w moim XJ pociekło do bagażnika... i to chyba w ubiegłym roku Źrodłem przecieku okazało sie mocowanie podpórki koła zapasowego do podłogi - były tam dwa luźne, dość grube blachowkręty wystające praktycznie nad kołem (BTW: to fabryczne rozwiązanie z tymi wkrętami na wylot??) Były luźne więc się lało w czasie jazdy pod gumę. Namókł cały filc, a co ciekawe w środku nie było widać dziadostwa dopiero smrodek pleśni mnie skłonił żeby podnieść tapicerke.
Status jest taki, że koło tych dziur zrobiło się sporo rudego + małe (wymiarów ok. 1zł) kólka tam gdzie wystają klipsy trzymające metalowe listwy wewnątrz (co za durny patent żeby wystawały na 2cm w dół!)
starłem to druciakiem + papierem i zastanawiam się co dalej? posmarować to czymś konserwującym? pomalować hamerajtem?
pozdr,
dzikun, o najlepiej czymś zakonserwować by nie rdzewiał, a jak dziury to połatać i podwozie warto zakonserwować tagrze
Do konserwacji dobre są farby epoksydowe. Są bardzo trwałe i używane np w na statkach. Kupisz w sklepie z lakierami samochodowymi. Mam cały środek w XJ wyczyszczony do gołej blachy i pomalowany epoksydami. Woda wlatuje, wylatuje korkami i nic się nie dzieje.
dzikun, polecam farby na bazie bitumicznej sa trwale i elastyczne, farby dwu skladnikowe sa dosc twarde i lubia pekac
poldi1983, w środku nie chciałbyś bitumika mieć chyba?
Są bardzo trwałe i używane np w na statkach. Kupisz w sklepie z lakierami samochodowymi. Masz na myśli Olivę? Bardzo dobra firma, ale też droga. Każdy inny epoksyd też jest dobry.
poldi1983, w środku nie chciałbyś bitumika mieć chyba?
wszystko zalezy co sie w srodku bedzie robilo jak mam byc miekko to Bitumik a jak twardo to epoksyd
Masz na myśli Olivę? Nie, Użyłem Jotuna.
U Was tego pełno...
czyli stanelo na tym ze jakas dobra farba epoksydowa do kupienia w sklepie z lakierami, tak? a co z tymi bitumikami? jakos tak brzmi przekonujaco a i tak bedzie pod tapicerka..
wlasnie przy okazji: myslicie ze ten namokniety (i wysuszony oczywiscie) filc, rudy ot rdzy i podarty nadaje sie zeby go klasc na podloge?
pozdro,
Jak suchy, to nie widzę przeszkód.
ten namokniety (i wysuszony oczywiscie) filc, rudy ot rdzy i podarty nadaje sie zeby go klasc na podloge? jeśli chcesz mieć ciszej w aucie to zmień na nowy i nawet możesz dać 2 warstwy a na pewno odczujesz różnice.
Do konserwacji dobre są farby epoksydowe. (..) Kupisz w sklepie z lakierami samochodowymi.
byłem dzisiaj w podobno jednym z lepszych takich sklepów we wrocku i ...delikatnie mówiąc odbiłem się od muru obojętności
może po prostu na południu łatwiej o farbę do malowania wóźków kopalnianych
Allegro znowu rulez...
Byłeś w sklepie z lakierami samochodowymi i materiałami dla lakierników?
tak - naprawdę sprawdzony punkt, super zaopatrzony, mieszalnia, lakiery paru firm, do wszystkich aut, podkłady, rozcienczalniki, sprzęt itp. Wszystkie warsztaty wysyłają tam klientów na dobór lakieru.
farb epoksydowych nie mają i polecili mi środek Brunox na rdzę + dowolny lakier w sprayu. nie kupiłem. Kupię sobie tą epoksydową na allegro.
farb epoksydowych nie mają i polecili mi środek Brunox na rdzę + dowolny lakier w sprayu Na Brunox i tak daje się podkład jeszcze a dopiero lakier, by zamknąć strukturę. Jakoś tak na odpitol się Ci powiedzieli.
farb epoksydowych nie mają i polecili mi środek Brunox na rdzę + dowolny lakier w sprayu
byłem dzisiaj w podobno jednym z lepszych takich sklepów we wrocku i ...delikatnie mówiąc odbiłem się od muru obojętności Przyjedź do mnie na Kochanowskiego Novol epoksyd 1,8l kpl 44zł I nie odbijesz sie od muru
ale to "Twoje" tez wyglada dobrze... to ktore lepsze?
Woda wlatuje, wylatuje korkami i nic się nie dzieje.
A właściwie to mnie zastanowiło - jakie korki?? i dlaczego u mnie nic nie wyleciało tylko stało w bagażniku??
ja mam takie plastikowe zaślepki, które na głucho zamykają dziury w podłodze. Nie wydaje mi się aby tamtędy coś się mogło wylewać.... może powinienem je udrożnić??
ja mam takie plastikowe zaślepki, które na głucho zamykają dziury w podłodze. Nie wydaje mi się aby tamtędy coś się mogło wylewać.... może powinienem je udrożnić? jak ci blacha na około tej zaslepki skoroduje to sie udroznia .suchorz, dzieki za linka bo właśnie szukałem czegoś do spuszczania wody z wnętrza w hydraulicznym jakos nic mi nie podpasilo,a te z łodzi całkiem spoko.
zamontowałem korki. Darku, jesteś Wielki
Darku, jesteś Wielki Woda nie stoi chociaż. Na ostatnim JP musiałem użyć śrubokręta i młotka, bo woda wleciała i nie chciała opuścić pokładu.