ďťż
Serwis znalezionych haseł
Pozycjonowanie stron internetowych

Witam wszystkich wielbicieli amerykańskiej motoryzacji do których i ja od kilku lat się zaliczam

Przywiozłem sobie ostatnio z Niemiec Dodga Durango 2003r., który ma prawdopodobnie (co najmniej) uszkodzoną uszczelkę pod głowicą. Wczoraj podczas prób ciśnienia okazało się, że na żadnym cylindrze po prawej stronie nie ma kompresji (na jednym marne 2 bar). Lewa głowica OK.

Czy to możliwe, że uszczelka tak mocno walnęła, że kompresja zniknęła na całej głowicy czy też może głowica pękła... Czy jest sens spawać czy lepiej nie marnować pieniędzy i kupić od razu dobrą używkę? Macie może jakieś inne zalecenia przy okazji takiej awarii?
Te silniki łatwo przegrzać?

Pozdrawiam serdecznie!


A może po prostu wałek rozrządu przeskoczył? To znacznie bardziej prawdopodobne.
Zdjąłbym pokrywy zaworów i obejrzał co w trawie piszczy.


Te silniki łatwo przegrzać?
Niestety, są na to dość wrażliwe, ale wtedy raczej problem pojawiłby się na obu głowicach, a nie na jednej.
Wyraźnie jednak jest "zarzygane" jak by spod uszczelki jednak leciało. Więc może to i to... No nic. Wszystko okaże się jutro jak zdejmiemy. W razie czego macie jakieś inne niż all... namiary na głowice?

Pzdr.

[ Dodano: 2010-02-08, 22:07 ]



© Pozycjonowanie stron internetowych Design by Colombia Hosting