Serwis znalezionych haseł
antena - niby nic alee
Pozycjonowanie stron internetowych
czy to cudo w zj chowa się całe czy tak troche wystaje (ok 20-30cm). jak wyłączam radio chowa się i przez 2-3 sek słychać jak jeszcze by chciała a nie mogła.
poza tym czy woda, w tym tez zamarzająca moze uszkodzic coś w antenie. rano nie chciała sie wysunąć a wieczorem radio nie bangla
za co ona się na mnie obraziła
Chowa sie całe, tylko 'łepek' wystaje. Pewnie zamarzła Ci i nie chce sie schować.
Na schowanej antenie radio tez powinno odbierać, no czasami z szumami.
psiknij do środka od góry wd40 i parę razy on/off radio, potem wytrzyj.
oooo to ona juz chyba wcześniej była obrażona bo poprzednikowi tez się nie chowała. a radio nie bangla teraz ani jak się wysunie ani jak sie schowa .
niech przychodzi ta wiosna bo kurna nie mam kiedy za dnia polukać
a Wy to byście do wszystkiego tego wd40 kładli
wiosenne pomagasy dla kulegów . jeszcze mam obrażoną tylną wycieraczkę ale to kiedy indziej
tak jest wd40 lekiem na wszystko
pako, okaż jej trochę CIEPŁA
a Wy to byście do wszystkiego tego wd40 kładli
nooo
a Wy to byście do wszystkiego tego wd40 kładli
Hehe Ja też sobie zapodałam do antenki ten specyfik i hula góra-dół az miło
Jak większy mróz, to się nie chce chować w całości.
Ale ale - odnośnie radia - niby RDS mam, a szumi i trzeszczy niemożliwie Nawet w mieście czasem... Macie jakiś pomysł?
Kiedyś, kiedyś można było kupić takie specjalne husteczki do czyszczenia i smarowania wysuwanych anten. Sprawdzało się całkiem, całkiem , na pewno działało lepiej i dłużej niż WD40 i jemu podobne smarowidła. Nie mam tylko zielonego pojęcia, czy sprzedają jeszcze coś takiego, kilka lat temu zaopatrywałem się w nie w Norauto.
lepszy od wd jest silikon w sprayu
chusteczki dla niemowląt
mogłyby być znakomite... z lanoliną
chusteczki dla niemowląt
Pisało na nich, że do anten. No chyba, że takie niemowlaki mają jakieś anteny, ale ja niedzieciaty, więc się nie znam
mój ma jedną ale używamy takich chusteczek z lanoliną lub innymi wynalazkami. uważajcie na wynalazki johnsona bo wysuszają i podrazniaja skórę
mój ma jedną
pakodegites, spłodziłeś kosmitę
Zapodajcie sobie do radyjka wzmacniaczyk antenowy, dostepny w kazdtm sklepie RTV cena to 20 zl. ale nawet bez antenki RDS dziala, wiem bo mi jakies gnoje antenke ulamali a zeby ja wymienic to duzo roboty wiec zastosowalem wzmacniaczyk i jest
u mnie to chyba cos zaczyna klękac radyjo. radio juz nie działa od wczoraj. dzisiaj rano jeszcze działał cedek ale już wieczorem przestał . w sumie to jakiś postęp ale jakoś mnie nie buduje
może to być wina aury nam jaśnie panującej? no ale aż tak delikatne jeepy to chyba nie są?
Kiedyś, kiedyś można było kupić takie specjalne husteczki do czyszczenia i smarowania wysuwanych anten. Sprawdzało się całkiem, całkiem , na pewno działało lepiej i dłużej niż WD40 i jemu podobne smarowidła. Nie mam tylko zielonego pojęcia, czy sprzedają jeszcze coś takiego, kilka lat temu zaopatrywałem się w nie w Norauto.
Takie chusteczki jednorazowe nasączone jakimś specyfikiem kupiłam w serwisie Mercedesa. I się człowiek nie ubabrze jak przy WD40 Bo się taką chusteczkę rozrywa w dwóch miejscach, robiąć prześwit i nakłada na antenę, ściska i suwa góra-dół Heh Dokłądnie wyciera cały syfek zebrany na antenie i smaruje.
czy to cudo w zj chowa się całe czy tak troche wystaje (ok 20-30cm). jak wyłączam radio chowa się i przez 2-3 sek słychać jak jeszcze by chciała a nie mogła.
poza tym czy woda, w tym tez zamarzająca moze uszkodzic coś w antenie. rano nie chciała sie wysunąć a wieczorem radio nie bangla
za co ona się na mnie obraziła
Chowa sie całe, tylko 'łepek' wystaje. Pewnie zamarzła Ci i nie chce sie schować.
Na schowanej antenie radio tez powinno odbierać, no czasami z szumami.
psiknij do środka od góry wd40 i parę razy on/off radio, potem wytrzyj.
oooo to ona juz chyba wcześniej była obrażona bo poprzednikowi tez się nie chowała. a radio nie bangla teraz ani jak się wysunie ani jak sie schowa .
niech przychodzi ta wiosna bo kurna nie mam kiedy za dnia polukać
a Wy to byście do wszystkiego tego wd40 kładli
wiosenne pomagasy dla kulegów . jeszcze mam obrażoną tylną wycieraczkę ale to kiedy indziej
tak jest wd40 lekiem na wszystko
pako, okaż jej trochę CIEPŁA
a Wy to byście do wszystkiego tego wd40 kładli
nooo
a Wy to byście do wszystkiego tego wd40 kładli
Hehe Ja też sobie zapodałam do antenki ten specyfik i hula góra-dół az miło
Jak większy mróz, to się nie chce chować w całości.
Ale ale - odnośnie radia - niby RDS mam, a szumi i trzeszczy niemożliwie Nawet w mieście czasem... Macie jakiś pomysł?
Kiedyś, kiedyś można było kupić takie specjalne husteczki do czyszczenia i smarowania wysuwanych anten. Sprawdzało się całkiem, całkiem , na pewno działało lepiej i dłużej niż WD40 i jemu podobne smarowidła. Nie mam tylko zielonego pojęcia, czy sprzedają jeszcze coś takiego, kilka lat temu zaopatrywałem się w nie w Norauto.
lepszy od wd jest silikon w sprayu
chusteczki dla niemowląt
mogłyby być znakomite... z lanoliną
chusteczki dla niemowląt
Pisało na nich, że do anten. No chyba, że takie niemowlaki mają jakieś anteny, ale ja niedzieciaty, więc się nie znam
mój ma jedną ale używamy takich chusteczek z lanoliną lub innymi wynalazkami. uważajcie na wynalazki johnsona bo wysuszają i podrazniaja skórę
mój ma jedną
pakodegites, spłodziłeś kosmitę
Zapodajcie sobie do radyjka wzmacniaczyk antenowy, dostepny w kazdtm sklepie RTV cena to 20 zl. ale nawet bez antenki RDS dziala, wiem bo mi jakies gnoje antenke ulamali a zeby ja wymienic to duzo roboty wiec zastosowalem wzmacniaczyk i jest
u mnie to chyba cos zaczyna klękac radyjo. radio juz nie działa od wczoraj. dzisiaj rano jeszcze działał cedek ale już wieczorem przestał . w sumie to jakiś postęp ale jakoś mnie nie buduje
może to być wina aury nam jaśnie panującej? no ale aż tak delikatne jeepy to chyba nie są?
Kiedyś, kiedyś można było kupić takie specjalne husteczki do czyszczenia i smarowania wysuwanych anten. Sprawdzało się całkiem, całkiem , na pewno działało lepiej i dłużej niż WD40 i jemu podobne smarowidła. Nie mam tylko zielonego pojęcia, czy sprzedają jeszcze coś takiego, kilka lat temu zaopatrywałem się w nie w Norauto.
Takie chusteczki jednorazowe nasączone jakimś specyfikiem kupiłam w serwisie Mercedesa. I się człowiek nie ubabrze jak przy WD40 Bo się taką chusteczkę rozrywa w dwóch miejscach, robiąć prześwit i nakłada na antenę, ściska i suwa góra-dół Heh Dokłądnie wyciera cały syfek zebrany na antenie i smaruje.