ďťż
Serwis znalezionych haseł
Pozycjonowanie stron internetowych

witam ponownie!
wiem wiem... już było nie raz, więc pewnie dostanę zjebkę... ale mimo to próbuję : tak sobie pomyslałem że napewno dla wielu nowych w temacie - jak ja ... pomoże i zaoszczędzi czas, a jeżeli każdy kto ma ochotę i wiedzę coś wrzuci to rozjaśni to pojęcie redyktorów, więc proszę o wiedzę na temat typów jakie wsadzają do grandzików... jak zapniemy to co i jak nam blokuje w zależności od modelu... bo już zgłupiałem czytając to na wyrywki z różnych postów a i u "ruskich" nie do końca sobie radzę jeszcze raz sorrki za upierdliwość ale właśnie "walcząc" z Toyotą LandCru.. w lesie zakopywaliśmy się na ogół w tych samych miejscach... a i nasze kółka różnie się kręcily w zależności od podłoża... to na krzyż, to razem... nie jestem fachlowcem w off (choć mam nadzieję że to się zmieni) stąd moje pytanie i irytacja... chcę mu dokopać następnym razem ale muszę wiedzieć z czym to się je i jak się zabrać do tego z góry dzięki.


No oki, ale w Toyocie te systemy są inne. Ja dożucę kamyczek od siebie dotyczący Granda WJ (1999-2004):
NV-247 (przy dźwigniach napis Quadra-trac II lub Quadra-drive, posiada 3 pozycje- 4all, N, 4lo) zawiera w sobie sprzęgło kompresowane ciśnieniem oleju (nie klasyczną wiskozę). W czasie normalnej jazdy 100% momentu obrotowego przenoszone jest na tylną oś. Na wałku tylnej osi osadzony jest rotor pompy zębatej (gerotor pump). Przedni wal napędza stator (jeśli się pomyliłem proszę o kontrę, bo tego jeszcze do końca nie rozgryzłem). W przypadku zaistnienia różnicy prędkości wałów świadczącej o uślizgu jednej z osi, pompa zaczyna wytważać ciśnienie. Ciśnienie to jest wprost proporcjonalne do różnicy prędkości obrotowych wałów. Wówczas olej kompresuje płytki sprzęgła, stopniowo dołączając oś przednią, transferując aż do 100% momentu na przód. Producent podaje, że dołączenie przodu trwa ok. 0.5-1 sekundy. Nie wiem skąd te dane wyssali, ale takie widziałem To jest praca w trybie 4all. Gdy wrzucimy wajchę na N otrzymujemy prawdziwy luz, potrzebny np. przy długotrwałym holowaniu, obie osie są rozpięte. 4lo to reduktor o przełożeniu 2.72:1 który równocześnie spina na stałe obie osie (innymi słowy to part time). Jest to ustawienie wyłącznie terenowe i nie można tak jeździć po asfalcie (chyba oczywiste, nie? ).
Skrzynka ta jest znacznie wytrzymalsza od Selec-traca, jednak nie oferuje stałego napędu 4x4 w trybie 4all. Przekaz mocy na przód odbywa się łańcuchem, jest w stanie przenieść 2442 Nm. Waga to ok. 37 kg a pojemność oleju- 1.1 litra
przeczytaj tylko topik ktory jest obok
dzięki... mendelmax...!!! właśnie o taki opis mi chodzi... już teraz więcej... dużo więcej wiem... co prawda to o modelach nowych ale mam nadzieję że znajdą się tacy co będą opisywać tez starsze i inne typy. Ja jeżdżę starszym, ale właśnie takim jeździ mój ojciec więc będę mógł sie wykazać ... ... dzieki


jaki masz typ reduktora??? i jaki rok auta?

bo o zj i jego reduktorach wszystko juz bylo mowione

mendelmax, fajnie opisane dzialanie takie jak w fordzie z tym ze nie wiem czy na takiej samej zasadzie jest przekazywanie momentu na przednia os
chodziło mi ogólnie o wszystkie dla swojej wiedzy, ale jeżeli Ci się nie chcę to OK, więc proszę o opis mojego: ZJ '96 V8 Orvis, Quadra-Trac NV249OD i chociaż różnice między 249 a 249OD...
nie chodzi czy mi sie chce ale zrozum ze glupio sie czyta co tydzien to samo

przeczytaj posty na temat reduktorow bo naprawde wszystko bylo opisane a jesli Tobie SIE NIE CHCE to juz Twoja strata :win:
Swoją drogą mam propozycje. Opiszmy te wszystkie reduktory naprawdę dokładnie, z wszelkimi parametrami, zróbmy FAQ i wklejmy na początku, coby każdy wiedział. Co wy na to?
To ja zacznę usprawniać swój opis 247
OK danielpoz... ale wlaśnie chodziło mi o zgromadzenie tego tak jak mówi mendelmax, bo owszem często jest poruszany temat reduktorów ale o różnych i nie w jednym miejscu a do tego na ogół po chwili zaczynacie się przekomarzać i żartować itp. bo dla was pewne rzeczy są oczywiste a nie którzy zaczynają chcą i muszą dojść do pewnej wiedzy więc oczekują pomocy... po co wywarzać raz otwarte drzwi ... bez urazy oczywiście
na poczatek wejdz pod auto i przeczytaj na tabliczce jaki dokladnie masz moedel reduktora bo rozne cyrki juz byly a przekladki sa w modzie
a jednak Ci się nie chce żart... przekładka raczej nie wchodzi w grę chyba że w USA... znam jego pochodzenie dość dokładnie a z tym położeniem się pod autko to teraz nie mogę bo jestem w pracy a autko na ulicy miasta więc raczej trudno bedzie bez przygotowania a z dokumentacji wynika że 249OD... czyli mam rozumieć że jest znacząca różnica dzięki tym dwóm literką?...
tak,OD ma wlasnie "wlaczana" przednia os

wiec jesli OD to szukaj postow MichalaB on sporo o tym rozpisywal i sam taki reduktor posiada
ale być może już niedługo kwestia pewnych poczynań
Ale najwięcej postów Michał napisał na temat pasków i emblematów . Oczywiście broń boże nie chodziło o paski klinowe czy wielorowkowe .


Ale najwięcej postów Michał napisał na temat pasków i emblematów . Oczywiście broń boże nie chodziło o paski klinowe czy wielorowkowe

Tyyyyyyyyyyy.ciesz się, że na zlot nie dojadę bo .. :pala: :pala:
eehh Stiopa, plany się walą na łeb!

W piątek do wieczora mam spotkania robocze a w Sobotę o 8.00 muszę znów być w Wawie
Więc sam rozumiesz, że .......

Jeszcze kombinuję , może tylko wpaść na samą imprezkę wieczorno/nocną w Piątek - ale nie wiem czy się wyrobię
A i powrót nocny nie bardzo mi się uśmiecha.
widzisz danielpoz?... o tym mówiłem... sorry że wam przeszkadzam ... jestem za "młody" na imprezki z wami a tym bardziej że brodzę w temacie off... tak na marginesie dzisiaj się pierwszy raz wkleiłem w tym sezonie... ledwo zdążyłem do pracy.... 40 min mi zajeło... szrpanie .... ale fajnie było... i powiem jedno mimo że jestem laikiem... 249OD.... DZIAŁA!!!... gdyby nie ten wynalazek to . wołał bym o helpa jakiegoś rolnika z dobrą liną i ciagnikiem i to nie za słabym... brakowało 2cm do tego abym położył się na świeżutko odmrożonym polu ... i nawet jakbym miał blokady dyfra to bym poległ i to chyba jesze głębiej... a jednak zdążyłem do tyrki troszkę ufajdany ale jednak ... szkodaże nie miałem fotkownicy bo bym wam przesłał moją wklejkę... może się za bardzo podnieciłem ale weźcie pod uwagę że jestem świeżutki i do tego byłem samiutki w mokrym lasku...
No i to dowodzi właśnie , że żadne opisy nie zastąpią "prób terenowych " .

Zresztą czasami się uda wkleić w najmniej oczekiwanym momencie - np. na parkingu , w kupie śniegu .
A co do imprez i wieku to brak ograniczeń wiekowych .

skoro tak to gdzie ta impra ... i kiedy?...

[ Dodano: 2006-03-29, 17:49 ]
No i wiecie co... kolejny skasztaniony temat... Zróbmy to FAQ reduktorowe i niech raz na zawsze jest spokój, co? Bo naprawdę jak się czegoś szuka to ciężko znaleźć konkret...
249 ma staly naped na cztery kola, wajcha z mozliwoscia polozenia 4 FULL TIME, N, 4LO - niestety nie spina zadnych mostow, mechanizmow... ot po prostu stale 4x4 i redukcja przelozen... 249 OD jest podobny do 249 tyle, ze OD znaczy On-Demand - jezdzisz na tylniej osce, a gdy ona zaczyna sie slizgac to automatycznie wlacza Ci sie przod... w sumie nienajgorszy ten uklad... ale przydalaby sie jakas blokada mostu czy cus... dlatego na zachodzie zamieniaja na reduktor 231 czyli ten co jest w Cherokach (aczkolwiek 242 latwiej wsadzic)... on pozostawia uzytkownikowi decyzje czy tylnia oska, czy 4x4, 4x4 z reduktorem i spieciem mechanizmu roznicowego...
ooo.... o własnie... dzięki MAX o takie wypowiedzi mi chodzi i już przez to jestem mądrzejszy.... czyli 249 OD jest OK ale raczej do spokojnej jazdy w lekkim terenie ale jak ktoś chcę troszkę bardziej off... to warto wymienić na 231 lub 242... rozumieć rozumieć... jak możesz to powiedz czy dużo trzeba aby wsadzić 242?... tzn czy w kabince coś trzeba przerabiać czy tylko pod "sukienką"?... a ciągnąć to dalej ile kosztuje średnio 242?
242 to jakies 1,5 kzł dostaniesz uzywke, 231 moze nawet taniej (ponoc bardziej trwaly jest). W kabinie to nic nie trzeba przerabiac, jedynie moze zabki trzeba spilowac. Ale nie wiem czy tak łatwo da sie spasic ze skrzynia biegow. 242 byly w grandach wiec powinno byc mniej problemu z nimi
W kabienie trzeba zmienić gajgę reduktora a właścieiwe prowadnice aby wybierała pozycje oraz zmienić zasilenie kompa aby wyświetlał wskazania 4FT, 4PT, N, LO
Albo se swapnij 247. Niezłe jest, powinna gajga stara zostać chyba (bo pozycje są te same). Ostatnio widziałem na allegro za 1700 chyba, więc nie ma źle. Jedyny mankament to brak zwykłego part time

242 byly w grandach
widziałeś 242 w grandach?? bo ja nie
za to 231 były w grandach
a porównywałem reduktor 249 z 242 i wizualnie jak oba leżały obok siebie nie widziałem jakichkolwiek trudności w przekładce

Reduktory:
NV-247 (przy dźwigniach napis Quadra-trac II lub Quadra-drive, posiada 3 pozycje- 4all, N, 4lo) zawiera w sobie sprzęgło kompresowane ciśnieniem oleju (nie klasyczną wiskozę). W czasie normalnej jazdy 100% momentu obrotowego przenoszone jest na tylną oś. Na wałku tylnej osi osadzony jest rotor pompy zębatej (gerotor pump). Przedni wal napędza stator (jeśli się pomyliłem proszę o kontrę, bo tego jeszcze do końca nie rozgryzłem). W przypadku zaistnienia różnicy prędkości wałów świadczącej o uślizgu jednej z osi, pompa zaczyna wytważać ciśnienie. Ciśnienie to jest wprost proporcjonalne do różnicy prędkości obrotowych wałów. Wówczas olej kompresuje płytki sprzęgła, stopniowo dołączając oś przednią, transferując aż do 100% momentu na przód. Producent podaje, że dołączenie przodu trwa ok. 0.5-1 sekundy. Nie wiem skąd te dane wyssali, ale takie widziałem To jest praca w trybie 4all. Gdy wrzucimy wajchę na N otrzymujemy prawdziwy luz, potrzebny np. przy długotrwałym holowaniu, obie osie są rozpięte. 4lo to reduktor o przełożeniu 2.72:1 który równocześnie spina na stałe obie osie (innymi słowy to part time). Jest to ustawienie wyłącznie terenowe i nie można tak jeździć po asfalcie (chyba oczywiste, nie? ).
Skrzynka ta jest znacznie wytrzymalsza od Selec-traca, jednak nie oferuje stałego napędu 4x4 w trybie 4all. Przekaz mocy na przód odbywa się łańcuchem, jest w stanie przenieść 2442 Nm. Waga to ok. 37 kg a pojemność oleju- 1.1 litra
NV-147- Uproszczona wersja skrzyni 247 bez reduktora. Dostępna była tylko w 2004 roku w wersji Laredo z silnikami 4.0. Zasada działania identyczna z 247 w trybie 4all.
NP-242 (przy dźwigniach napis Selec-trac, posiada pozycje: 2WD, 4part time, 4 full time, Al oraz 4LO). Posiada mechanizm różnicowy. Wybierając tryb jazdy możemy jechać z napędem tylko na tył (2WD), 4x4 z międzyosiowym mechanizmem różnicowym (4 full time, pozwala na jazdę po czarnym, niestety w sytuacji, gdy jedno koło się ślizga teoretycznie cały moment napędowy kierowany jest właśnie na nie i samochód grzęźnie. W praktyce opory tarcia itd. przenoszą jednak część mocy także na inne koła), 4x4 ze zblokowanym miedzyosiowym (4 part time, stosowany tylko w jeździe po śliskiej nawierzchni, nie wolno używać go na suchym asfalcie gdyż powoduje to naprężenia w układzie napędowym. W tej pozycji ślizg koła jednej z osi nie odbiera momentu kołom osi następnej), Neutral służy do rozpięcia obu mostów np. na potrzeby holowania. 4Lo to reduktor (jego użycie spina obie osie na stałe oraz uruchamia zębatkę planetarną o przełożeniu 2.72:1). Maksymalny możliwy moment obrotowy wynosi 2015 Nm. Skrzynia przenosi moc na przód łańcuchem. Masa skrzyni 39 kg. Mieści 1.4 litra oleju.
NV-249 (Na dźwigniach napis Quadra-trac, posiada 3 pozycje: 4all, N i 4lo), produkowana była w dwóch wersjach- do roku 1996 w wersji NV-249, po 1996 aż do 1998 w wersji NV-249OD (on demand). Zasada działania oparta jest na sprzęgle wiskotycznym. Wersja bez OD posiadała miedzyosiowy mechanizm różnicowy, który w razie ślizgu kół był blokowany przez wiskozę. W wersji OD nie było mechanizmu międzyosiowego, na przód normalnie trafia jedynie ok. 5% momentu obrotowego i jest on w pełni dołączany tylko w chwili, gdy następuje utrata przyczepności tyłu (tylne koła/koło buksują). Jazdę prowadzi się w trybie 4all wedle podanych wyżej zasad działania. Neutral rozpina obie osie, umożliwiając holowanie. W trybie 4Lo widoczne są różnice pomiędzy wersjami OD i nie OD. W obu przypadkach uruchamiany jest reduktor o przełożeniu 2.72:1, jednak w wersji bez OD nie następuje spięcie mechanizmu międzyosiowego, co z kolei ma miejsce w wersji OD. Pojemność oleju 1.2 litra, masa 44 kg bez OD, 38 kg z OD. Wersja bez OD wytrzymuje 2442 Nm, zaś OD 2754 Nm.
NV-231 (Command-Trac, posiada pozycje 2H, 4H, N, 4Lo) jest skrzynią najbardziej nastawioną na teren. Nie posiada mechanizmu miedzyosiowego, co wyklucza jazdę 4x4 po asfalcie. Pozycja 4H jest tożsama z pozycją 4Part Time w NV242. Pozycja N służy do holowania, zaś 4Lo to stałe spięcie mostów i reduktor w opcji 2.72:1 (Command-trac). Waga skrzyni to 29 kg a maksymalny transferowany moment obrotowy to 2556 Nm. Przenoszenie mocy na przód odbywa się za pomocą łańcucha. Pojemność oleju to 1.1 litra dla XJ-ta i 1.5 litra dla YJ-ta.
NV-241 (Rock-Trac) jest konstrukcją niezwykle zbliżoną do NV-231. Zasada działania jest ta sama, różnicą jest jedynie przełożenie redukcyjne (4:1) oraz ilość satelit, zmieniona z 3 do 6. Podniosło to transmitowany moment do 7533 Nm przy masie 36 kg. Reduktor ten spotykany jest wyłącznie we wranglerach Rubicon.
o rany ale dużo szybki jesteś
jutro to przeczytam
Trza jeszcze tylko dopisać co w jakim modelu, ale to niech zrobią użytkownicy, bo w tym najłatwiej popełnić błąd.

widziałeś 242 w grandach?? bo ja nie

Naturalnie..moze nie w grandzie ale z granda... mam taki w garazu
szczerze to ja widzialem, i nie od granda ale w grandzie w Jeep ZJ
co najmniej kilka razy, tak jakos wyszlo

z 4x4 pozdrowieniem
Jacek

The AW4 was also used in 1991 through 1992 Jeep Comanche & 1991 through 1998 Jeep Cherokee & 1993 through 1993.5 Jeep Grand Cherokee with 4.0L engines.
i wlasnie te grandy mialy NP242.

[ Dodano: 2006-04-04, 23:55 ]
przy 4,0 możliwe ale osobiście nigdy nie widziałem 5,2 V8 z NP 242... nie wiem dlaczego... miałem na mysli oczywiscie ten przypadek
bo w 5.2 inna krzynka. Mozna przeszcepic, ale i tak trzeba zostawic walek wejsciowy z 249 i/lub przednia obudowe.
A mnie się coś wydaje, że tu też chodzi o wytrzymałość tych reduktorów. Selec-trac jest najsłabszy z nich wszystkich, więc moze bali się go pakować do 5.2. W nowych 4.7 występował tylko jako specjalna opcja i to tylko w pierwszych latach, potem zrezygnowano. Jakiś powód musiał być, bo w sumie selec-trac ma pewne nieodzowne zalety dla łofrołdera

Reduktory:
NV-247 (przy dźwigniach napis Quadra-trac II lub Quadra-drive, posiada 3 pozycje- 4all, N, 4lo) zawiera w sobie sprzęgło kompresowane ciśnieniem oleju (nie klasyczną wiskozę). W czasie normalnej jazdy 100% momentu obrotowego przenoszone jest na tylną oś. Na wałku tylnej osi osadzony jest rotor pompy zębatej (gerotor pump). Przedni wal napędza stator (jeśli się pomyliłem proszę o kontrę, bo tego jeszcze do końca nie rozgryzłem). W przypadku zaistnienia różnicy prędkości wałów świadczącej o uślizgu jednej z osi, pompa zaczyna wytważać ciśnienie. Ciśnienie to jest wprost proporcjonalne do różnicy prędkości obrotowych wałów. Wówczas olej kompresuje płytki sprzęgła, stop
niowo dołączając oś przednią, transferując aż do 100% momentu na przód. Producent podaje, że dołączenie przodu trwa ok. 0.5-1 sekundy. Nie wiem skąd te dane wyssali, ale takie widziałem To jest praca w trybie 4all. Gdy wrzucimy wajchę na N otrzymujemy prawdziwy luz, potrzebny np. przy długotrwałym holowaniu, obie osie są rozpięte. 4lo to reduktor o przełożeniu 2.72:1 który równocześnie spina na stałe obie osie (innymi słowy to part time). Jest to ustawienie wyłącznie terenowe i nie można tak jeździć po asfalcie (chyba oczywiste, nie? ).
Skrzynka ta jest znacznie wytrzymalsza od Selec-traca, jednak nie oferuje stałego napędu 4x4 w trybie 4all. Przekaz mocy na przód odbywa się łańcuchem, jest w stanie przenieść 2442 Nm. Waga to ok. 37 kg a pojemność oleju- 1.1 litra
NV-147- Uproszczona wersja skrzyni 247 bez reduktora. Dostępna była tylko w 2004 roku w wersji Laredo z silnikami 4.0. Zasada działania identyczna z 247 w trybie 4all.
NP-242 (przy dźwigniach napis Selec-trac, posiada pozycje: 2WD, 4part time, 4 full time, Al oraz 4LO). Posiada mechanizm różnicowy. Wybierając tryb jazdy możemy jechać z napędem tylko na tył (2WD), 4x4 z międzyosiowym mechanizmem różnicowym (4 full time, pozwala na jazdę po czarnym, niestety w sytuacji, gdy jedno koło się ślizga teoretycznie cały moment napędowy kierowany jest właśnie na nie i samochód grzęźnie. W praktyce opory tarcia itd. przenoszą jednak część mocy także na inne koła), 4x4 ze zblokowanym miedzyosiowym (4 part time, stosowany tylko w jeździe po śliskiej nawierzchni, nie wolno używać go na suchym asfalcie gdyż powoduje to naprężenia w układzie napędowym. W tej pozycji ślizg koła jednej z osi nie odbiera momentu kołom osi następnej), Neutral służy do rozpięcia obu mostów np. na potrzeby holowania. 4Lo to reduktor (jego użycie spina obie osie na stałe oraz uruchamia zębatkę planetarną o przełożeniu 2.72:1). Maksymalny możliwy moment obrotowy wynosi 2015 Nm. Skrzynia przenosi moc na przód łańcuchem. Masa skrzyni 39 kg. Mieści 1.4 litra oleju.
NV-249 (Na dźwigniach napis Quadra-trac, posiada 3 pozycje: 4all, N i 4lo), produkowana była w dwóch wersjach- do roku 1996 w wersji NV-249, po 1996 aż do 1998 w wersji NV-249OD (on demand). Zasada działania oparta jest na sprzęgle wiskotycznym. Wersja bez OD posiadała miedzyosiowy mechanizm różnicowy, który w razie ślizgu kół był blokowany przez wiskozę. W wersji OD nie było mechanizmu międzyosiowego, na przód normalnie trafia jedynie ok. 5% momentu obrotowego i jest on w pełni dołączany tylko w chwili, gdy następuje utrata przyczepności tyłu (tylne koła/koło buksują). Jazdę prowadzi się w trybie 4all wedle podanych wyżej zasad działania. Neutral rozpina obie osie, umożliwiając holowanie. W trybie 4Lo widoczne są różnice pomiędzy wersjami OD i nie OD. W obu przypadkach uruchamiany jest reduktor o przełożeniu 2.72:1, jednak w wersji bez OD nie następuje spięcie mechanizmu międzyosiowego, co z kolei ma miejsce w wersji OD. Pojemność oleju 1.2 litra, masa 44 kg bez OD, 38 kg z OD. Wersja bez OD wytrzymuje 2442 Nm, zaś OD 2754 Nm.


Cze Mendalmax - mam akie proste pytanko: Mam WJ 99 3.1 TD w ksiażce piszą że mam Qudra-Drive a ja mam na skrzynce (wewnątrz) napisane Quadra-trac II Wiem że mam NV 247 - mechanik mi powiedział to powiedz co ja tak naprawde mam? QD czy QT II czy może ktoś sobie podmienił skrzynie w sensie manetki w kokpicie i teraz to i sam samochód nie wie na jakiej ASB jeździ.

sam samochód nie wie na jakiej ASB jeździ.
Skrzynię biegów to akurat napewno masz 44RE, ona nie ma związku z typem przeniesienia napędu. Tu chodzi o to co za skrzynią.

To czy masz QTII czy QD to zależy tylko od mostów. Jeśli masz tak namieszane to nie pozostaje ci nic innego jak otworzyć most i sprawdzić co jest w środku. Polecam sprawdzać przód, bo nie tylko łatwiej, ale też na tył czasem dawali vari-loc w opcji.
Mosty z zewnątrz są identyczne.

Jedno co możesz zrobić żeby oszczędzić sobie otwierania pokrywy- podnieść oba tylne koła, skrzynia na P i kręcisz jednym kołem coraz szybciej. Jak poczujesz, że coś stawia ci narastający opór to jest to QD.

Mosty z zewnątrz są identyczne.

Jedno co możesz zrobić żeby oszczędzić sobie otwierania pokrywy- podnieść oba tylne koła, skrzynia na P i kręcisz jednym kołem coraz szybciej. Jak poczujesz, że coś stawia ci narastający opór to jest to QD.


Jeszcze tylko 1: pono mam mosty typu DANA M44 czy to jakaś wskazówka??

Jeżeli się okaże ze wyjdzie na QD to co zrobić zmienić 'manetki' czy można na takich jeździć?

zmienić 'manetki' czy można na takich jeździć?
To tylko znaczek, w niczym nie przeszkadza i nic nie zmienia Innymi słowy- jeździć.


ale z tego co mówisz to poprostu wajhy... Czy tak jest faktycznie?
Owszem, cały system jest w pełni niezależny od reszty samochodu. Nie ma tam ani grama elektroniki ani nawet elektryki (jedynie podświetlanie wajhy ). Wszystko działa mechanicznie. Co więcej, działa w pełni niezależnie od siebie w dowolnych kombinacjach. Innymi słowy możesz sobie do auta z innym reduktorem, innym silnikiem itd. wstawić mosty z QD i one będą działać jak należy.
[quote="mendelmax"]Reduktory:
NV-247 (przy dźwigniach napis Quadra-trac II lub Quadra-drive, posiada 3 pozycje- 4all, N, 4lo) zawiera w sobie sprzęgło kompresowane ciśnieniem oleju (nie klasyczną wiskozę). W czasie normalnej jazdy 100% momentu obrotowego przenoszone jest na tylną oś. Na wałku tylnej osi osadzony jest rotor pompy zębatej (gerotor pump). Przedni wal napędza stator (jeśli się pomyliłem proszę o kontrę, bo tego jeszcze do końca nie rozgryzłem). W przypadku zaistnienia różnicy prędkości wałów świadczącej o uślizgu jednej z osi, pompa zaczyna wytważać ciśnienie. Ciśnienie to jest wprost proporcjonalne do różnicy prędkości obrotowych wałów. Wówczas olej kompresuje płytki sprzęgła, stopniowo dołączając oś przednią, transferując aż do 100% momentu na przód. Producent podaje, że dołączenie przodu trwa ok. 0.5-1 sekundy. Nie wiem skąd te dane wyssali, ale takie widziałem To jest praca w trybie 4all. Gdy wrzucimy wajchę na N otrzymujemy prawdziwy luz, potrzebny np. przy długotrwałym holowaniu, obie osie są rozpięte. 4lo to reduktor o przełożeniu 2.72:1 który równocześnie spina na stałe obie osie (innymi słowy to part time). Jest to ustawienie wyłącznie terenowe i nie można tak jeździć po asfalcie (chyba oczywiste, nie? ).

dobra - sorki za ten post ale jestem totalnie zielony w tym - dlaczego na 4lo nie można jezdzdzic po asfalcie ???

mam granda 04 2,7 CRD i jeżdzę nim sobie na rybki po roznych wertepach ale nie wiem kiedy nalezy a kiedy NIE włączyć to 4 lo zeby nie spieprzyc skrzyni

i prosze sie ze mnie nie smiac.....................ja naprawde nie wiem

dlaczego na 4lo nie można jezdzdzic po asfalcie ???

Bo

a)
spina na stałe obie osie
b)
reduktor o przełożeniu 2.72:1

Innymi słowy, nie pojedziesz szybciej niż 60-70 kph bez katowania silnika, a w zakręcie może coś wybuchnąć, zapewne któryś z przegubów, a jak się ma "farta" to i łańcuch w skrzyni może zrobić BUM
a ja mendelmax gratuluje ci wiedzy i cierpliwosci.
za kazdym razem jak czytam twoje posty to mnie powala
Wielkie dzięki za odpowiedź -

Reasumując - przy mojej wiedzy w tym zakresie bezpieczniej chyba będzie dla autka jak nie będę ruszał wcale 4LO ?? Poprostu nie mam wyczucia w jakiej sytuacji mogę go włączyć a kiedy lepiej nie.

A tak na marginesie - co ile wymieniacie olej w mostach i jaki polecacie ?????????

a ja mendelmax gratuluje ci wiedzy i cierpliwosci.
Bez przesady Dużo mam nauki w domu, a komp włączony, to lubię sobie popisać jako odstresowanie

A ja mam pytanie: jak zapinacie 4Lo? Czy to faktycznie tak ksiażkowo trzeba: prędkość 3-5 km/h; N- na biegach; przeciągnąć 1 ruchem (bez zatrzymywania się na N - w reduktorze) 4Lo.

Chodzi o medel WJ 3.1 TD z QTII lub QD?

prędkość 3-5 km/h; N- na biegach; przeciągnąć 1 ruchem (bez zatrzymywania się na N - w reduktorze) 4Lo.

dokładnie tak
o kurna to kolejna rzecz którą sie dowiedziałem tzn.

ja robiłem N na biegach (auto stało) potem ostrożnie N na reduktorze i na 4LO i nic sie nie dzialo tzn. nie było zgrzytów skrzynia chodzi................................jeszcze.

Widzę że wiele rzeczy przede mną...

Czyli tocząc się na "D" przekładam na "N" ? a potem reduktor szybko na 4LO a potem tocząc się te 3-5 km/h z "N" na "D" na biegach czy tak ?

jezuuuuu.... mam fajne autko a nie potrafię nim jeździć - żenada - ale jak się nie zapytam to nie bedę wiedział - proszę o wyrozumiałość.
Można zapinać na postoju, ale czasem zgrzyta, a to nie jest zdrowe na dłuższą metę. Wszystko zależy czy szczęśliwie ząbki na siebie trafią czy nie. Ale spokojnie, taki zgrzyt raz na jakiś czas nic mu nie zrobi. Ja też parę razy go tak "przyrzeźnikowałem" dość mocno (nim się dowiedziałem co i jak) i nic złego się nie dzieje.
Niemniej teoretycznie poprawną metodą jeśli się zatrzyma i nie wskoczy od razu (czyli zostajecie z wajchą reduktora na N) jest zgasić silnik, wtedy wbić 4lo i odpalić znowu.

dzięki - zaraz się ubieram i idę przetrenować ( z duszą na ramieniu

PS.

co to jest to LSD ? a allegro znalazłem taki olej firmy MOPAR ale poza specyfikacją 75-140 nic wiecej nie pisze, starczy 2 litry na dwa mosty ?

pozdro
jak szukałem jeepa pare razy udało mi się ten druzgocący dźwięk usłyszeć właśnie jak zmieniałem troche tocząc się. sam wrzucam na "stojąco" i jeszcze nigdy mój śliczny na mnie nie zgrzytnął. chociaz w sumie koniecznośc zatrzymywania samochodu jest faktycznie troche bez sensu bo można wtedy sie jeszcze lepiej wkleić w razie czego

sam wrzucam na "stojąco" i jeszcze nigdy mój śliczny na mnie nie zgrzytnął

Pako, bo ty masz ZJ a my WJ. To troszkę inne autka mimo wszystko


Można zapinać na postoju, ale czasem zgrzyta, a to nie jest zdrowe na dłuższą metę.

No teraz to si enie zgodze. Jak masz N na skrzyni i stoisz to co ma ci niby zgrzytac? Nawet jak masz D i stoisz na hamulcu to co ma zgrzytac, skoro walek zdawczy skrzni si enie obraca? A poza tym spiecie trybu w reduktorze oznacza, podobnie ja w manualnej skrzyni, przesuniecie zebatki, ktora jest doscikana sprezyna, wiec nawet jak zabki nie trafia, to wystaczy jakies 1/20 obrotu walka zeby wskoczylo. Wlasnie predzej zazgrzytaj jak bedzeis sie toczyl niz na postoju.

Jak masz N na skrzyni i stoisz to co ma ci niby zgrzytac?
To, że skrzynia ciągle przekazuje jakiś mały moment. I wówczas gdy prztrzymujesz reduktor na N ma ona szansę się rozkręcić do całkiem zacnych prędkosći.


to wystaczy jakies 1/20 obrotu walka zeby wskoczylo.
O ile skrzynia kręci się powoli. Jak kręci się szybko to nie zdążą wskoczyć i stąd jest zgrzyt. Sprawdzane wiele razy.

O ile skrzynia kręci się powoli.

Nawet jesli.. jak szybko sie kreci? Zakladam, ze noga z gazu itp. i nie robimy konkursu na szybkosc, czyli but, hamulec, zmiana, but
Nie wiem jak szybko, ale wystarczająco żeby zgrzytało. Wsiądź sobie kiedyś z kimś do WJ, wrzućcie obie wajchy na N, daj mu ze 3-4 sekundy i spróbuj wbić reduktor.
Sądzę, że wynika to z tego, że w WJ nastawy reduktora są realizowane linką.
Moze.. kurde..az i sie wydaje nieprawdopodobne, bo kurde u siebie nie raz w amoku rozne cuda wyczynialem z reduktorem i nigdy mi nic nie zgrzytnelo.
Tyle, że u ciebie reduktor jest z wajchą połączony sztywym cięgnem a w WJ zwykłą linką w pancerzyku. Może to robi różnicę. Może AW4 na N zachowuje się inaczej od 42RE i przenosi mniej momentu, może się tak nie rozkręca. Nie wiem, ale coś to powodować musi.
Ciegno ma mniejsze znaczenie bo i tak jest kulka na sprezynce i zabki na dwigni ktore blokuja, a nie zauwazylem tez zeby AW4 wogole cos krecilo jak jest na N

a nie zauwazylem tez zeby AW4 wogole cos krecilo jak jest na N
No to może tu leży różnica, bo w 42RE na bank kręci na N. Może dlatego też w WA500 czy co to tam w tym dieslu siedzi nie było zgrzytów przy przełączaniu na postoju.



© Pozycjonowanie stron internetowych Design by Colombia Hosting