie pojezdzil po okolicy. Po powrocie oprucz powyzszych obserwacji stwierdził jeszcze, ze auto nie przeszlo "testu łosia"
Zapraszam jednak na osobiste testowanie autka. Pozdr Kolowrot
Nie ma co sie przekomarzac, jak napisalem, autko spoko, mi brakuje jednak warszatatu zeby przy nim zrobic niezbedne rzeczy, jak mam dolozyc + pare tys, to mi z gazem grubo ponad 20k wyjdzie. Naprawy tanie, ale dla kogos z warsztatem.
Uklad jezdny cacy, silnik cacy, skrzynia tez cacy. Zawieszenie tragedia, klima tragedia, hamulce tragedia Ergo, tragedia w 3 aktach. Tragedia == do zrobienia. Mial byc, zart, sorry za brak sprostowana Jakbym mial warszatat to bym wzial.. ale pod blokiem nie bede tego wymienial:/
Pejot
Ok , Pejot spoko , rozumiem ze wyrazasz swoja opinie piszac ze zwieszenie i hamulce tragedia, ale ja z kolei odnioslem wrazenie rozmawiajac z Toba , ze moj Grand to byl jeden z pierwszych jeepkow ( jak nie pierwszy) ktorym jechales. Moze , jak przetestujesz jeszcze jakies inne auta to stwierdzisz, ze u mnie jednak takiej tragedii nie ma Pozdro kolowrot
Jasne, moj mechanik powiedzial, ze to jeden z lepszych bo ogladali sporo, a naprawy sa do zrobienia, nie miej zalu, po prostu sa do zrobienia.
Autko warte uwagi, tym bardziej, ze dla kogos z pomorskiego to rzut beretem.
Jutro jade do Wawy, zobaczymy co tam jest:) Mam nadzieje wrocici jeepkiem
Dzieki, ze zabrales glos i powodzenia w Wawie.
pejot, przepraszam ale musze zapytac - jakim cudem chciales zeby wlaczyl sie ABS na suchym asfalcie (zakladajac ze ten egzemplarz ma dobre opony)?
Ogolnie wnioskujac po Twojej diagnozie, to nt. Jeepa masz jedynie "pojecie o wyobrazeniu" jak to trafnie okreslal moj profesor z Politechniki. Jesli klima i zawieszenie to jedyne minusy tego auta to nalezy je brac i cieszyc sie z dobrego interesu.
... ten egzemplarz ma nowe opony General Grabber AT2
Auto jeszcze nie oglądałem, ale wiem jak hamuje i prowadzi się Jeep, więc obstawiam, ze wszystko jest z nim ok.
pejot, nie wiem z kim oglądałeś Jeepa, ale jak ten Ktoś nie zajmuje się naprawa Jeepów to nie ma pojęcia o tych autach.
Zastanawia się co dokładnie było nie tak z zawieszeniem? Mechanik chyba sprawdził dokładnie, czy tylko tak sobie powiedział, że wszystko jest do wymiany?
Ten orurowany był mój kiedyś. Był absolutnie bezwypadkowy, ja zakładałem w nim gaz. Wóz był democarem ALPINE, doinwestowany w huj. Gość mi dał za niego 40000zł. Za klp oświetlenia poszło wtedy 10 tyś zł tj halogeby Hella, przerobienie lamp na Bi- ksenon i tylne Lexusy Boczki i słupki pod głośniki 5 koła, podwozie 10 koła itd, itd. Ale Alpine płacił.
suchorz, ja tez ogladalem i jezdzilem autem Kolowrota i ogolnie zawieszenie stuka strasznie. Trzeba mu poprostu wymienic wszystkie laczniki i tyle. Do hamulcow nie mialem zastrzezen, raczej hamuje poprostu jak Jeep. Troche go niesie na prawo, ale to tez napewno rzecz do wyprostowania. Moim zdaniem do roboty sa jeszcze przeguby zewnetrzne bo strzelaja.
Jak kolega Rafal, przemysli jeszcze troche cene to jestem sklonny go wziac.
Tego z Sulejowka chetnie zaciagnalbym do Winia. Lampy zawsze mozna wrocic do serii, a orurowanie zdjac. Jak tylko bedzie taka mozliwosc to w poniedzialek - wtorek to zrobie i dam znac.
suchorz, ja tez ogladalem i jezdzilem autem Kolowrota i ogolnie zawieszenie stuka strasznie. Trzeba mu poprostu wymienic wszystkie laczniki i tyle. Do hamulcow nie mialem zastrzezen, raczej hamuje poprostu jak Jeep. Troche go niesie na prawo, ale to tez napewno rzecz do wyprostowania. Moim zdaniem do roboty sa jeszcze przeguby zewnetrzne bo strzelaja.
Jak kolega Rafal, przemysli jeszcze troche cene to jestem sklonny go wziac.
Tego z Sulejowka chetnie zaciagnalbym do Winia. Lampy zawsze mozna wrocic do serii, a orurowanie zdjac. Jak tylko bedzie taka mozliwosc to w poniedzialek - wtorek to zrobie i dam znac. te bi- ksenony kosztowały mnie 3koła i jak to wszystko z przodu włączysz to trawa sie pali na poboczach a Ty chcesz to zmieniać. RATUNKU.
te bi- ksenony kosztowały mnie 3koła Chodzi, o standardowe reflektory? Czy te na orurowaniu.
Jezeli o standardowe reflektory, to rozumiem ze sa zrobione zgodnie z przepisami, czyli auto zostalo wyposazone w spryskiwacze i samopoziomowanie swiatel?
[ Dodano: 2010-07-17, 23:38 ]
Standardowe reflektory, wycięte szkło, wstawione z BMW całę reflektory z poziomowaniem. Spryskiwaczy nie ma. I dobrze sie przyjrzyj czy nie maja gładkich szkieł
suchorz, ja tez ogladalem i jezdzilem autem Kolowrota i ogolnie zawieszenie stuka strasznie. Trzeba mu poprostu wymienic wszystkie laczniki i tyle. Do hamulcow nie mialem zastrzezen, raczej hamuje poprostu jak Jeep. Troche go niesie na prawo, ale to tez napewno rzecz do wyprostowania. Moim zdaniem do roboty sa jeszcze przeguby zewnetrzne bo strzelaja. Czyli nic wielkiego. Wymiana gum na wahaczach i łącznikach. Zamiast wymieniać przeguby warto wymienić półosie na te z XJ z krzyżakami. Pasują i jest koniec problemów z przegubami.
Kolowrot będzie u mnie w środę, to dokładnie pooglądam auto.
Kolowrot będzie u mnie w środę, to dokładnie pooglądam auto. suchorz, to ja mam propozycje. Obejzyj dokladnie auto, napisz mi uczciwie co jest do zrobienia i ile to bedzie kosztowalo. Jak tylko dogadam sie z Rafalem co do zakupu, to zostawie go Wam przed zabrainem do Wawy, na pakiet startowy i zrobienie w nim co trzeba. OK?
[ Dodano: 2010-07-18, 10:55 ]
napisałem ze tak
purchawa, OK.
Mam juz Zjta... sliczny czarny ciagnik, zupelnie inaczej sie prowadzi.
Bugi AT, po Tobie gosc troche to zaniedbal, rozklekoatny, i bardzo duze luzy w ukladzie kierowniczym, sporo rdzy i na dole mokry silnik. "W jeepach tak to jest" .... ze sie przy 50 nie da utrzymac na drodze?:( No jasne. Powiedzial ze orurowanie 10k warte... ale jak mu zaproponowalem "to Pan zdejmie, to wezme go za 9" jakos sie nie zgodzil
Wzialem tego z Zelechowa, gosc o to dbal. No i gaz w tym zbajerowanym byl brc (gosc sam przyznal, ze przy butowaniu ucieka na benzyne) Ja mam KME Gold. Mam porownanie, moj jezdzi duuuzo lepiej, reaguje na ruchy kierownicy, do wymiany mam gumy i drazki stabilizatora, reszta cacy. Mam nadzieje niedlugo wpacic nim na zlocik
Apropos... do czego sluza te 3 przyciski na owiewce (to cos od slonca) kierowcy
Mam juz Zjta... sliczny czarny ciagnik, zupelnie inaczej sie prowadzi.
Bugi AT, po Tobie gosc troche to zaniedbal, rozklekoatny, i bardzo duze luzy w ukladzie kierowniczym, sporo rdzy i na dole mokry silnik. "W jeepach tak to jest" .... ze sie przy 50 nie da utrzymac na drodze?:( No jasne. Powiedzial ze orurowanie 10k warte... ale jak mu zaproponowalem "to Pan zdejmie, to wezme go za 9" jakos sie nie zgodzil
Wzialem tego z Zelechowa, gosc o to dbal. No i gaz w tym zbajerowanym byl brc (gosc sam przyznal, ze przy butowaniu ucieka na benzyne) Ja mam KME Gold. Mam porownanie, moj jezdzi duuuzo lepiej, reaguje na ruchy kierownicy, do wymiany mam gumy i drazki stabilizatora, reszta cacy. Mam nadzieje niedlugo wpacic nim na zlocik
Pozdro Pejot No widzisz, wyglądał na lekkiego kreta. Ja oddałem mu wóz w idealnym stanie. Jak sie tylko jeżdzi( jakies 40tys km od mojej sprzedaży) i nic nie robi to tak jest. A powiedz jak on teraz ogólie wygląda, ma jeszcze te słupki i boczki pod głośniki i jakie radio w nim jest i czy światła działają wszystkie . Ogólnie opisz mi go jak możesz?
Radio oryginal mowil "poprzedmi wlasciciel wyjal sprzet poza kablami" Rozklekotany jest, ledo sie trzyma drogi, generalnie duzo padalo "nie wiem, mechanik robil". Sa rury, rogi ze swiatlami, xenony, i tylne, bagaznik na gorze tez, ale dla mnie to wszystko zbedne:) Stan nieadekwatny do ceny (19tys). Do tego slaba instalacja LPG (brc), ktora nie radzi sobie z ta moca. Z tylu widzialem tez juz troche rdzy. Za bardzo nie al mi jechac, co chwile cos gadal ze mu rozwale (przy 40) i ze trzeba delikatnie. A to ze kierownica nie reaguje, to tak maja Sprzeda go, bo wyglada wciaz rewelacyjnie, anie za ta kase.
palant jeden tak mi wóz rozklekotać, a taka lalka była
purchawa, a koniecznie już teraz musisz kupić ZJ -ta ? Jakbyś poczekał do Października to będę sprzedawał swojego.
purchawa, a koniecznie już teraz musisz kupić ZJ -ta ? Jakbyś poczekał do Października to będę sprzedawał swojego. Nie musze juz, bo to ma byc drugie auto, ale chcialbym kupic w maire jak najszybciej, bo w sierpniu na wyjazd by sie przydal, a od wrzesnia bedziemy potrzebowac drugie auto.