Serwis znalezionych haseł
Elpigaz firmy Ingaz do 5.7 HEMI?
Pozycjonowanie stron internetowych
No wlasnie czy ten gaz - Elpigaz 4 generacji fimry Ingaz nada sie do WK 2005 5.7 HEMI? Z gory dziekuje za odpowiedz ))
Co jak co, ale mając Hemi nie powinno się eksperymentować. Zwłaszcza w tym temacie- oczywiście to tylko moje zdanie i można się z nim nie zgadzać. Ja bym bił w BRC (5- 5,5 kpln), LandiRenzo (5,5- 5,8 kpln) albo Prinsa (ok 7kpln). Ostatecznie Agis. Do tego wyłączyć w piz.du MDS i gra gitara Osobiście mam BRC i LandiRenzo. Gdybym wcześniej wiedział, to brałbym do obu samochodów BRC, bo ma cichsze wtryski, a w jakości nie ustępuje LR.
Pozdro.
Co jak co, ale mając Hemi nie powinno się eksperymentować
Do tego momentu zgoda ale dalej kolejność powinna wyglądać tak:
1. Landi Renzo Omegas
2 Stag 300 na odpowiednich komponentach
I tutaj się drogi kolego bardzo mylisz. LR jest o 2 klasy lepsze niż BRC.
Przedstawiłem swoje zdanie Posiadam obie instalki, więc mam okazję porównać. Oczywiście końcowe konkluzje będą za kilka lat, bo na obu nie zrobiłem jeszcze 100 000.
Pozdro.
Co do forum lpg, to czytałem a później się coś zaczęło tam ****ć, bo nigdy się zalogować nie mogłem, albo zaraz mi konto usuwali, więc się poddałem.
BRC ma tendencje do podpierania się benzyną bez wiedzy użytkownika. Jedziesz sobie a gdy instalka sobie nie radzi to przerzuca na bene. Niby nic się nie dzieje i wszystko chodzi a benzynka znika.
Bylo zamieszanie małe na tym forum ale już jest ok.
Większość źle ustawionych instalacji zrzuci na benzynę kiedy sobie nie radzi.
MDS nie tykajcie bo cały bajer w Hemi polega na jego działaniu.Zarówno AGIS jak i BRC bardzo dobrze sobie z nim radzą. KME i Stag też nie mają problemów z jego działaniem. Działanie samego MDS jest może trochę śmieszne ,zwłaszcza jak zobaczy się czasy wtrysków i otwarcie wtryskiwaczy benzyny z załączonym MDS i bez niego ale skoro już jest to po co odłączać skoro instalacje sobie z nim radzą.
Zreszta to nie wielka sztuka bo Hemi silnik jak każdy inny i gazowanie go to naprawdę
nie filozofia.
Niby racja co do tego MDS. Niemniej jednak ja bym się czuł jakoś "dziwnie" mając Hemi, któremu jakiś MDS odłącza 4 cylindry. Wolę mieć pełnowartościowe V8, zwłaszcza jak latam na lpg- wtedy spalanie już nie robi tak wielkiej różnicy.
Pozdro.
No wlasnie czy ten gaz - Elpigaz 4 generacji fimry Ingaz nada sie do WK 2005 5.7 HEMI? Z gory dziekuje za odpowiedz ))
Co jak co, ale mając Hemi nie powinno się eksperymentować. Zwłaszcza w tym temacie- oczywiście to tylko moje zdanie i można się z nim nie zgadzać. Ja bym bił w BRC (5- 5,5 kpln), LandiRenzo (5,5- 5,8 kpln) albo Prinsa (ok 7kpln). Ostatecznie Agis. Do tego wyłączyć w piz.du MDS i gra gitara Osobiście mam BRC i LandiRenzo. Gdybym wcześniej wiedział, to brałbym do obu samochodów BRC, bo ma cichsze wtryski, a w jakości nie ustępuje LR.
Pozdro.
Co jak co, ale mając Hemi nie powinno się eksperymentować
Do tego momentu zgoda ale dalej kolejność powinna wyglądać tak:
1. Landi Renzo Omegas
2 Stag 300 na odpowiednich komponentach
I tutaj się drogi kolego bardzo mylisz. LR jest o 2 klasy lepsze niż BRC.
Przedstawiłem swoje zdanie Posiadam obie instalki, więc mam okazję porównać. Oczywiście końcowe konkluzje będą za kilka lat, bo na obu nie zrobiłem jeszcze 100 000.
Pozdro.
Co do forum lpg, to czytałem a później się coś zaczęło tam ****ć, bo nigdy się zalogować nie mogłem, albo zaraz mi konto usuwali, więc się poddałem.
BRC ma tendencje do podpierania się benzyną bez wiedzy użytkownika. Jedziesz sobie a gdy instalka sobie nie radzi to przerzuca na bene. Niby nic się nie dzieje i wszystko chodzi a benzynka znika.
Bylo zamieszanie małe na tym forum ale już jest ok.
Większość źle ustawionych instalacji zrzuci na benzynę kiedy sobie nie radzi.
MDS nie tykajcie bo cały bajer w Hemi polega na jego działaniu.Zarówno AGIS jak i BRC bardzo dobrze sobie z nim radzą. KME i Stag też nie mają problemów z jego działaniem. Działanie samego MDS jest może trochę śmieszne ,zwłaszcza jak zobaczy się czasy wtrysków i otwarcie wtryskiwaczy benzyny z załączonym MDS i bez niego ale skoro już jest to po co odłączać skoro instalacje sobie z nim radzą.
Zreszta to nie wielka sztuka bo Hemi silnik jak każdy inny i gazowanie go to naprawdę
nie filozofia.
Niby racja co do tego MDS. Niemniej jednak ja bym się czuł jakoś "dziwnie" mając Hemi, któremu jakiś MDS odłącza 4 cylindry. Wolę mieć pełnowartościowe V8, zwłaszcza jak latam na lpg- wtedy spalanie już nie robi tak wielkiej różnicy.
Pozdro.