Serwis znalezionych haseł
blokowanie tylnych kół - pomocy !!!
Pozycjonowanie stron internetowych
witam od dłuzszego czasu blokują mi sie tylne koła przy skręcie w lewo lub w prawo w zależności prawe lub lewe. dotyczy to w szczególności parkowania na tzw ciasnych parkingach np. przy marketach kiedy trzeba wjechać pod duzym kontem. przy skręconej kierownicy do oporu koła stają dęba. wiem że z mostem nic się nie dzieje oleje z dodatkami wymienione. magik z warsztatu powiedział że "prawdopodobie" coś się dzieje z mechanizmem który jest przy skrzyni biegów i najprawdopodobniej chodzi o przenoszenie napędu.
Chłopaki prosze pomóżcie takich magików "prawdopodobnie" mam dość może któryś podrzuci coś konkretnego .
Jaki masz samochód (model, rocznik, silnik)? Objawy odpowiadają zapiętej blokadzie międzyosiowego mechanizmu różnicowego.
jeep grand cherokee 1994 silnik 4,0 automat
Zależnie od tego, jaki masz reduktor, masz różne napisy przy dźwigni przełączania napędów:
http://www.jeepnieci.pl/zj_reduktory.html
Jeżeli masz 242 lub 231, to na początek spróbuj podczas wolnej jazdy na wprost, najlepiej żeby samochód sam się toczył, przesunąć kilka razy dźwignię między pozycjami 2WD i 4Full Time (lub w przypadku 231 2H - 4H) i zostawić ją w położeniu 2WD (lub 2H)
Jeżeli to nic nie da, to trzeba sprawdzić w warsztacie, czy nie przesunęło się cięgno i ewentualnie wyregulować.
Jeżeli masz reduktor 249, to może być problem ze sprzęgłem wiskotycznym i wajchowanie wtedy niewiele pomoże. O ile dobrze pamiętam, ten reduktor powinien być zalany specjalnym płynem przeznaczonym właśnie do niego.
Czy oprócz tego zaobserwowałaś jakieś niepokojące dźwięki, hałasy, chrupania itp.?
nie właśnie nie przy jeździe na wprost jest ok do tyłu też .
jeżeli się rozumiemy to coś wiskozowego było wymieniane dwa lata temu sorki ale nie mam pojęcia co to jest nie znam sie na tym.
słuchaj z tą dźwignią do przłączania napędów mam na dzieję że mówisz o dźwigni którą włączam biegi terenowe? nie używam ich jeżdżę tylko po mieście i jestem babą może też dlatego mało wiem o tym aucie ale muszę je poznać bo to ja muszę jechc na warsztat nie mój facet.
nie właśnie nie przy jeździe na wprost jest ok do tyłu też
To tak, miałem na myśli, żebyś ewentualne manupulacje wajchą robiła jadąc na wprost Czy możesz na podstawie tego linku:
http://www.jeepnieci.pl/zj_reduktory.html
zidentyfikować, jaki masz reduktor?
jeep grand cherokee 1994 silnik 4,0 automat Możesz mieć pęknięte tarczki od mechanizmu LSD w tylnym moście. Przeczytaj ten temat http://www.jeep.org.pl/forum/viewtopic.php?t=31116
tarczki były oglądane sa ok olej wymieniony też jest ok
Na pewno masz wlany dodatek do LSD? Bo jeżeli w tylnym moście wszystko jest OK, to niestety chyba wiskoza. Może warto przemyśleć wymianę reduktora na 242?
ja muszę jechc na warsztat nie mój facet.
[/quote]
dla tego że do późna pracuje poprostu nie ma czasu i w sumie wie że sobie poradzę.
[ Dodano: 2009-08-26, 13:59 ]
wie że sobie poradzę
Może warto przemyśleć wymianę reduktora na 242?
mam nadzieję że to w sumie nic poważnego tak naprawdę to byłaby największa usterka w tym aucie bo oddwuch lat nic się nie działo.
wiesz jesli to nie reduktor to po co go zmieniać, jesli będzie dobry, chyba że ten 242 jest lepszy?
z ta wiskozą to mieliśmy wymieniana przy chłodnicy rozumiem że o tej co piszesz to inna
Tak, w 249 jest coś takiego.
Ostatnio sporo było na forum o podobnych problemach. Można spróbować zdjąć przedni wał napędowy - jeżeli problem zniknie, to będzie znaczyło, że przyczyną problemów jest wisko w reduktorze i wtedy można rozważyć wymianę na 242.
Generalnie trzeba to naprawić, bo teraz powstają Ci znaczne naprężenia w układzie napędowym i będą się sypać inne elementy.
Ostatnio sporo było na forum o podobnych problemach.
Do tej pory to nawet nie wiedzialem ze to jest problem . Nie wiem czy QDII wlicza sie do tej samej zasady ale od kiedy kupilem Jeepa ( Wk 5.7 ) 40 tys km temu to na pelnym skrecie bardzo ciezko sie rusza i wydaje dzwieki jak bym wal chcial polamac , ale to tylko na pelnym skrecie . Myslalem ze skoro jest staly 44 to tak powinno byc.
Powinno czy nie ??
Nieeeee
Padające LSD albo reduktor
[ Dodano: 2009-08-29, 03:01 ]
Myslalem ze skoro jest staly 44 to tak powinno byc.
Powinno czy nie ??
Nie powinno. Normalne jest, że przy max skręcie kół wyczuwalnie ciężej jest ruszyć, ale jedynie wyczuwalnie, a nie bardzo ciężko. No i żadne dodatkowe dźwięki nie mają prawa się pojawiać poza ewentualnym popiskiwaniem opon (które zresztą często jest spowodowane samą ich szerokością).
ja to przy takich objawach wymieniłem reduktor na 242 i latam bez problemów i myślę że jest to najtańsze rozwiązanie i najlepsze same plusy brak minusów polecam
To kurde samochod z przebiegiem 67 tys km mial juz polamane LSD ??
Nooo , ale u Ciebie to taniocha skoczysz za róg do rowerowego i zakupisz tarczki LSD czy Gerodisca za parę grosików i z głowy
No za rog do Usa chyba . Nie wiesz ze kanada ma najwyzsze ceny w poln A meryce
Miałem to samo w ZJ most Dana 35 bez LSD. Do wymiany były satelity. Właśnie jestem po wymianie wszystko ok pojazd jeździ bez zarzutu.
i siało się ... reduktor jak złoto! żadne LSD I przy okazji znalazł się porządny warsztat w Olsztynie a nie jakieś pseudo paparuchy.
chłopaki, a może macie na zbyciu reduktor 242
Znaczy się co się stało, bo nie kumam?
Jaka diagnoza?
Reduktor dobry? To po co szukasz 242?
nie reduktor padł a nie LSD
Tylko Qba mówił że padło LSD W REDUKTORZE!
Ale fakt, łatwiej o używany 242 niż naprawę LSD w 249
wielkie pokłony Qbie, a z tym używanym 242 jest masakra żeby znaleźć ijeszcze w dobrym stanie
A więc jednak reduktor... Popatrz na to w ten sposób, że może to i lepiej, bo jak już znajdziesz dobry 242 to po kłopotach
Widziałem ostatnio w dziale sprzedam. A jak nieaktualne, to do kolegów T&S (Teder i Suchorz)
już nieaktualne. Masz jakiś namiar na kolegów?
http://jeepnieci.pl/ogolne_czesci.html
agmar, dzięki
jest masakra żeby znaleźć ijeszcze w dobrym stanie
A jeszcze parę miesięcy temu tyle ich było, sam jednego zanabyłem. Czyżby angole przestały do nas jechać?
nio jakbyś namierzył w niedługim czasie daj znać
wieliczka, Wiem, że Suchorz teraz nie ma ale od niego możesz brać w ciemno. Napisz do niego może coś planują.
ta w kontakcie jestem mabar, mam nadzieje że jak będzie coś miał da znać
to ja chyba miałem farta , gdy stwierdziłem awarię reduktora to tak po prostu go kupiłem zamontowałem i śmigam
Być może niedługo będzie XJ na graty, więc i reduktor się znajdzie.
misiek 87 dzięki za podkładki do liftu 2 pasują jak ulał całkiem inny samochód
Cieszę się, że wszystko jest ok.
witam od dłuzszego czasu blokują mi sie tylne koła przy skręcie w lewo lub w prawo w zależności prawe lub lewe. dotyczy to w szczególności parkowania na tzw ciasnych parkingach np. przy marketach kiedy trzeba wjechać pod duzym kontem. przy skręconej kierownicy do oporu koła stają dęba. wiem że z mostem nic się nie dzieje oleje z dodatkami wymienione. magik z warsztatu powiedział że "prawdopodobie" coś się dzieje z mechanizmem który jest przy skrzyni biegów i najprawdopodobniej chodzi o przenoszenie napędu.
Chłopaki prosze pomóżcie takich magików "prawdopodobnie" mam dość może któryś podrzuci coś konkretnego .
Jaki masz samochód (model, rocznik, silnik)? Objawy odpowiadają zapiętej blokadzie międzyosiowego mechanizmu różnicowego.
jeep grand cherokee 1994 silnik 4,0 automat
Zależnie od tego, jaki masz reduktor, masz różne napisy przy dźwigni przełączania napędów:
http://www.jeepnieci.pl/zj_reduktory.html
Jeżeli masz 242 lub 231, to na początek spróbuj podczas wolnej jazdy na wprost, najlepiej żeby samochód sam się toczył, przesunąć kilka razy dźwignię między pozycjami 2WD i 4Full Time (lub w przypadku 231 2H - 4H) i zostawić ją w położeniu 2WD (lub 2H)
Jeżeli to nic nie da, to trzeba sprawdzić w warsztacie, czy nie przesunęło się cięgno i ewentualnie wyregulować.
Jeżeli masz reduktor 249, to może być problem ze sprzęgłem wiskotycznym i wajchowanie wtedy niewiele pomoże. O ile dobrze pamiętam, ten reduktor powinien być zalany specjalnym płynem przeznaczonym właśnie do niego.
Czy oprócz tego zaobserwowałaś jakieś niepokojące dźwięki, hałasy, chrupania itp.?
nie właśnie nie przy jeździe na wprost jest ok do tyłu też .
jeżeli się rozumiemy to coś wiskozowego było wymieniane dwa lata temu sorki ale nie mam pojęcia co to jest nie znam sie na tym.
słuchaj z tą dźwignią do przłączania napędów mam na dzieję że mówisz o dźwigni którą włączam biegi terenowe? nie używam ich jeżdżę tylko po mieście i jestem babą może też dlatego mało wiem o tym aucie ale muszę je poznać bo to ja muszę jechc na warsztat nie mój facet.
nie właśnie nie przy jeździe na wprost jest ok do tyłu też
To tak, miałem na myśli, żebyś ewentualne manupulacje wajchą robiła jadąc na wprost Czy możesz na podstawie tego linku:
http://www.jeepnieci.pl/zj_reduktory.html
zidentyfikować, jaki masz reduktor?
jeep grand cherokee 1994 silnik 4,0 automat Możesz mieć pęknięte tarczki od mechanizmu LSD w tylnym moście. Przeczytaj ten temat http://www.jeep.org.pl/forum/viewtopic.php?t=31116
tarczki były oglądane sa ok olej wymieniony też jest ok
Na pewno masz wlany dodatek do LSD? Bo jeżeli w tylnym moście wszystko jest OK, to niestety chyba wiskoza. Może warto przemyśleć wymianę reduktora na 242?
ja muszę jechc na warsztat nie mój facet.
[/quote]
dla tego że do późna pracuje poprostu nie ma czasu i w sumie wie że sobie poradzę.
[ Dodano: 2009-08-26, 13:59 ]
wie że sobie poradzę
Może warto przemyśleć wymianę reduktora na 242?
mam nadzieję że to w sumie nic poważnego tak naprawdę to byłaby największa usterka w tym aucie bo oddwuch lat nic się nie działo.
wiesz jesli to nie reduktor to po co go zmieniać, jesli będzie dobry, chyba że ten 242 jest lepszy?
z ta wiskozą to mieliśmy wymieniana przy chłodnicy rozumiem że o tej co piszesz to inna
Tak, w 249 jest coś takiego.
Ostatnio sporo było na forum o podobnych problemach. Można spróbować zdjąć przedni wał napędowy - jeżeli problem zniknie, to będzie znaczyło, że przyczyną problemów jest wisko w reduktorze i wtedy można rozważyć wymianę na 242.
Generalnie trzeba to naprawić, bo teraz powstają Ci znaczne naprężenia w układzie napędowym i będą się sypać inne elementy.
Ostatnio sporo było na forum o podobnych problemach.
Do tej pory to nawet nie wiedzialem ze to jest problem . Nie wiem czy QDII wlicza sie do tej samej zasady ale od kiedy kupilem Jeepa ( Wk 5.7 ) 40 tys km temu to na pelnym skrecie bardzo ciezko sie rusza i wydaje dzwieki jak bym wal chcial polamac , ale to tylko na pelnym skrecie . Myslalem ze skoro jest staly 44 to tak powinno byc.
Powinno czy nie ??
Nieeeee
Padające LSD albo reduktor
[ Dodano: 2009-08-29, 03:01 ]
Myslalem ze skoro jest staly 44 to tak powinno byc.
Powinno czy nie ??
Nie powinno. Normalne jest, że przy max skręcie kół wyczuwalnie ciężej jest ruszyć, ale jedynie wyczuwalnie, a nie bardzo ciężko. No i żadne dodatkowe dźwięki nie mają prawa się pojawiać poza ewentualnym popiskiwaniem opon (które zresztą często jest spowodowane samą ich szerokością).
ja to przy takich objawach wymieniłem reduktor na 242 i latam bez problemów i myślę że jest to najtańsze rozwiązanie i najlepsze same plusy brak minusów polecam
To kurde samochod z przebiegiem 67 tys km mial juz polamane LSD ??
Nooo , ale u Ciebie to taniocha skoczysz za róg do rowerowego i zakupisz tarczki LSD czy Gerodisca za parę grosików i z głowy
No za rog do Usa chyba . Nie wiesz ze kanada ma najwyzsze ceny w poln A meryce
Miałem to samo w ZJ most Dana 35 bez LSD. Do wymiany były satelity. Właśnie jestem po wymianie wszystko ok pojazd jeździ bez zarzutu.
i siało się ... reduktor jak złoto! żadne LSD I przy okazji znalazł się porządny warsztat w Olsztynie a nie jakieś pseudo paparuchy.
chłopaki, a może macie na zbyciu reduktor 242
Znaczy się co się stało, bo nie kumam?
Jaka diagnoza?
Reduktor dobry? To po co szukasz 242?
nie reduktor padł a nie LSD
Tylko Qba mówił że padło LSD W REDUKTORZE!
Ale fakt, łatwiej o używany 242 niż naprawę LSD w 249
wielkie pokłony Qbie, a z tym używanym 242 jest masakra żeby znaleźć ijeszcze w dobrym stanie
A więc jednak reduktor... Popatrz na to w ten sposób, że może to i lepiej, bo jak już znajdziesz dobry 242 to po kłopotach
Widziałem ostatnio w dziale sprzedam. A jak nieaktualne, to do kolegów T&S (Teder i Suchorz)
już nieaktualne. Masz jakiś namiar na kolegów?
http://jeepnieci.pl/ogolne_czesci.html
agmar, dzięki
jest masakra żeby znaleźć ijeszcze w dobrym stanie
A jeszcze parę miesięcy temu tyle ich było, sam jednego zanabyłem. Czyżby angole przestały do nas jechać?
nio jakbyś namierzył w niedługim czasie daj znać
wieliczka, Wiem, że Suchorz teraz nie ma ale od niego możesz brać w ciemno. Napisz do niego może coś planują.
ta w kontakcie jestem mabar, mam nadzieje że jak będzie coś miał da znać
to ja chyba miałem farta , gdy stwierdziłem awarię reduktora to tak po prostu go kupiłem zamontowałem i śmigam
Być może niedługo będzie XJ na graty, więc i reduktor się znajdzie.
misiek 87 dzięki za podkładki do liftu 2 pasują jak ulał całkiem inny samochód
Cieszę się, że wszystko jest ok.