1. płyta z nawigacją do REJ (miałem wersję 56038650AG) 2. płyta z nawigacją do Hondy (Accord, Civic, CRV) wersja Europe-East (użyłem ver. 3.31) 3. czysta płyta DVD+R DL (użyłem Verbatim DVD+R Double Layer) 4. komputer z nagrywarką DVD, która obsługuje format DVD+R DL 5. program do tworzenia i edycji obrazów płyt (użyłem ImgBurn i MagicISO) 6. dobre chęci i cierpliwość
Do dzieła:
1. przekopiowałem zawartość płyt z nawigacją do REJ i do Hondy na twardy dysk (do oddzielnych katalogów) - uwaga! każdy z nich do prawie 6GB 2. z katalogu REJ usunąłem pliki (pewnie można ich w ogóle nie kopiować w pkt 1): U0001_01.BAS U0001_02.BAS U0130_02.ROA U2001_02.CIT U2002_02.SIG U4001_02.TCR 3. z katalogu Hondy skopiowałem pliki o takich samych nazwach do katalogu REJ (taki z rozszerzeniem .POL też choć nie wiem do czego służy ) 4. za pomocą ImgBurn nagrałem zmodyfikowaną zawartość katalogu REJ na czystą płytę DVD 5. po włożeniu płyty do samochodu i włączeniu nawigacji pojawiają się znajome nazwy
Uwagi (na dziś, bo nie miałem czasu na dłuższe testowanie): nie działa: wybieranie adresów (w menu nie można zmienić kraju na "Poland", widać za to kraje, których teoretycznie nie ma na tych mapach) działa: w ogóle coś widać, obliczanie trasy (jeżeli wybierze się punkt docelowy wskazując go na mapie), nawigacja (w tym przeliczanie trasy), komendy głosowe (po angielsku).
Tak czy siak najważniejsze, że coś widać. Mam nadzieję, że macie znajomych z Hondami i pożyczą wam na chwilę płytę. Dajcie znać czy u Was też działa. Podejrzewam, że dane w tych formatach występują też w innych systemach (prawdopodobnie w Mercedesach). Kto może niech testuje i dzieli się doświadczeniami. Na "salonową" mapę Polski od Jeepa się pewnie nie doczekamy więc pozostaje tylko partyzantka.
Uwaga na sprzęt - musicie mieć świadomość, że tego typu zabawy mogą skończyć się brakiem działania nawigacji w ogóle i koniecznością wizyty u specjalisty
Powodzenia,
P.
Na "salonową" mapę Polski od Jeepa się pewnie nie doczekamy więc pozostaje tylko partyzantka.
W "Rumor Mill" jest opinia ze nowy MyGIG bedzie mial Polske poczawszy od Jeep WL. Zobaczymy.
Jak narazie dobra robota. Dyski Verbatim DVD+R nadaja sie najlepiej do kopiowania Nav Disc wszelkiej formy lecz tutaj sa cholernie trudne do odnalazienia teraz.
REJ to wersja europejska navi o ile się orientuję? To ja taką mam w takim razie prośbę Może mógłbyś te potrzebne pliki wrzucić na serwer FTP do sciągnięcia? Podałbym Ci dane serwera
Albo może nagrać płytkę i wysłać? Na pewno byłoby to szybciej niż wgrać 6GB na serwer?
Może mógłbyś te potrzebne pliki wrzucić na serwer FTP do sciągnięcia? Podałbym Ci dane serwera
Albo może nagrać płytkę i wysłać? Na pewno byłoby to szybciej niż wgrać 6GB na serwer?
nie jestem przekonany czy to legalne, wiec prosze i nie poruszanie tematu jakiegokolwiek kopiowania oprogramowania na tym forum. CHyba, ze w gre wchodzi licencja na to zezwalajaca i macie taka licencje.
wiec prosze i nie poruszanie tematu jakiegokolwiek kopiowania oprogramowania na tym forum OK
To fakt. Z tymi plikami to się nie da.
To co między sobą uważamy za koleżeńską pomoc inni (producenci oprogramowania) uznają za kradzież.
Takie płyty można kupić za całkiem sensowne pieniądze. Choćby dzisiaj widziałem na allegro, a na ebay jest tego całkiem sporo.
REJ to wersja stosowana w Europie, REC w USA i Kanadzie. Jak to działa w REC to nie wiem bo nie mam - ale tak na logikę to chyba podobnie.
Szkoda tylko, że Chrysler ma nas w nosie i nie przygotuje płytki zawierającej mapę Polski do tego modelu nawigacji Ja osobiście (i pewnie wielu innych użytkowników) bym sobie ją legalnie kupił gdyby tylko była taka możliwość. A tak to musimy po cichu kombinować, na szczęście czasem się udaje
A może należy podejść do tego inaczej. Tu jest artykuł i są przywołane odpowiednie dyrektywy europejskie: http://www.dobreprogramy....nosc,17606.html Podobnie ci, którzy kupowali samochód z nawigacją może powinni zażądać zwrotu kosztów tego, że na terenie kraju, w którym mieszkają nie mają możliwości korzystania z funkcjonalności (chyba) podstawowego (a zatem "obowiązkowego") wyposażenia, które jakby nie było, ma wpływ na cenę.
A może należy podejść do tego inaczej. Może by i można.