witam, ciekawi mnie fakt czy ktoś już z was to przerabiał??? jak należy przygotować mosty do piaskowania albo śrutowania ażeby se biedy nie narobić, jako że jak zrobi sie cieplej na wiosne planuje se ładnie obie danki odpicować i pomalować utwardzona farbą , tylko mnie przeraża rozbebeszanie mostów, więc wolałbym je po prostu zdjąć, odłączyś zbędny szpej , uszczelnić otwory i wsadzić do komory, boję się tylko o simeringi,,,,,jak one to zniosą, jak wy byście to zrobili???? poradźcie, bede wdzięczny
Nie wybebeszaj ich . Piaskuj w całości . Zabezpiecz tylko odpowietrzenia . . Dość często piaskuję mosty , ramy i całe samochody . Koszt piaskowania mostu w kabinie to około 80 zł , a u gości ana wsi płacę około 40 zł . Zagruntuj to gruntem epoksydowym , a na to nawierzchniówka epoksydowa. Gruntu nie musisz matować . Wystarczy że odczekasz po gruntowaniu około godzinę w pokojowej temperaturze i malujesz od razu nawierzchnią . Pozdrawiam
krzysiekass, dobrze radzi. Robiliśmy tak samo u Tedera i jest ok.
Piaskowanie odbywa sie w taki oto sposób
Wprawdzie zależne od czynników pogodowych ale dużo tańsze niż w komorze . No i piaskując ramę , czy całą karoserię , nie muszę jechać kilkaset km . U mnie w mieści enie ma nikt dużej komory do piaskowania . Pozdrawiam
Ja kiedys prubowalem wypiaskowac swoja piaskarka do granitow rame yj to zrezygnowalem za duzy granulat i cisnienie dobrze ze biedy dla wronga nienarobilem
Ja kiedys prubowalem wypiaskowac swoja piaskarka do granitow rame yj to zrezygnowalem za duzy granulat i cisnienie dobrze ze biedy dla wronga nienarobilem
No trzeba z tym uważać , a szczególnie przy piaskowaniu blach . proste blachy należy piaskować z ukosa , bo w innym przypadku dość mocno pognie i ponaciąga blachę . A potem jest to dość trudne do odprostowania . Pozdr
z komorą to nie ma problemów, u mnie w nowej robocie jest take, że i całe auto wejdzie, bałem się tylkoo te wszystkie uszczelniacze podczas śrutowania, ale jak można cały most to spoko, a jak jest ze zwrotnicami na przedniej osi???połączenie ze sworzniami i krzyżaki??? jak sie mają bębny do tego na tyle???zdejmować czy jako całość wsadzać????poradzcie
Bębny obowiązkowy zdemontuj . Zdemontuj także szczeki , cylinderki . Szkoda by było piaskować po wierzchu , a wśrodku rdzę zostawiać . Z krzyżakiami nic się nie dzieje , pozdrawiam
z komorą to nie ma problemów, u mnie w nowej robocie jest take, że i całe auto wejdzie, bałem się tylkoo te wszystkie uszczelniacze podczas śrutowania To masz komorę do piaskowania, czy śrutowania (śrutownica inaczej, krótko mówiąc)? Jeśli to drugie, to nie polecam, bo uszczelniacze Ci śrut rozwali (nie ważne jaki jest - rodzaj).
To masz komorę do piaskowania, czy śrutowania -nowłaśnie śrutowania, ale jest też gdzie indziej małe przedsiębiorstwo gdzie piaskują , co prawda nie w komorze ale piaskują, czyli jak całe mosty to tylko piaskowanie????spoko, a do śrutowania to se wszystkie osłony i inne elementy zaniose w takim razie
ironman2712, Tylko z usłonami też uważaj (ich grubość), bo turbiny też galantko napitalają i blaszki zmieniają kształty...
okej, dzięki panowie za wszystkie sugestie, pomagasy lecą, jak zrealizuje to zdam relację
Troszkę odświeżę, wypiaskowałem zwrotnice, chce nad spawać ubytki od klocków i zabezpieczyć - pomalować czymś całą zwrotnicę. Pytania: czy ktoś spawał te wąsy od klocków i wie czym najlepiej, czym pomalować zwrotnicę, czy tak jak radzi krzysiekass, czy czymś innym - może być trochę ciepło od tarczy - klocków. Jak radzicie
Co do spawania to sie nie znam A jeśli chodzi o zestaw do malowania to krzysiekass dobrze go zestawił. O ile można, to malowanie powinno się wykonać możliwie jak najszybciej po piaskowaniu a zwłaszcza ,że teraz mamy dużą wilgotność powietrza.
Moment i ruda wchodzi na wypiaskowane zwrotnice.