Ma moze ktos z Was schemat tylnego zawieszenia z Patriota? Jestem ciekaw jak to jest zrobione.
Dzis byłem w serwisie,powodem były stuki w tylnym zawieszeniu podczas przede wszystkim wjechaniu na "przeszkode" poprzeczna. Ekipa wsiadła do auta na jazde testowa a potem kanał...sa tam(przy mechanizmie roznicowym) jakies 3 tuleje gumowo metalowe (chyba) i jedna z tych trzech poszła w pizd.... Wiec teraz czekam na termin i wymiana.
"Układ napędowy - Freedom Drive I: stały napęd 4x4, elektronicznie sterowane sprzęgło osiowe z możliwością zblokowania obu osi w trybie âLockâ Mechanizm różnicowy przedni Otwarty Mechanizm różnicowy tylny Otwarty"
Jak w praktyce rozumiec tryb Lock ? czy to tylko do terenu i rozłącza np po 40 km/h ? Czy Freedom Drive I to jak przełozenie Full time w select tracku ? Czy to raczej polega na dołączankiu tylnego napedu w razie poślizgu ?
ja to bym rozumial jako staly full time z opcja part-time, czyli
ja to bym rozumial jako staly full time z opcja part-time, czyli
FD I jest systemem AWD, nie ma tam zadnego Part-Time drogi Solciarzu
W 4WD Lock wiekszy % napedu jest dawany na tylna os przy pomocy Elektrycznie sterowanego zlacza (ECC). Zdaje mi sie ze jest to 60/40 bez 4 Lock i 40/60 z 4 Lock.
Jak w praktyce rozumiec tryb Lock ? czy to tylko do terenu i rozłącza np po 40 km/h ?
4WD Lock w Freedom Drive I jest "on-the-fly" czyli mozesz go uzywac i rozlaczac przy kazdej predkosci. Lecz nie probuj oszukac fizyki; nie jest to zaden system do terenu.
<10mph = 50/50 split 10-25mph = 40/60 split >25mph = 60/40 split
dzieki za odpowiedzi Panowie. Mysle sobe ze czy to aby napewno tak działa ? Skoro w tym aucie FD I jest jak AWD , to nie było by raczje sensu montować tej opcji 4WD w trybie on the fly, którego mozna uzywac przy dowolnej predkosci jak piszesz, bo to jakby dublowanie własciwości FD I . Pisze o tym przy założeniu ze auto będzie jezdizło na drogach sliskich bądz zasniezonych (nie off road) Bo czy można włączyć 4WD Lock i tak jezdzić po suchej nawierzchni ?
Bo ja myslalem ze do chyba 26km/h jest to 50/50 a potem calkowite wylaczenie systemu a potem to juz zwykły ESP decyduje kiedy i ktore koło ma chodzic...
doczytałem gdzies w necie ze w tym modelu działa wiadomo naped na przód az ma przyczepnosc, w razie czego dołącza tył. Jak przestawimy wajche na 4WD LOCK to pracuja wszystkie koła do 16 km/k następnie według powyzszego podanego rozkładu do 40 km/k , a po 40 automatycznie wraca napęd do postaci FD I
Druga srawa to swoja droga nie drogo względem rocznika mozna nabyc PATRIOTA lub COMPASA bo poza budą chyab nie róznią sie niczym. Wnętrza i napedy takie same. Compas ma niezłą cene bo 2007 roczniki latają 45- 50 tys a zdarzaja sie nawet ponizej 45 tys. PATRYJOTY chodza od 50 - 55 tys. Nie wspominam o drozszych bo wiadomo... Pisze o cenach za ktroe realnie wałasciciele byli by sklonni oddac auta. Wydaje mi się ze P i C to modele idealnie wpasowujące sie akurat w moje potrzeby. 2.4 poj w benzynie, niskie spalanie. W NAJGORSZYM wariancie taki silnik spali do 14 litrów gazu /100. Napedy OK bo nie jezdze off-road. A to co tam jest swietnei sprawdiz sie na ubitym sniegu lub podczas ulew deszczu. Tylko jedno ale, cena raczej nei na moja kieszonke i podejrzewam ze częsci KOSZMARNIE drogie, jak cos p.......nie w takim napędzie to dramat. Nie mowiac o wymianei amorów czy innych podzespołów z zawieszenia.
A czemu nie diesel?
A po drugie nie tylko w Patriocie czesci sa kosztowne,mowimy o nowym aucie wiec cena jest oczywista.
Nie chce wracac do manualnej skrzyni biegów. Swoja dorga dlaczego nie ma Patriotów w automacie?
Nie chce wracac do manualnej skrzyni biegów. Swoja dorga dlaczego nie ma Patriotów w automacie?
? Sa w automacie
są Patrioty w dislu i automacie jednoczesnie? Dlaczego nie disel pytasz ? Nie mam nic przeciwko dislom. a ten w Patrio zbiera naprawde niezle noty. srednie spalanie 7 Ale nie spotkalem w polaczeniu z automatem, ale moze sa ? Wajchowanie w korkach jest upierdliwe
doczytałem gdzies w necie ze w tym modelu działa wiadomo naped na przód az ma przyczepnosc, w razie czego dołącza tył. Jak przestawimy wajche na 4WD LOCK to pracuja wszystkie koła do 16 km/k następnie według powyzszego podanego rozkładu do 40 km/k , a po 40 automatycznie wraca napęd do postaci FD I
Zle przeczytales. FD I nie jest napedem Part-Time 4WD tylko AWD z ECC (4 Lock)
Jak juz mowilem. Mniej niz 10mph 50/50%. Od 10-25mph jest 40/60% a po 25mph wraca do normalnego 60%/40%. Nie wiem dlaczego to jest dla was tak trudne do zrozumienia?
The Patriot responds rapidly to aggressive throttle input and delivers better traction performance for off-road maneuvers than in the normal mode. At speeds less than 10 mph, the maximum amount of torque is sent to the rear axle, which effectively locks the front and rear axles together at a 50/50 torque split for optimum traction performance. At speeds less than 25 mph, the calibration for the ECC is more aggressive. At speeds above 25 mph, the coupling delivers the same amount of torque to the rear axle as in the normal mode.
Freedom Drive I is a light duty full-time electronically-controlled all wheel drive system with a locking mode to set the front/rear torque split for especially slippery conditions in the Dodge Caliber-based Jeeps.
OK ! to już rozumiemy ! (m) Zawsze zastanawiam tylko dlaczego sa rozbiezności w tych danych , czy nikt nei moze w PL spisać ze żródł tylko wymyślają jakieś odmienne wartości ?
OK ! to już rozumiemy ! (m) Zawsze zastanawiam tylko dlaczego sa rozbiezności w tych danych , czy nikt nei moze w PL spisać ze żródł tylko wymyślają jakieś odmienne wartości ?
Dane z USA z fabryki, service manual, i testow z USA auta Amerykanskiego > Dane przetlumaczone na kazdy inny jezyk.
Co do Freedom Drive I to chyba nie jest to stały napęd na 4 koła.
Na suchym tylko przód, w razie poślizgu przednich kół dołącza tył. W trybie 4x4 lock ma stały naped 4x4.
PS PA86 , może Twój opis dotyczy zasady pracy napędu w trybie LOCK 4x4?
Pozdrówki Paweł
Robinson: Chyba oczywiste ze na suchym bez blokady elektromagnetycznej dziala on-demand? Inaczej to nie byloby Freedom Drive tylko np. QDII bez niskiego przelozenia...
Tez to ze nie jest to part-time, bo nawet z blokada wylaczona na mokrym/sniegu system dolacza tyl na max 40% bez pomocy kierowcy (z blokada max 60%)
Szanowni koledzy jestem bardzo blisko zakupu Patriota 2.0 CRD w manualu. Czy sądzicie ze robie duzy błąd ?
Szanowni koledzy jestem bardzo blisko zakupu Patriota 2.0 CRD w manualu. Czy sądzicie ze robie duzy błąd ?
jak poniezej 10 tysi, to warto kupic
Bo nie robi w terenie? Tak właśnie
o kwestii wygladu nie bede sie wypowiadal, bo mam kumpla, co mu sie tylko paskudne baby podobaja, wiec rozumie, ze komus sie i Jeep Patriot moze podobac Kurna, prawie sie poranną kawą zadławiłem Co do reszty trudno sie nie zgodzić. Przy czym jak sie okazuje, ten motor VW też taki hiper-super nie jest
bo nie robi ani w terenie ani na lesnych duktach, ani na czarnym...
bo wszystko w nim jest tandetne (tworzywa, spasowanie - tak w srodku, jak na zewnatrz)...
bo jedyny naprawde dobry element tego auta to motor (2.0 CRD), szkoda tylko, ze jest to motor VW...
bo za ta kase wypadaloby choc swiatla w aucie zamontowac, a nie kaganki oswiaty jakies...
o kwestii wygladu nie bede sie wypowiadal, bo mam kumpla, co mu sie tylko paskudne baby podobaja, wiec rozumie, ze komus sie i Jeep Patriot moze podobac
Madra wypowiedz
Oj ostro pojechaliscie po to sa rózne modele,ale dalej rodzinka Jeepków
Wszystko kwestia kryteriów jakie się obierze. Nie kręci mnie off road i wizyty w warsztacie poza nim Jednocześnie uważam ze to świetny "sport", dobry rodzaj adrenaliny i świetna przygoda. Ja nie mam na to czasu i jeżeli już bardziej bym wolał w roli pasażera/widza. Poszukiwania Jeepa zakończone, z taka kwotą jaką mogłem zdobyć plus kredyt, a raczej leasing na firme, stałem się posiadaczem Patriota. Dlaczego ? Głównie przez wygląd auta i zachowanie na drodze. Ale od początku. Po przejżeniu ponad 30 ofert Jeepów z ogłoszeń a raczej po sprawdzeniu po nr VIN , dopadło mnie zniechęcenie i marazm. Nie z powodu, że auta bite itd. Ale w związku z tym jak sprzedawcy (czaem b.glupio ) kłamią. Swoją droga mamy naporawd wysokiej klasy mechaników, jakie cuda potrafia powyciągac z niektórych egzemplarzy...ech... Do rzeczy. Pierwsza przejażażdzka padła na Patriota w salonie Jeepa , od niechcenia - z ciekaowści, pewnej lewiwej soboty stycznia. W kolejną sobote równiez z ciekowści wyprawa do salonów SUzuki, Nissana (x-trail) i Mitsubishi outlander. Poza Jeepem wszystkie te auta jakieś takie ....dziwne ? Jakby zabawki W x-trailu nie ma wrazenia ze sie siedzi w SUVie, raczej w osobówce. Autko dziwnie "myszkuje" - tzn. jakby...wyłapuje wszystkie dołki , nierówności itp. Mitsubishi troszkę lepsze ale też cos nei tak. Wewnątrz przypomina choinkę, dużo rozpraszaczy, światełek i innych pierduł. O Suzuki nie warto wspominać (słaby disel- najsłabszy z całej czwórki) . Wrażen z jazdy próbnej Patriotem nie był w stanie przycmic zaden SUV z wymienionej trójki. Właściwie, każde kolejne auto bardziej przekonywało do...Jeepa. Może tylko ja tak mam? Uznałem to za wariactwo i debilizm zakup nowego auta. Zszokowąło mnie to, ze różnice za 2008 a czasem i 2007 rok sięgają 15 -20 tys zł. Po tydodniu ostrych kalkulacji co by gdyby i nie przespanych nocach w konsekwencji kupiłem Patriota. Wersje demonstracyjną, ubiegły rocznik, po rabatach itd itd Moje wrazenia zarówno z silnika jak i całokształtu użytkowania nie odbiegają od tych z jazdy próbnej. W aucie czuje sie o wiele lepiej niz u konkurencji japonskiej i tyle . Pewnie sie prowadzi, bardzo dynamicznie przyspiesza, hałasuje tylko na zwenątrz, w środku dobre wyciszenie. Srednei spalnie w mrozach i ruchu miejskim i dopinaniem na śliskim tyłu - 8.6 ON na 100. Przejechalem 900 km i pierwszy zgrzyt. Z tylnego zwieszenia przy małych prędkościch ruszaniu , toczeniu się, cofaniu i wolnej jezdzie slychac jakieś ocieranie/skrzypienie jakby przegub, jakas guma, osłona, moż ekońcówki drążków. Oczywicie jade z tym do serwisu zobacze co powiedzą. Pomimo oczywistego rozczarowania tym co wyszło nie jestem jakos "zdruzgotany" bardziej ciekawi mnie co będzie dalej Poza tym jest sporo frajdy z jazdy. Dobra dynamika, stabilny na drodze, na sniegu bardzo pewnie. Sądziłem że przesiadka a automatu będzie bolesna ale wszystko pracuje OK biegi wchodzą gładko. Miasto mozna przejechac na 2 max 3 biegach Mozecie teraz po mnie zdrowo "pojeżdzić " koledzy od prawdziwych Jeepów, ze jestem głupi, że dokonałem bardzo złego wyboru bo zamist tego mogłbym miec to i tamto, itd. Ale nie zamierzam niczego ubarwiac i ukrywać, opisałem jak powyżej.
Mozecie teraz po mnie zdrowo "pojeżdzić " koledzy od prawdziwych Jeepów, ze jestem głupi, że dokonałem bardzo złego wyboru bo zamist tego mogłbym miec to i tamto, itd. Ja jeździć nie będę, bo... generalnie Patrioty podobają mi się i jeśli ktoś potrzebuje SUV-a i ma zamiar używać go zgodnie z zamysłem konstruktorów, to to auto sprawdzi się w 100%. Fakt, poza czarnym nie zajedzie tak daleko jak "prawdziwe" Jeepy, ale... są tacy, co nie potrzebują "prawdziwych" zdolności auta do jazdy w terenie, a mimo wszystko chcą mieć Jeepa (choćby nawet dla samego znaczka na masce ). Dla mnie największą, w sumie "naprawialną", wadą Patriota jest jego "ciężki" przedni zderzak, poza tym "off-roadowo" to auto, jak na swoją klasę, nie wypada najgorzej. Nie ma też żadnego problemu, aby Patriot pod swoim płaskim brzuchem miał przeszło 25 cm prześwitu, co w połączeniu z nieco większymi oponami AT czyni już z niego wystarczającego sprzęta do turystycznych wypadów w teren po trasach a'la roadbooki z AS 4x4, lub do wyjazdów na grzyby/ryby bez większej obawy, że utknie się gdzieś po drodze w jakiejś trochę bardziej błotnistej kałuży. To, że za kwotę którą trzeba za niego wydać można mieć nieco starszego "prawdziwego" Jeepa to już osobna sprawa... ale znowu - są tacy, którzy wolą względną pewność przeszłości i pochodzenia auta prosto z salonu od wertowania Carfaxów i tracenia czasu na oglądanie kolejnych "ulepków" (oczywiście nie twierdzę, że nie da się kupić "prawdziwego" Jeepa w poprawnym stanie technicznym i za rozsądne pieniądze ).
Pozdrawiam, Piotr.
khak dobry wybór.
jeep to jeep gratulacje i ciesze sie razem z Tobą