Jestem w Polsce za kilka dni, Moze jakis zlocik maly by sie dalo zorganizowac?
Ja sie piszę mieszkam po środku w Krościenku. Ale raczej nie masz co liczyć teraz na zlot. Jeśli będziesz w okolicy a nie kupiłeś jeszcze choinki to możemy myknąć się do lasu i coś przywieźć.
no to jest nas trzech - a to może być już mini zlocik
Cześć Kurpiu . Czemu blacha na garażu jeszcze niezałożona? Myślę, że i tak nic nie wypali ze spotkania, przynajmniej ja i Kurpiu jesteśmy zawaleni robotą ale cieszę się z takiego pomysłu. Ja w każdą sobotę i niedzielę pomykam w terenie, więc jeśli ktoś ma ochotę się przyłączyć to zapraszam.
rapez, czasu nie stykło - taki nawał roboty, a pracownik zachorzał i sam zapie..alam ale mam cichy plan że w najbliższym tygodniu sobie zluzuję a miedzy wierszami to czemu by nie spiknąć się na wyskok i cherbatkę
a miedzy wierszami to czemu by nie spiknąć się na wyskok i cherbatkę
Popatrz za okno...pozatym święta na karku. Ja osobiście dalej niż 5 km. nie ruszam sie od domu jak jest taki mróz
no właśnie myślałem o jakimś płaskim placyku coby kontrolowanie uślizgi ćwiczyć
no właśnie myślałem o jakimś płaskim placyku coby kontrolowanie uślizgi ćwiczyć
...i znowu nie ma śniegu. Kurpiu wpadnij do mnie do biura w Łącku, będę tutaj od 4-9/stycznia. Mam kawałek placu to poćwiczymy (żartuję) Ale przyjedź w noworoczne odwiedziny. Tak od siebie chciałem zaproponować wyjazd w styczniu do Liptovsky Mikulas na gorące źródła, miejsce docelowe to http://www.tatralandia.sk...p?menu=&lang=pl Może jakiś weekend (Sobota i Niedziela), noclegi w domku za 7E/osoba, dyskoteka blisko, tatry blisko, pipkiem jest gdzie pojeździć, coś można zwiedzić. Żonkę i dziecko zabrać...
no niezły pomysł z tymi źródełkami na kawcię się wybiorę