Jeep stoi jeszcze nierozpakowany na parkingu, po wyprawie African Express, ale zarówno jego właściciele, jak i on sam chcą ruszyć dalej w świat. Naszym wymarzonym celem jest Pekin, inaczej zwany Bejing, ale państwo środka nie jest przychylne pomysłowi... Na tę chwilę rysujemy szkic: Warszawa-Ukraina-Rosja-Uzbekistan-Kazachstan-Mongolia (Pustynia Gobi). Duża część trasy przez Syberię, ale spokojnie - latem. Termin wyprawy: czerwiec-sierpień 2010. Poszukiwany, poszukiwana towarzyszka wyprawy, czytaj: drugi JEEP. Maksymalnie dwa-trzy jeepy, żeby nie było sprzeczek, a jeepom było raźniej:))) Długość trasy: około 22 tysiące km. Jeep robi, my to sprawdziliśmy:))) http://naszymsladem.pl/?type=expedition&id=32
Wiedziałem, że tak będzie.
A czy rozważacie Ukrainę mocno w "gnoju", czy raczej po czarnym "byle do przodu"? ? Jeżeli tak dla "gnoju tranzytowego" to może by się zebrała ekipa na dalsze odprowadzenie Orient Expressu?
To wogole Shell V-Power leja tam? + Czy ja snie czy widze stacje benzynowa Kobil skopiowana z Mobil ?
Pytanie do ciebie, czy byles w Warszawie 21 Maja (moze nie pamietasz ale moze tak) ale jak slowo daje widzialem WJta WF ***** z ta duza flaga Polska + Republic of Poland wtedy. Zdaje mi sie ze to bylo gdzies na trasie lazienkowskiej blisko Legii bo wlasnie przylecialem z USA i jechalem do rodziny z Okecia na Zoliborzu.
Pytanie do ciebie, czy byles w Warszawie 21 Maja (moze nie pamietasz ale moze tak) ale jak slowo daje widzialem WJta WF ***** z ta duza flaga Polska + Republic of Poland wtedy. Zdaje mi sie ze to bylo gdzies na trasie lazienkowskiej blisko Legii bo wlasnie przylecialem z USA i jechalem do rodziny z Okecia na Zoliborzu.
To musiałem być ja, bo to było na tydzień przed wyjazdem do Afryki, więc Jeep był już obklejony, a Trasą Łazienkowską jeżdżę codziennie, bo w tej okolicy mieszkam:)
Zwawo jechales prawym pasem, dobrze pamietam to bo WJ naprawde wysmienicie wygladal.
Gratuluje pomysłu ale jeżeli poweselowe życie małżeńskie pozwoli to po cichu mówiąc tą Ukrainę przyatakowali byśmy z wami bo tam tanio i nie daleko a zawsze część wyprawy byśmy zrobili hehe a Szymek z pod ukrainy więc było by nawet gdzie osiąść z powrotem. Ale czy to już jakiś plan czy tylko marzenia to jeszczę nie potrafię się określić. W każdym razie wiedziałem że znowu wsiąknie was jakaś wyprawa i mam nadzieję że skończy się to nałogiem i kiedyś gdzieś się za wami przyczaimy. Pozdrowionka
Nie wiem czy Was zainteresuje ale podsyłam linki do informacji i relacji z ubiegłorocznej wyprawy moich kolegów 3-ma terenówkami i 5-cioma motocyklami
http://variant-adventure.pl/dziennik_wyprawy/18 - dalsze opisy czytać w kierunku stron 18 1 (na pierwszej jest opis końcówki wyprawy czyli najnowsze zapisy)
My byśmy z wami pojechali naszym Pipkiem
ale niestety, wiecie że mamy wesele w Sierpniu
Szkoda Wielka
Zazdroszcze WAM - przyznaje szczerze....
Ale może kiedyś..też w końcu zacznę spełniać marzenia i jeździć na takie wyprawy
Zwawo jechales prawym pasem, dobrze pamietam to bo WJ naprawde wysmienicie wygladal. Coż za pamięć doskonala
Pomysł super. Marzę o takiej wyprawie, tym bardzie na wschód. Niestety jednak nie każdy może wyrwać się od codzienności na 2-3 miesiące
Pomysł super. Marzę o takiej wyprawie, tym bardzie na wschód. Niestety jednak nie każdy może wyrwać się od codzienności na 2-3 miesiące Właśnie ..... ale ..... dla chcącego nic trudnego ..... może olać wszystko i jechać? raz się żyje
Piotrze, jakies wieści w temacie? Aktualnie planujemy Ukraine (1 tydzień) na kameralne 3-5 aut, jak by się terminy zgrały to by było fajnie Was odprowadzić nieco na Wschód.
Piotrze, jakies wieści w temacie? Aktualnie planujemy Ukraine (1 tydzień) na kameralne 3-5 aut, jak by się terminy zgrały to by było fajnie Was odprowadzić nieco na Wschód. A jak daleko planujecie dojechać?
Ciesze się, ze temat powrócił. Projekt jest następujący - start około 15 czerwca, powrót około 15 sierpnia. Zdobywamy Pustynie Gobi w Mongolii i zawijamy kitę. Z patronatem medialnym nie będzie problemu, Radio Zet, Polskie Radio i Radio Kolor(czyli tam gdzie gościlismy opowiadając o Afryce już są chętne do prezentacji. Podobnie Telewizja Superstacja, gdzie występowaliśmy, a także Auto Motor i Sport oraz Poznaj Swiat chętnie to opiszą . Podobnie sprawa się ma w przypadku Auto Swiat 4x4 w którym w marcu ukarze się artykuł o naszej Afryce. Tak więc jeżeli ktoś bedzie chętny to proszę o kontakt w sprawie detali Tak jak pisałem po wyprawie do Afryki nie chcemy jechać już sami-to wielkie ryzyko
Na Ukrainę albo torchę dalej to ja tez bym się wybrał. Muszę tylko jakiegos Jeepka w PL sobie zorganizować.
Wiedziałem ze tak będzie i nie usiedzicie w domu
Jest 90 procentowa szansa,że jedziemy. Znowu tylko we dwoje, bez wsparcia. Ale ... Paulo Coelho: ⟌wiat należy do ludzi, którzy mają odwagę marzyc i ryzykować, aby spełniać swoje marzenia i starają się robić to jak najlepiejâ
Projekt jest następujący - start około 15 czerwca, powrót około 15 sierpnia. Zdobywamy Pustynie Gobi w Mongolii i zawijamy kitę. Szkoda, że taki termin. Jakby było z 2 tyg. później to jest szansa, że pojechałbym z Wami przynajmniej na Ukrainę.
Izo i Piotrze miałam nadzieje, ze jednak ta wyprawa dojdzie do skutku. Trzymam za Was kciuki
Jak byscie wrócili tak na 14.08.10 to jeszcze na jeep-vodka-beer Party weselną bibe byście się załapali...
Ale nie ma co, my już się cieszymy na samą myśl ze znowu gdzieś jedziecie ...
Wielkie POWODZENIA wam życzymy.
My akurat będziemy w Warszawie to pożegnać was przed wyprawą tym razem będziemy mogli... Jak da radę to wam z Malwiną konwój chociaż do granicy zrobimy...