Jak w temacie - próba wykonania. Za dwa tygodnie powinienem mieć pierwszą partie 10 kompletów ( 20 sztuk ) konkretnie do Jeepa XJ. Wydaje mi się że będzie to można zaadoptować do modeli CJ SJ YJ. Jeżeli chodzi o cene to chce zejść poniżej 500,- za 2 sztuki. To chyba będzie dobra cena. Na ebayu (podałem adres na dole) za pare amerykanie krzyczą 165$ na nasze to jakieś 528,- pln (1$ = 3.2 pln). Wiadomo nie jest to tak i tak najtańszy gadzet.
Jeśli macie jakieś uwagi / doświadczenia z tym patętem to dajcie znać.
troche pytan: - jakie dasz tuleje met/gum?? mam nadzieje ze oryginaly a nie wydymki jak w wahaczach... - na jakich srubach to poskrecasz ... ?? mam nadzieje ze masz CAT w poblizu i dasz conajmniej 10/10... - odwzorowanie kątu bedzie wg. oryginalu ma sie rozumiec?? - oska z kalamitka bedzie o odpowiedniej twardosci...??
jesli tak to biore kpl.. !!
troche pytan: - jakie dasz tuleje met/gum?? mam nadzieje ze oryginaly a nie wydymki jak w wahaczach... - na jakich srubach to poskrecasz ... ?? mam nadzieje ze masz CAT w poblizu i dasz conajmniej 10/10... - odwzorowanie kątu bedzie wg. oryginalu ma sie rozumiec?? - oska z kalamitka bedzie o odpowiedniej twardosci...??
jesli tak to biore kpl.. !!
- chyba będą dwie wersje - co do jakości i trwałości zdania są podzielone - czyli jak kto sobie życzy albo palibusze + stalowa tuleja albo "wydymka" z wahacza - jedna śruba łącząca dwa elementy na osi + jedna wkrecana w tuleje z kalamitką, postaram się żeby były jak najmocniejsze - kąt identyczny pozostanie - sie wie
tak dla podgrzania :
a ta os obrotu zawiasu jak jest realizowana?? tuleja ślizgowa z ośką ?? teflon ?? mosiądz?? czy co??
Tam będą najszybciej powstawaly luzy - w efekcie stuki zawieszenia no i plywanie autka i jest to b. ważne miejsce w tym patencie !
W miejscu mocowania resora czy do budy za pomocą silentbloków trochę da się wybaczyć a tu nie!!
a ta os obrotu zawiasu jak jest realizowana?? tuleja ślizgowa z ośką ?? teflon ?? mosiądz?? czy co??
Tam będą najszybciej powstawaly luzy - w efekcie stuki zawieszenia no i plywanie autka i jest to b. ważne miejsce w tym patencie !
jest jeszcze czas żeby wybrać najlepsze rozwiązanie - polibusz chya będzie za słaby - w orginale w środku brak stalowej tulejki - teflon / mosiądz - jest kalamitka więc nie powinno to wszystko trzeszczeć, teoretycznie nie powinien tam dostawać się piasek i takie tam śmieci, drgania będą wybierane przy resorze i wieszaku -... ?
...co myślicie ??
a ta os obrotu zawiasu jak jest realizowana?? tuleja ślizgowa z ośką ?? teflon ?? mosiądz?? czy co??
no wlasnie o te oske sia martwie....
powinna byc z mega mocnego stopu .... !!
z tym nie ma zartow...jak **** to kaplica... !! nie ma zmiłuj... !!
jak za slaby material to po 2 dniach juz luzy sie zrobia ... i piasek to do tego nie jest potrzebny.... z luzu powstanie wiekszy luz az w koncu oska peknie...!! w koncu auto troche wazy i odciążenia dynamiczne z racji ze to resor sa znaczne....
mysle ze nalezy pogadac z dobrym tokazem i niech cos dobrego doradzi... !! mam znajomego w SKF'ie to potpytam co by proponowali... moze jakies lozysko slizgowe...??
najlepij wziasc oryginala i dac jakiemus metalurgowi do obadania jakosci stali... !!
tak w razie WU...
no to teraz moja kolej. a do czego to jest i czemu pomaga/
[ Dodano: 2006-02-17, 18:12 ]
no to teraz moja kolej. a do czego to jest i czemu pomaga/
[ Dodano: 2006-02-17, 18:12 ]
Rownierz nie widze w Polsce terenow gdzie mialyby one jakas wartosc (duzych kamieni raczej brak
Dokładnie! W naszych warunkach ekstremalne wykrzyże nie są potrzebne - w błocie po klamki rewolwery nie pomogą! A rockrawlingu w Polsce brak I tras górskich nie ma ! I nikt nie zezwoli na wjazd w jakiekolwiek naturalne skałki!
no chyba że ktoś chce jeep`em wjechać na Bobrowe Skały
na szosę nie polecam, chyba że z zamknięciem, taki nasz tuning Na ośce nie ma dużych sił - resor o to dba. Dużo lepszym rozwiązaniem w polsce jest jak napisał "kejtar" bumerang, uniemożliwia wywinięcie wieszaka w drugą stronę, co zdarzyło mi się dwukrotnie (potem wizyta u kowala)
na szosę nie polecam, chyba że z zamknięciem, taki nasz tuning Na ośce nie ma dużych sił - resor o to dba. Dużo lepszym rozwiązaniem w polsce jest jak napisał "kejtar" bumerang, uniemożliwia wywinięcie wieszaka w drugą stronę, co zdarzyło mi się dwukrotnie (potem wizyta u kowala) marne fotki ale widac troche na czym to polega: http://www.jksmfg.com/images/xj_shackles.jpg
kejtar wie o czym mówi, trza się go słuchać
kejtar wie o czym mówi, trza się go słuchać Ja sie zaslonie pewnym cytatem:
Ja wiem ze nic nie wiem
Lepszym pomyslem sa boumerang shackles ktore ksztaltem pomagaja zamiazd poprzez zawias.
...hymmm - i co ja mam teraz biedny zrobić
Zrobi się te 10 kompletów i się zobaczy
Nie wszyscy lubią topić się w błocie Miałem okazje sprawdzić ten patencik w XJ i osobiście widze tylko zalety. Pewnie że samochód z tymi wieszakami nie powinien zabardzo skakać - ale są tam odpowiednie ograniczniki i zabezpieczenia przed wywinięciem się szekli w drugą strone.
Wszystko można roz...ć - ale co przed tym się pierwsze rozsypie To moja złota myśl chyba bedzie.
Resor się nie wywinie przy normalnym użytkowaniu nawet na rozkładanym wieszaku, ja raz wywinołem przy uderzeniu mostem drugi raz wieszakiem.
Rozkładany wieszak jest niebezpieczny np. na zakrętach pokonywanych szybko (wewnętrzny się rozkłada) i auto szybciej traci resztki stabilności.
Znalazłem swój błąd Embarassed w mojej wypowiedzi brakuje słowa dodatkowo. "uniemożliwia dodatkowo wywinięcie wieszaka w drugą stronę"
ja tez znalazlem swój bląd... !!
a to taki ze niepotrzebnie sie napaliłem na ten patent... !
juz mi przeszlo... !!
dzieki chłopaki za zimny prysznic....
u nas to faktycznie moze sie nie sprawdzic i zamiast pomagac utrudni zycie...
Seba ... pomysl moze nad czyms innym .... moze dluzsze wieszaki na tyl moze rozlanczane łaczniki a'la JKS .. ...
cos co u nas sie sprawdzi i rozejdzie sie jak swieze bułeczki... !!
ja tez znalazlem swój bląd... !!
a to taki ze niepotrzebnie sie napaliłem na ten patent... !
Potrzebne to jest, i myślę, że się sprzedawać będzie.
Mam jedynie wątpliwości co do kopiowania... bo tego nie należy robić, cena jest nie tylko za produkt, ale i za opracowanie. Chcesz wykonać dla siebie - rozumiem (poniekąd) Chcesz coś robić masowo - wymyśl, testuj, sprzedawaj
Ja obserwuję, jak gość drukuje zdjęcie mojej pracy i idzie do kogoś innego aby wykonał. Jeszcze jak zrobi to dobrze to pół biedy, a jak spier.. to później gadka że wzór był do dupy
Mam jedynie wątpliwości co do kopiowania... bo tego nie należy robić, cena jest nie tylko za produkt, ale i za opracowanie. Chcesz wykonać dla siebie - rozumiem (poniekąd) Chcesz coś robić masowo - wymyśl, testuj, sprzedawaj
Tu sie zgadzam w 100%. Po tej stronie oceanu tez sie zdarza kopiowanie ale zdecydowana wiekszosc warsztatow i firm opracowuje cos swojego. Dzieki temu jest ogromny wybor czesci i rozwiazan dla tych ktorzy nie maja sprzetu i zdolnosci zeby rzezbic cos samemu.
- no to mi się dostało po głowie.
@wagoneer - nie bierz tego do siebie - ja osobiście cieszę się, że kombinujesz z robieniem różnych szpejów, a że czasami pomysł może się okazać średnio "akceptowany" - cóż, tak bywa. Ale nie poddawaj się
...dodam jeszcze jedno od siebie.
Dlaczego robie / "podrabiam" te wszystkie pierdoły Bo poprostu nie stać mnie na orginał - ... chyba nie jestem tu sam i dlatego też próbuje zrobić coś taniej ( coś mi może z tego jeszcze zostanie na życie ).
tylko tyle chciałem dodać
:git: ...dodam jeszcze jedno od siebie. Dlaczego robie / "podrabiam" te wszystkie pierdoły Bo poprostu nie stać mnie na orginał - ... chyba nie jestem tu sam i dlatego też próbuje zrobić coś taniej ( coś mi może z tego jeszcze zostanie na życie ).
a ja mysle, ze to niekoniecznie jest powod... Jakby Cie bylo stac, to pewnie i tak bys kombinowal, zeby zrobic samemu... dlaczego? bo tak Niektorzy po prostu chca zrobic cos, czego inni nie zrobia, tylko kupia ooo... i dzieki temu jest postep, bo cos zawsze mozna w 'miedzyczasie' ulepszyc.