Wiec zycie mojego kadetta zbliza sie niestety do konca...:/ Mianowicie dzis zajrzalem pod podwozie bo cos stukalo z prawej strony pod nogami pasazera...:/ Okazalo sie ze to nie tuleja jak sadzilem a podloga ktora sie wylamala razem z tuleja...:/ Niestety pdloga w kadziu jest w traginczym stanie od polowy do przegrody silnika... Auto bede rozprzedawal na czesci a reszta na zlom... Ubespieczenie mam do 26 wrzesnia wiec wojowac z autem bede 22 wrzesnia jak wroce z wakacjei...
Czesi ktore moga kogos interesowac to:
Klosze z przodu idealny stan jak na te lata zero odpryskow w srodku Maska bez wgniecenia na srodku blotnik prawy klapa tylnia ze spoilerem lampy tylnie zegary z obrotkiem i ramka razem 70zł ( za komplet) + czujka do cisnienia oleju przelaczniki (przeciwmgielne przod i tyl) wzmacniacz antenowy i swiatla mijania no i duzo duzo innych
Wiec jak cos to bede wystawial wsio na allegro i zapraszal bede do kupna
Jezeli ktos bedzie chcial calosc to 600zł i bierze go stan jego jest dobry jezdzi. ostatnio regulacje gaznika mial i smigia cudnie Ma gaz, a spalanie 11litrow po miescie wiec nie duzo ( parownik ma okolo 20tys km) Klocki z przodu w dobrym stanie od saszy kupowalem niedawno)
Pozdrawiam
Szkoda, że to tak się kończy. Ale dobrze, że w porę. Gdyby coś się stało w drodze...... W Laskach, koło Warszawy robi się świetna buda Wsadziłbyś swoje serducho i wszyscy byliby zadowoleni!!!
ehhh wiem wiem ale pewnie starszy bedzie mial watpliwosci co do takiego rocznika... Chce juz troszke nowsze auto napewno bedzie to opel....bo to rodzinne Mysle nad astra f tylko 3 drzwiowa...
Dokładnie. BlueBoy powoli zaczyna mieć swoje 2 życie Jak będziesz zainteresowany to kupuj Lakier to jego najładniejsza strona:D Podwozie jest do roboty ale to migiem sie z tym uporam. blacha pod maglownica tez sie zrobi bo wszystko jest już na wierzchu. Parę zaprawek zrobię i będzie ładna bryka. Za niewielką dopłata zrobię ci Swapa i nowe boczki(dodam ze bedą bardzo łądne albo takie jak bedziesz chciał) . Tylko znajdź silnik jaki chcesz albo tego co masz walniemy do środka Możemy sie dogadać a kanta sprzedam niedrogo bo to oczywiście sama buda
ps. I jeszcze kupe gratów moge ci dać i masz do wyboru kolor siedzeń niebieski albo jasny(taki piaskowy)
No wiecie dopiero co dostalem robote i zaczynam ostro smigac. Zawsze mozna wrocic do kadetta ale nie do mojego piotrass jak juz bede mial gotowke i bede szukal auta to kto wie Nigdy nie mow nigdy . Ale znow 2 razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi... Zobaczymy
Smutna historia.
Szczerze to ja łamie stereotypy ze stary to złom i ze stary to sie psuje...To totalne brednie Wiesz jak zadbasz o kadetta to będzie działał Ci jak ten nowszy o 15 lat... Tylko trzeba zadbać. Wiadomo zawsze coś trzeba przy nim zrobić ale to tak samo jak i przy innym Zaufaj mi
[ Dodano: 2008-06-23, 06:39 ]
no i to jest problem Piotrass, bo masz niesprawne prawie 10% elektryki w aucie. Ale z drugiej strony współczesnego auta byś nie ruszył z miejsca z niesprawnością nawet 5%
Ale znow 2 razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi... To się sprawdza w 100%, ale z kobietami!!!!!!
Z autem to tak, jak pisze Piotrasss. Gdyby nie ta awaria, to historia mojego kanta potoczyłaby się zupełnie inaczej.
Ale znow 2 razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi... hm, to ja chyba jakis dziwny jestem, bo wlazłem 3 razy a nie wiem czy 4 raz nie wlezę
Bo to już jest staw, a nie rzeka.
Albo studnia.
Bagno, chodzenie po bagnach wciaga
Hahahaha Ruchome piaski i te sprawy
Jak by co to moj jest do wzięcia za grosze:) Po kapitalce wszystkiego ospojlerowany w orginale z kubłami białe kieruny engelmanny:P No i ma świeży motor który hula jak dziki c16nz ale jakis mocniejszy jak inne wiec jak by co to wal śmiało:) No chyba że Proktor sie zdecyduje
Witam jeśli tylko jest możliwość to rezerwuje całęgo kanta do jutra tj. 24,06,08 g 0,00 pozdro
A ja chcialem zwrocic Panstwa uwagę na tego oto kanta, ktory stoi tam w tle i czeka az ktos go kupi żolty Wygląda ślicznie i podobno śliczny jest. Wg sprzedającego silnik 1,3. Koles sam nie wie co z nim zrobic, kupic nikt go nie chce a rozbierać szkoda. Nie wiem ile za niego chce, ale chyba bylby elastyczny
Te no przewypasik wyglada, przynajmniej ten kawałek co widać.
No to historia dobiegla konca bo juz chce go sprzedac,,, Wczoraj wyrwał sie kompletnie wahacz i kiera sama mi skreca...:/ Park Asistance czy jak...:/
Chcesz mnie sprzedać to ja Ci teraz pokażę... I co dalej? Ratujesz czy na części?
jak dla mnie smutna historia.... ja bym sie załamał jak takie coś stałoby sie mojemu kanciakowi...szczególnie że jeździ dla rodziny od 1984roku i po tylu latach ciężko byłoby sie rozstać. a tak poza tematem to jeśli już sie poddaleś i nie reanimujesz maszyny to ile byś chciał za silnik i instalke lpg? bo w moim nie wiem czy remont mi sie oplaci a na przygotowanie autka pod 2.0 na razie mnie nie stac...
Kadetta juz nie ma od 2 misiecy, poszedl na zyletki...:/ Zostalo tylko pare czesci m in alternator wiatrak popielnczka tunel srodkowy felgi z oponami pentagramy przedlaczniki kierunkow i wycieraczek i chyba to wsio...