Serwis znalezionych haseł
JEEP BEZ EMBLEMATÓW WJ 2000r. 4,7
Pozycjonowanie stron internetowych
Czy orientuje się ktoś czy wychodziły JEEP bez naklejek z przodu i z tyłu (bez emblematów) na specjalne zamówienie dla klienta ??? Czy nie można było tak zamawiać?
Pozdr Krzysztof
Kolego albo właściciel sam oderwał / ale to mało prawdopodobne lecz są maniacy co odrywają / albo samochodzik prany / bity / ze wszystkich stron
JEEP bez naklejek z przodu i z tyłu (bez emblematów) na specjalne zamówienie dla klienta
Przydałaby się informacja od kogoś kto pracuje w salonie JEEP Czy była taka opcja.
Nie było takich opcji kolego
xiy79, widziałeś może coś "markowego bez marki"
xiy79, widziałeś może coś "markowego bez marki"
nie w jeep a np w merolu mozna zamowic bez znaczkow na tylnej klapie, ale gwiazda zawsze jest...
Auto jest ze Szwajcarii może tam można było taki "BAJER" zamówić - półki co wszyscy na nie, ale czekam aż ktoś się wypowie co jest na 100% pewien że NIE dało się tak zamówić auta.
bonart1, widziałem w TVP w serialu "M jak Miłość" że tam wszystkie samochody są "bez marki"
xiy79, to ja Ci napisze na 100%, że nie powinno dać się kupić JEEPa bez jego loga ani z przodu ani z tyłu właściciel zdjął na samym początku... albo miał kolizje... albo po zejściu "sreberka" z literek zdemontował logo. To pierwszy tego typu przypadek o którym słyszelśmy na tym forum. Ale ja w sumie sie nie znam.
Wczoraj rozmawiałem z kolegą z VW i tam można zamówić auto bez znaczków ale jedynie na tylnej klapie ( brak oznaczenia silnika i wersji np. BORA 1.6) Polecił abym zadzwonił do serwisu i spytał tak też chyba muszę zrobić
Samochody bez oznaczeń z tyłu to niemiecki pomysł i nie był stosowany w autach amerykańskich.
w tylu letnim aucie ktoś po prostu sobie dłubnął - pytanie tylko czy chciał, czy musiał........ a to już u wróżki........
w tylu letnim aucie ktoś po prostu sobie dłubnął - pytanie tylko czy chciał, czy musiał........ a to już u wróżki........
Ma ktoś znajomą wróżkę ?
Tak na poważnie nie mam też naklejki lub nie widzę jej z ciśnieniem w kołach poczytałem że gdzieś na drzwiach powinna być
Hmmm mój też nie ma ale ja zdjołem sam i był malowany równiez ale hmmm co z tego jak auto sparwne lata ino chuczy
W sumie ważne jak się jeździ i czy nie będzie za często w warsztacie
Dziś (15.07.2010r.) byłem na stacji diagnostycznej i za 50zł sprawdził pan lakier na całej powłoce co się okazało wynik był ok tzn. poniżej 100 mikronów ( jak tłumaczył 1 warstwa tzw. fabryczna właśnie zawiera się w tej skali) jednakże nie wszystko do końca było na 100% niemalowane mianowicie maska miała 180-200 czyli tu jak Pan to określił było wpylenie
Ale generalnie można spać spokojnie i dziwne bo tych emblematów nie mam z tyłu a wychodzi że tak fabrycznie było - co do przodu ciężko stwierdzić
Czy orientuje się ktoś czy wychodziły JEEP bez naklejek z przodu i z tyłu (bez emblematów) na specjalne zamówienie dla klienta ??? Czy nie można było tak zamawiać?
Pozdr Krzysztof
Kolego albo właściciel sam oderwał / ale to mało prawdopodobne lecz są maniacy co odrywają / albo samochodzik prany / bity / ze wszystkich stron
JEEP bez naklejek z przodu i z tyłu (bez emblematów) na specjalne zamówienie dla klienta
Przydałaby się informacja od kogoś kto pracuje w salonie JEEP Czy była taka opcja.
Nie było takich opcji kolego
xiy79, widziałeś może coś "markowego bez marki"
xiy79, widziałeś może coś "markowego bez marki"
nie w jeep a np w merolu mozna zamowic bez znaczkow na tylnej klapie, ale gwiazda zawsze jest...
Auto jest ze Szwajcarii może tam można było taki "BAJER" zamówić - półki co wszyscy na nie, ale czekam aż ktoś się wypowie co jest na 100% pewien że NIE dało się tak zamówić auta.
bonart1, widziałem w TVP w serialu "M jak Miłość" że tam wszystkie samochody są "bez marki"
xiy79, to ja Ci napisze na 100%, że nie powinno dać się kupić JEEPa bez jego loga ani z przodu ani z tyłu właściciel zdjął na samym początku... albo miał kolizje... albo po zejściu "sreberka" z literek zdemontował logo. To pierwszy tego typu przypadek o którym słyszelśmy na tym forum. Ale ja w sumie sie nie znam.
Wczoraj rozmawiałem z kolegą z VW i tam można zamówić auto bez znaczków ale jedynie na tylnej klapie ( brak oznaczenia silnika i wersji np. BORA 1.6) Polecił abym zadzwonił do serwisu i spytał tak też chyba muszę zrobić
Samochody bez oznaczeń z tyłu to niemiecki pomysł i nie był stosowany w autach amerykańskich.
w tylu letnim aucie ktoś po prostu sobie dłubnął - pytanie tylko czy chciał, czy musiał........ a to już u wróżki........
w tylu letnim aucie ktoś po prostu sobie dłubnął - pytanie tylko czy chciał, czy musiał........ a to już u wróżki........
Ma ktoś znajomą wróżkę ?
Tak na poważnie nie mam też naklejki lub nie widzę jej z ciśnieniem w kołach poczytałem że gdzieś na drzwiach powinna być
Hmmm mój też nie ma ale ja zdjołem sam i był malowany równiez ale hmmm co z tego jak auto sparwne lata ino chuczy
W sumie ważne jak się jeździ i czy nie będzie za często w warsztacie
Dziś (15.07.2010r.) byłem na stacji diagnostycznej i za 50zł sprawdził pan lakier na całej powłoce co się okazało wynik był ok tzn. poniżej 100 mikronów ( jak tłumaczył 1 warstwa tzw. fabryczna właśnie zawiera się w tej skali) jednakże nie wszystko do końca było na 100% niemalowane mianowicie maska miała 180-200 czyli tu jak Pan to określił było wpylenie
Ale generalnie można spać spokojnie i dziwne bo tych emblematów nie mam z tyłu a wychodzi że tak fabrycznie było - co do przodu ciężko stwierdzić