Moze, dla niektorych z Was pytanie banalne, ale mnie nurtuje od jakiegos czasu. Jak to jest z jazda ze sorkelem w czasie duzego deszczu? Nie ma obawy, ze woda dostanie sie do wlotu? Jest to jakos zabezpieczane? Z tego co doczytalem, to producent zakazuje jazdy z wlotem do tylu, ze wzgledu na mozliwosc wytwarzania sie podcisnienia.
Prosze o informacje jak to jest w praktyce.
U mnie w ZJ 4.0 mam Safarii (oryginał) i komin cały czas odwrócony do tyłu. Nic złego się nie dzieje i wody podczas ulewy nie zaciąga
Safari ma specjalne kanały odprowadzające wodę Tutaj masz rysunek i opis http://www.safarisnorkel.com/docs/product.htm
Z tego co doczytalem, to producent zakazuje jazdy z wlotem do tylu Pierwsze słyszę takie ostrzeżenie producenta, jeździ się przecież właśnie z kominem do tyłu, żeby nie zaciągać wody i błocka, jakoś nigdy nie zauważyłem żeby silnik tracił na tym moc, no chyba że zamierzasz jeździć powyżej 170 km/h ale którym pipkiem i po co Odwracanie komina do przodu to ściema, że niby silnik dostaje doładowania w związku z pędem powietrza tak jak w motocyklach airbox I tak masz lepszą pracę poprzez sam fakt dostarczania zimnego powietrza z ponad dachu czystszego niż gorące pod maską
Gdzieś kiedyś czytałem jakiś test odnośnie ukierunkowania kominka i wpływu na pracę silnika. jeśli dobrze pamiętam to wyszło, że ustawienie do przodu powoduje w czasie jazdy zniwelowanie utrudnionego zasysu związanego z wydłużeniem dolotu Coś w tym moze być, bo jak kupiłem Parcha ze zrobionym bardzo długim snorklem to po obcięciu około 0,5metra i zlikwidowaniu jednego załamania to silnik znacznie odżył
ustawienie do przodu powoduje w czasie jazdy zniwelowanie utrudnionego zasysu związanego z wydłużeniem dolotu no tak ale snorklel powoduje tzw cold intake,czyli zimniejsze powietrze zasysasz do kolektora (jest gestsze i masowo jest go wiecej) i to powinno dawac duze korzysci
Parcha ze zrobionym bardzo długim snorklem to po obcięciu około 0,5metra O masz to on chyba wystawał ponad 1,5 metra nad dach i pewnie był z rurki PCV o średnicy 6 cm a jak mocno upalałeś to nie zapadały się ścianki przypadkiem do środka
ierwsze słyszę takie ostrzeżenie producenta, Ze strony producenta: In the case of the air ram being turned away from the direction of travel the result is lessening of the positive pressure that is desirable. In the extreme, a vacuum is caused (i.e. turning the air ram backwards which may cause engine damage and should only be used over short distances).
Incorrect design of the air ram can cause excessive induction noise, lack of separation and air blocking by vortex of the air at various speeds. This air blocking will limit air flow. This is a common occurrence where design and look of the air ram is put ahead of its functionality.
Ostrzegaja, ze niby w ekstremalnych sytuacjach moze dojsc do takiej sytuacji, ale zawsze. Na ulicach widac, ze ludzie jezdza i tak, i tak.
Gdzieś kiedyś czytałem jakiś test odnośnie ukierunkowania kominka i wpływu na pracę silnika. jeśli dobrze pamiętam to wyszło, że ustawienie do przodu powoduje w czasie jazdy zniwelowanie utrudnionego zasysu związanego z wydłużeniem dolotu Niestety jak ktoś ma instalkę LPG II generacji to zbyt duże ciśnienie powietrza powoduje gaśnięcie silnika. Przy wtrysku ten problem raczej nie występuje i można odczuwać pozytywne efekty
In the case of the air ram being turned away from the direction of travel the result is lessening of the positive pressure that is desirable. In the extreme, a vacuum is caused (i.e. turning the air ram backwards which may cause engine damage and should only be used over short distances).
Incorrect design of the air ram can cause excessive induction noise, lack of separation and air blocking by vortex of the air at various speeds. This air blocking will limit air flow. This is a common occurrence where design and look of the air ram is put ahead of its functionality.
Ale musisz patrzeć na te zapisy przez pryzmat prawa precedensu w USA, jeszcze nie słyszałem, żeby silnik się popsuł z braku powietrza, ale wiesz w USA o wszystko można się procesować. Tam gdzieś jest też chyba zapis że nie powinno się przez niego pić lub palić ewentualnie nie używać do przechowywania żywności etc. , i że producent nie bierze odpowiedzialności za zepsuty silnik przy wadliwym montażu
[ Dodano: 2010-06-17, 11:38 ]
OK, czyli w sumie wszystko jasne. Na codzien jezdzic z "faja" do przodu, a w razie ulewy mozna spokojnie odwrocic do tylu.
a w razie ulewy mozna spokojnie odwrocic do tylu. nie ma takiej potrzeby nic złego ci sie nie stanie seryjny wlot powietrza tez jest odwrócony w kierumku jazdy w wiekszosci aut jest pod grilem i tez deszcz do niego pada i nic sie nie dzieje taka mała ilosc wpadajacej wody osadza sie na sciankach dolotowych w puszce filtra a w najgorszym wypadku na filtrze
nie ma takiej potrzeby nic złego ci sie nie stanie seryjny wlot powietrza tez jest odwrócony w kierumku jazdy w wiekszosci aut jest pod grilem i tez deszcz do niego pada i nic sie nie dzieje taka mała ilosc wpadajacej wody osadza sie na sciankach dolotowych w puszce filtra a w najgorszym wypadku na filtrze A na konie wylatuje przez dziurkę, która jest w obudowie filtra na dole...
A na konie wylatuje przez dziurkę, która jest w obudowie filtra na dole... _________________ Jak ktoś ma snorkla, to dziurkę pewnie zatkał .
Jak będziesz jechał pod wodospadem, że dostajesz do dolotu wiadro wody na minutę to owszem, jest problem, ale deszcz w niczym nie zaszkodzi. Wodę przeciągnie sobie przez filtr w postaci drobnej mgiełki, a potem wyczyści nią ładnie cały dolot i komory spalania- same zalety
Co do kierunku zwrócenia snorkla, przy większych prędkościach owszem, może to odgrywać rolę jednak. Jasne że nie jest to mocno odczuwalne, bo różnicy konia czy dwóch nikt z nas nie odczuje. Ale ziarnko do ziarnka...
A na konie wylatuje przez dziurkę, która jest w obudowie filtra na dole... Cholera Robik teraz już wiesz dlaczego mimo posiadanego snorkla zatopiłeś pipka
Kiedyś we wronglu motanym przez Autotrapera nie zaślepili tej dziurki i po kilku rajdach przepustnica zacinała się od błota Własnie zakupiłem Jeepkowi snorkela safari to sprawdzę jak odprowadza wodę w czasie deszczu
[ Dodano: 2010-06-18, 12:47 ]
Jak będziesz jechał pod wodospadem, że dostajesz do dolotu wiadro wody na minutę to owszem, jest problem, ale deszcz w niczym nie zaszkodzi. Wodę przeciągnie sobie przez filtr w postaci drobnej mgiełki, a potem wyczyści nią ładnie cały dolot i komory spalania- same zalety Na silnikach z tlokiem o srednicy 90 cm sa montowane osobne systemy wtryskujace wode do komory spalania, redukuje to znacznie emisje NOx ow.
W silnikach mocno wysilonych też często stosuje się wtrysk wody celem chłodzenia.
Nawet są jakieś tam próby wtrysku wody celem zwiększenia sprawności silnika. Ponoć całkiem niezłe wyniki z tego są.
Słyszałem o takich próbach w silnikach okrętowych i po pół roku były dziury w tłokach, woda z spalinami tworzyła agresywne kwasy.
Jak będziesz jechał pod wodospadem, że dostajesz do dolotu wiadro wody na minutę to owszem, jest problem, ale deszcz w niczym nie zaszkodzi. Zdaje sobie sprawe, ze sam deszcz nie zaszkodzi, chyba ze bedzie nie wiem jakie oberwanie chmury.
Moje pytanie bylo bardziej pod katem tego, ze XK potrafi po wjechaniu w kaluze, nawet z niewielka predkoscia caly rozbryzg wody zebrac na siebie, az po dach. Jak wiadomo, kaluze zwykle sa po prawej, snorkel tez. I bardziej bym sie tego obawial niz samgo deszczu. Nie wiem czy to kwestia aerodynamiki kredensu, czy wyprofilowania nadkoli, ale wyjatkowo inaczej to wyglada niz w innych autach.
W kazdym badz razie mam nadzieje, ze producent snorkela przewidzial to.
Nawet jak dostaniesz taki strzał, to jest to kwestia sekundowa, jeśli do puchy dostanie się szklanka czy dwie to będzie to wszystko, a pucha ma pojemność jakichś 5 litrów. Nawet jak komin jest zwrócony do tyłu to i tak może coś zassać, choć oczywiście mniej.