:YJ:wrangler 95, 4.0 HO+Lpg pomocy!!!! check engine-na początku się zapalał bez powodu,czasem se zgasł jak wylączyłem stacyjkę ,a czaseem od razu po odpaleniu, teraz po założeniu lpg czekam żeby się zapalił check engine,bo wtedy słyszę,że się pompka paliwa odpaliła i wtedy też dopiero pojawiają się kontrolki na centralce lpg(jakby napięcie dotarło) wtedy też dopiero odpala-oczywiście na benzynie. check engine po odpaleniu gaśnie i jest gitara.Sytuacja coraz częstsza i dokuczliwa POMOCY!!!!!!!!!!!!
florek_gd, jakbyś napisał spokojnie i dokładnie to bym może cos zrozumiał ... ale poczytałem 3x i nie qmam objawów, za mało znaków interpunkcyjnych użyłeś wg tego co zrozumialem to Ci sie elektryka kłóci, ale nie wiadomo jaki gaz?? i jakie objawy bez, lub z gazem ?? jeśli sie da to 1) zresetuj wszystko minusem z ako 2) nie dziła 1 to odłącz całe sterowanie LPG CAŁE łącznie z przełącznikiem LPG w kabienie, 3) nie dziła po 2 to wg mnie trzeba sprawdzić kody błędu Twojego sinika (mozliwe że lambda albo kom sie wali) 4) .... Powidzenia napisz co było jak naprawisz
Ściąg klemę na ok.5 min i załuż spowrotem. Jak "Check Engine" nie zniknie to do serwisu trzeba jechać podpiąć się pod kompa i usunąć błąd.
jak coś sprawdzę to dam znać(ciebie zbyszko to kole chwaczczyna wicziałem-mrygałem do cie a ty kiwałeś-kojażysz??)
florek_gd, chłopie ja jak wysiadam z samochodu to nie pamiętam skąd przyjechałem i po co tu jestem, a Ty mnie pytasz o odmachanie a gwoli ścisłości to raczej widzieliśmy sie koło Miszewka, a nie Chwaszczyna ... no chyba że pomyliło misie Pozdr.