ďťż
Serwis znalezionych haseł
Pozycjonowanie stron internetowych

Leo_1969, zdaje się, że kiedyś chciałeś zrobić taką pompę wody high-performance, jesteś dalej tym zainteresowany? Bo to mogłoby znacznie poprawić wydajność całego układu, nawet jeśli jest trochę zakamieniony. A chętnie bym nawet pomógł w takich pracach koncepcyjnych, bo mogłaby z tego wyjść naprawdę ciekawa alternatywa dla pomp po 200 USD ze stanów...

Inna sprawa, że raczej nie kamień w bloku odpowiada za przegrzewanie, bo czujnik mierzy zasadniczo temperaturę wody, więc gdyby blok miał problem z oddawaniem ciepła, to owszem, przegrzewałby się korpus, ale ty byś o tym ze wskaźnika nie wiedział No, może w 91 trochę tak, bo tam jest jeszcze czujnik w głowicy, ale i tak nie wydaje mi się.
Może po prostu jakiś gówniany termostat masz? Obudowę termostatu też można lekko dłubnąć, żeby zwiększyć przepływ.


Tutaj walczyłem z tematem - robota niestety nieopłacalna, bo bieżnią łożysk jest ośka pompy i czegoś takiego nie idzie kupić, a zdejmowanie starego i nabijanie ewentualnego nowego /lepszego/ wirnika bez wymiany łożysk i uszczelnień to chyba nie ma sensu.
Pompy HighPerformance zaczynają się w US od około 80$ + wysyłka, więc uznałem, że kombinacje są nieopłacalne.


zdejmowanie starego i nabijanie ewentualnego nowego /lepszego/ wirnika bez wymiany łożysk i uszczelnień to chyba nie ma sensu.
No ostatnio próbowaliśmy takiego myka zrobić i niestety 3 pompy poszły na śmietnik, bo wirnik z WJ okazał się być za delikatny żeby dało się go zdjąć bez pęknięcia. Niemniej gdyby zakupić normalną, nową pompę, i mieć dobrze obrobiony metalowy wirnik do nabicia, to powinno być ok
Stanęło na tym, że się poddaliśmy i Kuba zamówił sobie pompę HESCO, acz fajnie by było opracować jakieś tańsze rozwiązania jednak Poza tym możnaby jeszcze zwiększyć ilość łopat

Alternatywą był patent z przynitowaniem/przyspawaniem blaszki w kształcie koła do wirnika, co teoretycznie poprawia sprawność pompy, może powinieneś coś takiego u siebie spróbować?


niestety 3 pompy poszły na śmietnik
Sam widzisz, że to nie bardzo ma sens.



Szkoda że nie ma fotki wirnika, ale z opisu rzeczywiście wynika, że coś tam pomotane Poszukam na forach w US opinii na ten temat

Szkoda że nie ma fotki wirnika
Nooo - oni wszyscy tacy sprytni, że fotek wirnika nie robią - wszędzie szukałem

Ale nowy wirnik to trzeba robić chyba odlew, więc koszty tez niemałe

nowy wirnik to trzeba robić chyba odlew
A myślisz, że nie taniej by było z bloczka metalu wyfrezować na CNC? Bo ja właśnie o takim czymś myślałem

A myślisz, że nie taniej by było z bloczka metalu wyfrezować na CNC? Bo ja właśnie o takim czymś myślałem
Można wyfrezować, ale żeby to miało sens i rzeczywiście dużo lepsze parametry to wirnik powinien być "zamknięty" /czyli tylko odlew/ a wyfrezować można tylko taki z jednej strony "otwarty" - można oczywiście spróbować zrobić taki otwarty wirnik na CNC i spróbowac go założyć - hmmm - pomyślę o tym - mam taki piękny wałek z nierdzewki 1.4571 - może utnę plasterek i zrobię jakiś wirniczek rzeczywiście

EDIT:
Zrobiłem sobie małą symulację jak ten wirnik mógłby wyglądać:


Takie coś mogę na CNC zrobić.
Co Ty na to Maciek
Też wydawało mi się, że zamknięty będzie lepszy, ale nawet te "tuningowe" są otwarte. To co rozrysowałeś bardzo przypomina wirnik z WJ, czyli moim zdaniem git
Hesco skopiowało wirnik WJ i przedstawia go u siebie na fotce przy zwykłym:


Tyle tylko, że posunąłbym się o kroczek dalej i zamiast 8 finów zrobił 10, żeby zwiększyć nieco laminarność przepływu. Acz nie upieram się, że to dobry pomysł, bo nie jest popraty żadnymi obliczeniami
Idealnie byłoby wziąć rotor z WJ i pomierzyć jego krzywki, żeby znać optymalne nachylenie. Kuba chyba ma jeszcze ten pęknięty, to mogli byśmy ci go podesłać na wzór.

Zastanawiałem się też, czy nie możnaby wyfrezować takiego czegoś z dwóch elementów, tzn. wirnika i pokrywki, żeby właśnie przeistoczył się w wirnik zamknięty. Pokrywka mogłaby być po prostu prasowana na wałek przez wprasowaniem wirnika

Dodam, że pompa WJ ma jeden przyjemny skutek uboczny- daje 5 koni więcej mocy maksymalnej

Hesco skopiowało wirnik WJ i przedstawia go u siebie na fotce przy zwykłym:
Dzięki za fotkę - właśnie czegoś takiego bezskutecznie kiedyś szukałem.
Teraz to mogę mój rysunek dopracować - widzę np. że na ośce musi być więcej "mięsa" - ja tam z cienkie ścianki zrobiłem.


na ośce musi być więcej "mięsa" - ja tam z cienkie ścianki zrobiłem.

Niekoniecznie, bo wirnik HESCO jest z jakiegoś tworzywa sztucznego a nie z metalu. W WJ zresztą sytuacja jest ta sama. Myślę że to właśnie wymusiło pogrubienie tego elementu, a nie własności hydrodynamiczne. Także zrobiłbym kompromisowo, troszkę grubsze od serii XJ, ale nie aż tak grube jak w WJ


jest z jakiegoś tworzywa sztucznego a nie z metalu
No właśnie - kolega załatwi mi może plasterek z tarnamidu - wtedy byłoby to lżejsze.

Leo_1969, ten projekt wygląda rewelacyjnie

Pomysł z dotarciem też jest świetny, tylko pytanie jak będzie przy znacznie większej temperaturze- żeby rozszerzalność cieplna nie zrobiła kuku

W ogóle nie kojarzę teraz jak wygląda ta obudowa pompy, ale chyba jest już gładka, nie? Bo zastanawiałem się nad jakąś dodatkową polerką, ale chyba już nie trzeba

Co zaś do materiału na wirnik, to ja jednak jestem chyba konserwatystą i wolałbym metalowy Po pierwsze metal się w razie czego gnie a nie pęka (znam przypadki jak plastikowa pompa posypała się do silnika i go ugotowała), a po drugie w metalowym chyba można zrobić węższe łopatki, a tym samym powiększyć czynną średnicę kanałów, dobrze myślę? Czy też ten tarnamid (cokolwiek to jest, nie znam się ) ma aż taką wytrzymałość, że będzie go można "ścieńczyć" jak stalowy?

Potem trzebaby zrobić jakieś proste stanowisko testowe- zabarwiona woda, przezroczysta rura do góry i poznamy ciśnienie jakie generuje, do porównania różnych designów Ew. test przepływu- pompowanie z jednego wiadra do drugiego i pomiar czasu

Się napaliłem

tylko pytanie jak będzie przy znacznie większej temperaturze- żeby rozszerzalność cieplna nie zrobiła kuku
Podczas pracy ten wirnik nie trze o obudowę - on tylko blisko pracuje - tak około 1mm od powierzchni.


Wygląda tak
Ulala, to faktycznie jest przy czym podziałać Ale na fotce wygląda na to, że stykłoby samym papierem ściernym to zrobić, bez jakichś super technologii

stykłoby samym papierem ściernym to zrobić, bez jakichś super technologii
No jasne - nawet najlepiej to chyba dojechać właśnie nowym wirnikiem na jakiejś paście polerskiej i się obydwie strony dotrą
To może najpierw trochę wygładzić papierkiem, a potem dotrzeć? To by chyba było optymalne
Koledzy, pomysł zacny. mendelmax, może przebrać temat i zamieścić go jako osobny wątek np. w Dziale Jeep

robik, to spostrzeżenie że niszczeje może być całkiem trafne (choć płyn chłodniczy niby ma zapobiegać korozji, ale jak jest to wie każdy kto w blok zajrzał ), pytanie brzmi, jak ją zabezpieczyć? Może nieco absurdalny pomysł, ale co byście panowie powiedzieli na oddanie tego elementu (obudowy) do cynkowania? Albo najlepiej chromowania? Taki wypolerowany, pokryty chromem element powinien być mega gładki

Co do wydzielenia tematu, to wydzielę w wolnej chwili

cynkowania? Albo najlepiej chromowania?
Wydaje mi się, że nie ma co iść w takie koszta - aż tak bym się tym nie przejmował - w końcu nawet te SuperHighMegaOdlotPerformance pompy nie mają na tej powierzchni nic specjalnego.

robik - a jak miałeś w rękach nową pompę, to może zwróciłeś uwagę na to jak blisko łopatki pompy pracuja od tej gładkiej powierzchni

[ Dodano: 2009-03-27, 07:21 ]
koledzy widze że zacnie potraktowaliścier temat
jak już coś sie wykluje to ja chetnie zanabede taki wirnik

jak już coś sie wykluje to ja chetnie zanabede taki wirnik
Eeeeno - jeszcze daleka droga
Najpierw produkcja egzemplarzy testowych - testy, doświadczenia, magisterium, habilitacja i dopiero GroupBuy
tak i jeszcze opatentowac trza i 2 lata na biurko poleżec
Ostatnio próbowałem rozebrać pompę z XJ i nie udało mi się.

Wydaje mi się, że nie ma co iść w takie koszta - aż tak bym się tym nie przejmował
Nie wiem niestety jaki to rząd kwot, ale za taki mały element nie powinno to raczej jakoś bardzo drogo wyjść. A jak już robić high-performance to na całego
No i d..pa - odrobinkę - a nawet chyba dwie d..py
1. Nie ma niestety w handlu takiej ośki z łożyskiem - jest coś prawie identycznego - łożysko pompy do poloneza ma identyczna budowę, czyli długa ośka /bedąca jednocześnie wewnętrzna bieżnią łożyska/ i obudowa zewnętrzna. Co ciekawe średnice obydwu tych elementów są identyczne z tymi w naszej pompie - na tym się jednak podobieństwa kończą, bo jakkolwiek dłuższą ośkę można zawsze skrócić, tak szersze łożysko /nasze 27mm - polonez 39mm/ juz sie skrócić nie da. Niestety zewnetrzna bieżnia jest na tyle szeroka, że nie da się w żaden sposób dopasować jakiegokolwiek uszczelnienia
2. Druga wpadka to niestety kwestia uszczelnienia - tak jak już we wcześniejszym temacie pisałem, uszczelnienie jest tam dosć nietypowe, a problemem jest to, że nie ma w handlu simmeringu o takich rozmiarach, żeby toto zastąpić. Można co prawda simmering dorobić na wymiar, ale nie wiem i tak ile by on wytrzymał

Kurde - same kłody pod nogami

Rozglądnę się może za odpowiednim łożyskiem igiełkowym - można dorobić ośkę i założyć z takim łożyskiem - wtedy jest szansa, że to się zmieści, ale nie wiem, czy igiełkowe jest na tyle sztywne i trwałe do takiej pompy - chyba nie za bardzo
Zasadniczo gdyby dało się po prostu zrobić sam wirnik i wszczepiać go na nowe pompy to i tak już jakiś sukces by był. Nie ma problemu kupić seryjną pompę, problemem jest tylko to, że te pompy są cholernie niewydajne

Z kolei samą ośkę chyba możemy łatwo toczeniem kształtować według potrzeb? Wtedy może udałoby się dopasować jakieś łożysko?

Poza tym gdzieś te części muszą być dostępne, bo przecież z czegoś te pompy robią Znając amerykańskie skłonności do oszczędzania to sądzę, że wykorzystali elementy stosunkowo łatwo dostępne

samą ośkę chyba możemy łatwo toczeniem kształtować według potrzeb? Wtedy może udałoby się dopasować jakieś łożysko?
Teoretycznie to oczywiście, że możemy dorobić ośkę, która od strony koła pasowego będzie miała 16mm /żeby tam nic nie zmieniać/, a odstrony wirnika mniej, żeby łożyska dopasować - wirnik i tak dorabiany, więc można mu mniejszy otwór zrobić. Problem w tym, że obawiam się o trwałość takiej ośki, bo jej znaczne odchudzenie na pewno nie będzie bez wpływu na wytrzymałość.

pompa z ZJ-ta ma jedna srednice tego trzpienia, na ktorym sa lozyska osadzone w korpusie pompy.
Z kolei w pompie z WJ-ta inna jest srednica walka od strony wiska a inna od strony wirnika. od strony wirnika jest mniejsza, niestety.

obydwa wirniki mam zdjete wiec pomierzymy to z Mackiem.
wirnik obraca sie w odleglosci mniej niz 1 mm od korpusu pompy

lozyska sa rozwiazane na dwa sposoby. w Wj-cie bylo jedno szerokie w -ZJ-cie sa dwa lozyska zlaczone z soba.

obydwa wirniki mam zdjete wiec pomierzymy to z Mackiem


robik - a jak miałeś w rękach nową pompę, to może zwróciłeś uwagę na to jak blisko łopatki pompy pracuja od tej gładkiej powierzchni Kurna, to było rok temu chyba gdzieś, ale będzie tak jak QUBUS mówi z tego, co pamiętam.
Popytałem conieco w temacie łożysk i są nastepujące ewentualności:

1. Standardowe łożysko o zewnętrznej średnicy 30mm /obudowa pompy/ wchodzi na wałek o średnicy 10mm - ODPADA - stanowczo za cienka ośka

2. Jest w handlu łożysko o śtednicy zewn. 30mm i na wałek 12mm - hmm - można zaryzykować, chociaż z 16mm na 12mm to już też trochę osłabiamy - szerokość 8mm / cena 14PLN

3. Są również do dostania łożyska o średnicy zewnętrznej 30mm i na wałek 17mm - no taki wałek to juz można zastosować, chociaż nie wiem jak z wytrzymałością łożysk z takimi małymi kuleczkami - szerokość takiego łożyska to 7mm - cena Chińskiego 6PLN a Japońskiego 20PLN - trzeba 2-3 takie łożyska na pompę /nawet 4 się zmieszczą /

4. Zapytałem nawet o łożysko na ośkę 16mm - ma ono niestety wtedy średnicę zewn 40mm, więc trochę za dużo na rozwiercanie w korpusie

Na razie tyle - badam dalej
Ośka 17mm ma dla nas tą zaletę, że jeśli faktycznie przejdziemy z wariantu 8 łopatek na 10 to dość znacznie wzrośnie też opór tego wirnika (wiadomo, nie proporcjonalnie, ale trochę wzrośnie). Z kolei ułożyskowanie tego na kilku osobnych łożyskach daje nam szansę na znacznie równiejszy rozkład nacisków (różne kulki w różnych miejscach bieżni w danym momencie) Więc mimo, że łożysko kulkowe, to żywotność może się utrzymać na dość dobrym poziomie. Choć 4 łożyska po 20 zł to jednak już 80 zł

Trzecia sprawa, to że wyobrażam sobie spokojnie wałek 12mm pod jednym warunkiem- wywalenia wiskozy, która robi największe naprężania w tym układzie. Sam rotor pompy nie wyobrażam sobie żeby mógł pogiąć pręt 12mm. Może warto do tego tak podejść, że od razu z pompą konwersja na dwubiegowego elektryka?

chociaż nie wiem jak z wytrzymałością łożysk z takimi małymi kuleczkami

A może te łożyska są rolkowe a nie kulkowe, a to już inna inszość, warto sprawdzic.
Na 3 stronce macie schemat pompy wirowej, moze sie przyda
http://noname.mv.net.pl/D...ompy_wirowe.pdf
Jezeli ma to byc zamkniety wirnik, to wazne aby uszczelnic miejsce miedzy obudowa pomy i ssaniem wirnika, tzw wear ring
Zrobię Wam zdjęcia pompy z Hesco tej dla QUBUSA. Może to Wam coś pomoże znim pompa doleci do PL.
O, to jest niezły pomysł, skróci nam się czas oczekiwania My w międzyczasie obfotografujemy jeszcze wersję oryginalną z WJ i wtedy sobie wybierzemy lepszy design

Więc mimo, że łożysko kulkowe, to żywotność może się utrzymać na dość dobrym poziomie
Oryginalne tez jest kulkowe - dwurzędowe. A z tym nowym to właśnie problem, że te łożyska są malutkie /takie "delikatne"/




Na zdjęciach to jest właśnie takie łożysko - kupiłem jedno za 6 PLN-ów, żeby go pooglądać i przymierzyć.
Ja w sumie chyba zaryzykuję i zmotam taką pompę na próbę - dam 4 te łożyska /nawet nie bedę kupował tych droższych po 20, bo nie wierzę, żeby takie super lepsze były/ - dorobię ośkę, wirnik - i tylko jak na razie nie mam pomysłu na uszczelnienie, bo simmering jednak odpada. Byłem w takim specjalistycznym sklepie z uszczelnieniami i pokazałem im to co jest oryginalnie w pompie - powiedzieli, że tego się w tym miejscu nie da zastąpić zwykłym simmeringiem, bo on się "wysypie" po max 2 miesiącach. Trzeba szukać takigo uszczelnienia - dali mi na szczęście namiary na jedyną w Polsce firmę, która takimi rzeczami się zajmuje /ANGA/ - będę dalej drążył temat i dam znać
To może skrajne 2 łożyska "lepsze" a 2 w środku "gorsze"? Zawsze to jakiś kompromis

Z tym uszczelnieniem to faktycznie będzie jatka, bo jak popuści to i łożyska szlag trafi No ale mówię, zawsze zostaje opcja kupienia nowej pompy i wymiany samego wirnika. Bo w końcu w normalnej pompie łożyskowanie jest calkiem ok, tylko wirnik do bani
Witam. Panowie mam takie pytanie, czy nie prościej niż tuningować pompę obecną - iść w nieznane i wymyślać koło od nowa, założyć pompę elektryczna wspomagającą taką jak np. w vw t4 wygląda ona tak: http://moto.allegro.pl/it..._t4_po_96r.html Jeżeli Was takie rozwiązanie nie satysfakcjonuje to teraz na temat łożyska. Istnieje łożysko o podobnych wymiarach jakie jest potrzebne z tym, że jest ono dwurzędowe, z fabrycznym wałkiem z dwóch stron. Niestety nie pamiętam dokładnych wymiarów, jutro spróbuję zlokalizować dokładne dane. Ja stosowałem je do naprawy wisko w audi v6 tdi. Koszt takiego łożyska z obudową 600zł. Po krótkim acz intensywnym motaniu wyszło mnie ok 35zł łożysko plus 10 za obcięcie wałka z jednaj strony. Pozdrawiam, myślę, że troche pomogłem
Można wrzucać jakieś elektryki itd, tylko pytanie brzmi czy warto, jeśli można zrobić dobrą pompę która będzie brała moc bezpośrednio z silnika? I co najważniejsze, uda się tą metodą troszkę podnieść maksymalną moc, być może nawet minimalnie obniżyć spalanie.
Wciąż zakładamy, że robimy to zasadniczo w ramach regeneracji pompy padniętej, więc nówkę i tak trzeba by było kupić. A jeśli finalnie wyjdzie, że bez nówki się nie obędzie, to znowuż wymiana samego wirnika nie powinna być tak trudna. Także chyba warto kombinować.

Dla człowieka który buja się seryjnym autem tylko po bułki do sklepu to też pewnie nie ma sensu, ale w takim np. strokerze wykręconym naprawdę wysoko, to potafi się zrobić cieplutko. Podobnież jak ktoś katuje w błocie z zaklejoną chłodnicą, to każda odrobina dodatkowego przepływu jest na wagę złota.

Z tym uszczelnieniem to faktycznie będzie jatka, bo jak popuści to i łożyska szlag trafi
Napisałem już pytanie do tej firmy - myślę, że w poniedziałek cos odpowiedzą - jak nie to ja i tak będę do nich upierdliwie dzwonił


Podobnież jak ktoś katuje w błocie z zaklejoną chłodnicą, to każda odrobina dodatkowego przepływu jest na wagę złota. i tu jest chyba przewaga pompki elektrycznej, bo bez względu na obroty silnika, ona jednak wymusza obieg dosyć rześko,
Leo_1969, ale ja ci już pisałem, że można za bodajże 40zł zanabyć kpl ułożyskowanie z ośką i uszczelniaczami, jesli jesteści tym zainteresowani proszę mi zwymiarować oryginalne łożysko i ośkę (długości i średnicę) i znajdę ten temat znowu, to jest gotowy kpl element występujacy w handlu.
pozdr

ale ja ci już pisałem, że można za bodajże 40zł zanabyć kpl ułożyskowanie z ośką i uszczelniaczami
A gdzieś Ty to chłopie pisał - bo ja tego nie widział
Dawaj to jeszcze raz - ino migiem

Długości ośki nie mam /oska została w pracy/, ale łożysko ma zewn. średnicę 30mm, wewn. 16mm /znaczy sie ośka/ i szerokość 27mm
Jutro sprawdzę to co mam w firmie i ci podam.
pozdr
dlugosc calej oski z pompy to 102,65 mm

dla pompy z WJ:
srednica oski od strony wisco - 15,88 mm; dlugosc - 23,70 mm
srednica oski od strony wirnika - 11,96 mm; dlugosc - 18,44 mm (do krawedzi uszczelniacza)

uszczelniacz - 21,52 mm
lozysko: srednica 30,02 mm
dlugosc : 38,80 mm

lozysko: srednica 30,02 mm
dlugosc : 38,80 mm

To do WJ ten model od Poldka by pasował, co ja dzisiaj znalazłem - jedynie ośka na całej długosci jest tam 16mm
Tyle, że do WJ zasadniczo to motanie nie ma sensu, bo tam pompa już fabrycznie jest ok. Tzn. myślę, że my zrobimy lepszą, ale na pompę WJ nie można zbytnio narzekać

Jutro sprawdzę to co mam w firmie i ci podam
No co jest krynek ??
Odszukałes to ?? Bo to jest niezwykle ważna sprawa i jesli dostepne to musim to mieć
TAk na szybko bo miałem troche urwanie , a sprawdziłem oczywiście w sobotę tylko zapomniałem zabrać
-ośka średnica 16mm z jednej strony wystaje 42mm z drugiej 26mm
-łożyska średnica zewnętrzna 30mm zaś jego szerokość maxymalnaok57.5mm.
Całość wygląda jak wałek do ciasta
To mam w tej chwili na półce ale miałem tego trzy rodzaje więc jak by co to można by to odnaleźć tylko już w tedy po parametrach/wymiarach które podasz.
pozdr
Leo: 2009.03.30 ; 14:22


Zrobię te wirniki jednak z jakiegoś duraluminium, bo obróbka w nierdzewce trwałaby ze 6 godzin
To akurat ma jeszcze tą zaletę, że mniejsza masa wirnika to znowuż mniejsze obciążenia łożysk, mniejszy moment bezwładności itd. Więc generalnie ja widzę same plusy, poza ew. ceną materiału, ale tu znowuż rekompensują to częściowo (albo i wręcz całościowo) koszta obróbki

krynek - co z tą ośką ???
raczej nic dobreg o nie powiem były węższe ale tylkko o 1cm , a dodatkowo teraz nie mogę znaleźć dystrybutora tych ułożyskowań , jak by co to się odezwę.
pozdr



© Pozycjonowanie stron internetowych Design by Colombia Hosting