ďťż
Serwis znalezionych haseł
Pozycjonowanie stron internetowych

Chcę przebudować piastę na naprawialną czyli z wymiennymi ożyskami.
Kto z was to zrobił? Jakieś sugestjie? Spostrzeżenia?
Kilka osób na forum na pewno to robiło, była gdzieś kiedyś o tym rozmowa.
Potrzebuję rozmiarów łożyska i innych podpowiedzi jak to zrobić.


Musisz szukać, bo kilka razy o tym było - jest to wykonalne, ale trzeba starą piastę na tokarce przetoczyć, bo ona w oryginale jest zewnętrzną bieżnią łożysk.
Łożyska specjalne /taki zestaw do piasty/ kosztują koło 120 pln-ów
Leo_1969, A no gdzieś było Wykonalne jest skoro ktoś to zrobił
Pytanie jak w eksploatacji Ile to pożyje?
Ja tak z pół roku temu robiłem kumplowi tylną piastę w Safrane - podobny patent
Jak na razie hula bez problemów



tak z pół roku temu robiłem Sam toczyłeś? Ile za robotę?
Nie sam - ja mam w robocie trochę za małą tokarkę
Dałem do zaprzyjaźnionej firmy, która zrobiła to za free bo jest dobrze zaprzyjaźniona

bo jest dobrze zaprzyjaźniona Moim zaprzyjaźnionym wykonawcą jest ES-System , jednen z zakładów produkcyjnych tej grupy
Znalazłem Ci ten temat o przeróbce piasty - jest autor i są zdjęcia
http://www.jeep.org.pl/forum/viewtopic.php?t=31790
wewnętrzne 45 mm i 77-78 mm zewnetrzna. A może znajdzie się ktoś kto ma dokładne symbole tego łożyska.
Leo_1969, Dzięki

wewnętrzne 45 mm i 77-78 mm zewnetrzna. A może znajdzie się ktoś kto ma dokładne symbole tego łożyska.
Leo_1969, Dzięki


jakiś czas temu wymieniałem piasty na nowe a stare z ciekawości rozebrałem na części pierwsze i z tego co pamiętam były tam normalne łożyska stożkowe, nawet gdzieś numery spisałem, wieczorem jak będę w domu to poszukam tych numerów
AC/DC, Jeśli były tam stożki to raczej miałeś piasty starego typu,naprawialne

AC/DC, Jeśli były tam stożki to raczej miałeś piasty starego typu,naprawialne
Na pewno
Dopiero od 90/91 wprowadzili te nierozbieralne - widocznie Ty masz już te nowe a AC/DC jeszcze te starego typu
Czyli kolega AC/DC, miał pożądne piasty i zamienił je na bubelek
Lenin,
nie koniecznie
bo do 90 roku były rozbieralne i tam wymieniało się łożyska
ale kpl łożysk z uszczelniaczem jest prawie w tej same cenie co piasta

kpl łożysk z uszczelniaczem jest prawie w tej same cenie co piasta
bez przesady..
łożyska i uszczelniacze to koszt 270zł a piasta ok 600zł
Gosia, Ceny piast zaczynają się od 22o zł

http://moto.allegro.pl/it...r_xj_tj_zj.html
piasta za dwie stówki
Morin niedawno wymieniał piasty, wstawił takie po 300 z okładem, umarły po ok 15 tys. i Modrzewiu
Z tego co słyszałem od mojego mechanika to rozbieralne piasty Warna są w stanach dostępne po 99USD - można by jakiś Group Buy zrobić.
To ja jestem chętny za te 99 baksów- dopisuję się do grupy.
Na razie nie potrzebuję, ale za kilka lat już mi się pewnie przydadzą, a żipka mam zamiar 3mać długo- za dużo w niego już włożyłem i jeszcze mam zamiar włożyć, aby go sprzedać
Będzie dla syna za 10 lat

[ Dodano: 2010-02-15, 16:13 ]

w tym Twoim angliku, to koło jest poktórej stronie w bagażniku?

Nie pamiętam, ale chyba standardowo tak jak w europejczyku.

Nie pamiętam
Pytam, bo planowałem założyć zbiornik toroidalny po prawej stronie, ale chyba koncepcja upadła...
Dzięki!

[ Dodano: 2010-02-15, 16:38 ]
W anglikach koło zapasowe jest po stronie pasażera.

W anglikach koło zapasowe jest po stronie pasażera.

O!
Dzięki kolego

jest po stronie pasażera.
Czyli po tej samej co w europejczyku

[ Dodano: 2010-02-15, 17:08 ]

Czyli po tej samej co w europejczyku

Nie wiem jak u Ciebie ale ja mam zapas po stronie kierowcy, a nie pasażera
Ja też. Ale angielscy kierowcy zamieniają się miejscami z pasażerem, dlatego pytam

Misiek_87 napisał/a:
jest po stronie pasażera.

Czyli po tej samej co w europejczyku

Swięty
chyba mocne ostatki byly

piasta za dwie stówki

To chyba dobrze ?

[ Dodano: 2010-02-15, 17:40 ]

w tym Twoim angliku, to koło jest poktórej stronie w bagażniku?
W XJ przed liftem po prawej stronie jest, nowsze mają po lewej (choć nie wszystkie roczniki).

[ Dodano: 2010-02-15, 18:00 ]
Adam Lee, Ty chyba też robiłeś piasty? Jak Ci to wyszło?

[ Dodano: 2010-02-15, 18:12 ]
Lenin,
zmieniałem i jeździ
łożyska normalne
2 szt i uszczelniacze koszt około 50 zł
ale teraz nie pamiętam jakie
wiem tylko tyle że te piast sa cholernie twarde
ale jak zrobisz raz to po kłopocie
mogę podać wymiar zewnętrzny 75 i wewnętrzny 55
no

Czyli po tej samej co w europejczyku
W sumie tak

Jezeli pasażer siedzi za kierowcą...
Adam Lee, Czyli dałeś dwa łożyska otwarte + zimeringi ?
Myślałem o dwóch łożyskach zamkniętych, rolkowych.
to sa dwa łożyska kulowe
daw simery po jedne na każda strone ten od wewnętrznej jest bardzo płytki około 8mm
i miedzy łozyskami tulejka dystansowa
o tak napisze
no

to sa dwa łożyska kulowe
daw simery po jedne na każda strone ten od wewnętrznej jest bardzo płytki około 8mm
i miedzy łozyskami tulejka dystansowa
o tak napisze
no

Zastanawiam się nad wałkami, jeśli kulki to raczej od razu zamknięte.

Ja też. Ale angielscy kierowcy zamieniają się miejscami z pasażerem, dlatego pytam

Eeee tam czepiasz się szczegółów

Eeee tam czepiasz się szczegółów
No... Może nie do końca...
Łożyska kulkowe przenoszą inne obciążenia, niż rolkowe
misman, Jakie brzydkie doświadczenia miałeś z przebudową piasty? Chodzi o jakieś problemy techniczne cz o wykonawce partacza?
Kurczę, już to opisywałem, i szczerze mówiąc - nie chce mi się znowu... Chcesz, to przerabiaj, pamiętaj że na podstawie swoich własnych doświadczeń odradzałem - i tak finalnie wylądowałem na oryginałach...
misman,
Ja przerabiałem jak koszt piasty oscylował w granicach 500-700 zł
więc jeszcze się opłacało
dzisiaj piastemożna kupić za 220 zł więc nie wiem czy się opłaca
chociaż jak ja mam juz przerobione to koszt łożysk 50 zł i nowe
Kupiłem łożyska, kulowe kryte. Dałem całość dałem w ręce fachowców
Problemów z toczeniem nie będzie, chłopaki najpierw odpuszczą materiał, przetoczą a następnie zahartują odpowiednio
Koszt łożysk 40zł Robota 50-100

chłopaki najpierw odpuszczą materiał, przetoczą a następnie zahartują odpowiednio
Oby potem nie pękło na wyjebach Struktura się zmieni i może być jak szkło. Ja bym obróbki termicznej nie ryzykował.
Qba,
dokładnie
jak już cos raz zachartowane to nie ruszac
bo to panie nie będzie rolka w snopowiązałce
No trochę bym się obawiał, bo element bezpośrednio odpowiada za bezpieczeństwo jazdy. Przy dość złożonym kształcie praktycznie niemożliwe jest ponowne zahartowanie bez utraty właściwości zakładanych przez producenta.
Nadzór nad robotą prowadzi kolega inż. mechanik.
Pasjonat motoryzacji, silniki buduje sobie do autek
Raczej wie co robi.
Lenin, to Ty będziesz na tym jeździł...
Qba, Chłopaki nie robią tego w szopce za rogiem a w poważnej firmie. Mają jak mierzyć twardość metalu.
Przemyślę jeszcze i przedyskutuję sprawę odpuszczania - hartowania.
Ja nie kwestionuję fachowości, profesjonalizmu i możliwości technicznych. Jednak starałbym się to zrobić bez obróbki termicznej i do tego z bardzo wydajnym chłodzeniem podczas toczenia.
Promy kosmiczne tez nie robia w szopce za rogiem i.... Lenin chodzi o to zeby to spokojnie przemyslec przy browarku raz jeszcze. Powodzenia
Reasumujac koszty to przebudowanie piasty prawdopodbnie zamyka sie w 200 zl, wiec czy nie lepiej i bezpieczniej zakupic nowa piaste za 250??
Diabeł, Nowa za 300zł wytrzymała 15tys km i jeden rajd

czy nie lepiej i bezpieczniej zakupic nowa piaste za 250??

Coś tanie te piasty ,ktoś pisał że zakupił i po 30kkm padła,moim zdaniem,jak dobrze zrobią za te 2 stówy to warto

zawsze można jakieś porządne łożyska zapodać i bedzie miód malina

[ Dodano: 2010-02-17, 11:07 ]

zawsze można jakieś porządne łożyska zapodać i bedzie miód malina

Łożyska dobraliśmy typowe, dostępne w większości sklepów od ręki Zęby nie było problemów z wymianą koszt łożysk to 40-50 zł. Wybrałem bardzo mocne łożyska kryte
Za robotę zapłacę raz, a później w razie draki sam zmienię te łożyska nawet w polu, bo komplecik na zamianę będzie w bagażniku
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo to na pewno nie będzie gorzej
Jeśli ktoś z was kiedyś oglądał i rozbierał taką piastę to wie jak jest zbudowana, gdyby nie to że trzyma ją krótka pół oś to rozpadła by się po kilku metrach jechania
Materiał z którego jest wykonana piasta jest mega twardy, a zebrać z niego trzeba niewiele.Więc na wytrzymałości piasta nie straci

Za robotę zapłacę raz, a później w razie draki sam zmienię te łożyska

Testuj,testuj ,ten koszt przeróbki to jak rozumiem po znajomości ,ile by wzieli od kogoś powiedzmy obcego , bo widzę że zaplecze mają porządne.

,ten koszt przeróbki to jak rozumiem po znajomości ,ile by wzieli od kogoś powiedzmy obcego , bo widzę że zaplecze mają porządne.
Bardzo porządne Jet to baaaaardzo po znajomości
Ile oficjalnie nie mam pojęcia

Materiał z którego jest wykonana piasta jest mega twardy

Mówię Ci, odpuść sobie tą przeróbkę... Zwłaszcza, jeśli ten gównolit jest dla Ciebie "mega twardy"...
misman, Powiedz dla czego? Co jest nie halo?
Klepnij parę razy młotkiem w piastę, to sam zobaczysz. "mega twarde" toto nie jest.
Piasta się robi W przyszłym tygodniu odbieram i będą testy
Można przedłużyć życie piasty fabrycznej, okazuje się że śmiało można ją serwisować
Daje się to rozebrać bez zniszczeń, przesmarować i złożyć z powrotem
Dodatkowo można skasować luz Trzeba tylko zaprząc do roboty tokarza bądź frezera,
z pierścienia dociskowego trzeba zebrać setkę - dwie materiału, przesmarować, poskładać i jeździć Zamierzam tak zrobić jedną piastę.
Jak odbiorę piastę to postaram się powrzucać foty.
Chyba że ktoś ma gotowe?
Lenin,
piasty do 90 roku były zawsze rozbieralne
Rozbierane są te i te, różnica polega na mozliwosci wymiany łozysk - do 90 r łozyska są wymienne, po 90 r juz nie. Sądzę że Lenni ma te z niewymiennymi łozyskami bo inaczej cały temat byłby z dupy.
Adam Lee, Rozbieralne są wszystkie Tu chodzi o wymianę łożysk.
Mam ( miałem) piasty bez możliwości wymiany łożysk.
A ma może ktos dokładne wymiary łożysk piasty rozbieralnej czyli przed 90r ?
Mam koło domu sklep SKFa i bym ustalił dokładną ceną tego wynalazku.
Po dwóch miesiącach oczekiwań w końcu jet Nareszcie jest gotowa.
Jutro odbieram piastę zakładam i będzie test.
Postaram się o opis jak to zrobiono i jakieś foty.
Lenin, czekamy , czekamy i się doczekamy
Zdało by się panoczki cobyście namówili tych inżynierów do ostatniej czynności , która może pomóc tutaj na forum
odczytać :
-wew. średnicę piasty po przetoczeniu
-szerokość łożyska , średnica zewn. i wewn.
dzięki

zakładam i będzie test. To sprawdż je też w błocku[zatop]bo z tego co wiem to są problemy z uszczelnieniem tego tak zeby syf i woda nie właziły

To sprawdż je też w błocku[zatop]bo z tego co wiem to są problemy z uszczelnieniem tego tak zeby syf i woda nie właziły
Były małe zmiany w koncepcji budowy piasty + kłopoty techniczne. Ale jest już gotowa do eksploatacji.
Piasta zaczyna jeździć W wolnej chwili postaram się wrzucić rysunki.

Cała przebudowa to żadna filozofia Dobry tokarz + szlifierz + dwa łożyska = nowa piasta. Całkowity koszt wyszedł mi 110 zł
Lenin, gratulacje , czekamy , piasty zaczynają mi się sypać więc czekam cierpliwie
Piasta przejechała bez zarzutu 1000 - 1200 km wszystko było spoko, co jakiś czas sprawdzałem luzy i co się z nią dzieje, wszystko było git.
Dwa dni temu podczas jazdy pękła bieżnia wewnętrzna Pękła wzdłuż, czyli powstały dwa pierścienie, nie rozpadły się na mniejsze kawałki. Pęknięcie nie powstało w miejscu nacisku kulek a obok.
Założyłem nowe łożysko i jadę dalej.
Pytanie co było przyczyną? Czy kiepski egzemplarz łożyska? Czy wada konstrukcyjna i następne też rozwali? Łożyska oczywiście wstawiłem górnopółkowe.
Albo luZy mialo lozysko albo uszczelnienie bylo do dupy.
Luzów nie miało. Wstawiłem drugie i zobaczymy co będzie.



© Pozycjonowanie stron internetowych Design by Colombia Hosting