Przyszedł czas na połatanie podłogi i zabezpieczenie przed rdzą
I teraz pytanko - czy jak podłogę oczyszczę w miarę z rudej, wspawam łaty na dziury, to rozwiązanie typy jakiś "hamerajt na rdzę" jako podkład + chlorokauczuk na wierzch będzie robiło? Wiem, że pare osób z chlorokauczukiem jeździ, tylko jak się to sprawdza? Nie ściera się? - słyszałem głosy i na tak i na nie, więc jak to jest? Przy nagrzewaniu podłogi nie wydzielają się tam żadne extra dopalacze? I ile go w ogóle trzeba zorganizować?
Dodam, że dżipa używam tylko dla fanu, bez wykładziny i w miarę regularnie z wodą w środku. Auto nie garażowane więc nie wysycha szybko... i stoi dniami i tygodniami nie ruszane... Korki spustowe będą więc większość wody ucieknie, ale wiadomo, że nie wszystko... Na korki też szukam patentu jak by co ostatecznie te łódkowe zrobię, ale jakoś do mnie nie przemawiają, wolę oryginalniejsze patenty (np. patent umywalkowy)
Najlepiej podkład i lakier epoksydowy zapodać.
Ja tam na blachę dałem Brunox, później podkład i na to masa uszczelniająca a na koniec poszedł lakier.
rok temu na wiosne zrobilem podloge nad wydechem. Pociagnalem calosc wlasnie chlorokauczukiem, a jak wyschlo polozylem normalnie wykladzine. Nic mi nie parowalo ani nie smierdzialo. Teraz na wiosne zajrze czy dalo rade po zimie.
Ja tam na blachę dałem Brunox, później podkład i na to masa uszczelniająca a na koniec poszedł lakier. o rety, aż tyle tego... za skomplikowane
Jakoś mocno pordzewiałej podłogi to nie mam, przede mną nikt nim nie pływał, ale wiadomo jak to w pełnoletnim kiosku... Generalnie chodzi mi o rozwiązanie proste i w miarę niskobudżetowe - stąd pomysł hamerajta i chlorokauczuku...
o rety, aż tyle tego... za skomplikowane No Teraz przy tych temperaturach schnie trochę dłużej, ale za to masz zrobione dobrze
stąd pomysł hamerajta H. jest h. wart . Balustradkę, której nikt nie dotyka, możesz tym pomalować, a nie samochód. Poza tym czas utwardzania ma coś koło siedmiu tygodni latem.
Generalnie chodzi mi o rozwiązanie proste i w miarę niskobudżetowe - stąd pomysł hamerajta i chlorokauczuku... Hamerajt wcale nie jest niskobudżetowy, a za rok będziesz musiał powtarzać całą operację. Spróbuj preparatów Novol: http://www.novol.pl/index.php?v=1
ok, już się naczytałem w różnych miejscach - hammerite to zło
w takim razie może nie bawić się w żadne zbędne podkłady i dać od razu "Stalochron prosto na rdzę"? - emalia chlorokauczukowa
Myślę, ze najpierw można dać to:
Na wiosnę mój Jeepek dostanie taki zestaw.
Wielu lakierników używa produktów Novola. Parę puszek tego zużyłem, jest . Obecnie jestem zwolennikiem poliuretanów dwuskładnikowych. Kwestia przyzwyczajenia. Cobyś nie wziął, będzie dobre. Istotne jest solidne odrdzewienie i dokładne odtłuszczenie. Im więcej się teraz napracujesz, tym dłużej będziesz miał spokój. To tak jak z gorzałą, ważny jest dobry podkład . Generalnie chodzi o to, żeby zamknąć dopływ powietrza do blachy. A na wierzch kilka razy barana elastycznego i ewentualnie jakaś nawierzchniowa.
Kolego mogę ci zaproponować położenie takiej konserwacji do podwozia :
Jest to środek do konserwacji podwozi charakteryzujący się elastycznymi i trwałymi właściwościami smarująco -uszczelniającymi, to środek na każdy sezon, przeznaczony do zabezpieczania podwozi samochodowych , dodatkowo doskonale tłumi odgłosy podwozia.
dostępny w 3 kolorach białym ,szarym i czarnym
Kolego mogę ci zaproponować położenie takiej konserwacji do podwozia : no tak, tylko ja chcę to do środka dać, a nie pod spód...
Kolego mogę ci zaproponować położenie takiej konserwacji do podwozia : To już lepszy jest APP
ok, już się naczytałem w różnych miejscach - hammerite to zło
w takim razie może nie bawić się w żadne zbędne podkłady i dać od razu "Stalochron prosto na rdzę"? - emalia chlorokauczukowa
Najpierw po wstepnym oczyszczeniu poloz FERTAN bezposrednio na rdze. Kupisz na rajdach lub w Landserwisie ( albo ich lokalny dealer blisko Ciebie) ( 250 ml 58 zl 1000 ml cos okolo 100zl - 1 litr Fertanu starcza na okolo 14 m 2 powierzchni ) Na to poloz jakis dwuskladnikowy epoksydowy i bedziesz mial spokoj na lata.
Mazik, a co proponujesz na auto? mysle nad jakims czarnym matem ale z faktura a'la papa bitumiczna powaznie mowie -na tego niebieskiego mysle zapodac a na wronga jakic oliwkowy ,khaki albo cos w ten desen. albo desert storm
paziew, ja tam wyczyscilem i pomalowałem hameritem wyszło ładnie wyschło szybko a malowałem dwa razy do mojego jezdzenia wystarczy jak sie wytrze to znowu przelece pedzelkiem i bedzie super
W lecie robiłem podłogę od środka i wyczysciłem do gołej blachy, potem nałozyłem podklad epoksydowy 2x, potem nawierzcnie epoksydową x2, a na to wszystko szary baranek z pistoletu. Przy okazji załozylem korki spustowe do wody i jest cacy. http://www.allegro.pl/ite...7102_raksa.html Woda stoi w srodku i nic się nie dzieje. Wykładzin nie ma oczywiście.
Ja tam na blachę dałem Brunox Brunox już mam, pójdzie na pierwszy rzut ale tylko tam gdzie rudawo jest.
A jakieś uwagi co do zaspawania dziury co dziś wyciąłem? - prostokąt 25cm x 35cm dokładnie nad tłumikiem... sito spróchniałe było Zwykłą elektryczną spawarką ogarnę? ...generalnie mój plan jest taki, żeby łatę położyć z naddatkiem 1cm na stronę... Najlepiej MIGiem... Mozesz do czoła dać lub robią też tak, że dają tak jak Ty blachę z naddatkiem i wiercą w niej do okoła dziurki i później w tych miejscach spawają. Na koniec młotkiem (czubkiem) bijesz po niej, by ją naciągnąć. Też zdaje egzamin.
Na korki też szukam patentu jak by co ostatecznie te łódkowe zrobię, ale jakoś do mnie nie przemawiają, wolę oryginalniejsze patenty (np. patent umywalkowy) mi też nie do końca pasują te łódkowe plastikowe i szukam alternatywy... s co to za patent umywalkowy? chcesz syfon zamontować??
co to za patent umywalkowy? chcesz syfon zamontować?? no normalnie wspawujesz/wklejasz sitko odpływowe i korek gumowy jak w zlewie tylko że woda może go wypchnąć szukam czegoś zakręcanego, jutro się rozejrzę po marketach budowlanych i jak nic nie znajdę to takie jak suchorz dam...
wspawujesz/wklejasz sitko odpływowe i korek gumowy jak w zlewie tylko że woda może go wypchnąć no tak podejrzewałem - od tego to jednak wolę zakręcane. ale na dobrą sprawę potrzeba nam połączenia tych obu - sitko jest płaskie i dobrze przylega do podłogi + opcja na zakręcanie...
Wspawajcie sobie korek od beczki. I zakręcany,i płaski, i już obsadzony w blasze
A powiedz nacinałeś trochę z boku żeby woda całkiem spływała? Bo jak się tak po prostu to zainstaluje to nie wszystko zleci chyba.... Dałeś po jednym na stronę z przodu, czy z tyłu też? - chodzi mi tu szczególnie o miejsce tuż przed samym bagażnikiem, bo tam jest taka przegroda z małymi tylko dziurkami... Zamontowałem po jednym z przodu tylko, to sa najniższe miejsca i zlatuje. Nic nie szlifowalem, bo zlatuje prawie do końca, resztę sciągasz szmata i już. Korki wleiłem przed barankiem i dzięki temu grubość baranka podniosła grubośc podłogi i jest ok.
Zamontowałem po jednym z przodu tylko, to sa najniższe miejsca i zlatuje. Nic nie szlifowalem, bo zlatuje prawie do końca, resztę sciągasz szmata i już. Korki wleiłem przed barankiem i dzięki temu grubość baranka podniosła grubośc podłogi i jest ok. sie ma suchorz, najlepiej bedzie jak zapodałbyś fote... i wszystko będzie jasne. pozdro
kurde obleciałem praktikera i leroya i nic ciekawego nie znalazłem jeśli chodzi o te korki... tzn. znalazłem, metalowe coś co można by wykorzystać ale no właśnie... metalowe więc chyba zamówię te łódkowe... ale w obi jeszcze luknę wieczorem...
paziew, z łódkowych to możesz założyć odpływ albo przepust taki: http://www.sklepzeglarski...8&nazwag=Wyposażenie%20jachtów&nazwak=Wyposażenie%20jachtów I do tego dobrać odpowiedni średnicą korek: http://www.sklepzeglarski...=Instalacja%20zęzowa,%20spusty&usid=36e51f86c9e6983218c1038093c6de18&lim=0&cos=2.7&b=0&nazwag=Wyposażenie%20jachtów&nazwak=Wyposażenie%20jachtów Taki korek siedzi po zapięciu bardzo mocno i na pewno woda go nie wypchnie
a mnie oświeciło co do korków, są w wannach , zlewach takie korki co jak sie naciśnie to się otwierają i odwrotnie, tak samo się zamykają, byłby to dobry patent bo od dołu woda tego nie wypchnie
no normalnie wspawujesz/wklejasz sitko odpływowe i korek gumowy jak w zlewie tylko że woda może go wypchnąć Dlatego pozakładałem blaszki trzymające od góry. Na jednej śrubce obracane
podziękował wszystkim za rady korki już mam - takie jak suchorz