Jak to było do przewidzenia, na naszych wspaniałych drogach, przy dość obciążonym aucie pierdyknąłem w próg poprzeczy w jezdni (załatany wykop przed skrzyżowaniem w naszej kochanej Warszawce) i w oponkach "run flat tyres" czyli innymi słowy oponkach nieco grubszych niż norma, pozwalających na jazdę po przebiciu czujnik ciśnienia wskazuje spadek ciśnienia o około 0,1-0,2 na dobę. Coś chyba jednak jest z wentylem (maszynką) bo stara metoda na ślinę wskazuje, że delikatnie uchodzi stamtąd powietrze. Niby nic, ale problem jest taki, że nie wiem gdzie jest ten czujnik ciśnienia i boję się trochę jechać do "normalnego" wulkanizatora żeby czegoś nie skopał.
Kto wie gdzie jest ten czujnik i czy można powierzyć takie kłlko normalnemu wulkanizatorowi? Zakładam, że raczej z oponą nic się nie stało, felga też nie nosi żadnych oznak zniekształcenia. Być może przy uderzeniu powstało duże ciśnieniem, które uszkodziło wentyl lub czujnik. Choć oczywiście mogę się mylić.
Czujnik cisnienia jest zaraz za wentylem . Mysle ze jak beda uwazac przy sciaganiu to nic sie nie powinno stac.
Wyglada to tak :
Czujnik jest razem z wentylem i jeżeli wentyl "poszedł" do całość będziesz musiał wymienić, miałem to samo więc wywaliłem wszystkie czujniki i założyłem normalne wentyle ..... bo w ciągu miesiąca padły mi chyba 3 sztuki a ustrojstwo kosztuje ponad 200 PLN za sztukę
ponad 200 PLN za sztukę Mogą nawet więcej jak szeroki jest z USA bo pracują na innej częstotliwości
No dzięki za szybką podpowiedź, szczególnie za piękne zdjęcie. Klaudiusz, te czujniki poleciały Ci po uderzeniu w jakąś nierówność? Czy spadek powietrza też był taki typu do 0,2 Atm / dobę? Czy wymienił Ci ten czujnik wulkanizator czy jakoś specjalnie trzeba było kombinować z ASO (zachowaj Boże)? Sam nie dam rady, bo jak się domyślam trzeba ściągnąć gumę z felgi.
Nie mam pojęcia czemu walną .... może dziura może poprostu skończył sie jego żywot ..... pierwszy właśnie przepuszczał tak z 0,1-0,2 Atm na dobę ......... musiałem dopompowywać kółko co kilka dni. Drugi walnoł kompletnie i miałem flaka po zmianie Opon. Problem polega na tym że jest to całość i nie da sie np. wyjąć wentyl i wkręcić nowy w czujnik tylko trzeba cały czujnik z wentylem kupować ..... więc Je wszystkie wywaliłem
Jak chcesz mam chyba z 2 sztuki dobre więc mogę Ci odsprzedać je za jakąś dobrą Cenę.
Dobry wulkanizator wymieni czujnik, ale nie wiem czy nie będzie konieczna wizyta w ASO żeby wprowadzić zmiane w systemie bezprzewodowym kontroli ciśnienia. A oryginalny czujnik wygląda tak: http://www.justforjeeps.com/tiprmose.html Jeżeli ktoś ma rodzinkę lub znajomków w USA to polecam zakup i przesyłkę do nas za ok.20$. To jest sklep Mopar na rynek amerykański i wszystkie części są oryginalne. Jak pytałem w ASO o cenę czujników to mi powiedzieli ok 400zł/szt
Mam jakieś doświadczenia jeśli chodzi o te czujniki, co prawda nie Jeepie, ale w amerykańskich wersjach europejskiego auta, jak i również z europejczykami. Tak więc dziwię się że, nie można wymienić samego wentylka na nowy, ja je wymieniam i są identyczne jak tradycyjne. Jeżeli pojedziesz z taką oponą do zwykłego wulkanizatora to, da sobie z nią radę jak, będzie trzeba ja rozebrać lub naprawić. Możesz mu najwyżej szepnąć że, w oponie są czujniki, bo nie we wszystkich oponach typu ran flat są takie czujniki. Nie może tylko odbijać opony na wysokości wentylka i będzie OK
Jak chcesz mam chyba z 2 sztuki dobre więc mogę Ci odsprzedać je za jakąś dobrą Cenę.
W weekend podjadę do jakiegoś dobrego wulkanizatora, zobaczę co da się zrobić potem ewentualnie się zgloszę. Czy on ma nakrętkę? Potrzebny jest: Item # 68001696AB (With Nut)
To jest sklep Mopar na rynek amerykański i wszystkie części są oryginalne.
Tylko trzeba pamietac ze wersja amerykanska a europejska bedzie prawdopodobnie dzialac na innych czestotliwosciach. Nie wiem czy twoj to krajowy czy import.
Jak najbardziej trzeba mieć wersję amerykańską, właśnie o częstotliwości mi chodziło dając ten link. Przypuszczam, że kolegaNadszyszkownik, takową posiada http://www.justforjeeps.com/tiprmose.html Zaje......ta strona Kluczyk 128 zielonych. Chyba się skuszę