Serwis znalezionych haseł
Jaki to silnik ?
Pozycjonowanie stron internetowych
Ponieważ w trakcie dywagacji n/t silnika krokowego wyszło na jaw że nie mam pewności co tak na prawdę mam wsadzone pod machę to pozwolę sobie zapytać Was koledzy co to za silnik.
Ja wiem że nie jest to silnik oryginalny od mojego YJ'87 - oryginał na gaźniku się kiedyś skończył a ktoś inny wsadził do Wrangla coś co wg mnie jest silnikiem:
4.0 MPI od XJ rocznik od 91-96, wtrysk MOPAR, skrzynia AX-15 (manualna)
Bez klimy, wentylator wiskotyczny na pasku.
Zwracam uwage że sterownik wtrysku jest powieszony do góry nogami dlatego może wydawać się dziwny
Czy może cie potwierdzic że mam racje wewntualnie dopisać co jeszcze powinienem wiedzieć - np. w jednym serwisie padło pytanie czy to silnik w wersji europejskiej czy też USA - po czym to sprawdzić ? W załączeniu fotki ..... Wiem że sa słabe ale w sumie coś tam widać.
Silnik 4.0 R6 normalny tak jak w rzepie po 90 roku chiba tylo nie wiem jaki przelot bo kiepskie fotki i nie można odczytać
Silnik 4.0 R6 normalny
ten to HO... po 93 roku - wnioskuje po mocowaniu filtra olejowego... !!
pokrywe zaworow tez ma od nowszego typu !! nowsza listwa paliwowa ...
smiesznie ze ani wspomy ani klimy.... baaa... nawet tempomat nei podlaczony ...
musi miec niezla wikse... hehe !!
silnik i skrzynia biegów takie same jak u mnie ( 1994 rok) - 4.0 HO i ax-15...z tym, ze u mnie jest tempomat i klima...
A co to za oznaczenie HO ? (tyb rozrządu ?)
HO- high output- silnik po modernizacji, z wtryskiem Mopar- mocniejszy o kilkanascie koni mech ( ponad 190 )
Rozumiem - choć wcale nie czuję tych 190 KM - ale to chyba za sprawą 31" kół i szybkich mostów - za to na piatce lecę 100k/h a obrotomierz ok. 1700obr/min. paliwa wciaga po mieście ok. 18litrów (przy normalnej jeździe).
Tak czy inaczej to cieszy że ten silnik jest w sumie OK.
Nie czujesz, bo chyba nie często dochodzisz do 4500 obrotów, prawda? Jak się depnie to jednak trochę czuć
4,5 kafala to przeciez prawie koniec zakresu obrotów - fakt że raczej nie kręcę do takich obrotów choć fakt że na czarnym i suchym jak depnę na 1 biegu to miesza kapciami bez wiekszego wysiłku (mimo iż lacze są słusznego rozmiaru)
[ Dodano: 2006-11-16, 17:51 ]
Rozumiem - choć wcale nie czuję tych 190 KM - ale to chyba za sprawą 31" kół i szybkich mostów - za to na piatce lecę 100k/h a obrotomierz ok. 1700obr/min. paliwa wciaga po mieście ok. 18litrów (przy normalnej jeździe).
Tak czy inaczej to cieszy że ten silnik jest w sumie OK.
No niestety duze kółka zabieraja sporo wigoru , co jest szczegolnie odczuwalne przy manualnej skrzyni. Ja swojego kupilem z oponami 225/75 i po zmianie na 30 cali elastycznosc silnika zagineła, a to dlatego, ze silnik sie kreci na za niskich obrotach... Zeby wrócic do fabrycznych osiagów musiałbym zmienic przełozenia z 3.07 na 3.54, ale to droga przyjemnosc...
a u mnie po regulacji lpg cos sie naprawilo.
mam buty 265/75/15 i wcale nie muli .wrecz przeciwnie dostal takiego kopa ze sam jestem zdziwiony.i spalanie na tych laczkach utrzymuje sie w normie[do 20 l /100km.]
ostatnio zszedlem nawet na 17 z hakiem. a jezdze dosc ostro.nie wiem co sie stalo ale teraz wyprzedzanie stalo sie przyjemnoscia
pieknie zrzuca bieg i bez zadnego przymulenia rwie do przodu.
na 225/75/15 czyli org. tak nie dawal
mowie wam cos sie naprawilo i smiga az milo.zreszta przedtem tez smigal i bylo ok,ale po zmianie kol na wieksze odczuwalem pogorszenie przyspieszenia,teraz jednak jest o niebo lepiej i podoba mi sie jak diabli
po nr silnika mozna okreslic jego date
a wlasciwie tam jest gotowa data
Ponieważ w trakcie dywagacji n/t silnika krokowego wyszło na jaw że nie mam pewności co tak na prawdę mam wsadzone pod machę to pozwolę sobie zapytać Was koledzy co to za silnik.
Ja wiem że nie jest to silnik oryginalny od mojego YJ'87 - oryginał na gaźniku się kiedyś skończył a ktoś inny wsadził do Wrangla coś co wg mnie jest silnikiem:
4.0 MPI od XJ rocznik od 91-96, wtrysk MOPAR, skrzynia AX-15 (manualna)
Bez klimy, wentylator wiskotyczny na pasku.
Zwracam uwage że sterownik wtrysku jest powieszony do góry nogami dlatego może wydawać się dziwny
Czy może cie potwierdzic że mam racje wewntualnie dopisać co jeszcze powinienem wiedzieć - np. w jednym serwisie padło pytanie czy to silnik w wersji europejskiej czy też USA - po czym to sprawdzić ? W załączeniu fotki ..... Wiem że sa słabe ale w sumie coś tam widać.
Silnik 4.0 R6 normalny tak jak w rzepie po 90 roku chiba tylo nie wiem jaki przelot bo kiepskie fotki i nie można odczytać
Silnik 4.0 R6 normalny
ten to HO... po 93 roku - wnioskuje po mocowaniu filtra olejowego... !!
pokrywe zaworow tez ma od nowszego typu !! nowsza listwa paliwowa ...
smiesznie ze ani wspomy ani klimy.... baaa... nawet tempomat nei podlaczony ...
musi miec niezla wikse... hehe !!
silnik i skrzynia biegów takie same jak u mnie ( 1994 rok) - 4.0 HO i ax-15...z tym, ze u mnie jest tempomat i klima...
A co to za oznaczenie HO ? (tyb rozrządu ?)
HO- high output- silnik po modernizacji, z wtryskiem Mopar- mocniejszy o kilkanascie koni mech ( ponad 190 )
Rozumiem - choć wcale nie czuję tych 190 KM - ale to chyba za sprawą 31" kół i szybkich mostów - za to na piatce lecę 100k/h a obrotomierz ok. 1700obr/min. paliwa wciaga po mieście ok. 18litrów (przy normalnej jeździe).
Tak czy inaczej to cieszy że ten silnik jest w sumie OK.
Nie czujesz, bo chyba nie często dochodzisz do 4500 obrotów, prawda? Jak się depnie to jednak trochę czuć
4,5 kafala to przeciez prawie koniec zakresu obrotów - fakt że raczej nie kręcę do takich obrotów choć fakt że na czarnym i suchym jak depnę na 1 biegu to miesza kapciami bez wiekszego wysiłku (mimo iż lacze są słusznego rozmiaru)
[ Dodano: 2006-11-16, 17:51 ]
Rozumiem - choć wcale nie czuję tych 190 KM - ale to chyba za sprawą 31" kół i szybkich mostów - za to na piatce lecę 100k/h a obrotomierz ok. 1700obr/min. paliwa wciaga po mieście ok. 18litrów (przy normalnej jeździe).
Tak czy inaczej to cieszy że ten silnik jest w sumie OK.
No niestety duze kółka zabieraja sporo wigoru , co jest szczegolnie odczuwalne przy manualnej skrzyni. Ja swojego kupilem z oponami 225/75 i po zmianie na 30 cali elastycznosc silnika zagineła, a to dlatego, ze silnik sie kreci na za niskich obrotach... Zeby wrócic do fabrycznych osiagów musiałbym zmienic przełozenia z 3.07 na 3.54, ale to droga przyjemnosc...
a u mnie po regulacji lpg cos sie naprawilo.
mam buty 265/75/15 i wcale nie muli .wrecz przeciwnie dostal takiego kopa ze sam jestem zdziwiony.i spalanie na tych laczkach utrzymuje sie w normie[do 20 l /100km.]
ostatnio zszedlem nawet na 17 z hakiem. a jezdze dosc ostro.nie wiem co sie stalo ale teraz wyprzedzanie stalo sie przyjemnoscia
pieknie zrzuca bieg i bez zadnego przymulenia rwie do przodu.
na 225/75/15 czyli org. tak nie dawal
mowie wam cos sie naprawilo i smiga az milo.zreszta przedtem tez smigal i bylo ok,ale po zmianie kol na wieksze odczuwalem pogorszenie przyspieszenia,teraz jednak jest o niebo lepiej i podoba mi sie jak diabli
po nr silnika mozna okreslic jego date
a wlasciwie tam jest gotowa data