W imieniu swoim i mojego męża, AdamaS, witam wszystkich sympatyków Kadetta. Od maja 2007 jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami Kadetta D 1.6SH 1982r + LPG. Kupiliśmy go za 400zł. Byłemu właścicielowi sie zmarło a rodzince szkoda było oddać go na złom "bo chodzi". Pozdrawiamy wszystkich klubowiczów.
Witam, milego "forumowania"
Witamy
witaski ; jak najmniej problemów z kadecikiem zyczę
witam
Funia, witaj na forum, z pewnością znajdziesz tu wiele odpowiedzi na kantowe problemy, których zyczę Tobie jak najmniej
A to nasz Kadzik, kilka dni po zakupie.
Teraz ma odnowione siedzenia: tam gdzie były czarne wstawki wymieniłam na ciemno-niebieskie.Szyłam ręcznie 3 dni, palce bolały jak diabli ale warto było...Znajomi pytali ile daliśmy za nowe siedzenia Po jutrze wkleję aktualne zdjęcie.Dziękujemy za miłe powitanie.
Ladna sztuka, dawaj wiecej fotek
Cześć i czołem
Ladna sztuka, Owszem, ale dużo pracy przed nami by doprowadzić Go do porządanego (oryginalnego) stanu. Poprzedni włściciel montował co miał. No, ale za taka cenę to i tak super, bo już ósmy miesiąc jeździ bezawaryjnie!!!Dzisiaj w nocy u nas było -15 i odpalił o 5.30 rano bez problemów i to na gazie !!!!
O Motyla noga za 400zł to niezłe cacko! Fotele Recaro, lusterka Engelman, tylna półka jakaś chyba przerabiana, rdzy zero przynajmniej na tej fotce a felgi czy czasem nie od Golfa II? Coś mi się wydaję, że to wersja SR po lakierowaniu. Tak więc witam i od razu pytam czy widzisz coś w bocznych lusterkach?
Na lustereczka nie nażekam, felgi, tak, od golfa ale to nie my sprofanowaliśmy, to porzedni włściciel .Tylna półka teraz jest obszyta materiałem w kolorze siedzeń.Zdjęcia obecnego stanu będą w niedziele zrobione.Jeżeli chodzi o rdzę to jak na ten rocznik to nie ma jej za wiele,tylko na nadkolach (troszkę).Na wiosnę nie bedzie jej wcale.
Na lustereczka nie nażekam Bo widzisz koledzy tu strasznie narzekają pod względem widoczności na ten model lusterek które Ty posiadasz. Ale widać wystarczy do tego kobiece oko i po kłopocie Panowie wstydźcie się
Wiesz, do Kadzia przesiadłam się z maluszka więc nie mam na co nażekać .Może kiedyś będzie wymianka a może i nie.Tego najstarsi górale jeszcze nie wiedzą...
niezle cacko SR-ka pełną gębą czekamy na aktualne fotki
takie ciacho i to za 400zł??? Ja za same Recaro dałem tyle!! ?Gratuluję sztuki!!!
ale Sasza, masz troche inne recaro
witam i pozdrawiam
Ponieważ nie mogę jeszcze pisać w technicznym , mam kilka pytań: 1 ma ktoś może niepotrzebne prawe lusterko Engelman ( za ile i czemu tak drogo )?Zwiało mi 2 gdzie dostać uszczelkę do pomki paliwowej lub z czego ją można zrobić? 3 mam problem z gaźnikiem "wariatem II"- nie ma biegu jałowego, Adam go rozebrał na części pierwsze i okazało się że nie ma jakiejś kuleczki, która zatrzymuje paliwo w gaźniku idzie to naprawić czy trzeba cały gaźnik wymienić? 4 czym uszczelnić szyberdach, gdy pada deszcz woda dostaje się pod uszczelkę i kapie nam na głowy? To na razie tyle...
Już trochę czasu minęło odkąd walczyłem z varajetem i już pamięć zawodna, ale od zatrzymywania paliwa w komorze gaźnika jest ciężarek na pływaku. Nie przypominam sobie kuleczki... Chyba, że na spodzie komory w takim wkręcanym dzinksie?? A od jałowych, to jest śruba z prawej strony gaźnika w tylnej części. A u podstawy gaźnika przy dolnej przepustnicy jest śrubeczka, która reguluje minimalne otwarcie przepustnicy, a druga- większa, która opiera się o taką blaszkę z zpadkami - reguluje prędkość biegu jałowego przy zimnym silniku, włączonym ssaniu.
Chyba, że na spodzie komory w takim wkręcanym dzinksie Tam na spodzie komory właśnie jest ta mała kuleczka (w/g schematu) -a raczej jej tam nie ma. Tak na marginesie, ssanie automatyczne mamy całkiem wyłączone dopóki jeździmy tylko na gazie.
Witam i pozdrawiam z Łodzi! Śliczna sztuka. Szyberdach uszczelniał bym silikonem do szyb. Wcisnąć pod uszczelkę na całej długości, nadmiar wytrzeć. Najlepiej bezbarwnym silikonem sie bawić. Na moje oko, ale tu są experci i pewnie doradza coś lepszego
Pozdrawiam
1. NIE 2. Uszczeleczki są dostępne w sklepach specjalistycznych z częściami do Opla - u nas w Łodzi jest takich kilka - pamiętaj, że taka pompka była także w corsach. asconach, kadettach, rekordach, vectrach - w większości taka sama. Jeśli masz jednak możliwość zdobycia kawałka preszpanu lub gumy to możesz spróbować wyciąć kształt pod pompę z tego - niektóre gumy nie wytrzymają kontaktu z paliwem, ale nie zaszkodzi spróbować - ważne, żeby grubość uszczelki nie odsuwała zbytnio pompki, bo to jej nie pozwoli działać
3. Z Varajettami jak juz sie zaczną problemy to szanse na ich rozwiązanie są stosunkowo niewielkie - jeśli macie możliwość dostania kolektora ssącego wraz z gaźnikiem Solex 30-35 PDSI, to zamieńcie na niego, kłopoty z regulacja się skończą, apetyt na paliwo zmaleje, a i prawdopodobnie osiągi auta się poprawią.
4. Z szyberdachami niestety tak jest i chyba jedynym w 100% skutecznym problemem jest uszczelnienie masą gumową lub silikonową (tylko i wyłącznie silikony bezoctanowe - inaczej wedrze się korozja), zaspawanie włazu dachowego lub pokombinowanie z uszczelką i jej całkowita wymiana (lub naprawa starej jeśli przeciek jest tylko punktowy)
A teraz obiecane zdjecia.Pierwsze to siedzenia stare.. .
Te zdjęcia są zrobione dzisiaj...
Kolczu - te do szyb często są jednak na bazie octanów - capią octopodobnie, co zżera blachę w ekspresowym tempie - szukajmy lepszych metod. jakbym miał już tylko do wyboru silikon octanowy i gumę w pędzlu do brałbym tą drugą.
Jeszcze jedno zdjęcie zaraz po kupnie...
Z fotelikami jestem pewien, że musiałaś się nieżle napracować ale nie mam pojęcia jak bardzo
Jak pisałam wyżej, trzy dni zajęła mi cała praca: rozebranie na części pierwsze foteli i kanapy, wycięcie i zszycie nowych kawałków.W piatek wieczorem zaczęłam a w poniedziałek wieczorem skończyłam.W 100% ręczna robota. Od razu mówię nie próbujcie jechać siedząc na samym stelażu siedzenia - żadna przyjemność (nawet podłożenie kocyka nie pomogło- jak na furmance) a i ludzie się głupio patrzą...
Jeszcze czeka mnie wymiana podsufitki ale to jak będzie ciepło i znajdę odpowiedni materiał w odpowiednim kolorze...
Ja jezeli chodzi o uszczelnienie szyberdachu polecam bezbarwny uszczelniacz dekarski. Przystosowane jest to to do kontaktu z blacha i ni epowoduje jej korozji, nie sztywnieje jak w wielu przypadkach silikon i uszczelnia jak należy. Koszt taki sam jak silikonu,ale efekty lepsze.
Kurde coś mi się kojaży,że skądś znam to auto.Ale możliwe,że podobne do czyjegś tylko jest
Jestem pod wrażeniem tego co robicie. Troche przypominają mi sie początki klubu. Od dawna nie mieliśmy użytkownika - a w zasadzie pary, którzy z takim zapałem sie za autko wzięli - i nie mówię tu o planach ale o realiach. Co do braku dostępu do działów- myśle że niedługo to sie zmieni Co do obszyć foteli - podziwiam pracę i zaczynam sie zastanawiac czy może bym sam tak nie zrobił ? Co do waszych - obszycie super (wykonanie), ale troche kolorystyka nie teges Ani do tapicerki, ani do lakieru nie pasuje. No ale nieważne, wygląda schludnie i ważne ze wam sie podoba.
Co do pytań: 1) Takie rzeczy w sumie to dział Giełda. Ale w zasadzie mogę powiedzieć, że ja mam takie lusterka, tyle że niezbyt chętnie sie ich pozbęde (sentyment). Może napisz co ci odpadło, co zostało itp. Spadło i sie potrzaskało, ale znalazłaś, czy nie znalazłaś? Odpadło całe, że została gola blacha drzwi, czy odpadło lusterko ze stopką, ale mocowanie stopki zostało? A może odpadła sama czasza? Podaj szczegóły co sie stało, to moze coś poradzimy. Jeśli ja bym miał sie pozbywac Engelmannów, to raczej 2 na raz. Cenę byśmy juz dogadali...
2) Masz na myśli uszczelkę od spodu pompki? tam gdzie sie mocuje? Chyba bym mial taka uszczelkę oryginalną (używkę), dodam gratis do lusterek A tak serio, można próbować zrobic samemu jak pisał Sim. No chyba że chodziło o membrane wewnątrz pompy ? 3) dwudziestoparoletni VarajetII to mina cięzkie do regulacji - sam sie z tym użeram. I też mam LPG więc na nim jeźdze i olewam regulacje gaźnika. Na dzień dzisiejszy wolnych obrotów nie mam na benzynie - tylko na ssaniu jak ustale 2tyś to nie gaśnie. Do odpalania zimą wystarczy - zaraz pyknę na LPG i śmigam Tyle że ja mam ssanie ręczne - jedyne co mogę poradzić, to podmienić ten moduł automatycznego ssania na ręczne - Poup z tym problemem sie ścierał, moze coś doradzi.
Kolega wyzej zawsze tak duzo pisze, trzeba sie przyzwyczaic Czasami nie mozna dobrnac do konca
Kolega wyzej zawsze tak duzo pisze Nic nie szkodzi, ważne, że na temat Proktor, dziekujemy za uznanie. Jak zaczniesz obszywać fotele zainwestuj w naparstki albo poproś kogoś kto ma maszynę do szycia. Fakt, jestem z nich dumna, jednak zachwyt znajomych nie zmniejszył bólu i opuchlizny moich palców. Co do kolorystyki to w realu całkiem inaczej to wyglada, na prawdę pasuje...Pozatym siedzenia musiały być jak najszybciej zrobione bo były bardzo zniszczone (widać na zdjeciu dziury). Co do lusterka to w zasadzie odpadło ze stopką.Kupując auto zauważyliśmy że cała stopka jest popękana.Widocznie nie trzymała się tak dobrze, jak myśleliśmy.Napewno zgubiłam podczas jazdy.
Nic nie szkodzi, ważne, że na temat Ale to tez nie zawsze mu wychodzi
no i znowu się czepiasz
ja?
To jest temat o aucie Funi, a nie o Proktorze. Dajcie jej samej poznać Moda:)
Bartku cos mi sie zdaje ze Funia ma bardzo podobnie obszyte fotele jak Ty
Bartku cos mi sie zdaje ze Funia ma bardzo podobnie obszyte fotele jak Ty Gdzie mogę to zobaczyć?Są tu gdzieś fotki siedzeń Bartka?Jestem mocno ciekawa...
Gdzie mogę to zobaczyć?Są tu gdzieś fotki siedzeń Bartka? Bartek to ja My z Grzybem znamy sie trochę bliżej stąd po imieniu Fotka: http://www.proktor.republ...r2/P1011087.JPG Grzybu jak pisał że podobnie to chyba chodzilo mu o to że u mnie to również nie do końca kolorystycznie pasuje. Sęk w tym że u mnie to było robione do poprzedniego białego kadetta (niebieskie pasowało) a teraz jeżdżą w czerwonym i jest trochę zgrzyt Było ładnie, ale mi to robił 5 lat temu tapicer. Teraz juz są troche brudne. A ja pisałem o szyciu, ale nie tych - mam 2 auta i 2 komplety takich siedzeń W tamtych juz nie będę robił kompletnego obszycia, a tylko to co Ty, Funia. No ewentualnie jeszcze środkową pepitkę, jak mnie najdzie.
Twoje foteliki, Proktor, mój Adam pokazał mi pół roku temu .Są świetne.Ten odcień niebieskiego napewno nie pasuje do czerwonego lakieru.Pozatym Ty masz całe zrobine na niebiesko a my tylko wstawki a skaj jest oryginalny(zresztą widać na zdjęciu).Mam nadzieję, że jak będzie spot w Nysie to zobaczysz sam jak to w realu wygląda i ocenisz.