Jak w temacie.... całkiem lajtowy wypad w teren.... Zapraszam 14 02 2010r na OPTourist. Traska lajtowa i urokliwa w całości po roadbooku. Po drodze piękne widoki , kilka przeszkód terenowych typu las, większa kałuża , rzeczka, stare dukty , drogi nieutwardzone. Impreza dedykowana dla właścicieli 4x4 nie przygotowanych w ciężki teren....czyli zwykłe...najzwyklejsze....lajtowe...4x4 . Zapraszam całe rodziny....zwłaszcza rodziny z dziećmi.... Po drodze wiele fotopunktów i zagadek związanych z miejscami przejazdu. Impreza zacznie się o 10.00 rano na parkingu Selgrosa przy obwodnicy Trójmiejskiej....i zaraz po zapoznaniu się każdej z załóg ze szczegółami ....wyjazd na trasę. Mniej więcej w połowie trasy na naturalnym torze dla 4x4 będzie ognisko na którym załogi mogą podpiec zabrane ze sobą kiełbaski...(będą metalowe kijki "widelce") Całość trasy to około 120-150km (część trasy jeszcze w przygotowaniu) Zakończenie w pensjonacie- restauracji Sznurki....w miejscowości Sznurki...obok pięknej wypoczynkowej miejscowości Chmielno. Koszt wpisowego to 200zł od załogi (auto plus dwie osoby) plus 20zł za dodatkową osobę w samochodzie. Wpisowe zapewnia dobrą zabawę , dla wszystkich uczestników obiad dwudaniowy w restauracji , dyplomy oraz nagrodę dla załogi która rozwiąrze wszystkie zagadki (w przypadku wiekszej ilości załóg z pełną punktacją nagroda zostanie rozlosowana). Ilość miejsc ograniczona do 20 załóg. Zgłoszenia na maila sklep@mekka4x4.pl
Lista wpisanych uczestników będzie na bieżąco aktualizowana
1. Dariusz Suchorz.......Jeep Cherokee 2. Michał Rychłowski.....TLC 80 3. Marcin Pokorny.........Jeep Cherokee XJ 4. Iwona Maćkowiak......Jeep Wrangler 5. Sławomir Popowicz....Mitsubishi Pajero 6. Tomasz Puzio............Jeep Wrangler 7. Krzysztof Mielczarek..Jeep Grand Cherokee 8. Bartłomiej Łojek.........TLC 100 9. Joanna Kowalczyk.......Jeep Grand Cherokee 10.Piotr Włodarczyk........Jeep Grand Cherokee 11.Paweł Antoszak..........Nissan Patrol GR 12.Tomasz Darna............Nissan Patrol GR 13.Włodzimierz Iwanek....Jeep Cherokee 14.Daniel Rajszczak ......Opel Frontera B. 15.Łukasz Kitowski...........UAZ 469B 16.Tomasz Krupski..........Jeep Cherokee...brak odzewu........ 17.Piotr Zych...................Jeep Grand Cherokee 18.Mariusz Okliński ..........Jeep Cherokee XJ 19.Tomasz Usarkiewicz.....Jeep Cherokee XJ 20.Piotr Tyborowski .........Jeep Grand Cherokee ZJ
Do imprezy jeszcze sporo czasu więc mogą byc przetasowania na liście... Garantem i potwierdzeniem uczestnictwa jest wpłata pisowego na konto... Więc otwieram.....
Lista rezerwowa....... 1. ...........wskoczył....... 2. ...........wskoczył......... 3. Adam Podlejski..........Jeep WJ. 4. Mariusz Jaworski....... Range Rover Classic 5. Michal Brudnicki.........Jeep Grand Cherokee ZG 6. Stanisław Wencławski...Jeep Cherokee 1997, 4.0 Limited
Fajna traska będzie pewnie, byłem rok temu i było super. Chyba znowu czas wybrac się z rodzinką.
Mam nadzieje że bedzie ciekawsza......oczywiście spornego kawałka mokrej łąki ....gdzie był mamy dym nie będzie ....trasa rozbudowana o tereny OPWyczyn z Łebna OWyczyn z Chmielna...oraz pycimy przez tereny kwietniowej OPWyczyn obok Miechucina........ W niedziele układam dalej...cos myśle by przejazd przez teren torfowy tez dołozyć...... ...rok temu wszyscy przemkneli...coś tylko jedna navarka na progu zawisł....ale wytne pieniek.....
Fajnie się zapowiada, jak zawsze zresztą.
Puść dane na maila......
jezus, ok.
Poszlo zgłoszenie a gdzie reszta trojmiejskich ?????????
Żaba też jedzie, zgłoszenie zaraz wysyłam na email.
Zgłoszenie poszło. Szkoda, że tak daleko do imprezy Czy będą jakieś trudniejsze próby dla chętnych i sprzęt do ewakuacji w razie niepowodzenia?
pozdrawiam
Czy będą jakieś trudniejsze próby dla chętnych i sprzęt do ewakuacji w razie niepowodzenia? Będzie jak zawsze.
To tym bardziej nie mogę się doczekać
to czym jedziesz.....ratowniku..... Tylko małym XJ na 35" przyjadę.
To jak ja sie tubylcom pokarze po imprze ...jak wpierw mówie że to takie lajtowe autka seryjne...miały by przejechac boczkiem co by troszke kurzu zaznały....
jezus,
Tylko małym XJ na 35" przyjadę.
lans
lans No pewnie, przecież nie będę nim jeździł w teren- porysuje sie jeszcze. Bulwar Edition.
No pewnie, przecież nie będę nim jeździł w teren- porysuje sie jeszcze. Bulwar Edition.
dobre a gdzie qrna reszta trojmiejskich :pala:
No ja już zapisana jestem.
ja bym wstepnie zarezerwował miejsce, ale konkrety bede wiedział nieco pózniej.
spoko...obserwuj listę.......jak mrozy potrzymaja jeszcze ze dwa tygodnie to pomysle nad nową traską tak na marzec.....w okolicy Gniewina..Choczewa...pod Potęgowo...mam coś na oku ..tak ze 120km.........ale jak narazie to luty i kwiecien są w pełnym toku....
To i mnie proszę dopisać, maila puściłem.
piszesz ....i masz.......
Też jestem chetny tylko troszke odległe to są jeszcze czasy. Do kiedy można rezerwować listy(czy wogóle jest limit "załóg") Jak beda miejsca na poczatku lutego ta jade.
Spoko...lista w moim pierwszym poście tego tematu pod fotkami...ciągle aktualizowana....limit to 20 załóg.......
Poszło na PW.Meil jest DEATCH
dobre a gdzie qrna reszta trojmiejskich :pala:
poszło zgłoszenie
Terenowy, to ja jestem, jak idę na piechotę, w autku to raczej nie próbowałem (Trampka wyniosłem z dziury ręcznie, Nubirą zatonąłem... Komarkiem tylko latałem przez błota na złamanie karku...). Ale chętnie przyłączę się jak moja lepsza połowa zaakceptuje, a Jpg nie padnie. No i jak mnie nie przegonicie "w cholerę", w końcu "nowy" jestem...
Poszło zgłoszenie Będzie zabawa
Oj nie dobrze, nie dobrze już 16 załóg a ja dopiero za dwa dni coś będę wiedział. Ten limit 20 aut da sie troszkę naciągnąć?
Właśnie wysłałem zgłoszenie na maila. Będę chyba najbardziej zielony na tej imprezie, ale co tam trzeba zrobić pierwszy krok. Mam tylko nadzieję, że moja bulwarówka (WK) da sobie radę. . Może do tego czasu kolega suchorz coś w niej wykombinuje.
Może do tego czasu kolega suchorz coś w niej wykombinuje.
Siemanko pioo, nie liftuj przed OPT. Ja juz wstepnie rozmawialem z suchorzem ale lift planuje na wiosne. Zostaw oryginala, zobaczymy jaka jest roznica w terenie miedzy seryjnym WJ a WK
BTW ja wybieram sie na slickach tylko sie zastanawiam czy nie zaopatrzyc sie w mocniejsza line bo mam narazie taka do wyciagania plaskaczy
pioo, do OPT będzie już na 2". Części już się robią.
pioo, do OPT będzie już na 2". Części już się robią.
:pala:
suchorz napisał/a: pioo, do OPT będzie już na 2". Części już się robią.
Jak zawiesisz WJ gdzieś to nie będziesz taki wesoły.
Jak zawiesisz WJ gdzieś to nie będziesz taki wesoły.
niewiele ale zawsze cos Mini lift, to czego się spodziewać. Można spróbowac włoższyć 32", ale moga obcierac trochę. Bedziesz na OPT, to pogadamy. Krzyszkow ma 2" w WJ i chyba 32"
[quote="suchorz"]
kermitV8, w XJ tez ma 32" Tego XJ sam zbudowałem.
Zastanawiam się tylko jakie się znajdą na 17-tki felgi ?? Okazuje się, że jest dośc duży wybór, a ceny całkiem sensowne.
Chłopaki nie straszcie, bo co ja żonie powiem jak będzie musiała wysiadać na środku rzeki
Super, że już będzie wyżej - jeszcze tylko oponki. Zastanawiam się tylko jakie się znajdą na 17-tki felgi ??
Wiesz pioo, ale ja powaznie mowilem z tymi slickami. ZERO inwestycji do wiosny
BTW 17-ski zostawilbym sobie na czarne dalsze trasy
BTW 17-ski zostawilbym sobie na czarne dalsze trasy
Zobaczymy jak wyjdzie, co tu dużo mówić muszę patrzeć na koszty. Na 16 jest duży wybór ale trzeba je mieć . Puki co zdaję się na doświadczonego konsultanta w postaci suchorza
Opony AT na 17 nie sa droższe od tych na 16, więc nie warto kupować dodatkowego kpl felg.
Dżizys Krajst !!! Ale pasztet... Strach się bać, toż ja mam w środku "misie", a nie gumowe wanienki, upaprzą się i co ? Sprawdziłem ostatnie 5 lat w swoich kalendarzach i zawsze było w tym czasie powyżej zera, a to oznacza BŁOTO ... Zaczynam się modlić o mrozy w lutym...
Sprawdziłem ostatnie 5 lat w swoich kalendarzach i zawsze było w tym czasie powyżej zera, a to oznacza BŁOTO ... Oby tylko dużo go było, to będzie wesoło.
Sprawdziłem ostatnie 5 lat w swoich kalendarzach i zawsze było w tym czasie powyżej zera, a to oznacza BŁOTO ... Oby tylko dużo go było, to będzie wesoło.
A ja pozostaje przy swoim Miał byc Tourist bedzie chyba zaskoczenie. Zobaczymy co nam aura przyniesie Ale chyba o to w tym wszystkim chodzi
A to może i ja pojadę... Darek, strucla znasz, trochę urósł, ma AT 29". Da radę?
Pozdrawiam, Piotr.
Da radę? Spokojnie. Jak nie to pociągniemy.
Nie wiem, czy nie jest jeszcze za późno na zapisy - zgłoszenie puściłem ma maila. Byłby to mój pierwszy raz...Mam nadzieję, że seryjnym XJ dam radę ?? Pzdr.
Mam nadzieję, że seryjnym XJ dam radę ?? Dasz rade, jak nie to pomożemy.
Byłby to mój pierwszy raz... Kiedyś musi być Dasz radę
Wiec jeszcze 2 załogi i mamy komplecik
No i zapisany
No i zapisany Chyba nie podałeś w zgłoszeniu czym jedziesz. Na liście jestes, ale bez opisu auta.
Wiem, wiem już podałem jadę
Już sie kolega poprawił........a dlaczego nie tym drugim autkiem.....
Szkoda mi go w teren nawet ten lajtowy. Błoto to jeszcze jeszcze ale krzaczory to masakra.
Lista zamknięta... Otwarta jest lista rezerwowa...gdyż kilka załóg zarezerwowało miejsce bez wpłat na konto wpisowego.....i dlatego wszystko moze sie dazyć....
Czyj to?? przyznac sie
U mnie okazało się, że skrzywiona półoś spowodowała wykończenie klocków i ją wyjęłem. Na dniach zawiozę ją do prostowania. Jak pęknie to nie wiem czy zdążę inną znaleźć.
Znacie może jakiś zakład prostujący, w którym w miare często udaje się wyprostować a nie zepsuć?
pozdrawiam
moze od razu szukaj innej...tak przy okazji.....
Prawdopodobnie będę miał drugą, podobno jest prosta, ale wyjęta z mostu który pękł po uderzeniu w koło. Łożysk się przy tym rozsypało. Nowa na razie poza zasięgiem
Jakbyście wiedzieli czy ktoś ma używkę w dobrym stanie do dajcie znać proszę. Dałem ogłoszenie jakiś czas temu w "kupię".
Tomp, została mi prawa półoś
Znacie może jakiś zakład prostujący, w którym w miare często udaje się wyprostować a nie zepsuć? W Sopocie jest taki dziadek, co prostuje wały, może półoś też Ci naprostuje. Człowiek starej daty, ale fachowiec pierwsza klasa. Nie pamiętam dokładnie adresu, ale jak chcesz to popytam.
Tomp, została mi prawa półoś do dana 44 ?:P
[ Dodano: 2010-01-11, 21:06 ]
16.Tomasz Krupski..........Jeep Cherokee Nie powinno być Jeep Patrol albo Nissan Cherokee?? Tomek, już się nie mogę doczekać kiedy go wreszcie zobaczę w akcji
kilka załóg zarezerwowało miejsce bez wpłat na konto wpisowego.....
No to ja poproszę o konto na konto wpisowego, bo tak na razie to zielony jestem (jak w awatarze), w dodatku "jestem z lasu", "co widać, słychać i czuć...". Załoga poczuła blusa i już się rwie do taplania w błocie (ja nieco mniej), bo widocznie dość ma śniegu na codzień.
W Sopocie jest taki dziadek Hruzdowicz ?
Żaba napisał/a: Tomp, została mi prawa półoś
do dana 44 ?:P
Tak
W sobotę dokończe traske imprezy...poczekam aż śnieg ujawni drogi ...co by potem nie okazało sie że trasa idzie po polach.... Przypominam że podczas spotkania nie bedzie rywalizacji ..typu ..czasówki , oesy , pieczatki i inne wyścigi....ale...będzie nagroda ufundowana przez sponsora..... Pas kinetyczny renomowanej firmy ARB 9m/11t.....
PS...sponsorszy mile widziani........ za dobre serce ...seroko pojęta reklama firmy ..na róznych nosnikach...strona internetowa , naklejki , wizytówki..itp.
Jacek z projekt 4x4 kogoś zna kto prostuje półosie, jutro zadzwonię może powie. Ale jak pęknie to i tak chyba jestem udupiony .
może ten facet z Wrzeszcza by zrobił, co robi wały napędowe
Już szybciej ci co prostują lub wyważają wałypędne...na Hutniczej1 jest coś takiego...ale osobiście nie wiem......Stawiam że takich rzeczy się nie prostuje......sa hartowane i to może być zbyt trudne do zrobienia.....
może ten facet z Wrzeszcza by zrobił, co robi wały napędowe
tu macie tel do profesora Jerzego z Wrzeszcza 602355901 dzwoncie i pytajcie
Stawiam że takich rzeczy się nie prostuje......sa hartowane i to może być zbyt trudne do zrobienia..... eee tam, wały korbowe prostują a półosi nie dadzą rady
Oddałem dziś półoś do prostowania, trzymajcie kciuki, co by nie pękła.
Proszę o dopisanie mnie do listy e-mail puściłem
Jak to zwykle z mechanikami bywa... miało być w piątek, będzie w poniedziałek.....
Tomp a komu dałeś do roboty ?
Projekt4x4..... dziś się dowiedziałem, że będzie jutro... wiadomo czy pękła czy się wyprostowała.
No nic jak nie pęknie to wybaczę opóźnienia
I udało się półoś dziś odebrałem i zamontowałem. Jeszcze trzeba klocki hamulcowe kupić i założyć. Do kiedy trzeba wpłacić wpisowe?
Termin imprezy zbliża się.
Termin imprezy zbliża się.
Przelew przelany, trening trenowany, ręka do machania przygotowana, autko się spisuje na medal... czego więcej trzeba ? Pozostało czekanie....
Ja chyba na nowych oponkach przyjadę
Na dniach jak kasa przyjdzie robię przelew.
Włąśnie wróciłem z Łemkowiady.... i przytuliłem od kolegi łańcuchy na koła 35 cala....to może uda mnie sie trase wreście dokończyć.......
Włąśnie wróciłem z Łemkowiady.... i przytuliłem od kolegi łańcuchy na koła 35 cala....to może uda mnie sie trase wreście dokończyć.......
Nie straż
Ja nie straszę...... Ja jestem wstrząśnięty ilościa śniegu.....
Ja jestem wstrząśnięty ilościa śniegu.. Za trzy tygodnie nie będzie po nim śladu tylko błota będzie więcej
Mówią, że ma jeszcze napadać To może zamiast łańcuchów jakieś płozy tsza załatwiać
Za trzy tygodnie nie będzie po nim śladu tylko błota będzie więcej Może i tak będzie, ale ja już z kilku źródeł słyszałem o prawdziwej zimie do połowy marca . Tak czy inaczej - coraz bardziej zastanawiam się, czy mój prawie płaskacz da w tych warunkach radę i to w zasadzie będzie obojętne, czy po klamki będzie tkwić w śniegu czy w błocie .
Pozdrawiam, Piotr.
Widze że kolega PT z wawki też bedzie na tym wypadzie. to nie tylko ja bede jechał pół Polski. A tak na marginesie kasa już dziś poszła na konto.
Tak czy inaczej - coraz bardziej zastanawiam się, czy mój prawie płaskacz da w tych warunkach radę i to w zasadzie będzie obojętne, czy po klamki będzie tkwić w śniegu czy w błocie Piotr damy radę, najwyżej Cię pociągnę na kinetyku A bo to pierwszy raz
Piotr damy radę, najwyżej Cię pociągnę na kinetyku A bo to pierwszy raz
W razie draki dołaczam sie jako holowany
Piotr damy radę, najwyżej Cię pociągnę na kinetyku Chyba, że sam będziesz na kinetyku.
Chyba, że sam będziesz na kinetyku. Darek mam nadzieję, że ten etap mam za sobą
Darek mam nadzieję, że ten etap mam za sobą Tego etapu nigdy nie ominiesz, nawet super zmota może trafić na zbyt duże błoto. Uwierz mi.
Uwierz mi. Wierzę
Jestem ciekawy jak Twoj XJ bedzie sobie radził w terenie. Mam nadzieje, że będzie gdzie go sprawdzić.
Jestem ciekawy jak Twoj XJ bedzie sobie radził w terenie. Ja też.
tomcher,
Napewno będzie miejsce w Łebnie...gdzie były czasówki na OPWyczyn...tam jest błotko i oesik...a przy okazji rozpale tam ognisko i dostarcze kijki...waszym zadaniem jest zabrac lub kupić obok w sklepie kiełbaski........tak by w połowie trasy nie byc głodnym.....Co do innych miejsc do testów to dzisiaj sie okarze....ale coś będzie..... Zawsze tez możecie polatać w Chmielnie kilka km za knajpą...taki 10-o hektarowy teren...tam tez były oesy na OP......
Pewnie będzie błota po dach, bo jak teraz jest tyle śniegu, a do tego czasu będą roztopy to zrobi się wesoło.
kurcze oponki będą ale snorkela raczej nie zdążę zainstalować jak ma takie błoto być
Tomp, Snorkel nie jest tak potrzebny, TJ ma dość wysoko doprowadzenie powietrza do filtra.
Piotr damy radę, najwyżej Cię pociągnę na kinetyku A bo to pierwszy raz Hmmm... nie chcę tu za mocno wracać do przeszłości, ale wtedy gdy mój strucel raz jedyny był ciągany, to Szanownego Kolegi Jeep też jeździł na sznurku, tyle że Szanowny Kolega nie miał jeszcze wtedy Nissana Cherokee, a tylko zwykłego KoJota .
A jak będzie teraz - zobaczymy...
Pozdrawiam, Piotr.
Sam się zastanawiam jak będzie...trasę narysuję dopiero kilka dni przed ustaloną datą...ponieważ w niektóre miejsca i spychaczem nie dojedzie...ale dobrze jak będzie mrozno i niezawiele śniegu, to przelecimy przez taki prywatny lasek ...co to kiedyś już był i każdy był uchachany ( nie torfy )...... po za tym było dzisiaj pysznie.... kilka razy sie kopałem i robiłem z bólem serca nawrotki....... więc czy będzie sporo śniegu czy tez nie ... powinno być okay.
Pierwsza nawrotka...brakło z dwieście metrów .. ale i tak dobrze że do słupa el. miałem tylko ze 70 metrów to się podciągnołem do przodu i następnie but do tyłu.......
Auto stoi na polu a droga jest po prawej ..z metr poniżej.....
A tam gdzieś jest droga....kto wie ten się nie zgubi..... :rock:
Oooo tyle sniegu leży na niektórych mniej zadbanych drogach......
A jak kto da radę ...takie oto pikne widoczki doświadczy......
Pozdro...
Całkiem nieżle się zapowiada.Tylko czy mo ZJ podoła takiemu wyzwaniu Lina w bagażniku to norma na taki śnieg,nie wspomne o łopacie-tylko trzeba kogoś żeby wyciągnął w razie potrzeby,bo ja wyciągarki nie mam.
Już mi się podoba ten TURYSTYK jezus,
Łopata........zapomnij.....buhahahahahahaha...na moją tylko popatrzyłem i sobie odpuściłem..... ...ale pamiętaj... w stadzie łatwiej o przetrwanie.... ...mam w zanadrzu jeszcze łańcuchy...ale wedle mojej doktryny..... bądz twardy i odpuść sobie..... nie używałem ich..... twardy byłem..... ...a może to moje lenistwo.....
Wygląda wybornie, tym bardziej że uwielbiam śniegi . Żep oczywiscie 100% sprawny i przygotowany w drogę, no może średnio w teren ale raz będzie OK tyko haki wzmocnię...............
Jak narazie mój wyjazd pod wielkim
Niechcem być pesymistą ale jak coś niedrgnie z pogodą=budowlanką to będzie ciężko.
Hmmm... nie chcę tu za mocno wracać do przeszłości, ale wtedy gdy mój strucel raz jedyny był ciągany, to Szanownego Kolegi Jeep też jeździł na sznurku, tyle że Szanowny Kolega nie miał jeszcze wtedy Nissana Cherokee, a tylko zwykłego KoJota . Pamiętam, pamiętam A trasa zapowiada się naprawdę ciekawie Oby jeszcze nie popadało
Oby jeszcze nie popadało Jak ten śnieg roztopi się, to deszcze już nic nie zmieni.
Lubię dużo błota
Jakie błoto...zapowiadaja za tydzień dalsze mrozy...
Niechcem być pesymistą ale jak coś niedrgnie z pogodą=budowlanką to będzie ciężko. Budowlanka...wróciłem do niej po 10-ciu latach...i kurna wlaśnie od nowego roku tyż stoję....
Budowlanka...wróciłem do niej po 10-ciu latach...i kurna wlaśnie od nowego roku tyż stoję....
Niewiem, hymmm. jak cos to zaryzykuję szybki kredyt jakiś bo to ma być moja pierwsza wyprawa i musi sie udac
Trzymać jakoś to zalatiwe
narazie siedze i klepie desperacko ulotki
narazie siedze i klepie desperacko ulotki
... a ja potem desperacko usiłuję sprzedać gazety z tymi ulotkami... Myślisz, że taka kicha tylko w budowlance ? Od czasu jak mrozy nastały i zgęstniał olej, to ludziskom brakuje ciśnienia by cokolwiek robić. Nawet im się nie chce wyjść po gazetę... Lecę na kredycie od świąt, debet tylko pogłębiam, ale , dla zdrowia psychicznego, takiej "wyprawki" nie odpuszczę... Amen.
Gdańsk dzisiaj ok 6-ej
Jeszcze kilka takich nocek a jezus bedzie musiał znienić nazwę wyprawy na ``Operacja Pomoże`` a o tjuriscie już nie wspomnę
Raczej na "test Łasia" Który dzisiaj cwiczyłam przez jednego palanta
Jeszcze kilka takich nocek a jezus bedzie musiał znienić nazwę wyprawy na ``Operacja Pomoże`` a o tjuriscie już nie wspomnę
Cholerka, już mam gały jak 5 zeta - jak to będzie takie extrim to może ktoś mnie pociągnie na sankach (wtedy może dam radę), a mojego WK zostawię przed domem
Całkiem nieżle tam daje śnieg na pomorzu. Tu w toruniu jużod rana yeż zaczyna zdrowo sypac,jak tak dalej pójdzie to pirwszy odcinek specjalny bede miał dojezdzając do trójmiasta MOże ktoś z was posiada RATRAKA to pójdzie na pierwszy ogień i udrożni drogi
MOże ktoś z was posiada RATRAKA to pójdzie na pierwszy ogień i udrożni drogi Gdy zobaczyłem wczorajsze fotki z objazdu trasy, to oczy zrobiły mi się takie (jak stare pięciozłotówki z rybakiem ) i zacząłem zastanawiać się, gdzie ją zamierzam pchać się tym moim płaskaczem. Co do tego, co napisałeś - w ekipie będą conajmniej takie dwa "ratraki", więc puścimy je przodem, niech torują drogę dla słabszych .
Pozdrawiam, Piotr.
Damy rade, bez stresu PT
Panowie... i Panie... Bez stresu proszę...w zalezności od ilości.... trasa zostanie zmodyfikowana tak by było trochę walki ... ale nie całkiem rzez niewiniatek....
Zastanawiam się czy nie odpuścić fotopunktów i takich tam.... Powód pierwszy...juz sam przejazd może być ciekawszy Powód drugi.. foto punkty moga stac się strasznie monotematyczne...czarno-białe..... Jeszcze jeden powód przemawiający za.... podam namiar na knajpę ... i kto sobie odpuści ten na własna reke dotrze do bazy...i zeby nie był poszkodowany też wezmie udział w losowaniu....bo to ma byc zabawa a nie rajd o złote kalesony..... A tak na poważnie ...jak w ostatniej chwili poprzecieram szlaki to mogą mnie sie pomysły skończyc ...a obawiam sie by nie wyszła z tego lipa. Nagroda oczywiście zostanie rozlosowana na zakończenie w knajpie.....
Zastanawiam się czy nie odpuścić fotopunktów i takich tam.... Jestem za.
Tak też myslałem...... ...więc nie będe was dręczył......
Ja też popieram, zamiast fotopunktów ... wiecej jazdy
Jeszcze jeden powód przemawiający za.... podam namiar na knajpę ... i kto sobie odpuści ten na własna reke dotrze do bazy... zabierać trapy?
zabierać trapy?
Ty chcesz żebym ja zzieleniała ze strachu
Rakiety śniezne..... Chyba raczej rakietnicę i kilka rac żeby chociaż ostatkiem sił przekazać ratownikom swoją pozycję
Pozdrawiam, Piotr.
Jak już wcześnie pisałem to teraz potwierdzam. Poszedł już mail mo jezus-a z moją decyzją o wycofaniu się. No niestety, ale taz zima zbyt mocno daje się we znaki budownictwu, a bynajmniej mojej firmie. Jest mi przykro, jestem wq.....ony a poza tym
Zostało mi tylko wpaść pod Sellgrosa się przywitać i i pomachać na starcie
ja wybieram sie na slickach
KermitV8 szkoda, że nie możesz jechać - już widziałem w Tobie bratnią duszę. Głowa do góry, zima szybko minie i kasiorka się posypie - zobaczysz
KermitV8 szkoda, że nie możesz jechać - już widziałem w Tobie bratnią duszę. Głowa do góry, zima szybko minie i kasiorka się posypie - zobaczysz
Wiem o tym ale cieszylem sie na ten mój I wyjazd w tym roku
Będzie jeszcze kilka w tym roku więc na bank się spotkamy.
Nie wiamjak na pomorzu,ale w toruniu śniegu tyle co na Syberii. Moj ZJ dziś rano od strony z której wiał wiatr był zasypany do połowy drzwi Jak takm dalej bedzie to bedzie naiezła jazda
wlodek1974, sypie od prawie 72h wiec
Zapowiadaja do końca tygodnia takie opady Pare dni mniejszych i powtórka z rozrywki Tak jak pisałem RATRAKI mile widziane.Im wiecej bedzie na przodzie toym lepiej.No i jakiś jeden w srodku kolumny w reazie porazki z zimą.
Jako kierownik tej wycieczki ...trzymam palec na guziku...i niezawacham się go nacisnąć w razie W......znaczy klęski śnieżnej....
Ludziska spokojnie. Za 2 tygodnie będzie tylko wspomnienie po śniegu i zostanie duuuużo błota.
Oby twoje słowa sie sprawdziły i nie zostało DUŻO ŚNIEGU
Ludziska spokojnie. Za 2 tygodnie będzie tylko wspomnienie po śniegu i zostanie duuuużo błota.
Tak było w 79 zima stulecia
A tak Rewa teraz wygląda
Spoooko Wyjechałem dzisiaj z garażu, dojechałem do roboty, wróciłem i wyciągnąłem jeszcze ze śniegu plaskacza sąsiada, przebiłem się przez zaspę i... i żyję. Wszystko bez łopaty, łańcuchów i pługa... Dużo tego białego paskudztwa, ale daje się przebrnąć, byle spokojnie.
A byłeś na wsi......na polnych drogach..... ... stamtąd nie ma fotek...bo nikt kto tam pojechał jeszcze nie wrócił....
Ludziska spokojnie. Za 2 tygodnie będzie tylko wspomnienie po śniegu i zostanie duuuużo błota. Optymista z Ciebie Przejrzałem kilka prognoz długoterminowych i są ze sobą zgodne - do połowy lutego nie ma mowy o temperaturach ze znaczkiem "+" przed jakąkolwiek cyferką. Śnieg też ma dalej padać...
Pozdrawiam, Piotr.
A byłeś na wsi......na polnych drogach..... ... stamtąd nie ma fotek...bo nikt kto tam pojechał jeszcze nie wrócił.... zaraz zrobię. Bom ze wsi.
A byłeś na wsi......na polnych drogach..... ... stamtąd nie ma fotek...bo nikt kto tam pojechał jeszcze nie wrócił.... zaraz zrobię. Bom ze wsi.
Czekamy
a taki był z niego dobry kolega....... ...oby do wiosny..... a na powaznie w sobote albo niedziele ...biore jeszcze jeden samochód na blokadach i smigniemy dotrzec kilka spraw.....bo w knajpie juz panie na kolanie tłucze schabowe....
jezus, Z blokadami? Zwykłym jedź.
jezus, Z blokadami? Zwykłym jedź. Może jeszcze jeepem...
Może jeszcze jeepem... Jestem za. Najlepiej seryjnym Grandem na AT-kach .
Pozdrawiam, Piotr.
Lukam za okno i tak sobie nucę... Pada pada snieg Dzwonią sanie dzwoneczkami a przed nimi... jeep jeep jeep..... no i jeden UAZ , patrol i kierownik w toyocie....
Widze że kolega ma zdolności
suchorz napisał/a: jezus, Z blokadami? Zwykłym jedź.
Może jeszcze jeepem... Oczywiście.
Cholipa......będe musiał byc twardy...łańcuch które sa od 35cala /12.5/15r...nie pasuja do moich 35cala/12,5/16r.......buuuuuuuuuu....jutro zostanie w ofęsywie pomocna dłoń i łopata......
A my dzisiaj bylismy pobawic się trochę w śniegu Kilka fotek:
Reszta w galerii Fotki
My jadyma jutro....... Widze że wrangler na AT.....eeeeee to lajt jakis był.......
Widze że wrangler na AT.....eeeeee to lajt jakis był....... Szybko pojechaliśmy zmienić koła.
Aaaa to co innego.... ...w tej chwili pada snieg z deszczem...wiec będzie weselej.....
A u nas pada śnieg i jest lekki mrozik.
Przecieraliśmy dzisiaj szlaki...... ...o w morde...cały dzień i 1/3 trasy przeleciana...z czego dwa kawałki ominiete...po walce i litrach potu....za tydzień spróbujemy nastepny kawałek....i wtedy zapadnie decyzja......więcej fotek za jakis czas...bo mnie się nie chciało zbytnio robić.... PS..omijajac polem zasypane drogi trzeba pamietać o rowach zasypanych równo z polem....
Na razie wygląda super
Nie no w sumie to brykne chyba za wszystkimi i bede pokazywał objazdy..... ciężko może byc w miejscach gdzie jest jakies pole do przejechania bądz drogi sa poniżej pola i w sumie mozna polem polecieć....... ale tak jak pisałem... za tydzień zapadnie decyzja........to co latem wygląda na super lajt ( asfalt ) teraz w niektórych miejscach jest nie do brzebicia...ale za to widoki sasypanych lasów robią wrazenie.....
Będzie dobrze. Pojedziesz przodek i przetrzesz szlak.
Pierwsza fotka jest z początku trasy...droga z selgrosa w stronę Klukowa...polem oczywiście......powalczyliśmy tam ze dwie godzinki...ale w kupie razniej i po kolei się targaliśmy.....
[ Dodano: 2010-01-31, 20:01 ]
a przodek to jakieś dwa potworki musza pojechać...np. TY..... Tomcher jedzie pierwszy- będzie testować nowe auto, a ja za nim.
Tomcher jedzie pierwszy- Tomcher pojedzie i zaraz zawróci A tak poważnie to nie ma inaczej, ruszamy i damy radę Trasa wygląda na lightową
Trasa wygląda na lightową No rzeczywiście, istny lajcik. Do tego stopnia, że zacząłem zastanawiać się nad szybką zmianą opon na coś mocniejszego, bo inaczej chyba czeka mnie jeno sznurek, bo sam nie dam rady.
Pozdrawiam, Piotr.
PT, AT w takim śniegu nie radzą sobie za bardzo, jak byliśmy w sobotę z Yogurtami, to byli Wranglerem na AT i za chwilę pojechaliśmy zmienić na kobry i róźnica była baaaardzo duża.
PT, ... za chwilę pojechaliśmy zmienić na kobry i róźnica była baaaardzo duża.
sama prawda , tak było i zero problemów z zajdą
PT, AT w takim śniegu nie radzą sobie za bardzo, jak byliśmy w sobotę z Yogurtami, to byli Wranglerem na AT i za chwilę pojechaliśmy zmienić na kobry i róźnica była baaaardzo duża. Co prawda moje Bridgestone D-694 sprawują się w śniegu nie najgorzej, ale... zobaczymy... może zdecyduję się jeszcze na zastąpienie ich jakimiś MT 30x9.5 R15 nadającymi się do całorocznego użytku (mimo wszystko głównie po czarnym).
Pozdrawiam, Piotr.
Miło mi poinformowac iz zmieniła sie nagroda....na lepszą.... Teraz to pas kinetyczny firmy ARB 15t/9m...... Tego cholerstwa i ciężarówka nie zerwie.......i życie stanie sie prostrze.....
Tego cholerstwa i ciężarówka nie zerwie.......i życie stanie sie prostrze..... Takie coś się przydaje, ostatnio ciagałem śmieciarkę i miałem nadzieje, że kinetyk wytrzyma.
No ten panie da radę..ma 11cm szerokości....to jest pas kinetyczny na grubą zwierzynę.......wart 650zł...
[ Dodano: 2010-02-03, 11:47 ]
To jest k...... lajt Przecierz tu potrzebny jest płóg do przebicia sie Ale jak to się mówi" w kupie rażniej"
To jest k...... lajt Przecierz tu potrzebny jest płóg do przebicia sie Ale jak to się mówi" w kupie rażniej" Dziś ponoć trochę dosypało... . Ale nic to - "czołgi" pójdą przodem to odgarną nieco, a my "płaskaczami" po ich śladach chyba też damy radę . Fakt jest faktem, że fotka z lasu wywołała u mnie efekt .
Pozdrawiam, Piotr.
Ale nic to - "czołgi" pójdą przodem to odgarną nieco Jak widać to i "czołgi" mają problem
Bez przesady, tyle śniegu to mam kolo domu. Justyna jeździ XJ codziennie do pracy na AT 31" i daje radę.
Justyna jeździ XJ codziennie do pracy na AT 31" i daje radę.
Potwierdzam
Ile jest wolnych miejsc do rezerwacji ?
Ile jest wolnych miejsc do rezerwacji ?
Na rezerwowej do bólu
"czołgi" pójdą przodem to odgarną nieco Darek montuj lemiesz i damy radę
więc spokojnie. To informacja dla wszystkich, którzy być może mają obawy przed wyjazdem. Jeśli tak piszę Suchorz to wszyscy damy radę
To informacja dla wszystkich, którzy być może mają obawy przed wyjazdem. Jeśli tak piszę Suchorz to wszyscy damy radę Cała nadzieja w Waszych "maleństwach" . A radę damy, bo jakże by miało być inaczej. W końcu jedziemy Jeepami .
Pozdrawiam, Piotr.
w związku z nieprzewidywalną ilością śniegu.... trasa pójdzie drogami przetartymi .. a dla odważnych będą narysowane fragmenty trasy miejsc ciekawych ...jako objazdy..... Więc na odwrót jak zawsze....... Przy każdym takim kawałku będzie opis.....dla śmiałków....lub ratraków...... ale spoko to co jest na ostatnich fotkach to jedyna możliwa trasa...więc każdy po tym poleci.........albo i nie poleci........
w związku z nieprzewidywalną ilością śniegu.... Śniegu raczej juz nie będzie, tylko duuuużo błota. http://www.weather.com/ou...enday/PLXX0006? błotka raczej nie będzie, temperatury mają być ujemne w sumie szkoda
Prognozy czesto sie nie sprawdzają. Obstawiam, ze będzię chlapa i błoto.
Na polach i drogach jeszcze ne przetartych ..bedzie duża warstwa sniegu....a poza tym bedzie masa rozjezdzonego śniegu...... ...ida mrozy i opady........
a tak Was postrasze jako mieszkaniec Kaszub... żaden Jeep nie lata widzałem jak koles ciągnikiem "po drodze" jadąc zakopał sie (tj tam bła jesienia droga) mimo, że miał prześwit około 1 metr, bkoladę wszystkich dyfr, bierznik typowy MT no i koła wielkości "odpowiedniej" jest zima na Kaszubach taka, że Trójmiasto ma o cyrka 50% mniej sniegu ja jeszcze niedowano mogłem omijać zaspy po polach jadąc ale i to się skończyło .... więc na dzis nie ma żartów sa nawet 2 metrowe zaspy dłuuuuuuuuuuugie na kilkanaśmie metrów, na otwartym terenie śeniegu kilkadziesiąt cm do metra ewentualenie w lesie może być lepiej ... bo zaspy sie takie nie tworzą wydaje mi sie że jeżdzenie poza drogami po Kaszubach dziś jest prawie niemozliwe a na odsnieżonych drogach, to płaskim nawet jeżdzą inna sprawa że systuacja się zmienia z dnia na dzień ... a jak wieje to w ciągu nawet godziny robi sie ciekawie ostrzyce zima niektórzy pamiętają dobra Galenda odśnieżała trase bo nic inego nie dało rady OSsa wykręcić
Będę chyba najbardziej zielony na tej imprezie, ale co tam trzeba zrobić pierwszy krok. Mam tylko nadzieję, że moja bulwarówka (WK) da sobie radę. . Może do tego czasu kolega suchorz coś w niej wykombinuje. _________________ Autko zrobione, więc nie będzie źle. Mocny zaczep też jest, gdyby trzeba było Cię pociągnąć. Teraz wygląda dużo bardziej terenowo.
A czy łopaty zabierać?
A czy łopaty zabierać? Wczoraj na dojezdzie do Diabelskiego Kamienia...puściłem kobitkę golfem...bo jest strasznie wąsko na gminnych drogach....no i tak juz zostałem....na szczęście jakiś lokales odśniezał przed domem i użyczył Łopaty......kilka machnięć...i pudło pojechało dalej.....więc łopaty są wskazane.
Autko zrobione, więc nie będzie źle. Mocny zaczep też jest, gdyby trzeba było Cię pociągnąć. Teraz wygląda dużo bardziej terenowo
no qrna to chlopaki widze juz inne jeepy motaja
więc łopaty są wskazane. mamy na wyposażeniu saperkę więc będziemy przygotowani
Ja szpadel ostatnio wożę, nie dość że wykopie to jeszcze do samoobrony dobry
samoobrony dobry
Przed sakami leśnymi
Sprawdziłem prognozę pogody, nie zapowiada się na błoto ale za to dosypie śniegu
Sprawdziłem prognozę pogody, nie zapowiada się na błoto ale za to dosypie śniegu Fajnie
Autko zrobione, więc nie będzie źle. Mocny zaczep też jest, gdyby trzeba było Cię pociągnąć. Teraz wygląda dużo bardziej terenowo. suchorz to pochwal się co mu zrobiliście że tak fajnie wygląda
Teraz wygląda dużo bardziej terenowo.
No , nie sądziłem że, te +2 da taki efekt .
Zrobiliśmy 2" na podkładkach i założyliśmy opony 265/70/17.
Z powodu braku odzewu...ze strony dwóch załóg...zwolniły się dwa miejsca....
Rezerwa...... Adam Podlejski..........Jeep WJ. Mariusz Jaworski....... Range Rover Classic Stanisław Wencławski...Jeep Cherokee 1997, 4.0 Limited
Zapraszam do wpłaty wpisowego.........
Są tylko 2 miejsca, ale jak wpłaci ktoś więcej to pewnie też pojedzie.
Bez jaj...jedna czy dwie załogi ponad stan ..... tez przyjme...... ...są jeszcze chętni na tel. ustawieni za pięć dwunasta...więc jak rezerwa się nie odezwie....inni pojadą.....
jedna czy dwie załogi ponad stan ..... tez przyjme...... Wiem o tym.
suchorz napisał/a: Autko zrobione, więc nie będzie źle. Mocny zaczep też jest, gdyby trzeba było Cię pociągnąć. Teraz wygląda dużo bardziej terenowo.
Muszę powiedzieć, że jest super, zrobiłem jeszcze zbieżność i małe testy po mojej okolicy. Jestem też pozytywnie zaskoczony na czarnym. Myślałem, że będzie cholernie głośno, a tym czasem w zasadzie nie widzę większej różnicy (przy 90 km/h). W kolejnym kroku będę musiał pomyśleć nad osłonami - ale to już jak się uzbiera trochę zaskórniaków No i oczywiście to wszystko zasługa Darka
No i oczywiście to wszystko zasługa Darka
Eeee tam zaraz Darka...napisz że zaskórniaków.....
Eeee tam zaraz Darka...napisz że zaskórniaków.....
Zaskórniaków oczywiście też. Szkoda tylko, że się już rozeszły.... niestety . Dobrze, że żonce nie musiałem kupić futra w zamian, he, he
Czy jest jeszcze miejsce dla jednego XJ ??? - mój teść właśnie staje się jutro posiadaczem Jeepa. Pzdr.
Czy jest jeszcze miejsce dla jednego XJ ??? - mój teść właśnie staje się jutro posiadaczem Jeepa. Pzdr. Napisz do jezusa, miejsce raczej znajdzie się.
Howk ! Śniegu już wystarczy... Na polu obok mnie jest go ponad metr ! W piątek, późnym wieczorem, zauważyliśmy, że między lasem, a naszym ogrodzeniem, na drodze dojazdowej na pole, porusza się jakiś pojazd... Kogo tam poniosło ? Jakieś ślady po kuligu tam były, próby grzęźnięcia Suzukm Jimny na 20 metrach i tyle... Dalej czysta surowizna. A jednak powoli brnął do przodu, co widać po światłach... Plaskacz jakiś ? Tak nisko jakoś te światełka... Jak dobrnął do końca ogrodzenia i wywinął światłami raz na biało, raz na czerwono, potem biało, ful choinka, ciemno, czerwone i wycie silnika, to wiedzieliśmy, że trzeba się ubrać i pójść komuś pomóc... Szufla w garść i na drogę... To co zastałem przerosło moje oczekiwania... Nissan Patrol, zmotany do bólu, na kapciach jak z Ursusa, z obciętą budą, zaryty w śniegu po dach... "Gnój po klamki" nabrało nowego znaczenia. Niby to białe i nie brudzi, ale paskudztwo cholernie zimne... Otóż kierowca Patrola (sąsiad od kozy nie przewidział, że droga jest pochyła w kierunku płotu, i że jest tak z metr wyżej niż teren przy płocie. Jak się zsunął z drogi, to już tylko do przodu mógł się pchać. I szło mu nawet dobrze mimo 80 cm śniegu, tyle , że z końcem płotu jest też koniec lasu z drugiej strony drogi... Wygrzebał więc rynnę aż do miejsca, gdzie zaczyna się pole. Niby lepiej, bo nie ograniczał go płot i nasyp drogi... Ale gorzej, bo więcej śniegu... Duuużo więcej... 3 godziny walki z naturą i zero możliwości... Tak jeszcze z godzinę próbowaliśmy wspólnie wymyślić strategię, aż skończyło się na pomocy prawdziwego Ursusa z łańcuchami (który, zanim dojechał na użyteczną odległość, dwa razy porządnie ugrzązł), ale się udało. Taka zima nas dopadła...
Nieźle się zapowiada. Cieszę się, że udało mi się dostać na "listę startową", będzie gdzie opony wypróbować .
Śniegu już wystarczy...
tam na górze chyba czytają to forum bo znowu zaczeło sypać
No cóż...zima......niech nasze dzieci wiedzą jak wyglada....
No cóż...zima......niech nasze dzieci wiedzą jak wyglada.... Tylko co nato nasze samochody?? Śniegu po dach
Tylko co nato nasze samochody?? Śniegu po dach Ja tylko ciągle mam nadzieję, że słowa Kierownika Wycieczki mówiące o poruszaniu się przetartymi drogami dadzą choć cień szansy na dotarcie do celu. Tak czy inaczej będzie ciekawie...
Pozdrawiam, Piotr.
Śniegu po dach
Ja właśnie wróciłem z okolic Borcza. Stwierdzenie ,,Śniegu po dach`` jest dość trafne
, ale przy lifcie +7
zostawię "śmietankę" dla innych...niech sie bawią Darek to o Tobie
Darek to o Tobie nie, to do Ciebie było.
nie, to do Ciebie było. okey, to było do nas
Pogoda się poprawia
Śnieg sypie, wieje, będzie wesoło
Śnieg sypie, wieje, będzie wesoło Nie ma się co martwić, po 16 stronach wątku nikt nie pamięta co jest na pierwszej stronie: "całkiem lajtowy wypad w teren...." .
"całkiem lajtowy wypad w teren...." . Jak zawsze.
Hehe.. i ma sypac do soboty ok 13ej
ma sypac do soboty ok 13ej wg niektórych prognoz śnieg przestanie padać w czwartek
Juz się niemogę doczekać fotorelacji
wg niektórych prognoz śnieg przestanie padać w czwartek Ale czy powiedzieli w który
Ale czy powiedzieli w który mówią, że w najbliższy
wg niektórych prognoz śnieg przestanie padać w czwartek
Tja, czwartek powoli ku końcowi i nadaj napierd.........
jest 1.20 w nocy i dalej sypie
no dobra .........
chyba pora odszukać przed domem jeepa
Chyba czas na zastanowienie sie nad nowym terminem imprezy......
Chyba czas na zastanowienie sie nad nowym terminem imprezy......
myśle że na początek maja bedzie troszkę mniej białego
Piątek 8 rano i pada śnieg.
Jadę dzisiaj narysować objazd kawałka za Selgrosem.... do miejscowości Rębiechowo/Banino..... tam na 100 m wyskakuje nasza trasa.... więc w sumie szkoda pewnego oddcinka.... ale jak ktoś nie da rady to skorzysta z tego objazdu.... przy rozdawaniu roadbooków będę tłumaczył po co ta errata..... ...więcej zmian nie planuje... roadbooki juz narysowane i spakowane....... ....wiec do łopat obywatele...do łopat...... PS.. pisząc tego posta za oknem słyszę jak sąsiad Mercem Vito próbuje wyjechać z posesji....... ...jeszcze pięć minut i pomogę mu łaskawie..... ....pokażę gdzie łopatę zasypało.......
jeszcze pięć minut i pomogę mu łaskawie..... ....pokażę gdzie łopatę zasypało....... A juz myślałem, że go wyciągniesz Daj łopate i zrób instrukatrz obsługi.
Brrrr...psa bym z domu nie wyrzucił...a co dopiero samemu tak wychodził...bez samochodu....
Jaj sobie nie rób, bo ................. Cwaniaczek ... a ja całkiem poważnie zaczynam się zastanawiać, czy nie odpucić... bo coraz bardziej mam wrażenie, że to nie będzie turystyk, tylko ostra przeprawa, a głupio by było większosć trasy pokonać na sznurku.
Pozdrawiam, Piotr.
a ja całkiem poważnie zaczynam się zastanawiać, czy nie odpucić... bo coraz bardziej mam wrażenie, że to nie będzie turystyk, tylko ostra przeprawa, a głupio by było większosć trasy pokonać na sznurku.
Mięczak.
Przyjedź, będzie dobrze. Będzie trzeba to pociągniemy, ale większość trasy sam przejedziesz.
większość trasy na łopacie.....nie na sznurku........ale to i tak lepiej niz w wojsku na szmacie....
większość trasy na łopacie.....nie na sznurku........ale to i tak lepiej niz w wojsku na szmacie.... dobre
głupio by było większosć trasy pokonać na sznurku. obojetnie jak byleby do celu. ja też mam takie odczucia. Ale jak nie spróbujesz to nie zobaczysz. koledzy mają "RATRAKI" to dadzą rade z naszymi prawie "ratrakami" do jazdy po czarnym
Jak Twoje autko wyglada tak jak na zdjęciu w Twoim podpisie.....to dasz radę..... Są narysowane objazdy...które ida przez drogi gminne...a przy tej pogodzie to też nielada sztuka......
PS..jutro na Kolibkach odbędzie się impreza quadowa....a jak już te małe zarazy będą latać to i my damy radę.....znaczy Wy....bo ja jadę prosto do celu....
Mam jeszcze pytania "techniczne": -przyda się metromierz? (pytam bo mam zdemontowany) -jestem z poza 3miasta, wjadę od strony Żukowa, czyli mogę wjechać na obwodnicę koło Auchana, czy jadąc w stronę Gdyni łatwo znajdę tego Selgrosa? -jedziemy "kupą" czy każdy osobno
koledzy nie ma się czego bać w weekend byłem pojeździć na imprezie z Gołdapi, tam taka sama zima.
Oczywiście z zaplanowanych 180 km trasy zrobiliśmy 40 ale frajda była niezła. Szczególnie przebijanie się rozpędem przez zaspy śnieżne.
Myślę że u nas już jest więcej śniegu. polecam ubrania na przebranie i sanki na kulig:)
czy łatwo znajdę Selgrosa?
tak jak pisałeś, jadąc w stronę gdynii miniesz matarnię (IKEA) i jakieś 3-5km dalej za zakretem obwodowej masz już zjazd na sellgrosa
[ Dodano: 2010-02-12, 14:54 ]
Selgros ...to zjazd na Owczarnie - Nowy świat....taka kolorowa kładka...i z lewej masz żółtego Selgrosa.. Metromierz rzecz przydatna... w sumie fanie by powstały grupy nie wieksze niz pięć aut....taki wymóg co do przejazdu przez lasy Kartuskie....dokładnie przy lesnictwie Uniradze...taka kwadratura koła....droga ogólnie dostepna...ale że idzie przez Park...więc nie może się po niej poruszać więcej niż pięc aut w kolumnie....... .....taki cyrk.....więc jak ktoś sie zapyta....to jedziecie do ciotki na imieniny i sie nie znacie......
[ Dodano: 2010-02-12, 16:18 ]
PS...ustalmy może kanał na CB...by wiekszość miała ze soba kontakt w razie W..... Proponuje 23.........
... a jak my mamy tylko 8 ? Znaczy się mamy obecnie tylko "ręczniaka". Nawet dwa... Chyba komuś podrzucimy jednego, by był jakiś kontakt... Co wy na to ?
jezus, znajdzie się jeszcze miejsce dla jednego XJ - mój teść w końcu wczoraj stał się szczęśliwym posiadaczem Jeepa. Przyjedziemy w dwa XJ, kurcze to będzie dla nas ten pierwszy raz. Łopatę już kupiłem.... Ozdr.
mój teść w końcu wczoraj stał się szczęśliwym posiadaczem Jeepa. Gratulacje. Kupił VM?
mój teść w końcu wczoraj stał się szczęśliwym posiadaczem Jeepa
tylko pozazdrościć , teścia oczywiście
A chcesz mieć wroga w rodzinie........
Jak Twoje autko wyglada tak jak na zdjęciu w Twoim podpisie.....to dasz radę..... Na razie troszke wersja ubozsza Ale ciut lepsza od bulwaru Tak bedzie wyglądało za lat........ No i wtedy dam rade
Tak Panie Darku, kupił VM, nie dał się przekonać do benzyny. Auto będzie używane okazyjnie: działka, przyczepa z jachtem, motorem, spotkania jeepniętych, jako 3 auto. Wczoraj podczas jazdy z Torunia była sama radość. Pzdr.
jezus, znajdzie się jeszcze miejsce dla jednego XJ - mój teść w końcu wczoraj stał się szczęśliwym posiadaczem Jeepa. Przyjedziemy w dwa XJ, kurcze to będzie dla nas ten pierwszy raz. Łopatę już kupiłem.... Ozdr.
hahah gratulacje dla Tescia wkoncu normalny tesciu
Normalnie jeepnięty......
A rajd to aktualny jeszcze
A co ....mało sniegu jak na zimową edycje.... ...w kanajpie kotlety sie juz tłuką... i zupka gotuje.....
....mało sniegu jak na zimową edycje.. Bałem się, że śniegu zabraknie i objechałem Gdynię od strony Koleczkowa i widzę, że czeka nas niezła zabawa A na Kaszubach pewnie jeszcze ciekawiej
...w kanajpie kotlety sie juz tłuką... i zupka gotuje..... dobrze ,że się już tłuką ,a nie jeszcze biegają
I jak wszyscy gotowi na jutro Bo ja jeszcze nie
Na to co ma byc jutro trudno być gotowym...... Byłem własnie na poligonie....i jest sporo miejsc gdzie nikt jeszcze po ostatnich opadach nie jezdził.....ale jazda....prawie jak w miejscu..... Oczywiście zaraz po kilku metrach na poligonie napotkany pierwszy potrzebujacy ..mały LR...zjechał komuś by ustąpic.... i dupa zaległ na poboczu........tak więc trzeba będzie jutro uwazać na tubylców by zbytnio im nie zjezdzać.....
Rano spakuje się. Zabieram liny, kinetyki, szkle, zblocza. Mogą się przydać.
I jak wszyscy gotowi na jutro
Druga para ciepłych kalesonków raczej nie, jedynie kalosze.
A pługa nie masz.....w zanadrzu......
A pługa nie masz.....w zanadrzu...... Nie mam.
Gotowi ? A do czego się tu gotować ? Białego (niewymownego) paskudztwa od zarąbania, ślisko jak diabli, kalesony się suszą, sanki wykopane, łopata, lina i kable w standardzie .... Żal tylko, że kasy na łańcuchy zabrakło, myślałem, że to białe paskudztwo stopi się przed OPT.
Faktycznie, to od rana się przygotowywałem. Wywaliłem śmiecie z bagażnika, zwinąłem linę i spakowałem, wysypałem popielniczkę, sprawdziłem, czy nawigacja dalej nie działa - nie działa, sprawdziłem olej i płyny... Co jeszcze ? Aha! Założyłem szeklę z przodu (za całe 3,62 brutto), jakbym się uwalił w ... tym białym cholerstwie, co by mnie jakaś bratnia dusza miała za co wyrwać. Naładowałem też "ręczniaki", bo CB jeszcze ni mom... Idę pastować kalosze...
Ja mam łańcuch na cztery koła (firmy panek ) 35/12.5/15r..MT jakby ktoś chciał pożyczę...bo na moje 35/12.5/16r ni cholery nie chcą wleść..... jak na razie wywaliłem je z samochodu więc proszę się szybko decydować.......
Co mają powiedzieć tacy jak ja,jeżdżący prawie bulwarem Zrobić odpowiedniego lifta na nastepną imprezę. Zreszta ja mam bulwara też.
To właśnie bulwary będą miały zabawy i ubaw... po pachy......
To właśnie bulwary będą miały zabawy i ubaw... po pachy...... Licze na to.
To właśnie bulwary będą miały zabawy i ubaw... po pachy...... Chyba po DACHY Nie bedzie tak żle-tak mi sie wydaje. KOLEDZY-POMOŻECIE
KOLEDZY-POMOŻECIE Pomożemy
miłej zabawy Wam życzę szkoda, że przegapiłem wolne miejsca
Już mnie ściska w dołku jak pomyślę jakie frycowe trzeba będzie jutro zaliczyć . Łopatę zakupiłem i psychicznie nastawiłem się na odśnieżanie Kaszub. CB u mnie niestety niet . Do zobaczeniu jutro
Łopatę zakupiłem Ja tam wioze 2 szt dla siebie i mojego syna który również bedzie szuflował w razie potrzeby(chyba napewno bedziemy szuflować )
Jazda z road booka będzie wymagała wbijania współrzędnych do gps'a? Czy będzie jakiś oficjalny podział na grupy pięcio osobowe czy każdy jedzie na własną rękę? To mój pierwszy rajd za kółkiem będzie i się chętnie pod kogoś doświadczonego podczepię.
Szpadel już zapakowany
To mój pierwszy rajd za kółkiem będzie i się chętnie pod kogoś doświadczonego podczepię. Ja również bym się dołaczył
To już nas dwóch, jeszcze potrzeba kogoś doświadczonego kto wyciągnie z kłopotów w razie czego Nie zdążyłem niestety zaczepów z tyłu zmotać
jeszcze potrzeba kogoś doświadczonego kto wyciągnie z kłopotów w razie czego Jak nikogo nie bedzie rozbijemy obozowisko do wiosny Ale koledzy sie zadeklarowali
Ja mam łańcuch na cztery koła (firmy panek ) 35/12.5/15r..MT jakby ktoś chciał pożyczę...bo na moje 35/12.5/16r ni cholery nie chcą wleść..... jak na razie wywaliłem je z samochodu więc proszę się szybko decydować.......
Ty nie pytaj, tylko bierz ! Jak nie będą pasowały, to je przewiozę w swoim bagażniku, nie wiadomo komu się przydadzą . Nie zginą. Ja mam standardowe 235/75 R15 AT/R -y BFG. Są dość nowe i jakoś sobie radzą, ale nie próbowałem się zakopać...
KOLEDZY-POMOŻECIE Pomożemy o ile sami damy radę
Emocje rosną Zdecydowanie... A poważnie - będzie ktoś miał ciśnieniomierz i kompresor? Pytam, bo nie posiadam, a wydaje mi się, że upuszczenie powietrza z kół będzie bardzo dobrym pomysłem.
Pozdrawiam, Piotr.
będzie ktoś miał ciśnieniomierz Piotr chcesz badać tętno Aż tak źle chyba nie będzie
A poważnie - będzie ktoś miał ciśnieniomierz i kompresor? Będe miał.
Ciśnieniomierz, to i owszem... Ino kompresora niet... Raczej trapy by się mogły przydać, bo w takim śliskim białym niewymownym, to i na flakach się świszcze w miejscu... ...wezmę chyba dodatkowe dywaniki
Przyszła odwilż....bo mnie woda w kibelku normalnie spływa.......
PS...a kto pamieta na którą spotkanie..........
...a kto pamieta na którą spotkanie..........
toć 10-ą
No i pojechali
Dobrej zabawy
kermitV8 Jesteś wielki jeszcze nie wyjechaliście a już są zdjęcia
kermitV8 Jesteś wielki jeszcze nie wyjechaliście a już są zdjęcia
Niejeden się tu głowi - Jak to się robi?
taka cofka w czasie, hehe
Uzupełniałem wcześniejszego posta dlatego to tak wygląda
BTW ja niejechałem, wpadłem jedynie się przywitać
Dajcie jakieś fotki pozdr...
Witam, jestem z powrotem właśnie. Rajd dość fajny. Warunki atmosferyczne niestety nie sprzyjały niektórym samochodom i trzeba było omijać trochę trudniejsze odcinki. Zrobić pełną trasę do 18.00 chyba by się nie dało. Dwa razy na asfalcie pokrytym lodem i śniegiem zaliczyłem poślizgi. Raz 180 stopni ale bez uszkodzeń. Wiem o jednej awarii - poszedł krzyżak przedniej półosi. Atmosfera super, ludzie sobie pomagali. Podłączyłem się pod ekipę 2 patroli i uaza, nie wiem czy tu zaglądają ale i tak duże dzięki. I dzięki pilotowi który pierwszy raz z roadbookiem sobie świetnie poradził (choć było kilka małych błędów).
Jednym słowem szkoda że zima, bo gdyby było ciepło to na pewno była by lepsza zabawa.
Roadbooka nie zdaliśmy bo nie mieliśmy czasu czekać na organizatora, więc jakby ktoś miał ochotę po roztopach...
pozdrawiam i dziękuje organizatorom i uczestnikom
I ładne zdjęcie:
My tez juz wrócilismy z dyplomami. Zabawa super, trasa fajna, choć kilka odcinków nie nadawało sie do przejechania- zima ciągle trzyma, śniegu pełno. Auta wróciły całe, bez usterek i zniszczeń.
Czekam na fotki i filmiki. Kilka osób robiło fotki, filmiki i mam nadzieje, że szybko będzie można je obejżeć.
Fajna zabawa, podziękowania dla organizatora oraz mojego wspaniałego pilota .Justyna jesteś
My też juz w domu.. Dzięki wszystkim za dobrą zabawę i szczęśliwego dojazdu do domów...... Trasa w niektórych miejscach nieprzejezdna... ale daliśmy radę.... Mam plan powtórzyć trasę z pewnymi modyfikacjami i juz bez objazdów... więc zaliczyć ciekawe miejsca co były pomijane... i dodać ciekawe miejsca które musiałem wcześniej minąć asfaltami ...bo śniegu tam było jeszcze więcej niż gdzie indziej....... Zobaczymy jak śniegi zaczną schodzić.... i podrzucę termin..... powinno być bardziej błotno i wilgotno........ale oczywiście turystycznie....
Zobaczymy jak śniegi zaczną schodzić.... i podrzucę termin..... powinno być bardziej błotno i wilgotno........
Błoto jest super
My też bez problemów zjechaliśmy do Gdańska. Auto robiło w sumie bez zastrzeżeń (jak na prawie stocka na AT) i poza lekko zweryfikowanym fabrycznym przednim zaczepem do holowania (dzięki Darek za wyciągnięcie z kłopotów) wróciło bez uszkodzeń. Trasa z przyczyny zaśnieżenia okazała się miejscami całkiem trudna, wręcz nieprzejezdna, ale i tak zabawa była super!
Pozdrawiam, Piotr.
Było super !!!. Trasa dobrze opisna przez Organizatora. Trochę zdjęć: http://marokl1984.fotosik.pl/albumy/734235.html Niestety nie mogliśmy czekać na jezusa w knajpie. Pzdr. Okli
poza lekko zweryfikowanym fabrycznym przednim zaczepem do holowania Spokojnie, jutro będzesz miał nowy zaczep, dużo mocniejszy.
My też już w domu ale za chwilę wyjeżdżamy w góry Bardzo nam się podobała Operacja choć właściwie nasz rajd powinien nazywać się Walentynkowym Trasa malownicza i dość trudna ale jak się jedzie w zwartej grupie to żadne przeszkody nie straszne. Darek byłem pod wrażeniem Dziękujemy za miłe towarzystwo, fajnie było też poznać nowych pojeepanych Do zobaczenia na następnym rajdzie Zdjęcia wrzucimy trochę później PS. Pozdrowienia dla Teścia
Zdjęcia wrzucimy trochę później Postaj się jak najszybciej i filmiki tez.
jak najszybciej i filmiki tez. Darek filmik będzie sensacją
Też właśnie dotarłem, bez przeszkód. Super fajna trasa, dzięki za świetną zabawę .
My również dziękujemy za wspólną zabawę,
Podziękowania dla oraganizatora bo trasa była naprawdę fajna. Gdyby było choć odrobinkę mniej śniegu naprawdę byłaby do zrobienia.
Szkoda tylko że utknęliśmy na 3 godziny na końcu:) ale dzieki temu była odrobina adrenalinki na trawersie i rodzina piszcząca w aucie z strachu:)
Gdyby nie wyciągarka i zblocze to mogło być krucho. Czekam na fotki z tej akcji bo ja nie byłem w stanie robić zdjęć.
Poniżej link do fotek. Mało Jeepów bo jeździełem z kolegami z LC i PAtrola.
Aha no i jeszcze jedno podziękowanie - dla mojej córeczki Mai, która specjalnie dla tatusia wylosowała nagrodę i tym samym mamy nowego kinetyka. Tylko biedne dziecko całą drogę dobytywała co to jest co ona od Pana wylosowała i była przekonana że w domu otworzymy a tam będzie zabawka
http://picasaweb.google.pl/kkrzyszkow/OPT14022010#
My też dojechaliśmy bez problemów, chociaż półoś bez krzyżaka napi... niemiłosiernie 120km, zajechaliśmy tak na 22. Spotkanie fajne ale krótkie jak dla mnie od około 14 siedzieliśmy w knajpie i czekaliśmy na resztę załóg Cóż i tak bywa, następnym razem może dłużej pojeździmy.
Ale My tu mamy wyzsze góry niz wy tam w Przemyslu....... .....
Ale ja tu w Murzasichlu jestem
My również dotarliśmy do domu .Troszke pózno ale jakoś. Dzieki dla organizatora za impreze ZJ na zimówkach też dał rade. Pomijam odcinki gdzie koledzy RATRAKAMI mieli troszke problemów.
tomcher wielkie uznania dla TEŚCIA który wjechał na letnich KOŁACH w te śniegi.I co ,dał rade DAŁ MOŻNA -MOŻNA
Kilka zdjęć z imprezy
Z tego co widze to było wesoło
Z tego co widze to było wesoło Wesoło było, ale tylko Patrole i Toyki miały problemy, Jeepy jechały (prawie) jak po czarnym .
No i Q7.....
Wielkie dzięki za imprezę BYŁO SUPER!. Jeszcze jestem pod wrażeniem i nie mogłem zasnąć jak dziecko analizując jeszcze raz trasę Poznałem naprawdę fajnych ludzi i to się liczy naprawdę - atmosfera i wzajemna pomoc A WK choć trochę nie jest bulwarowy Zdjęcia postaram się wystawić trochę później.
WK choć trochę nie jest bulwarowy
Wygląda i pewnie tak samo robi
A gdzie zdjecia?
Dawać
A to filmik : Film
Włodek 1974, nie żebym był zazdrosny, ale to raczej był mój teść. Na letnich oponkach dał radę - ale jeszcze raz podziękowania dla wszystkich za pomoc !!!!. Było parę miejsc, gdzie ten vm doczekał by wiosny. Pzdr.
Generalnie, to żałuję, że nie mogłem jednocześnie prowadzić, kopać w śniegu, gadać, zaczepiać, walczyć z tym "lajtem" i robić zdjęć... A było co fotografować ! Tyle się wkoło działo, że dla samego reportażu warto by było nakręcić film dokumentalny...
wlowik, fajna galeria no oprócz tego że zdjęcia sa nieprzebrane i kilka procent jest tak nieostrych (lub poruszonych), ze do tylko wywalenia
dla mnie MAX to ujęcie z "filtrem połówkowym" zrobionym z paska przeciwsłoneczengo przedniej szyby świetne !! a ja sie tak wymądrzam bo fotografia to moje drugie hobby zaraz po Jeepie ... UPS tj zaraz po żonie
Ekipa z uaza wkleiła na rajdy4x4 swój filmik i pozwoliłem sobie skopiować link: http://vimeo.com/9480237
pozdrawiam i miłego oglądania
Ekipa z uaza wkleiła na rajdy4x4 swój filmik i pozwoliłem sobie skopiować link: http://vimeo.com/9480237
pozdrawiam i miłego oglądania
Coś nie bangla ten filmik albo odwrotnie
W mozilli nie chce sie otwierać, mi np a w IE tak trzeba próbować otwiera sie tu albo tu
Coś nie bangla ten fimik _________________ Dokładnie.
Właśnie sprawdziłem klikając linka tu na forum i gra. Poszedłem do drugiego kompa i też działa. Pewno nie macie jakiegoś plug-ina zainstalowane.
Bangla, bangla fajna muza
Mi też w końcu ruszył
Odpaliłem z mozilli i działa już.
Super filmik
wlowik, fajna galeria no oprócz tego że zdjęcia sa nieprzebrane i kilka procent jest tak nieostrych (lub poruszonych), ze do tylko wywalenia
dla mnie MAX to ujęcie z "filtrem połówkowym" zrobionym z paska przeciwsłoneczengo przedniej szyby świetne !! a ja sie tak wymądrzam bo fotografia to moje drugie hobby zaraz po Jeepie ... UPS tj zaraz po żonie
1. To nie galeria, tylko reportaż dokumentalny. Zero ingerencji w kadr. 2. Wyjścia były dwa: wszystko teraz , albo wybrane w maju (albo diabli wiedzą kiedy). 3. Poruszone i nieostre bo to dokument dynamiczny. Trzęsło jak ch....a, co oddaje charakter "rajdziku". To nie było d...powożenie. Przynajmniej dla mnie 4. Filtr wszedł w kadr, jak się pilot trzymał aparatu zamiast fotela. Dobrze, że podsufitka miękka, to nie dostałem OPR-u. 5. Nie mam żony, fotografia to moje pierwsze hobby, ale Jeepem powozić pilotowi nie pozwolę (Jeepnięcie), więc to pilot robił takie poruszone... 6. To nie wymądrzanie, tylko cenne uwagi, za które dziękuję 7. Daaawaj zdjęcia !
Filmik ekipy Uaza świetnie skompilowany z muzyczką. Country and western (raczej eastern). Sklejka Żaby też świetna . Istna Metallica.
Gdzie reszta fotek ? Tylu było pstrykaczy, a teraz co ?
Gdzie wyście tyle sniegu znalezli...... Super filmik.......
Wrzuciłem kilka zdjęć na WEB: http://picasaweb.google.p...feat=directlink
suchorz, Tomek wczoraj pokazywał mi filmik. To naprawdę będzie sensacja SZACUN
Tomek wczoraj pokazywał mi filmik Fajnie, gdyby wgrał go na You Tube.
Darek wracamy w niedzielę i postaram się jak najszybciej wrzucić na youtube. Warto poczekać
tomcher,
Czekam na film ...Jak na razie znalazłem kompozycje ze zdjęć na You toube.. http://www.youtube.com/watch?v=DtQBI7HrF1o
jak się nie mylę to żabia kompozycja
jak się nie mylę to żabia kompozycja
Żabia, zgadza się
Czekamy na film, normalnie aż to boli te napięcie, przejedzie ten Suchorz czy nie .
Żaba po pierwsze świetny filmik Po drugie - gratulacje dla najlepszej żeńskiej załogi Operacji
To teraz czekamy na następną edycję. Oby szybko, bo błoto wyschnie.
Prędko, to ono nie wyschnie... U mnie nawet jeszcze się nie zrobiło, a tego białego świństwa nie ubywa (nocą przybyło 5 cm...). Jak tak dalej pójdzie, to Jeepa będę musiał używać do wyrywania narąbanego drewna, bo się wmroziło w grunt na amen... Tak na oko, to do maja sezon na taplanie się jak w banku... (choć ja już mam dosyć, chyba się starzeję ).
Następna OP będzie za miesiąc, więc błotko juz będzie. http://www.jeep.org.pl/forum/viewtopic.php?t=41024 U mnie wciaż jest bloto i resztki śniegu, a w nowy prawie nic nie napadało.
Jak wynika z długoterminowych prognoz pogody ...mrozy prawie do końca marca.....ale w dzień coś koło zera.....więc błotko i chlapka murowane..... Następne niusy w nowym temacie.