Witam forumowiczów. Od kilku dni jestem posiadaczem XJ z 89 o wdzięcznej a pieszczotliwej ksywce Sztrucel. Sztrucelek nie jest moim pierwszym 4x4 (poprzednio były L200 i Frontera) ale służyły one za samochody główne, a więc przede wszystkim do suwania się po czarnym, i jedynie do okazyjnych, choć radosnych, wypadów w zielone. XJ został zakupiony z myślą o wyprowadzeniu na ludzi, lekkim tuningu i jako dedykowana fura do pomykania w lekkim i średnim (póki co ale apetyt rośnie w miarę jedzenia) terenie, z okazji innego mojego hobby czyli ASG.
Od kilku dni połykam info na temat XJów w necie, tak tez trafiłem i na to szacowne forum, gdzie się zapoznaję z wiedzą a i pewnie czasem poproszę o radę co do owego "wyprowadzania na ludzi" i tuningu. pozdroofka
siema
Witam
Cześć !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Siemanko
XJ został zakupiony z myślą o wyprowadzeniu na ludzi,
Siemka
Witam
Hejka, witam.
Witaj !!!
Witam
Dzięki za przytulenie. Od razu raźniej.
joł joł
strzalka!!
Strzała, Kolego
Witaj