Witam, w przeciągu najbliższych dni zabieram się za relokalizację zbiornika. Planuję wstawić go za tylne siedzenia. Czy macie jakieś dobre rady? Uważać na coś szczególnie przy demontowaniu?
Zbiornik jest z tworzywa i ma nierówne dno, czy w związku z tym, mogę go po prostu położyć na podłodze, zrobić długie taśmy i przykręcić do podłogi nimi? Czy może pęknąć dno i trzeba jakąś podstawkę zrobić?
pozdrawiam
Za siedzeniami się nie zmieści. Możesz z nich zrezygnować albo motać jakąś ciekawostkę...
Czyż nie lepiej będzie pospawać np. aluminiowy idealnie dopasowany do nowego miejsca ?
Nie mam tylnej kanapy Tak że się zmieści.
Spokojnie kładź na podłodze. Nic mu nie będzie. Na osłonie miał mniej wygodnie i dawał radę:).
W baku jest taka okrągła wypustka po środku w której znajduje się dół pompy paliwa. Musisz na pace zrobić takie zagłębienie, bo inaczej przy małej ilości paliwa w zbiorniku i kiedy dociśniesz go "na maksa" do podłoża, paliwo nie będzie Ci spływać do pompy, tylko zostawać po bokach. Taka techniczna uwaga.
witam mój zaprzyjaźniony kolega mechanik postanowił se za punkt honoru ze gdzieś ukryje ten zbiornik i dopiero mi odda autko a juz byłem tez po rozmowawach z kolegą kulkagsx1200 na zamontowanie jego pomysłu ale to nie jest jednak takie proste ale wracajać dio tematu mój kumel wymyślił zamontowanie baku pod kanapą wchodzi mu zbiornik o poj 50l z podniesieniem kanapy o 10 cm i podobno da sie nawet na tym siedzieć jak juz zamontuj e to prześle jakieś zdjęcia
Ja zachodzę w głowę kto chciałby siedzieć na kanapie z tyłu kiedy znajduje się ona w swojej normalnej pozycji .
Tomp, z tego co czytałem jesteś fanem obniżania środka ciężkości i zmniejszania wagi, skąd taki pomysł?!?!?
nikt nie chce siedzieć z tyłu dlatego nie ma dramatu może sie da troche wyciąć gąbki i będzie co najwyżej jak w maluchu
....... za relokalizację zbiornika. ...... Jesli chesz to zrobic dobrze a przede wszystkim zeby bylo bezpiecznie to pogadaj ze Steblem
Ja zachodzę w głowę kto chciałby siedzieć na kanapie z tyłu kiedy znajduje się ona w swojej normalnej pozycji .
Tomp, z tego co czytałem jesteś fanem obniżania środka ciężkości i zmniejszania wagi, skąd taki pomysł?!?!?
Niestety przy moim lifcie byle błotko i auto wadzi osłoną baku i reduktora a że powierzchnie są duże to często przestaje jeździć. Większy prześwit z tyłu to jedna sprawa, druga że pozbędę się paru kilogramów osłony baku, nr3. zrobi się miejsce do cofnięcia w przyszłości tylnej osi, zamocowania sprężyn tylnych po wewnętrznej stronie ramy i 4 link.
Może nie najszczęśliwsze rozwiązanie z akumulatorami obok, ale....
Piękna robota, dzięki za foty
Czyli jeepek nie wybuchł z powodu aku obok zbiornika? U mnie wychodzi też że akumulator docelowo będzie w okolicy baku i się trochę tego obawiałem, ale może po prostu przegrodę zrobię.
Jak bym robił jeszcze raz, to pomyślał bym o przegrodzie pomiędzy akumulatorami. Coś mi się jednak wydaje, że oryginalny zbiornik nie jest tak ustawny jak mój. Ale zbiornik w środku, to dobre rozwiązanie i mniejsze szorowanie "brzuchem" po glebie. Powodzenia w przeróbkach.
No i progresja wreszcie. Oryginalny bak na pace, przewody starczyły na styk, gdybym lepiej potrafił giąć rurki stalowe pewno lepiej by wyszło. Samochód odpalony - brak wycieków. Zostało zamocowanie baku, muszę nowe pasy zrobić i nie podłączyłem jeszcze zespołu evap. karnistra więc wywala check engine.
Generalnie nie za pięknie pod podwoziem to wygląda, zrobił się bałagan w przewodach
Za to kilkanaście kilogramów osłony baku mniej i kilka kilogramów bagna które się zebrało w okolicy no i prześwit z tyłu
Tomp - zwróć uwagę na jeden szczegół. Podniosłeś bak - podobnie jak ja. Obyś podobnie jak ja, po przechyleniu auta dziobem do dołu nie zauważył wycieku z magicznej czarnej skrzynki, która pełni rolę odparowywacza paliwa (czy jakoś tak:)). A gdybyś zauważył to nie panikuj - musisz zabezpieczyć odpowietrznik z tej skrzyneczki. U mnie występowało to po naprawdę solidnym przechyleniu bryki.
Jeżeli chodzi o ten plastikowy karnister co był za tylnym prawym kołem to go najprawdopodobniej nie będę montował. Znalazłem na jakimś forum USA jak to obejść, wystarczy węże inaczej podłączyć. Komputer nie wywala błędu. Ale dzięki Zawsze miło jak ktoś się doświadczeniem dzieli.
U mnie to jest pod machą po lewej. Nijakie takie...
Hmmm mam też mały płaski plastikowy zbiorniczek za prawym nadkolem z przodu po prawej stronie. Do niego wchodzi jeden przewód gumowy tylko. Może to to. Ale nie widziałem na nim odpowietrznika.