Celtic Glasgow według mnie jest w ścisłej czołówce najlepszych klubów eurpoejskich oraz jednym z moich kilku najbardziej ulubionych klubów piłkarskich. Można powiedzieć że The Bhoys "dominują" SPL i mimo tego że mają niewielką stratę do Rangers'ów to wieże że jednak to Celtic zdobędzie mistrzostwo ligii. Będę starał się w tym temacie relacjonować kolejne mecze Celticu. Może zacznę już teraz:
Na inaugurację 29 kolejki szkockiej Premier League Celtic Glasgow pokonał na wyjeździe Hibernian 2:0. The Bhoys zanotowali tym samym 11 zwycięstwo z rzędu w ligowych rozgrywkach. Znów świetną zmianę dał grecki napastnik gości, Georgios Samaras, który 4 minuty po pojawieniu się na boisku podwyższył rezultat meczu. Pierwsza połowa nie zapowiadała triumfu podopiecznych Gordona Strachana. The Hibees prezentowali się obiecująco i mieli prawo liczyć na chociażby remis. Celtic dobrze prezentował się w drugiej części i z minuty na minutę Hibernian stawał się coraz bardziej bezradny. W 64. minucie pokazał się w ataku Lee Naylor. Angielski obrońca zagrywał piłkę do Scotta McDonalda. Piłka do Australijczyka nie dotarła, ponieważ podanie przeciął Chris Hogg. Futbolówkę szczęśliwie przejął jednak Naylor i otworzył pewnym strzałem wynik. W 75. minucie zrehabilitował się za liczne straty z pierwszej połowy Aiden McGeady. Oszukał na lewym skrzydle Briana Kerra i dobrze dośrodkował do wprowadzonego 4 minuty wcześniej Samarasa. Wypożyczony z Manchesteru City napastnik precyzyjnie uderzył piłkę głową i ustalił rezultat spotkania. To druga bramka Greka w bieżących rozgrywkach. Celtic pokonał Hibernian na wyjeździe po raz pierwszy od marca 2006 roku. Passa The Hibees 4 kolejnych zwycięstw zakończona.
Co myślicie o transferach The Bhoys??
Moim zdaniem lepiej by było kupić Morgaro Gomisa, z Dundee, niż Barry'ego Robsona.
Co prawda Barry zaprezentował się z bdb strony, strzelając gola FCB, ale ile on ma lat??
Zdaje m się, że ok. 30. A senegalczyk? 21-23 nie jestem pewien, i nie uważam, żeby był gorszy...
Za to Samaras okazał się świetny. Takie pytanko... Grek jest tylko wypożyczony?
Tak Samaras jest wypożyczony do Celticu z Man City.
Wczoraj Celtic zozegrał rewanżowe spotkanie z Barceloną w LM na Camp Nou. Barcelona już w trzeciej minucie meczu zdobyła za sprawą Xaviego pierwszego i jedynego jak się okazało gola meczu. Przy golu Boruc może trochę za daleko wyszedł ale nie można obwiniać go za wpuszczoną bramkę czy nawet za przegraną, ponieważ Atrur świetnie interweniował zwłaszcza po strzałach z dystansu Deco i Ronaldinho. Celtic dopiero po przerwie poważnie zagrażał bramce Valdesa. Najlepszą sytuację na honorowe trafienie w samej końcówce spotkania miał Shunsuke Nakamura, jednak Valdes sparował uderzenie. Tak więc Celtic zakończył tegoroczną przygodę z LM na 1/8. Nie jest źle ale mogło być lepiej...
Barca zasłużyła na awans, wczoraj przeważała w meczu. Co najmniej cieszy, to kontuzja Messiego i kolejne minimum 6 tygodni bez Argentyńczyka. 1/8 finału to wg. mnie i tak spory sukces Celticu, który na wyjazdach spisywał się słabo. Ćwierćfinał będzie myślę dla Barcelony trudniejszy i trafimy na bardziej wymagającego przeciwnika. Z Messim czy bez, mam nadzieję na pokonanie ich
Szkoda troche Celticu, ale Boruc w sumie nie za bardzo popisal się przy tej straconej bramce... Podobnie bylo w pierwszym meczu, gdzie jedną bramkę chyba zawalil. Co do Samarasa, to wydaje mi sie on troche drewniany i jakiś taki niepewny Lubie Celtic, bo mają kilku ciekawych pilkarzy jak Sno, Nakamura czy Venegoor.
Czy Boruc by się popisał czy nie i tak by przegrali. Dajcie spokój,przecież jeden bramkarz nie zatrzyma całej Barcy jak to w gazetach pisali Celtic to nie jest drużyna którą można porównywać z Barceloną...
Celtic to nie jest drużyna którą można porównywać z Barceloną...
Myslę że jeśli w Celticu została wzmocniona linia obrony, to wtedy ta drużyna spokojnie mogłaby się równać z Barceloną... W pierwszym meczu na Celtic Park kiedy Barca wygrała 3:2, co najmniej 2 bramki Celtic stracił po błędach obrońców. Myślę że jeśli nie byłoby tych błędów to losy dwumeczu potoczyłyby się inaczej.
Masz rację, byłe taka sytuacja , kiedy nie było wtedy gola, ale to co zrobili to przesada, a mianowicie:
Lee Naylor przyjmuje piłkę na wysokości pola karnego Celticu, podbiega do niego Henry, a on podaje do jednego z środkowych obrońców... Henry przejmuje piłkę i uderza na bramkę, ale nie trafił....
Wczoraj odbył się zaległy mecz Celticu z Dundee United. Zakończył się on bezbramkowym remisem. Podopieczni Gordona Strachana nie byli w stanie na Parkhead pokonać przeciwnika i trzeba przyznać, że zbyt wielu okazji ku temu nie mieli. Te, które The Bhoys zdołali sobie wypracować, wyjaśnił pewnymi interwencjami golkiper gości, Łukasz Załuska. Drużyna Dundee nie oddała w ciągu 90 minut ani jednego celnego strzału na bramkę Boruca, ponieważ skupiła się na grze w środku pola i neutralizowaniu poczynań Celtiku. W pierwszej połowie bramkarz Dundee dwukrotnie musiał swój umiejętności. W 26. minucie po dobrze wykonanym przez Shunsuke Nakamurę rzucie rożnym niebezpiecznie uderzał z bliska głową Andreas Hinkel. Załuska przeniósł piłkę nad poprzeczką. W 34. minucie próbował go zaskoczyć wystawiony w pierwszej jedenastce Georgios Samaras. Grecki napastnik celnie, choć niezbyt mocno strzelał po wrzutce Lee Naylora. Bezskutecznie. Paradą spotkania była jednak obrona uderzenia głową Jana Vennegoora of Hesselinka, jaką zaprezentował znów Załuska. Ten remis oznacza, że w przypadku zwycięstwa Rangers mistrzowie Szkocji będą do lokalnego rywala tracili 6 punktów.
W sobote 15.03 miał odbyć się mecz Motherwell - Celtic lecz niestety już po ra 3 został przełożony. TYm razem z powodu boiska które nie nadawało się do gry. "Mecz odwołany. Boisko nie nadaje się do gry" - tak podsumował to Artur Boruc.
Coś źle z The Bhoys, ale tak jak w przypadku Ajaxu trzymam kciuki do końca.
I po pucharze... Celtic - Aberdeen 0:1 (0:0)
Obrońcy pucharu pożegnali się z rozgrywkami już w ćwierćfinale. W powtórzonym meczu (w Aberdeen padł remis 1:1) nie dali rady rywalom, mimo iż przez całe spotkanie posiadali przewagę i stworzyli sobie masę sytuacji strzeleckich. Niestety, ponownie zawiodła skuteczność podopiecznych Gordona Strachana. Swych szans nie wykorzystali m.in. obaj napastnicy (Scott McDonald i Jan Vennegoor of Hesselink), a także Shunsuke Nakamura. Drużynie gości wystarczył natomiast jeden kontratak w 69 min. i Darren Mackie, po świetnym podaniu Lee Millera (który to już raz...?), znalazł się w sytuacji sam na sam z Arturem Borucem. Mimo rozpaczliwej interwencji Polak był bez szans. Był to jedyny celny strzał Aberdeen FC w całym meczu. Sensacja stała się faktem.
W końcówce Celtic posiadał wręcz miażdżącą przewagę, a w dogodnych sytuacjach pudłowali Aiden McGeady, Derek Riordan i ponownie Lange Jan. Swojej szansy szukał także Boruc, który w ostatnich sekundach
gry popędził w pole karne rywali. Niestety, bez efektu.
Artur był ponownie praktycznie bezrobotny. Raz popisał się refleksem, po tym jak piłkę bezmyślnie zagrał Stephen McManus i dopadł do niej Richard Foster. Na szczęście pospieszył się z oddaniem strzału i "Borsuk" powstrzymał jego uderzenie.
jak piłkę bezmyślnie zagrał Stephen McManus i dopadł do niej Richard Foster skąd ja to znam - obrona The Bhoys
Obrona Celticu to porazka powinni kupic takich obroncow jak heitinga itp
Myślisz, Francuz, że taki Heitinga chciałby przejść do Celticu? Wątpię...
Może akurat nie on, ale jest wielu utalentowanych obrońców którzy mogliby grać w Celticu i to z wielkim powodzeniem, a to bardzo pomogłoby całej druzynie!! Gordon Strachan napewno w letnim oknie transferowym ściągnie do Celticu jakiegoś obrońcę (co najmniej jednego). Jestem o tym przekonany...
Ten Niemiec kupiony z Sevilli to on dobry jest?
[ Dodano: Sro Mar 19, 2008 2:08 pm ]
Hinkel dobrze sobie nawet poczynia w Celticu lecz on tak jak i reszta obroncow tez ma wpadki(mniej przynajmniej niz inni). A co do Heitingi to bardzo chciałbym zeby przeniosl sie do celticu. Wtedy moj ulubiony obronca bylby w ulubionym klubie Mysle ze jakby mu dali sporo kasy to moze i by przeszedl. W sumie w celticu moze wiecej osiagnac niz z ajaxem.
Samaras tez sie swietnie zaklimatyzowal. Lepiej gra jak wchodzi z lawki a nie jak w wyjsciowej 11.
[ Dodano: Czw Mar 20, 2008 1:39 pm ]
Moim zdaniem Artur Boruc nie powinien przejść do Bayernu. Najlepiej żeby został w drużynie The Bhoys, a jeśli już chciałby się przenosić to napewno nie do Bayernu To takie moje zdanie...
najlepiej niech wogóle się nie rusza z Celticu, ale wątpie że się przeniesie. Jakby się przeniósł to musiałby zostawic zone ktora bodajze ma tam jakas firme(a watpliwe jest ze zamnknie ja tylko dlatego ze jest transfer). Wiec mysle i mam nadzieje ze Artur zostanie.
No Francuz wiesz Jego zarobki w Bayernie byłyby tyle co ta firma, zarobki w Celticu x2
NIECH ZOSTANIE W CELTICU!
A druga sprawa, że zamieszanie z transferem może źle wpłynąć na Jego formę na Euro 2008....
No i wszystkie pogłoski rozwiane na temat transferu Boruca do Bayernu Prezydent Bayernu- Karl-Heinz Rummenigge zdementował pogłoski, jakoby niemiecki klub zainteresowany był pozyskaniem polskiego bramkarza Artura Boruca. Przekonanie twierdzi on że następcą Olivera Kahna w bramce Bayernu będzie Michael Rensing i to się nie zmieni. Ta informacja bardzo mnie uspokoiła i pewnie innych fanów Boruca także...
Dzięki BOGU...i Tobie zdzichuś za tą radosną wiadomość...
Eee? niby czemu? Ja bym się cieszył bardzo jakby tam przeszedł. W ogóle cieszyłbym się gdyby przeszedł do jakiegoś lepszego klubu jak Celtic, bo trochę mi go tam szkoda. W Celtiku nie ma szansy na nic więcej jak najwyżej Mistrzostwo Szkocji. Gdyby przeszedł do takiego Bayernu mógłby walczyć o Ligę Mistrzów, bo naprawdę jest tego wart.
Boruc wart jest największych sukcesów piłkarskich, bo to naprawdę jeden z najlepszych bramkarzy świata i mógłby przejść do jakiegoś lepszego klubu niż Celtic ale nie do niemieckiego Bayernu. Jest kilka dobrych europejskich klubów którym transfer Artura Boruca mógłby pomóc w osiąganiu sukcesów, ale jest jeden warunek, Artur w nowym klubie musiałby być niekwestionowanym numeren 1. tak jak jest to w Celticu (regularnie gra i ma wysoką formę).
i pewnie innych fanów Boruca także...
Mnie jako fana Bayernu także.
Celtic Glasgow pokonał na wyjeździe Gretnę 3:0 w spotkaniu 31. kolejki ligi szkockiej .
Przy pierwszej bramce dla The Bhoys ważną rolę odegrał Artur Boruc. Polski bramkarz posłał długą piłkę w pole karne rywala wprost do Jana Vennegoora of Hesselnika, który zgrał ją do Scotta McDonalda, a ten wyprowadził gości na prowadzenie. Dwa kolejne trafienia zaliczyli wspomniany wyżej Vennegoor of Hesselink oraz rezerwowy Georgios Samaras. Asysty przy obu bramkach zaliczył Aidan McGeady. Mecz gładko wygrany przez Celtic. W większości jednostronny. Jednak wygrana cieszy
Oj cieszy i to bardzo. Teraz zeby tak Rangers zaliczyli wpadke i przegrali i pozniej jeszcze z Celtickiem dostali po d*pie, to by bylo super:D
Co do tego Boruca to mówiłem, że najlepiej pozostał w Celticu, ale ewentualnie pogodziłbym się z transferem do Manchester City. Co prawda nie ma żadnego zainteresowania ze strony angielskiego klubu, ale tam by się przydał.
Jeśli już miałby przechodzić do jakiegoś klubu, to niech przechodzi do lepszego niż gra teraz. I sprawa transferu Boruca jest raczej narazie zamknięta
Ale Man City ma 3 lata na mistrzostwo.
Mistrzostwo to on sobie może równie dobrze zdobyć w Szkocji, a to że Man City zdobędzie Mistrzostwo Premiership w ciągu najbliższych 3 lat to jest bardzo mało prawdopodobne, nawet bym powiedział nie realne. Boruc powinien zostać w Celticu. A jak Celtic wzmocni inne formacje a w szczególności obronę to może powalczyć o tytuł Mistrzów Europy. Gdyby do obrony kupili 2-3 klasowych dobrych obrońców to naprawdę mieli by duże szanse. Z całego serca im życzę jak największych trofeów. A Artur sam podejmie decyzję czy zostać czy gdzieś przejść, choć nie ukrywam, że wolałbym, aby został.
Więc tematy Boruca na jakiś czas uważamy na zamknięty .
Celtic niestety przegrywa derby
Kwestia tytułu mistrzowskiego w Szkocji jest coraz bliższa wyjaśnienia. Wszystko za sprawą sobotniego meczu derbowego pomiędzy odwiecznymi rywalami z Glasgow - Rangers i Celtikiem. Odkładane od dłuższego czasu spotkanie rozstrzygnęli na swoją korzyść podopieczni Waltera Smitha odnosząc skromne zwycięstwo 1:0.
Pojedynek Old Firm stał na bardzo przeciętnym poziomie. Oba zespoły grały twardo, strzegły dostępu do bramki, nie brakowało ostrych spięć i złośliwych fauli, na co zresztą kibice z Glasgow byli w pełni przygotowani. Klarownych sytuacji było niewiele, ale jedną z nich potrafili zamienić na gola pełniący rolę gospodarza "The Gers". W 45. minucie typową akcję "z klepki" przeprowadzili Kevin Thomson i Jean Claude Darcheville. Pierwszy przed polem karnym odegrał do francuskiego napastnika. Ten dobrze się zastawił i oddał natychmiast piłkę do wbiegającego partnera. Były gwiazdor Hibernian posłał piłkę pomiędzy nogami rozpaczliwie interweniującego Artura Boruca w kierunku długiego słupka.
Trzeba przyznać, że "The Bhoys" stanowili lepszą drużynę, częściej przebywali przy piłce i nastawieni byli na ciągły atak. Czystych sytuacji podopieczni Gordona Strachana nie stworzyli praktycznie żadnych. W 22. minucie Celtic powinien był objąć prowadzenie. Po ładnym zagraniu Georgiosa Samarasa, przed McGregorem znalazł się Scott Bron, jednak wytrącony z równowagi oddał niedbały strzał, a golkiper Rangers instynktownie sparował piłkę na róg.
W drugiej połowie można było się spodziewać ciągłych ataków "The Bhoys". McGregor musiał jednak interweniować tylko raz. W 65. minucie przeniósł nad poprzeczką piłkę po strzale z około 18 metrów w wykonaniu Andreasa Hinkela - bocznego obrońcy Celtiku. Zawodnicy Smitha dzielnie się bronili, nie szukali skomplikowanych rozwiązań i praktycznie nie popełnili żadnego błędu w defensywie. Paradoksalnie trzeba stwierdzić, że napastnicy gości nie grali źle, wygrywali większość pojedynków, lecz liczba celnych i groźnych podań w wykonaniu Aidena McGeady’ego czy Shunsuke Nakamury była wyjątkowo skromna. Druga linia Rangers zneutralizowała poczynania pomocników Celtiku.
W 91. minucie z dobrej strony pokazał się Boruc. Obronił strzał Charliego Adama, który uderzał z woleja po zagraniu Nacho Novo. Świetną interwencja wykazał się reprezentant Polski, który wybił z najwyższym trudem piłkę na róg.
Boruc w jednej tylko sytuacji źle się zachował, kiedy to w końcówce meczu przez nikogo nieatakowany wybił futbolówkę na aut. W 75. minucie reprezentant Polski ujrzał żółtą kartkę za dyskusję z arbitrem.
Rangers mają obecnie 6 punktów przewagi nad Celtikiem i 1 spotkanie w zanadrzu. Podopieczni Smitha wygrali czwarty kolejny pojedynek derbowy z "The Bhoys", znów nie tracąc gola.
[ Komentarz dodany przez: Michael900: Sob Mar 29, 2008 6:32 pm ]
Wielka szkoda że Celtic przegrał tak ważny mecz w sezonie i zarazem spotkanie derbowe Teraz, aby wywalczyć mistrzostwo muszą nie tylko wygrywać każdy mecz ale także czekać na liczne błędny rywala... trzymam za nich kciuki i liczę, że się to uda
Ale zdaje mi się, że jeżeli Celtic nie zdobędzie Mistrza Szkocji, to zadziała to na nich jak zimny prysznic. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło...
Mimo iż bardzo w nich wierze to także uważam że ten sezon niestety zakończą bez żadnego trofea. W następnym sezonie będą za wszelką cenę odebrać tytuł mistrzowski Rangersom i zdobędą jakiś puchar. Jeśli chodzi o LM myślę że za wcześnie aby myśleć o zwycięstwie Celticu w tych rozgrywkach.
Kolejny przegrany mecz i coraz bardziej mistrzostwo Szkocji odchodzi w dal... Tym razem Celtic przegrał na włsnym stadionie z FC Motherwell 0:1. Szkoda gadać o tym meczu...The Bhoys muszą szybko o nim zapomnieć i wziąć się do pracy, ale zdobycie tytułu jest już raczej niemożliwe
Można powiedzieć że tym meczem mnie kompletnie załamali. W tym sezonie już nie ma mowy już o jakimkolwiek pucharze(trofeum). Znów zawiodła defensywa. Ale jak widać i z ofensywą i 2 linią nie było za dobrze. No cóż w tym sezonie Celtic się stoczył. Dobrze im szło w LM do meczu z Barcą. Natomiast zarówno liga jak i krajowe puchary zostawiają dużo do życzenia. Pozostaje mieć tylko nadzieje że w oknie transferowym rozwalą tę defensywę w p***u i sprowadzą jakiś klasowych obrońców.
Rangersi remisują z Motherwell 1-1. Jeśli się nie mylą to jeżeli Celtic wygra ostatni mecz sezonu to ma MISTRZA!!!!!!!!! GLORY GLORY GLASGOW CELTIC
No, nie mylisz się Ale się fajnie wszystko potoczyło!! To już był praktycznie przegrany sezon, a teraz jest ogromna szansa na mistrzostwo kraju... Oby tylko The Bhoys wygrali ten ostani mecz sezonu
Rangersi powinni otrzymać tytuł frajerów 100-lecia w Szkocji.
Chcieli walczyć i wygrać na dwóch frontach, niestety właśnie z tego powodu zabrakło im sił i niczego nie wygrali.
Rangersi po prostu mieli za słabą kadrę,aby walczyć w lidze i Pucharze UEFA;]
No i się udało Celtic został Mistrzem Szkocji Bardzo dobry sezon, dobre występy w LM no i w końcówce sezonu wyprzedzili w tabeli Rangersów. Teraz tylko jakieś wzmocnienia w linii obrony i w przyszłym sezonie Celtic podbije Europę
No i się udało Celtic został Mistrzem Szkocji Bardzo dobry sezon, dobre występy w LM no i w końcówce sezonu wyprzedzili w tabeli Rangersów. Teraz tylko jakieś wzmocnienia w linii obrony i w przyszłym sezonie Celtic podbije Europę
Nom, powiem szczerze, że w pewnym momencie zwątpiłem w ich szanse na mistrzostwo, ale potwierdza się, że w ukochaną drużynę należy wierzyć do końca. W sumie od 3 dni dobre wiadomości:
Wtorek - "Boruc - Zostanę w Glasgow"
Środa - Puchar LM dla Manchesteru United
Czwartek - Mistrzostwo Szkocji dla CELTICU
MISTRZEM SZKOCJI JEST CELTIC...CELTIC NAJLEPSZY JEST!!!!!!!!!
Teraz tylko jakieś wzmocnienia w linii obrony i w przyszłym sezonie Celtic podbije Europę
Jeśli Celtic chce podbić Europe to nie brakuje im tylko obrońcy a dwóch klasowych zawodników na każda (może poza atakiem) pozycje.
Jeśli Celtic chce podbić Europe to nie brakuje im tylko obrońcy a dwóch klasowych zawodników na każda (może poza atakiem) pozycje.
Bym się kłócił z pozycją na bramce...
Ja również. Brown jest bardzo dobry, Boruc przyzwoity, a do tego dochodzi utalentowany McGovern.
.
[ Komentarz dodany przez: Michael900: Nie Maj 25, 2008 12:46 am ]
Boruc to słaby bramkarz,przecież interesują się nim tak słabe kluby jak Milan.....
Ja powiem tyle do krytyków Boruca. Gó**o wiecie, nie oglądacie meczów. Ja oglądam każdy mecz Celticu i widzę co on robi i ile znaczy dla drużyny.
Boruc to słaby bramkarz,przecież interesują się nim tak słabe kluby jak Milan.....
Może nie lubisz Milanu czy Boruca, ale musisz uznac, że Rossoneri są bardzo dobrym klubem, a Artur bardzo dobrym bramkarzem...
kemotek13 napisał/a:
Boruc to słaby bramkarz,przecież interesują się nim tak słabe kluby jak Milan.....
Może nie lubisz Milanu czy Boruca, ale musisz uznac, że Rossoneri są bardzo dobrym klubem, a Artur bardzo dobrym bramkarzem...
Chciałbym zauważyć, że to był tzw. sarkazm
Może nie lubisz Milanu czy Boruca, ale musisz uznac, że Rossoneri są bardzo dobrym klubem, a Artur bardzo dobrym bramkarzem
Bardzo, szczególnie ze, za rok zagrają w Pucharze UEFA.
Taa, a Maciuś Żurawski najlepszym napastnikiem
Michael chyba przesadziłeś z tym że Boruc jest najlepszym bramkarzem na świecie
Artur Boruc zawiódł bodaj tylko w jednym meczu,kiedy wpuścił naprawdę 2 głupie bramki,ale to zdarza się każdemu...
Zgadzam się z Flerem że do Dudka mu jeszcze brakuję,ponieważ nie wygrał LM. I na pewno nie wygra grając w Celticu...
Aberdeen FC vs Celtic Glasgow
TYP 1x
Jest to jedno z tych spotkań, w których Celtic może się obawiać o stratę punktów. Aberdeen poza jedną wpadką z zespołem Hamilton wszystko ostatnio wygrywa. Celtic nie gra przekonywująco, ale nie traci przewagi nad Rangersami ponieważ Ci również tracą ostatnio punkty. Pod koniec września na własnym terenie Celtowie pokonali po zaciętym boju Aberdeen 3-2. Teraz czas na rewanż i urwanie punktów piłkarzom z Celtic Park co sprawi, iż Scotish Premier stanie się ciekawsza.
Inverness Caledonian Thistle - Celtic Glasgow
Pojedynek drużyn znajdujących się na przeciwległych biegunach. Inverness przegrywa ostatnio wszystkie spotkania ligowe i posiada już passę 8 porażek z rzędu. Celtic wprawdzie gra w kratkę, ale myślę, iż przystąpi do tego meczu w niezłych nastrojach, które będą następstwem środowego spotkania Pucharu Ligi. W tym pucharze Celtowie mierzyli się z silnym jak na Scotish Premier Dundee. Przez cały mecz i dorywkę nie padła żadna bramka za to wszystko zrekompensowały rzuty karne, w których Celtic zwyciężył 11-10. Stawiam na pewne i conajmniej 2 bramkowe zwycięstwo gości.
Ja także obstawiam pewne zwycięstwo zespołu Artura Boruca, mecz pomimo, że nie spotykają się dwaj giganci z miłą chęcią oglądnę, mam nadzieję, że Artur zachowa czyste konto i nie zaliczy żadnej kompromitującej wpadki Celtic !
Motherwell FC vs Celtic Glasgow
Ostatni remis w derach Glasgow nic nie wniósł w kwestii walki o mistrzostwo. Montherwell jest wprawdzie dopieroo 7 w tabeli, ale nie przegrał już 7 kolejnych spotkań ligowych, a na własnych terenie zwycięża dwa ray częściej niż na wyjazdach. Celtic to ostatnio nie ta drużyna, dla której jedynym wyzwaniem w Scotish Premier były pojedynki z Rangersami. W tym sezonie Celtic już 2 razy bez większego problemu pokonał Montherwell i zakładam, iż teraz będzie podobnie, a passa gospodarzy zostanie w końcu przerwana.
Mam nadzieje, że Artur nie popełni żadnych błędów i Celtic pewnie wygra mecz.
Do Celticu nic Nie mam Mają nawet niezły skład .Lubie Kilku Zawodników a Mianowicie Marc Crosas ,Koki Mizuno,Samaras
a co Do Ligi to mam nadzieję że wygrają
Jeszcze w sobotę wydawało się, że Celtic zaprzepaścił swoje szanse na mistrzostwo po porażce w Old Firm Derby z Rangersami 0-1... Po sobocie sytuacja kształtowała się następująco:
1. Gl. Rangers 79pkt
2. Celtic Glasgow 77pkt
...
Aż tu wczoraj niespodzianka... We wtorek Celtic planowo wygrał swój mecz 2-1 z Dundee Utd., natomiast to nie udało się The Gers, którzy zremisowali swój mecz, wyrównując w ostatnim kwadransie (80' - Novo)... W takiej sytuacji The Bhoys wracają na fotel lidera... Jeśli w ostatnich meczach sezonu się nie "potkną" to po raz 4. z rzędu sięgną po Puchar Mistrza Szkocji(co mnie bardzo bardzo ucieszy )...
Swoją drogą zastanawia mnie co się dzieje z Rangersami zawsze pod koniec sezonu...
Mnie też cieszy, że Celtic ma szanse na mistrza, ale tylko ze względu na Artura Boruca .
Jak dla mnie to dobra informacja,bo bardzo lubię zespół Artura Boruca i mam nadzieję,że i w tym roku uda się im zdobyć mistrzostwo kraju. No a sytuacja z Rangersami naprawdę dziwna, może mają złe metody treningowe i na końcówkę długiego sezonu gracze już nie mają sił
Swoją drogą zastanawia mnie co się dzieje z Rangersami zawsze pod koniec sezonu...
Jak podaje oficjalna strona Celticu po rezygnacji Gordona Strachana, nowym trenerem The Bhoys zostanie Tony Mowbray. Wraz z nim w rolach asystentów do klubu dołączą: Mark Venus, Peter Grant oraz były asystent G. Strachana, Neil Lennon. Wraz z nowym trenerem liczę na wzmocnienia i sukcesy...
Niestety Nakamura odchodzi z Celticu Szkoda, bo był to jeden z najlepszych obecnie piłkarzy w moim jednym z ulubionych klubów
Przechodzi do Espanyol Barcelona.
Jest tego jeden +++: Będzie pewnie większa szansa na grafa ;DD
Nom szkoda, że odchodzi, a w szczególności dlatego, że odchodzi do innego Europejskiego klubu, a nie jak zapowiadał do Japonii... Ja wiem czy będzie większa szansa na grafa?? Skoro nie odpisywał z Celticu, to i nie daj Boże nie będzie odpisywał z Hiszpanii. To nie jest tak, że nie ma odpisów z Celticu, bo mi kilku zawodników odpisało, więc to jest chyba jego indywidualna sprawa, że nie odpisuje, a nie wina klubu...
Nom szkoda, że odchodzi, a w szczególności dlatego, że odchodzi do innego Europejskiego klubu, a nie jak zapowiadał do Japonii... Ja wiem czy będzie większa szansa na grafa?? Skoro nie odpisywał z Celticu, to i nie daj Boże nie będzie odpisywał z Hiszpanii. To nie jest tak, że nie ma odpisów z Celticu, bo mi kilku zawodników odpisało, więc to jest chyba jego indywidualna sprawa, że nie odpisuje, a nie wina klubu...
Z tego co ja słyszałem, to Celtic większości listów nie przekazuje, czyli zapewne takim gwiazdom jak Boruc i właśnie Nakamura.
A i tak btw. to nowy menager szykuje parę nowych transferów.
Mam nadzieję, że wreszcie sprowadzi jakichś porządnych obrońców, bo na grę tych obecnych to nie raz jak się patrzy to, aż oczy bolą No i jakiś prawy pomocnik by się przydał, skoro Naka odchodzi... Chociaż w sumie teraz pewnie częściej Maloney będzie grał... No ale zobaczymy w przyszłym sezonie jak to będzie... Ja bardzo liczę na Tony'ego i mam nadzieję, że odmieni Celtic na lepsze...